Dan-D

Witaj! RC4 jest najwyższą ( najnowocześniejszą ) "półką" nart firmy FISCHER. Sam jeżdżę na RC4 WC SC PRO z 2010 roku. Jestem bardzo zadowolony, chociaż są to moje pierwsze slalomki race więc nie mam porównania z innymi producentami. Z zasłyszanych opinii , jak na narty grupy race, są one dość komfortowe, można by powiedzieć na cały dzień. Teraz "poluję" na RC4 WC RC. Pozdrawiam

W ostatnich kilku World Ski Testach zawsze wysoką lokatę miały fischery Motive 80, chociaż AM to chyba bardzie wariant Motive 86. Pozdrawiam i czekam na Twój wybór .

Coraz mniej podobają mi się igrzyska olimpijskie.: Za duże zamieszanie , za duże pieniądze, za mało idei olimpijskiej, a może ta idea się po prostu zmieniła. (More money!!!) Wolę puchar świata. Zawody w dyscyplinie docelowej w miejscu specjalnie przygotowanym . Puchar też wygrywają najlepsi w przeciągu całego sezonu. Olimpiada przynosi wiele niespodzianek i to było do tej pory najpiękniejsze. Propozycja likwidacji esencji narciarstwa ( zjazd, SG) i co za tym idzie esencji sportów zimowych ( narciarstwa) dyskwalifikuje w moich oczach działaczy MKOL którzy takie wnioski składają.

Fajna szopa! Pewnie gdyby nie kontuzja to Janowicz tez by poskakał :smile: Szacun dla chłopaków, oby przełożyło się na występy!!!

Może coś z 1. fischer Motive 80 lub 86, długość okolo 180 jeżeli chodzi o cały dzień, 2. "sklepową" gigantkę o promieniu tylko około 18m o długości około 180cm. 3. salomon miał w tamtym sezonie fajną serią X-RACE. Raczej proponuję nowe, mogą być z poprzednich sezonów, będzie taniej, a technologia aż tak bardzo nie poszła do przodu. Pozdrawiam

Fajny wybór . Propozycja przyzwyczaj się i najlepiej zaprzyjaźnij z kijkami. :smile:

Czyżby coś było nie tak??? SB to PANI??? :eek: Nie żebym miał coś przeciwko mądrym PANIĄ:wink:

Witaj! Proszę spróbuj prześledzić posty w temacie pomocy w doborze sprzętu. Było tego sporo. Opinie różne często skrajne. Ja jeżdżę między innymi na Fisher RC4 Worldcup SC ale z rocznika 09/10, a buty mam o flexie 110 i dają świetnie radę. Spróbuj kupić świeższy model, najlepiej nieużywany. Firma moim zdaniem ma znaczeni drugorzędne. Zastanów się czy na pewno "slalomki". Np. Fischer robi progressory +9, które dają świetny fan w krótkim skręcie , ale i można pocisnąć nieco szybciej . Jazda tylko na przygotowanych stokach to utopia. Zobaczysz jak pojedziesz w alpy a tam pól Polski , 1/3 Niemiec przyprawione szczyptą skandynawi i kuchni rosyjskiej. Sztruks znika po 10. I co póżniej??? ....Sporty ekstremalne :smile: 1. Kup dobra buty flex 90-110 ( koniecznie je przymierz _dopasuj przed zakupem!!!!) 2. Narty wypożycz w tym sezonie :na zmianę dobrą nową slalomkę i dobrą nową gigantkę. Możesz na deser jeszcze spróbować jakiegoś allmountaina ale z wyższej półki np. Fischer Motive 80 , albo 86. http://www.skionline.pl/sprzet/narty,12-13,fischer,motive-80-powerrail,5859.html. Może się okazać że zmienisz zdanie na temat rodzaju TWOICH nart. Pozdrawiam

Ja wracam ( chcę) w tym roku do gigantek . Ostatni był Atomic 9.20 Beta carbon??? (ujeżdżany w sezonie 2004/2005???) Super śmigał. Później córka zaczęła jeździć więc żeby była "wolniej" przesiadłem się na slalomke fischera WC . Fajnie , ale jak to slalomka nie skręcasz to myszkuje i jakoś ostatnio mnie męczy. Córka wyrosła i jeździć chce ...sama, więc ...wracam . Upatrzyłem sobie tego GS http://www.skionline.pl/sprzet/narty,15-16,fischer,rc4-worldcup-rc-pro-race-booster,8527.html Muszę " tylko " jeszcze w tym sezonie do niej " troszeczkę " potrenować ( zrzucić nadmiar społecznego poszanowania tzn tak około10kg) i zwiększyć wytrzymałość, bo w poprzednim sezonie z przyjemnością dawałem radę pojeździć tylko 3-4 godzin dziennie ale intensywnie. Oczywiście chodzą po głowie pytania: Czy ten model jest właściwy? , jak będzie jeździł? czy będzie mi pasował ? Dlatego czekam na opinie. Kontrkandydaci , jeżeli nie dojdę to zakładanej formy to: PROGRESSOR 9+ ( F19) , albo HEAD Magnum.

Te narty wybrałem dla siebie , bo twoje to półka wyżej. Co do dyskusji to myślę , że ja z moimi 14-20 dniami w roku na stoku o poziom Masters się już nie pokuszę. Życzę Ci natomiast wiele przyjemności , bo pamiętam jak w ubiegłym sezonie, na "Najdłuższym Gigancie" i "Zjeździe" brakowało Ci trochę długości nart i chyba również ostrzejszego charakteru "gigantki". W tym sezonie myślę że szanse będziesz miał większe na rywalizacje z najlepszymi.

Przepraszam Cię JC! Ja jednak dla siebie myślę półkę niżej http://www.skionline.pl/sprzet/narty,15-16,fischer,rc4-worldcup-rc-pro-race-booster,8527.html Szacun i full radochy :smile:

Z niecierpliwością czekam na wrażenia, bo też się na nie czaję!:smile: Pozdrawiam

Michaś!Z twojej wypowiedzi wynika , że poczucie sprawiedliwości masz w małym palcu i wyroki ferujesz od ręki , szczególnie w sprawach pseudo inwestorów i ich pseudo wizji, masz na to atest "wazona" sądowego?A tak poważnie!Zawsze są dwie strony medalu, ale niestety zauważam, że organizacje dobra społecznego ( związki zawodowe , ekolodzy...), coraz częściej zachowują się jak dyktatorzy piętrzący problemy, a nie pomagający w szukaniu rozwiązań. Myślisz, że chcemy jeździć na nartach między biurowcami?Piękno przyrody jest nam bardzo bliskie, np. takie jak w Austrii Jeżeli o tym nie wiesz to przejedź się tam , pojeździj, poczuj naszą pasję i spróbuj wykorzystać Twoją kreatywność na rozwiązania w naszym pięknym kraju .Pozdrawiam

Niestety tak to wygląda. Nie jestem przeciwko ochronie środowiska i ekologii, ale przeciwko głupocie. W krajach w których rządzi dyktatura ( np. partii , dyktatora, władcy despoty) taki PREZES EKOLOG , nie miałby nic do powiedzenia. Mogąc cieszyć się wolnością wypowiedzi u nas, sam stawia wymogi dyktatorskie nie szukając rozwiązania problemu. Pozdrawiam Czasami z nadmiaru frustracji sam chętnie skazałbym się na przymusowy , zdrowotny wyrąb lasu.

Zastanawiam się jak władze RP wygrały z tym PREZESEM przy budowie autostrad i ORLIKÓW, które na pewno również zajęły miejsce cennych ekosystemów??? W Czechach, na Słowacji w Austrii i krajach skandynawskich też żyją unikatowe populacje wilków, niedźwiedzi, świstaków... Jakoś tam dogadują się ekolodzy, władze i inwestorzy. Może niech ekolodzy zaprojektują infrastrukturę ośrodka narciarskiego i zobaczą jak trudno jest połączyć wymagania wszystkich stron. Przy okazji wykonają jakąś twórczą pracę a nie tylko destrukcyjną.

:smile:Panowie!!! że zacytuję... Jestem narciarką średniozaawansowaną ale nastawioną na jazdę od rana do zamknięcia wyciągów, z przerwą na obiad ;-) Ktoś chętny? Pani nie pytała się o wstawanie na samolot, tylko wydaje mi się o towarzystwo:smile: Ja niestety nie dam rady, ale życzę cudownych wrażeń :

jakaś długość????

Makabra! Jak byś miał okazję , to zapytaj tych EKO logów gdzie wyjeżdżają na narty? pozdrawiam

No co ty Wróżka?:frown:: Po prostu założyła zły strój kompielowy:wink:

Pielęgniarka pyta Jasia podczas badań kontrolnych w szkole: - Jasiu od małego masz te krzywe nogi - Nie od kolan Odpowiada Jaś.

Przecież wiadomo że Ci goście są wyklonowani. Nowa technologia pozwala dostosować produkt do specyficznych warunków użytkowania ( ptak i worek w schowku, dopiero po zawodach i treningach, po uzupełnieniu "płynów" które napełniają ów schowek "atrybuty " są wyeksponowane do działań nocnych). Pozdrawiam

Może by tak zorganizować zimowe igrzyska europejskie? Np. w Polsce??? Tylko gdzie:frown::

OK!!! Przepraszam, poniosło mnie z Obrońcami Westerplatte:frown:: Nie lubię pastwienia się po prostu. Pozdrawiam

1. Widzę BUMER , że przedkładasz "POLSKOŚĆ" nad "LUDZKOŚĆ" i jesteś "artystą" preferującym przerost formy nad treścią. 2. mig12345! nabiłeś kolejnego posta:applause:

Pewnie że nie mam szans z PZN jak "twój" 55 latek z reprezentantem Polski, ale mieć pretensje do organizacji której głównym celem jest rozwój to chyba co innego niż pastwienie się nad pojedynczym zawodnikiem. W mojej propozycji rywalizacja odbywała by się przynajmniej 1na 1. Co do fachowości tegoż PZN to jakoś na przestrzeni 25 lat niewielkimi wykazał się wynikami w narciarstwie alpejskim, a w skokach i biegach sukcesy zawdzięcza jednostką ( Małysz, Kowalczyk, Stoch) . Rozwój skoków ( dyscypliny super specjalistycznej nie dla mas) jest widoczny, więc widać że można, ale ilość środków dla uzyskania wyników jest nieporównywalna z innymi . Co się zaś tyczy żołnierzy z Westerplatte w nawiązaniu do Bydlińskiego, to cóż: 1. Żołnierze i Bydliński to Polacy 2. Rywalizowali z przeciwnikami o większym potencjale i środkach 3. Ulegli mimo usilnych starań. Jeżeli drażni Cię to że oni walczyli o Polskę ( ceną niepowodzenia było życie) a MB dla Polski ( a ceną niepowodzenia jest szyderstwo i kpiny) to oczywiście różnica. Pozdrawiam