Może trochę poza trasę?

[kttosiek]

1. Płeć - M

2. Wiek - 39

3. Waga - 78 kg

4. Wzrost - 169 cm

5. Na nartach jeżdżę od 12 sezonów, ( 10 - 20 dni w sezonie)

6. Moje umiejętności określam na 6-7

7. Moje buty to - Atomic T9 flex 90

8. Teraz jeżdżę na nartach/model Atomic SX B5 158 cm (już na sprzedaż), Fischer Super Race SC 160cm.

9. Preferuję styl jazdy - to zależy od "humoru" i warunków na stoku.

10. Upatrzyłem sobie narty - nie upatrzyłem konkretnych

11. Mój budżet na narty to około - 2000 zł

Coraz częściej spoglądam poza trasy, lub po prostu jeżdżę po nieprzygotowanych (nieratrakowanych) stokach. O ile SX-y dawały radę (poza stokiem to tak raczej słabiej) to SC jest nartą na przygotowany stok. Teraz szukam drugiej narty do jazdy poza stokiem ale także na warunki gdy trasy są miękkie lub zmuldowane (np. po lub przy obfitych opadach śniegu). Coś tam szukałem po stronach i niezobowiązująco myślę o: Head i.Peak 78, Fischer WATEA 84. Patrzyłem też na typowe al mountain np. Fischer Motive - ale nie jestem przekonany. No i jaka długość około 170cm ???

Poradźcie co wypożyczyć do testowania. Może jeszcze w grudniu pojadę na narty i dam znać jakie były moje wrażenia.

Edytowane 9 Grudzień 2011 przez kttosiek

[mihumor]

Długość dla Ciebie takich nart to minimum 170cm a jak chcesz mieć lepsze narty do jazdy pozatrasowej to nawet 175 i nie obawiałbym się tej długości zwłaszcza przy wadze 78 - jeśli to ma jeździć jako tako w puchu. Szerokość pod butem to minimum 76 mm a celowałbym w coś koło 80mm bo to jeszcze po trasie jeździ jak zwykły allround a i poza daje nieźle radę. Head Peak 78 jest ok, Watea to bardzo dobre narty, niepotrzebne wątpliwosci co do serii Motive; jest spory wybór tego typu nart i praktycznie każdy producent ma coś fajnego.

http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/12074-Fischer-Motive-80

a tu masz szerszą dyskusję w temacie bo w zeszłym roku tez ten temat przerabiałem:

http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/11429-Wyb%C3%B3r-nart-z-grupy-Allround-Allmountain/page4

[Bończa]

Miałem okazje jeździć na nartach z grupy, o ktorej wspominasz. Jeśli będziesz miał okazje testować to zwróć uwagę na Voelkl The Code, Salomon BBR, Elan Amphibio, Blizzard chyba Magnum. Te pamietam, jako fajne narty. I długie, nie krótkie

[SB]

Miałem okazje jeździć na nartach z grupy, o ktorej wspominasz. Jeśli będziesz miał okazje testować to zwróć uwagę na Voelkl The Code, Salomon BBR, Elan Amphibio, Blizzard chyba Magnum. Te pamietam, jako fajne narty. I długie, nie krótkie

Tak Blizzard Magnum 8.1 konkretnie, najnowszy ma frontrockera, brał bym to prawie w ciemno, a dlaczego prawie?

bo chciał bym jeszcze porównać je w jednakowych warunkach z K2 Rictor

[Torres]

Sławek chętnie poznam Twoją opinię na temat K2 zwłaszcza w odniesieniu do Magnum, jeździłem trochę w tamtym sezonie na konkretnie na tym modelu :http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=3305&id_modelu=4796 ale oceniłbym je na 4 , jeździłem także na wcześniejszym modelu Recon i tamten lepiej mi "leżał"- spokojnie 5 :happy:

Te różnice mogły wynikać z długości - Recon miałem chyba 177, a Rictora 167 bo niestety klienci wypożyczalni wolą krótkie narty:rolleyes:: i 174 nie było...

A tak ogólnie to witam Wszystkich w nowym sezonie :laughing:

pozdr.Torres

Edytowane 9 Grudzień 2011 przez Torres

[Bańka]

uniwersalna narta -> nie ma uniwersalnej narty na stok i offpiste niestety,zawsze coś za coś , są narty prawie uniwersalne

ja zaczynałem na dynastarze legendzie 8000 i było miło, fajnie w puchu fajnie na trasie ostre skręty też wchodziły

teraz mam majesty dirty bears- w puchu o wiele lepiej, a na dużych prędkościach dobrze się trzymają nie trzepocą

bardzo dużo pozytywnych opini jest o salomonie lordzie (osobiście równierz polecam) 170-175 można dostać za około 500 zł używki fajne

k2 public enemy (nie jeździłem ale czytałem) uniwersalne

no i oczywiście armada ARV obowiązakowo to jest cudo na trasie i puchu

fishery motivy nie pasują mi i kropka nie ufam im nie podoba mi się grafika i chyba przez to je odrzuciłem a wrażenia podobnie jak do legenda 8000

tak koło 90mm w talli, długość powiinieiś szukać swojego wzrostu do 5 cm więcej

nie chce robić konkurencji ALE:)

http://ski2die.pl/forum/viewtopic.php?id=6164

http://ski2die.pl/forum/viewtopic.php?id=6843

poczytaj, poszukaj, znajdziesz tego tam więcej

[dareklewandowski]

Cześć!:happy:

Jeszcze niedawno opisywałeś swoje wrażenia podczas testowania nart na Tuxie i Stubaiu,szukałeś raczej narty dynamicznej coś pomiędzy sl a gs:wink:

Teraz chcesz posmakować freeriedu:eek:

Myślę,że na początek przygody z jazdą pozatrasową czy choćby w trudnych warunkach,szukaj typowego allmountain,tym bardziej,że jak piszesz ma to być druga para nart,no chyba,że planujesz zakup trzeciej pary/tej pomiędzy sl a gs/:tongue:

Przyjrzyj się też takim modelom jak:

- Atomic Blackeye Ti

-Head Paek 78-choć brak jej dynamiki,prowadzi się przyjemnie,spokojnie i stabilnie w każdych warunkach

-K2 Rictor-po opiniach,ta narta nie może być zła

-Salomon Enduro XT 800

-Salomon BBR,jak wspomniał Bończa,piękne narty,ale mają jednak wady-wymagają ponoć siły i są nerwowe w rozjechanym świeżym śniegu,szerokie dzioby zbyt aktywnie początkują skręt i zacinają się/tak twierdzą testerzy/,ale warto sprawdzić samemu:rolleyes::

Powodzenia:rolleyes::

[Bańka]

ma to być druga para nart? to według mnie nie bierz żadnego klasycznego allmountain tylko salo lord,armada arv, poco ci druga para takich samych nart, ciosaj srogo i weś się nie baw w drobnice

[kttosiek]

Darek :laughing: 2 pary w zupełności wystarczą. Wprawdzie jeżdżę VW T5 ale bez przesady :smile: Dokładnie z pierwszego tegorocznego wyjazdu jest już przetestowany i zakupiony Fischer Super Race SC 160cm i ta narta mi bardzo leży ale tylko na przygotowany stok - i do tego miała być. A rzeczywistość przynosi nam różne, równie fajne warunki. I do tych pozostałych będzie druga narta. Mam nadzieję że głód zostanie zaspokojony na kilka najbliższych lat.

Rozważę wszystkie Wasze za i przeciw na stoku i poza nim. Już mam do testowania od znajomego i.Peak 78 tylko 165 (ciut przykrótka). Zobaczę co będzie w wypożyczalni. Niech tylko sypnie obficie śniegiem by było po czym pocisnąć.

[dareklewandowski]

Darek :laughing: 2 pary w zupełności wystarczą. .

Oj,nie jeden na tym forum kiedyś tak myślał:biggrin:

[aklim]

jak zaczniesz od mniej więcej od 80mm pod butem , to gwarantuję ci ,że za jakiś czas będziesz szukał czegoś szerszego . No ale przecież wiadomo ,że apetyt rośnie w miarę jedzenia:smile:

[mysiauek]

jak zaczniesz od mniej więcej od 80mm pod butem , to gwarantuję ci ,że za jakiś czas będziesz szukał czegoś szerszego . No ale przecież wiadomo ,że apetyt rośnie w miarę jedzenia:smile:

Czekałem aż ktoś to powie.

Mieliśmy tu też kolegę, który wygrał Majesty (bodajże Dirty Bears) i z tego co pamiętam to twierdził, że świetnie się mu na nich jeździło po miękkiej czy rozjeżdżonej trasie. Może Marcin tu jeszcze czasem zagląda

[aklim]

moje zdanie jest takie :

narty do 80mm to bardziej na trasę niż poza , 80-90 to takie fifty-fifty , powyżej 90mm można już mówić o narcie pozatrasowej . Oczywiście jest to z mojej strony spore uproszczenie , ale mniej więcej tak to widzę . Pewnie zaraz ktoś się odezwie ,że nawet na Sl-ce można jeździć off piste , więc odpowiem , można , ale po co się męczyć:smile:

[Bańka]

dokładnie SL-ce off piste to jak lambo na drodze na kilimandżaro

[kttosiek]

Jeszcze wracam do tematu. Mogę dostać do testowania nowiutkie Fischer Watea 84 (później będą jeździć w wypożyczalni lub mogę je kupić). Jednak muszę zdecydować się na długość: 167 chyba minimalnie przykrótkie (wzrost -2 cm) lub 176 te chyba ciut przydługie (wzrost + 7 cm). Rozpoczynam przygodę z jazdą poza trasą i nie wiem co wybrać:

[mihumor]

Poza trasą nie rzecz we wzroście ale w ciężarze, tego 167 bym nie wykluczał, na trasy będzie ok i jeśli to mają być narty tylko to sporadycznego używania poza trasą, jazdy przywyciągowej od przypadku do przypadku oraz do jazdy w gorszych warunkach to pewnie się sprawdzą. Jeśli zaś szukasz czegoś poza trasy i chcesz bardziej napierać w tym kierunku to 176 będzie bardzo dobrą długością i tak trzeba na to patrzeć

[mysiauek]

Musisz mocniej sprecyzować swoje wymagania.

Przykład jestem tylko minimalnie od Ciebie wyższy i jeszcze niedawno moja waga była w okolicy 79kg.

Mam narty Atomic Sugar Daddy 163 cm, 99cm pod butem. I jeździ mi się na nich świetnie poza trasą i świetnie na trasie, ale...

do czasu kiedy na trasie nie jest bardzo twardo lub lodowo. Wtedy pozotaje mi tylko zawijanie tyłkiem jak na ołówkach, gdy tymczasem inni na allmountainach nie mają problemu.

Coś za coś.

[gregor_g4]

Pierwsza i najwazniejsza sprawa:

nie schodz ponizej 90mm, a i tak proponowalbym Ci cos powyzej 100mm pod butem. Pisze to calkiem swiadomie, wymienione przez Ciebie narty (peak, watea, a takze inne wymieniane w temacie - moze poza tymi co Banka podal) to nie sa poza trasowe narty.

i nie sluchaj takiego gadania, ze na nartach szerszych niz 90mm pod butem, bedzie ciezko na lodzie, jazda poza trasa, to nie tylko jazda w puchu, pokazywana na YT, otoz poza trasa spotkasz najwiecej rodzajow sniegu i taka narta musi sobie w kazdych warunkach radzic. I to nie jest raczej problem narty, tylko umiejetnosci, a raczej ich braku. Owszem, sa rozne twardosci, parametry nart, ktore sie sprawdzaja lepiej lub gorzej w danych warunkach wiec czasem wybierajac narte, trzeba z czegos zrezygnowac, na korzysc czegos innego.

Nie podam Ci konkretnego modelu, jedynie parametry, gdyz uwazam, ze kazda narta o odpowiedniej szerokosci, sprawi Ci wiele frajdy.

szukalbym czegos w okolicy 170-175 cm, szerokosc pod butem juz znasz. celowalbym tez w raczej srednio twarda, lub twarda narte, miekka przy Twojej wadze raczej nie bedzie wskazana, a na muldach itp, bez problemu docisniesz narte.

Moja sugestie motywuje tym, ze masz Fishery i nie ma sensu kupowac czegos, 10mm, lub nawet 20mm szerszego pod butem, bo to bedzie nie odczuwalna roznica...

aha, zapomnialbym.

nie boj sie szerokiej narty, przy niektorych technikach, na trasie trzeba wiecej sily wlozyc, ale uwierz, przyjemnosc i komfort z jazdy poza, zdecydowanie to rekompensuja

Edytowane 13 Grudzień 2011 przez gregor_g4

[Mitek]

Cześć

Jeżli chcesz wybrac się w góry to najpierw sprawdź czy dasz radę. Po nieprzygotowanej trasie o dowolnym nachykleniu powinieneś zjechać nan każdej narcie - osobiście preferuje do tego sprawdzinu slalomke bo gigantki troche się boję. Jak dasz radę to weź byle jaką narte i jedź poza trasę. Ktoś tu pisał "ołówki" - jak nie umiesz na ołówkach to do stołówki - brzmi nowoczesne powiedzenie.

Pozdro serdeczne

[kttosiek]

Cześć

Jeżli chcesz wybrac się w góry to najpierw sprawdź czy dasz radę. Po nieprzygotowanej trasie o dowolnym nachykleniu powinieneś zjechać nan każdej narcie - osobiście preferuje do tego sprawdzinu slalomke bo gigantki troche się boję. Jak dasz radę to weź byle jaką narte i jedź poza trasę. Ktoś tu pisał "ołówki" - jak nie umiesz na ołówkach to do stołówki - brzmi nowoczesne powiedzenie.

Pozdro serdeczne

Tak naprawdę to nie wiem kolego o czym mówisz - a Ty wiesz??? :smile:

Edytowane 14 Grudzień 2011 przez kttosiek

[gregor_g4]

budzet, z tego co widze za mocno Cie nie ogranicza, mozesz szukac nart zeszlosezonowych, bo w tym przedziale na pewno dasz rade.

http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=2925&id_modelu=4102

ta narte nabylem ja na ten sezon. jestem bardzo zadowolony, jedzie w kazdych warunkach. Wrocilem wlasnie z Livigno - warunki na trasach mocno srednie, po rozjezdzonym zmuldzonym stoku, leci jak czolg, rozwala wszystko co ma na drodze po przygotowanym stoku, bez problemu pojdzie na krawedzi, jednakciasnego slalomowego skretu nie wytniesz.raczejdluzszy,gigantowy, momentalnie nabieraja predkosci. poza trasa nie testowalem sam, ale narta ma rocker, ja jadac na narcie bez rockera widzialem ta roznice jaka dzielila mnie, a mojego kolege, od ktorego te narty nabylem.

http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=2609&id_modelu=3548

tutaj kolejna narta - mialem rok temu, ale zlamalem. testowalem ja wlasciwie w kazdych warunkach, sztruks, muldy, puch, szren, lod itp... bardzo przyjazna i uniwersalna, swietna do zabawy na trasie, poza, rowniez daje wielka frajde, dla mnie byla troszke miekka, ale waze (tzn wtedy wazylem) ok 10kg wiecej do Ciebie... ma bardzo fajna grafike i fakture, generalnie wzialbym ja jeszcze raz, jednak wolalem cos z rockerem wlasnie....

jesli chcesz wspierac polskich producentow, to mozesz poszukac w Majesty, lub 77 project - szczegolnie druga firme polecam, mialem okazje jezdzic, chlopaki znaja sie na rzeczy i robia na prawde fajny sprzet, dodatkowo - mozna sobie zamowic wlasna grafike na narte

nie moge teraz znalesc tego modelu, ale jezdzilem na yamay black sprzed 2 sezonow.

http://77project.com/?p=freeski_BC_2012〈=pl

wrazenia mialem na prawde fajne, mimo ze troche sie potluklem na tej narcie

ale generalnie, tak jak pisalem wczesniej, szukaj czegos od 90 mm wzwyz, na pewno sie nie zawiedziesz.

[kttosiek]

Jeśli wszystko pójdzie dobrze to w sobotę lub niedzielę będę na nartach i pojeżdżę 3-4 dni. Wypożyczę - mam nadzieję kilka nart i wyrobię własną opinię. Na razie dużo teorii i bardzo rozbieżne porady do zweryfikowania. Na jazdę w puchu niestety nie mogę liczyć :frown::

Edytowane 14 Grudzień 2011 przez kttosiek

[Mitek]

Cześć

Tak naprawdę to nie wiem kolego o czym mówisz - a Ty wiesz??? :smile:

Juz tłumaczę. Jeździsz na nartach 12 sezonów. Oceniasz sie na 6-7. Wygląda to na (a to rzadkość) dobra i swiadomą samoocenę.

Zamierzasz ruszyć poza trasy więc sygruję, żebys sprawdził na jakim jesteś etapie i wybrał sie najpierw na jakąkolwiek nieprzygotowana trasę. W takim terenie jesteś bezpieczny i możesz sparwdzic jak sie czujesz i jakie naprawdę są Twoje umiejetności. Narta nie ma w tym momencie znaczenia (fajnie jak byłaby to na poczatek Twoja ulubiona, najlepiej objeżdżona narta - przy takim jak Twoje doświdczeniu każdy już taka ma a raczej jeszcze nie jest tak uniwersalny żeby narta nie grała wogóle roli). Slalomka jest lepsza od gigantki bo pomimo tego, że jest krótka to ma szeroki przód i przy dobrym wyważeniu łatwiej ją utrzymac na powierzchni (ale na przykład mój syn wogóle nie uznaje slalomek i jeździ na narcie zblizonej do gigantki i długiej zawsze) Mozna pojechac ten sam kawałek na paru różnych nartach i zobaczc co i jak. Ja przynajmniej tak robiłem i dało fajny efekt w ocenie tego co umiem i jaki ma na moja jazdę wpływ narta. Okazało się, że nie zawsze narta szeroka jest panaceum, że liczą sie i inne parametry itd.

Taka sugestia dokonania ciekwaych doświdczeń po prostu.

Serdecznie pozdrawiam

[Bańka]

ja ci pomogę... bo ten temat to już dawno...

kup salomona lorda 175 będziesz mógł działać na trasie i poza, jeśli ci się nie spodoba to sprzedaż bez trudności bo to chodliwa narta,

co do wiązań bo też ważne to okazja

http://allegro.pl/marker-griffon-freeski-freeride-jester-squire-duke-i1991995872.html?source=ob

może salo sth 16 białe niezniszczone!!! używane gdzieś ze 3 tygodnie intensywnie ale może raz czy dwa z nich mnie wysadziło także wszystko działa (Chętnie sprzedam są na allegro, łatwo znaleźć)

lub jakieś peak ( 12 powinna wystarczyć) lub mojo bo podobno w tym sezonie lepiej wykonane, chociaż w poniedziałek przyszły mi peak 12 tego roczne nowe za 420 zł ze ski2die ( dziękuje bardzo za to komu? to sam wie:) ) i jak dla mnie to nie ma różnicy no ale cena już koło 700-800 zł

co do nart to weź sobie bez kitu salo lorda nie ma co wymyślać posmakujesz albo się zakochasz i sobie je zostawisz albo sprzedaż nic nie stracisz góra 100-200 zł ale myślę że lepsze to niż kupić Obsetha ( nie poniżając go bo jest genialny ) albo coś innego i tego nie ogarniać

[mysiauek]

Mozna pojechac ten sam kawałek na paru różnych nartach i zobaczc co i jak. Ja przynajmniej tak robiłem i dało fajny efekt w ocenie tego co umiem i jaki ma na moja jazdę wpływ narta. Okazało się, że nie zawsze narta szeroka jest panaceum, że liczą sie i inne parametry itd.

Popieram Mitka. Bo też tak zrobilem i kupiłem za krótką wg całego świata nartę o długości 163cm. Dlaczego? Bo spróbowałem na dłuższych jechać w wiosennym mokrym śniegu w rzadkim lesie. I niestety jakośc mej techniki mnie zawiodła na dłuższej narcie: za szybko nabierała prędkości, wcinała się mocniej w śnieg, ciężej ją było obrócić o skręcie nie wspominając.

Pytanie: po jakich stokach zamierzasz na tych nartach jeździć? Alpejskich czy polskich?

Edytowane 15 Grudzień 2011 przez mysiauek
poprawki literówek itp