Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

ptk89

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    419
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez ptk89

  1. Tak. W sobotę zapewne wrzucę coś...o ile otworzą ośrodek Jeszcze jako potwierdzenie moich słów można spojrzeć na sąsiada w COS. Najpierw zrobili dolne krzesło, a c**j, że nie można z niego skorzystać częściej niż dwa razy dziennie - na górę i w dół. Przecież nie można było najpierw zrobić porządnego naśnieżania, marketingowo się wzmocnić informacją o przejezdnej trasie w całości na odcinku około 5km ze Skrzycznego do miasta, a potem z zarobionej kasy dodatkowo wymienić wyciąg. Najpierw postawiono wyciąg, który dwa sezony można powiedzieć, że "postał", bo nie można tego określić wielkim użytkowaniem. Tak się planuje inwestycje. Gratulacje i powodzenia.
  2. Tak 89' to mój rocznik. Jak twierdzisz ten "prawie 30 letni chłop" doskonale wie ile trwają różne procedury i jaka jest kolejność działań - życie go tego nauczyło. Sam jestem na etapie budowy domu i zanim złożyłem wniosek o WZ oraz zanim uzyskałem pozwolenie na budowę, to złożyłem papiery na prąd, wodę i gaz, bo wiem, że na media czeka się od 12 do nawet 36 miesięcy(gaz w Łodzi), do tego mam też kolizję wjazdu ze słupem(też już mam zgodę na przesunięcie). Budowa domu się nie zaczęła, a mam ogrodzoną działkę, podłączone media(jeszcze bez gazu) i jestem na etapie przesuwania słupa. TMR prawie wszystko wybudował i teraz pobudka, bo "prąd nam nie uciągnie tego". Planował to wszystko, składał papiery i koordynuje zapewne człowiek z 10 lat starszy ode mnie, z wieloma fakultetami itd.. Albo co gorsza grupa kilkunastu ludzi. Typowe wielce wykształcone korposzczury, bez żadnego doświadczenia życiowego i smykałki do zarządzania procesami, co myślą, że papier z uczelni wszystko za nich zrobi. Wyobraźnia, chęci, doświadczenie są więcej niż potrzebne. Od 10 lat prowadzę własną działalność i dla mnie niedopuszczalne jest, żeby teraz przed Świętami brakło towaru. Znam czas trwania produkcji, czas dostarczenia do mojej firmy, czas rozpakowania dostawy i planuję zakupy na długo przed zbliżającymi się Świętami. Niedopuszczalne jest też to, że jeśli deklaruje czas realizacji do 24h, to żeby jakieś przesyłki nie wyszły w 24h - nie ważne czy mamy do zrealizowania 100 czy 400 wysyłek jednego dnia. PS. Na koniec przewidzę kolejne posty. Nie, nie zatrudnię się w SMR, bo kocham swoją pracę, jestem z niej dumny i zadowolony. Problemów w życiu nie mam, bo wiem czego chcę i krok po kroku dążę do celu. Tobie też życzę udanego sezonu.
  3. Zgodzę się że to nie trwa miesiąc, ale... właścicielami są od 2 albo 3 lat. Wiedzieli ile kolejek będą stawiać, jaki pobór ma system naśnieżania. Przecież do cholery wykształceni ludzie są w stanie policzyć zapotrzebowanie na prąd to jest XXI wiek. Temat prądu czy wody to każdy łatwi przed budową, a nie budzi się z ręką w nocniku po 2 latach użytkowania.
  4. Do Kamieńska tak serio to jadę tam 2 razy w sezonie bo trochę nudno te 800 metrów. SMR takim podejściem nie zyska klientów. Ja siedzę w Białce w piątek do cholera wie której i czekam na ich komunikat czy otwierają. To jest chore. Trzeba dać ludziom znać wcześniej żeby mogli taki wyjazd zorganizować. Kierownicy odpowiedzialni za oragnizację i planowanie prac powinni być przykładnie wyj***ni z pracy by pokazać że na taką amatorszczyzne nie ma miejsca w tak wielkiej firmie.
  5. @mamad co Ty człowieku gadasz. Ty patrzysz ze swojej perspektywy bo masz do SMR pewnie jakieś 30-40km. Po pracy wsiadasz w auto i jedziesz. Ja mam z Łodzi prawie 300km, do załatwienia wolne w pracy, ogarnięcie zakwaterowania, oddanie psa pod opiekę innej osoby, spakowanie siebie i auta. Dla mnie i wielu innych ludzi z dalszych odległości to cała wyprawa, a nie szybki wypad. SMR jest tak mało profesjonalny, że nie pojmuje jak tak wielka korpo może odwalać takie babole. Oni kuźwa teraz 13 grudnia wojują z prądem, a dws tygodnie temu kładli kostkę i sypali gryzik na parking. Kto planował te prace na grudzień? Przecież znali problem rok temu, a jak nie znali to ktoś wykształcony powinien to przeliczyć, ocenić i działać. Porażka.
  6. Zdjęcia z wczoraj wieczora. Warunki wypas, dzisiaj rano po nocy świeży śnieg trochę zalegał na trasach, lekki mrozik od 0 do -3. Ludzi niby mało bo bez kolejek do wyciągów, ale na trasach już wcale tak pusto nie jest. Dzisiaj od rana naliczyłem 10 autokarów różnych grup, głównie dzieci. Połowa górnego parkingu pod Kotelnicą zajęta przez osobówki. Według mnie jak na grudzień i środek tygodnia to ludzi trochę jest. Widziałem tablice rejestracyjne z Gdańska, Olsztyna, Warszawy, Łodzi czy nawet Ukrainy i Węgier. Naśnieżanie ładnie się zwraca, a armaty pracują praktycznie non stop(wyłączane są tylko te najbliżej otwartych tras, żeby nie fukało po pyskach). W piątek rusza Jankulakowski, a w sobotę Remiaszów. W piątek po południu ruszam do Szczyrku
  7. Zarobić to ja chciałem dać, tylko nie mieszkam 50km od Szczyrku, by tam wpadać na 3-4 godzinki. Interesuje mnie wyjazd tygodniowy, więc muszę z wyprzedzeniem być pewnym, że coś będzie otwarte, muszę zrobić sobie wolne w pracy,a do tego stale kontrolować stan żony w 8 miesiącu ciąży. Na tydzień jazdy tylko w BSA to raczej bym się nie pisał - nudno. Może właśnie, żeby też dobrze zarobić trzeba wiedzieć jak trafić do klienta, który chce wpaść w grudniu czy marcu na tydzień czasu i zostawić sporo kasy. W sobotę zamówiłem nocleg w Szczyrku od 11 do 18 grudnia, a w niedzielę się okazało, że zamykają BSA. Musiałem szybko zmienić plany i zrobić składak Białka + Szczyrk. Kasa za 3 noce w Szczyrku poszła w piz.... Trudno. Cierpliwość do Szczyrku mam tylko dlatego, że uwielbiam tamte klimaty i trasy.
  8. Rzucisz w linkiem w jakim miejscu na FB padła jakaś informacja o 21.12? Przejrzałem ich FB i nie widzę.
  9. Jutro od rana jestem w Białce do piątku. Od soboty do wtorku przenoszę się do Szczyrku. Łącznie to da 8 dni na nartach w grudniu. W zeszłym sezonie w grudniu byłem dwa razy na Chopoku( w tym roku nie jadę na dalszy wyjazd zagraniczny ze względu na 8 miesiąc ciąży mojej żony). Potem był dwa razy Szczyrk w marcu i raz Chopok. Łącznie w zeszłym sezonie to było 28 dni na nartach. A Ty ile dni byłeś już w tym sezonie zimowym? I żeby zaraz nie znalazł się "przyjaciel", który stwierdzi, że się wychwalam. Zostałem ironicznie wywołany do tablicy to odpowiadam i czekam na ripostę.
  10. Fajnie, że jest chociaż jedna osoba, która chce porozmawiać o problemie. Inne osoby tylko plują jadem "na swojego" który chciałby śmigać na deskach najdłużej jak się da. Obudzicie się za rok, dwa czy trzy lata kiedy właściciele jeszcze bardziej przeliczą biznes, otworzą na ferie i Święta, a Wy zamiast pojeździć to postoicie sobie w kolejkach. Bez płaczu wtedy tu na forum. Wracając do kolegi. Niestety masz rację i wiem o tym, że zawsze chodzi o kasę(naśnieżanie jest drogie). Ciekawi mnie tylko jak to wszystko spina Białka - mają wodę za darmo czy co? Kurde oni co roku walą pokrywę blisko 100cm, trasy mają bardzo szerokie. Jakoś chyba im się to zwraca skoro co roku powtarzają ten plan i nadal funkcjonują oraz inwestują. Kolejna kwestia to "januszostwo" naszych rodaków. Wszędzie jest patrzenie byle taniej i nie dadzą zarobić inwestorowi. Znam takich co piwa nie kupi na stoku bo kosztuje 8 zł, a obok w Żabce kupi za 2,99 zł - takim sposobem każdy się zawinie z interesem. Tak samo teraz każdy się pyta czy będą karnety na Chopok za 19,99 euro, a jak nie ma to "pie...le nie jadę". Narciarstwo nigdy nie było tanim sposobem na spędzanie czasu czy tanim hobby. Jak nie pokażemy, że w grudniu czy marcu da się zarabiać, to nie zmieni się patrzenie/liczenie inwestorów. Ja osobiście liczyłem na to, że TMR w Szczyrku będzie takim potentatem jak powiedzmy Białka na Podhalu - zawsze pierwsi, zawsze najlepsi, zawsze najwięcej tras, zawsze najdłużej otwarte itd. W końcu jest blisko wielka aglomeracja Śląska + dobry dojazd z Łodzi czy Warszawy. Wydaje mi się jednak, że się przeliczyłem i TMR też ostro kalkuluje. Szkoda. PS. Apropos "państwowego ośrodka" to COS jest takim i w tym roku polecieli ostro w kulki. Mrozy przyszły, a oni sprzętu nawet nie mieli rozstawionego. Często kiedy na dole w BSA była ciapa to tam powyżej Jaworzyny można by spokojnie już funkcjonować. Mają najlepsze położenie w całej okolicy, a nie potrafią tego wykorzystać.
  11. Zastanawiam się nad tym. Pierwsze lekcje już wziąłem u ludzi w Białce - najlepsi w Polsce pod tym względem. Na dzień dzisiejszy otwarte 3 trasy na Kotelnicy, kolejne w przygotowaniu. Padający deszcz i plusowe temp. im nie przeszkodziły bo nasypali 50cm i więcej. W Szczyrku można dzisiaj iść...do baru na piwo(o ile też jest czynny bo jeszcze nie mamy przecież sezonu).
  12. Pier.... bez sensu. Jak były mrozy to trzeba było wykorzystywać każdą godzinę i walić armatkami, a tak nie było. Jak przyszły temp. 6 na plusie i padający deszcz to trzeba było zamykać ośrodek, żeby go dalej nie degradować. Teraz jak idą mrozy i zaczął padać śnieg to oni zamykają ośrodek. Ludzie znając dobre prognozy wzięli wolne w pracy, zabukowali noclegi z zaliczkami, a tacy "biznesmeni" zamykają ośrodek podczas największego napadu zimy w tym sezonie narciarskim. PS. I nie gadajcie o potrzebie dośnieżenia bo to można robić w nocy po zamknięciu ośrodka albo nawet w trakcie otwarcia, tylko umiejętnie ustawić armatki, żeby nie waliło po pyskach.
  13. ptk89

    Polska warunki narciarskie 18/19

    Co za typy. Jak było po 6 na plusie i padał deszcz to kręcili i degradowali stok. Teraz jak przychodzi mróz i opady to zamykają ośrodek bo wszystko rozjeżdżone do czarnej ziemi. Zaliczka za nocleg poszła w piz.....
  14. ptk89

    Polska warunki narciarskie 18/19

    Ja na prezent od Mikołaja bym chciał, żeby wszystkie ośrodki były naśnieżone tak oszczędnie i wąsko jak to zrobiła Białka na Kotelnicy Oby się spełniło.
  15. ptk89

    Polska warunki narciarskie 18/19

    Białka kurzy pełną mocą na trasach, które jeszcze jutro nie są przygotowywane do otwarcia czyli na Jankulakowskim czy Remiaszowie.
  16. ptk89

    Polska warunki narciarskie 18/19

    Oprócz kolejki nr IV, będzie też otwarta kolej numer III. Info z ich FB.
  17. To ja podam inny przykład i być może to będzie dobre rozwiązanie. Mam karnet na mecze piłkarskie jednego z klubów na cały sezon, ale kiedy nie mogę iść na mecz to mogę zwolnić swoje miejsce innej osobie, ale ta osoba musi zapłacić 50% ceny nominalnej biletu na moje miejsce. W systemie podaje numer PESEL osoby, która mnie zastąpi, a ona kupuje ten bilet za 25 PLN, gdy normalnie to miejsce kosztuje 50 PLN. Tak samo na nartach. Mam karnet 4 dniowy i chce odstąpić 1 dzień albo pół dnia. Idę zgłosić to do kasy z osobą, która przejmuje karnet, wpłaca ona 50% ceny karnetu 1 dniowego i może śmigać na mojej karcie.
  18. ptk89

    Jasna Chopok

    Na południowej stronie Chopoka aktualnie dużo chmur i pada śnieg. Chyba natura wzięła się do roboty.
  19. Jedni to widzą, a inni upierają się, że TMR ze swoimi lancami mają dobrą politykę. To jest właśnie nastawienie na klienta, a na brak kasy czy długi też nie słyszę, żeby narzekali. Brawo Białka! Pewnie z braku laku będę musiał się tam wybrać od 8 do 15 grudnia. Nikt inny nie zaoferuje mi więcej otwartych tras.
  20. ptk89

    Jasna Chopok

    Pomnik Ci postawie chyba. Właśnie użyłeś słowa klucz - nastawienie. Tego u nich brakuje bo mają przekalkulowane, że po co się starać wcześniej jak można później. Nikt przecież protestował nie będzie, sezonówki kupią tak czy siak, a prawdziwa kasa przyjedzie dopiero na Święta i ferie. Ja od wielkiego potentata(jak sami o sobie mówią) oczekuje dużoooo więcej. Ja osobiście chciałbym jeździć już w listopadzie bo to jest realne, tylko Chopok co roku ustawia się na pierwszy weekend grudnia i ani dnia wcześniej. Warunki często są dobre do naśnieżania, tylko sprzęt moim zdaniem kiepski. Przypomnę, że rok temu 1 grudnia to wystartował Kasprowy bez nawet jednej armatki, to chyba mocno pokazuje jak słabe podejście ma TMR. Kolego @andrzej1982 teraz przekłamujesz. Właśnie w grudniu 2017 Szczyrk w ogóle prawie nie działał. Sam odwołałem swój wyjazd w dniach 3-7 stycznia 2018 z uwagi na brak śniegu na większości ośrodka. Natomiast w marcu byłem dwukrotnie i robiłem po 55 km jednego dnia. Dolatywało się praktycznie do pustych bramek.
  21. ptk89

    Szczyrk - COS Skrzyczne

    Faktycznie COS małymi krokami idzie naprzód. W zeszłym roku zaimponowali mi na wiosnę, kiedy obsługa w ilości 6 osób jeździła po trasach i wyrzucała kamienie. Do tego sposób ratrakowania tras przykrywał czapką ludzi z SMR, gdzie były wielkie gruzy, a na COS elegancki blacik. W tym roku szkoda tylko, że nie zaczęli śnieżyć FISu już podczas pierwszych 6 dniowych listopadowych mrozów.
  22. ptk89

    Jasna Chopok

    Pierwszego zdania nigdzie nie napisałem. Mogę dać 100 euro więcej za sezonówkę gdyby otwierali powiedzmy w połowie listopada, albo 1 grudnia ale cały ośrodek. Na kasie mi nie zależy, tylko na tym by jak najwięcej razy wyskoczyć na narty. W tym roku do końca listopada będzie około 10-14 dni mrozu - to mało? Co z tego kiedy przez pierwsze 6 dni mrozu nie sypali w ogóle albo lekko prószyli, a teraz nie mogą sypać na szczytowych partiach bo wiatr wieje. Podsumowując zaraz minie 10-14 dni mrozu, a oni mają gotowe na ten weekend 3 trasy o łącznej długości 3km. Właśnie lance mają problem z wiatrem, potrzebują bardzo niskiej temp. do wydajnego śnieżenia i najlepiej od razu bardzo niskiej wilgotności. Armata jest droższa, ale nie jest aż tak wymagająca co ma wielkie znaczenie przy coraz gorszych zimach, bo wystarczy choćby -2 i rypią ładnie(pokazała to Białka czy Czarna Góra). Inna kwestia to zagęszczenie lanc/armat na Chopoku - moim zdaniem jest ich za mało na takie przestrzenie.
  23. ptk89

    Jasna Chopok

    To jeszcze sprawdź ile warunków musi być spełnionych, żeby były takie wydajne oraz ile dni w miesiącu trafi się takich idealnych dla lanc. Danych producenta nie oszukasz. Armatka jest mniej wymagająca od lancy i dużo szybciej "zrobi robotę". Chopok jako potentat na brak ludzi nie narzeka, więc mógłby nieco mocniej zainwestować w armatki.
  24. ptk89

    Jasna Chopok

    Teraz to dopiero pokazałeś...kupiłeś sezonówkę i marudzisz, że zwykłe karnety są drogie?! Przecież masz sezonówkę to po cholerę tu marudzisz na ceny karnetów? Masz chyba jakieś rozdwojenie jaźni. Ja przynajmniej marudzę na TMR bo chciałbym zaczynać sezon jak najwcześniej, jak chyba każdy poważny narciarz. Na mnie pieprzysz, a dzień później sam włącza tryb maruda bez uzasadnienia(posiada sezonówkę) - hipokryta.
  25. ptk89

    Polska warunki narciarskie 18/19

    Odpowiem Ci. Około 32-34 sztuki na jedną trasę około 1000 metrów. W intensywności śnieżenia zdecydowanie numer 1 w Polsce.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...