Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Narciarz ze Śląska

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    2 199
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Zawartość dodana przez Narciarz ze Śląska

  1. Inwestycja jest znakomita: - Są pieniądze do wydania. - Niczego nie poprawi, bo trasy nadal takie same, a Kaskada jak nie była czynna, tak nie będzie. - Będzie jeszcze więcej ludzi w Szczyrku, w dodatku nie będzie się już dało jechać FISem. - Nierozwiązane są problemy strategiczne: zjazd do Szczyrku, Kaskada, niedziałający wyciąg na Dolinach. - Będzie tylko 4 x więcej ludzi na FISie. Ale: - Na szczęście w Wiśle będzie jazda na bieżąco! Oby więcej takich inwestycji. Niech się ten Szczyrk w ogóle zakopie klientem zwiedzającym! Ale: - Po co oni budują wyciągi, jak trasy (jak wczoraj!) ledwie chodzą? A jest 15 marca! To powinien tak wysoko być NAJLEPSZY ŚNIEG W SEZONIE!
  2. Ja mam pytanie: - Ponieważ stacje narciarskie w Polsce przedłużyły cenowo sezon główny przeważnie do końca marca (tak z 90 proc. stacji), jak widzą atrakcje dla narciarzy i promocje od 1 kwietnia??? Zważywszy na to, że teraz jest nadal... główny sezon...
  3. O co Ci chodzi, Kolego, bo nie rozumiem? Od niedzieli do środy warunki były jak dla mnie znakomite - czyli mnóstwo świeżego niewyratakowanego śniegu! A pod spodem równo! Narty nie polegają tylko a jeździe po stole! W dodatku jak dowiedziałem się kiedyś, w takim Szczyrku lub Białce mamy kilkadziesiąt interwencji GOPR dziennie! Wypadki są wszędzie, wynika to po części z nieumiejętności jazdy w warunkach innych niż idealne!
  4. Zieleniec! Wczoraj i dziś!
  5. Takich jak my jest może kilkuset w całej Polsce! Reszta jedzie raz w roku na ferie lub podobne.
  6. 15 km dalej jeździ się na okrągło, więc ci ludzie po prostu lubią stać w kolejkach! Zostawmy im to prawo!
  7. Poza "topowymi stacjami kolejkowymi" innym stacjom jest potrzebne zdecydowane obniżenie cen!
  8. Mniej więcej po 10 marca możesz jechać w dym. O ile nie pozamykają Pośredniego, jak robią co rok.
  9. Soszów wczoraj 17:15-21:00:
  10. I tak tam jest. Ja mam cudowne zdjęcia z grudnia (przed odwilżą) w pięknych warunkach i z kolejką do wyciągu na COS na pół godziny - rozciągała się na jakieś 150-200 m! Inne wyciągi - technicznie inaczej: buły zamiast 150 m! Przez cały dzień zjechałem może 10 razy, a i to optymizm. Ale zdjęcia mam cudowne! I jak to ocenić???
  11. Skrzyczne nocą. Na skiturach, ale potwierdzam znakomite (poza bąblami lodu gdzieniegdzie) warunki na trasach: FEB 27 Po co korzystać z wyciągu, jak można wejść? Nadto wyciągi nie pracują w nocy, czyż nie? — Pomysł był mój — przyznaję! Więc wszystkie niedogodności i niezadowolenia biorę na siebie. Ale chyba - jak to się mówi - jednak pykło! I dodam: — Wejście na skiturach na Skrzyczne miało być zakończeniem (i to takim zakończeniem z przytupem) kursu instruktorskiego plus - dotyczącym ekipy młodszej (3 kandydatki) oraz starszej (4 kandydatów), a ten plus - to chętni. Coś na zasadzie, że skitury to też narty i warto (należałoby) to też umieć. A ten plus to dla chętnych. No i instruktorów, trenera oraz chętnych zebrało się razem 12 osób! — Dlaczego od razu Skrzyczne? — zapytacie. Odpowiem: — Bo to trasa, którą doskonale znam. Bo to trasa znakomita i ciekawa. Bo to trasa w miarę trudna, ba, można nawet rzec: dość trudna. Bo u góry jest schronisko. Bo stacja nie wygania skiturowców, poza czasem jazdy ratraków na fragmentach tras. Ale to zrozumiałe, ze względu na ryzyko kolizji z ratrakiem lub liną ratraka. Bo trasa w drugiej części na zmęczeniu jest już łatwa. Bo trasa jest popularna, więc nie jest się w razie problemów całkowicie samotnym. I tak dalej. I tym podobnie. — Jak było? — zapytacie. Odpowiem: — Nie wiem, ale z pewnością wszyscy byli zmęczeni. Nie udał nam się harmonogram (lekko naruszony) ani wejścia, ani postoju, ani zjazdu! Ale co z tego? Czy nam się gdzieś spieszyło. Pokonaliśmy w sumie 10 km: 5 km pod górę oraz 5 km zjazdu. Różnica poziomów do wejścia i zjazdu: bagatela - 700 m! Uczestnicy naszej wyprawy mogli wrócić do domu, do szkoły, do pracy i rzec: — W sobotę byłem(am) na Skrzycznem? — O... na nartach? Ile kosztuje karnet na wyciągi? — Nic nie kosztował, ja nie wjeżdżałem(am), ja wchodziłem(am)! — Jak to? Na nogach zimą? — Nie na nogach, tylko na nartach skiturowych! W dodatku wieczorem! — O... po oświetlonej trasie? — Nie, po nieoświetlonej trasie, po ciemku z latarkami, w dodatku we mgle (u góry zupełnie gęstej) i przy dużym wietrze. — O... to jak zjechałeś(aś)? — Jak to jak? Normalnie jak wszyscy doświadczeni skiturowcy! Chcesz też spróbować? — O nie, ja bym w życiu nie dał(a) rady! No właśnie! Wielu Waszych znajomych, kolegów, koleżanek by w życiu nie dało rady! Tym samym będziemy też mogli z satysfakcją i spokojem wręczyć nasze legitymacje instruktorskie. One się już drukują, tak jak i kamizelki. Gratuluję! Gratuluję też reszcie grupy! Daliście rady! Twój instruktor Maciek PS. A za rok powtarzamy? Nieco więcej zdjęć: https://twojinstruktor.blogspot.com/2023/02/po-co-korzystac-z-wyciagu-jak-mozna.html
  12. Spoko, to Stożek - dosypie. Fakt, jak na Stożek niebogato, ale i zima niebogata... Przydałoby się naśnieżanie na czarnej... I tak zamierzam odwiedzić w... marcu!!!
  13. Dokładnie tak! A takie Siglany (malutkie, ale sprawne) przetrwają co najmniej do końca marca. Wyjdzie jeszcze... ekonomia. Wyjedzie Warszawa i narciarzy będzie co kot napłakał. Wysokie ceny wydrenowały ludzi z budżetów i w marcu to zostaną, nie wiem, uczestnicy tego forum tylko chyba...
  14. Ta wieża na Skolnitach trochę rozmiarowo mnie przeraża, choć sam pomysł wieży (ale wolałbym mniejszą), jest ok! A że pewnej "Pracowni..." to nie przeszkadza, to już jakaś tajemnica mundialu.
  15. Ja p..., przepraszam, ja się dziwię. W tym samym czasie my na Stoku (15 km dalej, jazda absolutnie na bieżąco):
  16. Wisła: https://skolnity.pl/kamery-online/
  17. Kolega panikarz! W górach aktualnie pada, ale już nie deszcz, tylko śnieg!
  18. Białki nie lubię w sezonie (tłum), ale trasy są przygotowane zawsze!
  19. Relacja. Wisła. Stok. 9-13! FEB 18 Jak Stok, to kiepska pogoda! Jaki stok? Stok Stok za Hotelem Stok Niemal tradycją jest, że jak wyjazd jest w kiepską pogodę, to lądujemy na stoku Stok. Czy to przypadek? Chyba raczej nie, po prostu na Stok jest łatwo dojechać, jest tam brukowany parking, jest knajpa, w której można się schować, a jest też na tyle wysoko, że warunki narciarskie zasadniczą są. Są też 3 trasy, więc każdy: i ten miłośnik stromizny, i ten obawiający się stromizny, znajdą swój ulubiony zjazd. To nie jest tak, że nie wiedzieliśmy, że może być kiepsko. Właśnie wiedzieliśmy, no i dlatego wylądowaliśmy (znów!) na Stoku. Prognozy pogody były paskudne (ciepły deszcz), a na wyjazd zapisała się tak rekordowa ilość osób (ze znaczą pomocą Zabrza!), że potrzebny był duży autobus. Nadto na stoku Stok witają nas na tyle gorąco, że parking dla autobusu (po wcześniejszym telefonie), jest zazwyczaj przygotowany oraz zabezpieczony. No i na miejscu czekała na nas miła niespodzianka. Przyjechaliśmy i... przestało padać. Potem może coś padało, było naprawdę ciepło (termometr samochodowy pokazywał 8 stopni w Wiśle!), ale jeśli już padało, to na tyle lekko, że to nie przeszkadzało. A że ludzi (poza nami) było na stoku Stok mało, to jeździło się, moim zdaniem, całkiem dobrze. Na tym etapie sezonu zresztą..., to przykre, nie jestem już potrzebny. Instruktor może iść na kawę, bo... wszyscy potrafią jeździć. No, nie może iść na kawę, bo prowadzi jeszcze kursy, tym razem kończyliśmy zaliczenia praktyczne na instruktora Salos Salesia Świętochłowice oraz młodszego instruktora Salos Salesia Świętochłowice. Po dzisiejszym dniu gratuluję Miłoszowi, Antoninie oraz Milenie zaliczenia części praktycznej. Co nam jeszcze zostało? Zapraszam w sobotę za tydzień na skitury! I chyba tyle mojego w tym sezonie? Chyba, że... Przecież Ola (3. dzień na nartach!) czeka na kolejne wyjazdy! Generalnie jest wyjazd, jest relaks, co nie? Więcej: https://twojinstruktor.blogspot.com/2023/02/jak-stok-to-kiepska-pogoda-jaki-stok.html
  20. Prędzej Soszów i Stożek - tam granica idzie przy ośrodku! Na Soszowie regularnie nielegalnie przekraczam granicę jadąc tą trasą przy schronisku!
  21. A co tym sądzicie? Uwaga! To tylko moja fantazja, nic nie wiem o jakichkolwiek podobnych planach!
  22. Wielu chce pojechać tam, gdzie przyjaciele. Za to Duże Miasto chce pojechać tam, gdzie wszyscy celebryci z Dużego Miasta, nie będą przecież spędzać ferii na jakimś zadupiu z wąsaczami z Podkarpacia! Nie że tak myślę, bo nie, ale myślę, że wielu tak myśli!
  23. 1) Dokładnie. 2) Nauka jazdy na nartach to także nauka wjazdu wyciągiem innym niż gondole czy krzesła!
  24. Też wątpię. Wobec śruby strachu (nie oceniam) dało się w zeszłym sezonie bez ograniczeń jeździć tylko w PL. Narciarze zwykle alpejscy jeździli więc w PL, tak samo... zagranica! Do tego zima była dobra, nie prima sort, ale dobra! Ale też bym wolał, aby TMR bardziej doceniał Szczyrk. Nie docenia, dla nich liczą się inne, zwłaszcza że zainwestowali w PŚ (Chopok, Szpildl).
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...