hupon Napisano 4 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Październik 2012 http://bielskobiala.gazeta.pl/bielskobiala/1,88025,12605782,Wsciekly_kierowca_quada_staranowal_turyste_w_Beskidach.html Dlatego coraz rzadziej chodzę w miejsca, gdzie mogę się "natknąć" na kładowców i krosowców. Wybieram szlaki, gdzie leżą powalone drzewa i gdzie jest bardzo wąsko. Pewnie odezwą się obrońcy jazdy po szlakach dla pieszych, a ja wtedy zadam pytanie: czy zgodziłby się na jazdę (po śniegu) na trasie narciarskiej : saneczkarzom, narciarzom biegowym, czy na spacery turystom pieszym ? 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy01 Napisano 4 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Październik 2012 (edytowane) http://bielskobiala.gazeta.pl/bielskobiala/1,88025,12605782,Wsciekly_kierowca_quada_staranowal_turyste_w_Beskidach.html Dlatego coraz rzadziej chodzę w miejsca, gdzie mogę się "natknąć" na kładowców i krosowców. Wybieram szlaki, gdzie leżą powalone drzewa i gdzie jest bardzo wąsko. Pewnie odezwą się obrońcy jazdy po szlakach dla pieszych, a ja wtedy zadam pytanie: czy zgodziłby się na jazdę (po śniegu) na trasie narciarskiej : saneczkarzom, narciarzom biegowym, czy na spacery turystom pieszym ? Dla mnie quady w górach czy w lesie to zaraza - podobna jak motorówki czy skutery na jeziorach. Wolę siły natury, czyli np. wiatr Rozumiem, że są różne modele zabawy, relaksu itp. - ale to jakoś trzeba rozdzielać, limitować, tak żeby pogodzić motohałas z potrzebą ciszy - tak jak strefy ciszy czy rezerwaty na jeziorach. Edit - jest artykuł z video: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,12611560,Rajdowiec_na_quadzie_z_premedytacja_potracil_turyste.html Przy okazji, jak nie quadem to nożem... halny wieje czy co? http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1,48722,12608932,Bydgoski_sportowiec_zaatakowany_nozem__WIDEO_.html Edytowane 4 Październik 2012 przez gajowy01 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 5 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2012 Dla mnie quady w górach czy w lesie to zaraza - podobna jak motorówki czy skutery na jeziorach. Wolę siły natury, czyli np. wiatr fakt , to jakaś totalna zaraza : i czasem zastanawiam się skąd bierze się ten ,obecnie dosyć powszechny , brak szacunku dla innych , przyrody etc.... ja rozumiem ,że "młody" musi się wyszaleć , ale też są jakieś granice , wynikające chociażby ze zdrowego rozsądku , czy też ogólnie przyjętych norm zachowania .Często też ta przysłowiowa słoma z butów wychodzi , kłania się też wychowanie , bo "czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci" . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pieczara Napisano 5 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2012 Ja w tym roku na "stromym" jak na Izery podejściu spotkałem 3 motocyklistów na modelach terenowo/wyprawowych, nie wiem czy ćwiczyli podjazdy ale żwir wielkości kurzych jaj wyskakiwał im spod tylnego koła jak z procy, zdążyłem tylko zasłonić sobą dzieciaki i żonę a sam odwróciłem się plecakiem w stronę wyrzucanych kamulców. Widać dEBILI nie sieją :angry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
W.W. Napisano 5 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2012 Ja spotkałem takich na Stożku. Zadzwoniłem na policję, to mi powiedzieli, że nie mają wolnego radiowozu a zresztą on tam i tak nie wjedzie. Szczęka i ręce opadły :eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
John Napisano 6 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2012 Ja tam, bym do jednego wora nie wrzucał. Sam posiadam motocykl terenowy, a nigdy na szlaki piesze nie wjechałem. Idiotów można spotkać wszędzie, na stokach, na drogach i w lesie na motocyklu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pieczara Napisano 7 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 7 Październik 2012 Ale czego byś nie wrzucał do jednego wora? Na filmiku widać że i na quadach i na motorach byli, a że akurat najmądrzejszy był na quadzie takie zrządzenie losu. Równie dobrze mógł któryś na motorze pomknąć na człowieka. I nie piszemy tu ogólnie o motocyklistach i "quadowcach" ale o DEBILACH co nie potrafią się pohamować żeby na trasach pieszych w górach nie jeździć!!! Są przecież "poligony" specjalnie przygotowane do takich sportów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
John Napisano 7 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 7 Październik 2012 Mam świadomość, że popierając budowę nowych wyciągów na polskich pagórkach i czerpiąc przyjemność z takiej formy aktywności jestem takim samym wrogiem dla "zielonych" jak ten motocyklista/quadowiec na ścieżce dla pieszego. Te sytuacje przedstawione powyżej, dobitnie świadczą, że w każdej grupie można znaleźć nieodpowiedzialne osoby. Ja też czasem zachowuje się nieodpowiedzialnie, ale staram się wtedy nikomu nie przeszkadzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 7 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 7 Październik 2012 Cześć Mam świadomość, że popierając budowę nowych wyciągów na polskich pagórkach i czerpiąc przyjemność z takiej formy aktywności jestem takim samym wrogiem dla "zielonych" jak ten motocyklista/quadowiec na ścieżce dla pieszego. Te sytuacje przedstawione powyżej, dobitnie świadczą, że w każdej grupie można znaleźć nieodpowiedzialne osoby. Ja też czasem zachowuje się nieodpowiedzialnie, ale staram się wtedy nikomu nie przeszkadzać. Czyli uważasz, że obecność motocykli, kładów itp. pojazdó na szlakach pieszych jest OK? Nie tor, zmaknięty przygotowany (w okolicy Prabut miałem okazje poznać znakomity tor - miejscami niesamowity - i jeżdżącyh po nim extra ludzi z kajaka płynąć Liwą) tylko gdziekolwiek? Pozdro serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
John Napisano 8 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Październik 2012 Cześć Czyli uważasz, że obecność motocykli, kładów itp. pojazdó na szlakach pieszych jest OK? Nie tor, zmaknięty przygotowany (w okolicy Prabut miałem okazje poznać znakomity tor - miejscami niesamowity - i jeżdżącyh po nim extra ludzi z kajaka płynąć Liwą) tylko gdziekolwiek? Pozdro serdeczne Ależ skąd. Na ścieżkach dla pieszych nie powinno być takich pojazdów, lecz już na szerokiej leśnej drodze? Czemu nie. Oczywiście cały czas mam tu na myśli normalną jazdę po drodze, a nie oranie jak idiota ściółki leśnej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
W.W. Napisano 8 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Październik 2012 W Polsce obowiązuje zakaz wjazdu pojazdami silnikowymi do lasu. Dlaczego quady mają go nie przestrzegać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 8 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Październik 2012 Cześć Ależ skąd. Na ścieżkach dla pieszych nie powinno być takich pojazdów, lecz już na szerokiej leśnej drodze? Czemu nie. Oczywiście cały czas mam tu na myśli normalną jazdę po drodze, a nie oranie jak idiota ściółki leśnej. OK ale zwróc uwagę, żę zazwyczaj obowiązuje zakaz wjazdu samochodem do lasu. Kłady czy motocykle terenowe to pojazdy zdecyodwanie głośniejdsze niż przecietny samochód mogące też rozwinąć w warunkach terenowych sporą szybkość - zdecydowanie większą niż przeciętny samochód. Zresztą wiadomo i jest to oczywiste. Nie po to ktoś kupuje taki pojazd żeby się nim majestatycznie przetaczać pod domem. Między innymi z powyższych względów jestem zdania, żę tylko tory. Ma to zresztą dla samych korzystających wiele zalet. Pozdrowienia serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 8 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Październik 2012 Ależ skąd. Na ścieżkach dla pieszych nie powinno być takich pojazdów, lecz już na szerokiej leśnej drodze? Czemu nie. Oczywiście cały czas mam tu na myśli normalną jazdę po drodze, a nie oranie jak idiota ściółki leśnej. a widziałeś kiedyś lesną ścieżke po 'normalnym' (bez przegazówy, i rolowania) przejezdzie 5 kładów lub crossów? Bo ja widziałem wiele razy w mojej najbliższej okolicy. I twierdzę, ze tym czymś widocznie nie da sie jechac normalnie i bez orania... i to w lecie. O rozpierd... dróg dojazdowych w zimie nawet nie wspomne. Dla informacji - drózki te sa przejezdne tylko dzieki temu ze wszyscy zainteresowani pilnują by jechac zawsze w ubitej koleinie i bez buksowania. Kazdy zjazd z 'toru' pólmetra w lewo czy prawo kończy sie ugrzeźnięciem i wzywaniem traktora. Jak ten dojazd wyglada po weekendowej wizycie kładów? łatwo sie domyslic. Szczególnie miły widok dla kogos kto o 5 rano chciał wyjechac do pracy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 8 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Październik 2012 A to tak jeszcze dla obrońców: http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/slask/3-latek-potracony-przez-quada-w-ciezkim-stanie-w-s,1,5271016,region-wiadomosc.html Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filemon Napisano 8 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Październik 2012 Widzę że w tym wątku małe palenie czarownic:)Jak i ma związek wypadek kłada z dzieckiem do kultury jazdy tymi pojazdami w ogóle.Proszę poczytać kroniki wypadków z udziałem aut osobowych i ciężarowych to wypadki kładów są tak częste jak katastrofy lotnicze.Nie jestem ani obrońcą ani prokuratorem,ale proponuje wcześnie popatrzeć na swoje "podwórko" i swoje być może wyczyny motorowe lub autowe!Boję się że trochę przez Was przemawia zwykła zazdrość nie posiadania kłada(też nie mam)ma znajomy i wiem jaka to radocha pośmigać w błotku.Ludzie trochę obiektywizmu,bo chwilami jak czytam ten wątek to od razu na myśl mi przychodzi idea jedynej słusznej linii w partii. Brak rejestracji kłada to brak homologacji i takich sprzętów jest w Polsce ok 80%-autor artykułu się mocno wysilił.brak ubezpieczenia często idzie w parze za tym.To nasze posły z wiejskiej to celowo skomplikowały żeby siano brać za nic,a właściwie za możność przykręcenia tabliczki z rejestracją.Punkt widzenia uzależniony punktem siedzenia,kto ma rower przeklina motor,kto ma auto przeklina rower,kto ma kłada do więzienia! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 8 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Październik 2012 Ja jeżdzę Quadem, moje dzieci jeżdzą ( od 4 roku zycia) i nigdy nie było sytuacji po której włosy z głowy miałbym wyrywać. To nie zależy od "kładowca" tylko rozumu a jak wiadomo o rozum nie łatwo w naszym społeczństwie. Nie odnosze się do forum ale ciekawi mnie ilu tą sytuację skrytykowało kierowców którzy nachlani siadali za kierownicą. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
John Napisano 8 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Październik 2012 Cześć OK ale zwróc uwagę, żę zazwyczaj obowiązuje zakaz wjazdu samochodem do lasu. Kłady czy motocykle terenowe to pojazdy zdecyodwanie głośniejdsze niż przecietny samochód mogące też rozwinąć w warunkach terenowych sporą szybkość - zdecydowanie większą niż przeciętny samochód. Zresztą wiadomo i jest to oczywiste. Nie po to ktoś kupuje taki pojazd żeby się nim majestatycznie przetaczać pod domem. Między innymi z powyższych względów jestem zdania, żę tylko tory. Ma to zresztą dla samych korzystających wiele zalet. Pozdrowienia serdeczne Owszem zakaz jest, ale wielokrotnie przejeżdżając przez las zostałem zatrzymany przez leśniczego i nigdy nie zostałem przez niego ukarany. Może dlatego, że ja wjeżdżam w las po to by ucieszyć oczy i i odetchnąć świeżym powietrzem. Nie napinam po ścieżkach z odkręconą manetką, tylko na spokojnie sobie jadę. Odbyłem już masę rozmów z leśniczymi i żadna nie skończyła się mandatem. Nie traktuję motocykla jako sport ekstremalny i pewnie dlatego nigdy nie byłem ukarany jeżdżąc tu i ówdzie. Na quadach i motocyklach jeździ masę rozsądnych ludzi, ale niestety są w tej grupie ludzie tacy jak na filmach powyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 8 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Październik 2012 Podzielam zdanie Mitka, jak dla mnie tylko - motocykl: tor wyscigowy , corssowy - quad: byłe poligony lub obecne za zgodą Wyjątek turystyka motocyklowa, ale nie wsiadam jak jest mniej niz 1000 km 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 9 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Październik 2012 Jak i ma związek wypadek kłada z dzieckiem do kultury jazdy tymi pojazdami w ogóle Ano z kulturą nie ma, ale ma bardzo wielki z jej brakiem. Proszę poczytać kroniki wypadków z udziałem aut osobowych i ciężarowych to wypadki kładów są tak częste jak katastrofy lotnicze.Nie jestem ani obrońcą ani prokuratorem,ale proponuje wcześnie popatrzeć na swoje "podwórko" i swoje być może wyczyny motorowe lub autowe! A gdzie ja napisałem, że na drogach jest miód:rolleyes:: Boję się że trochę przez Was przemawia zwykła zazdrość nie posiadania kłada(też nie mam)ma znajomy i wiem jaka to radocha pośmigać w błotku. Szczerze ci powiem, że jak skrobałem poprzedniego posta, to se myślałem "jeszcze nikt nie użył argumentu o zazdrości". Nie zawiodłeś mnie:wink: Ludzie trochę obiektywizmu,bo chwilami jak czytam ten wątek to od razu na myśl mi przychodzi idea jedynej słusznej linii w partii. No wiesz, jak patrzę co się dzieje do o koła mnie to chyba jestem obiektywny. Mam wyrobione zdanie w tym temacie i już. Choć pewnie nie wszyscy są tacy sami. Brak rejestracji kłada to brak homologacji i takich sprzętów jest w Polsce ok 80%-autor artykułu się mocno wysilił.brak ubezpieczenia często idzie w parze za tym.To nasze posły z wiejskiej to celowo skomplikowały żeby siano brać za nic,a właściwie za możność przykręcenia tabliczki z rejestracją.Punkt widzenia uzależniony punktem siedzenia,kto ma rower przeklina motor,kto ma auto przeklina rower,kto ma kłada do więzienia! Pewnie posły:rolleyes::chcą brać siano, ale... Większość tych urządzeń nie nadaje się do ruchu po drogach publicznych. Są to pojazdy tylko na zamknięte tory, więc jazda nimi nie powinna mieć miejsca po drodze publicznej. A co się dzieje wszyscy widzimy. Prawdą jest jednak, że niektórzy nie powinni "siadać" za kierownicą nawet hulajnogi (tyczy się to ogółu kierowców). PS: ja nikogo ani nic nie przeklinam. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krait Napisano 9 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Październik 2012 No wiesz, jak patrzę co się dzieje do o koła mnie to chyba jestem obiektywny. Gdzie jeździsz na motorze może się kiedyś zgadamy i razem polatamy ? Bo skoro oceniasz się jako osobę obiektywną to zakładam że znasz punkt widzenie obu stron. A sorry możesz jeszcze być politykiem oni też zawsze są obiektywni i wiedzą najlepiej co dla kogo jest dobre. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 9 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Październik 2012 (edytowane) Gdzie jeździsz na motorze może się kiedyś zgadamy i razem polatamy ? Bo skoro oceniasz się jako osobę obiektywną to zakładam że znasz punkt widzenie obu stron. A sorry możesz jeszcze być politykiem oni też zawsze są obiektywni i wiedzą najlepiej co dla kogo jest dobre. No niestety razem nie polatamy. Jedyny pojazd o dwóch kołach jaki używam to rower. Twoim zdaniem jestem nie obiektywny bo nie znam punktu widzenia drugiej strony. No cóż, ciężko z tym polemizować. Ale zadam ci pytanie. Jaki jest ten punkt widzenia? Oczywiście nie chodzi mi tu o punkt widzenia przeciętnego użytkownika motoru, quada czy samochodu. Chodzi mi o punkt widzenia gościa który zapier…a przez las, szlak pieszy czy ulicę (myślę tu o miejscach niedozwolonych) nie zważając na innych ludzi. Jeżeli twoim zdaniem mój brak zgody na takie postępowanie jest spowodowany brakiem obiektywizmu to sorry, ale będę „nieobiektywny”. Poza tym obiektywizm polega na kierowaniu się racjami dobra wspólnego i własnego. Co takiego wspaniałego jest dla dobra wspólnego w zapier…niu przez las, szlak pieszy czy ulicę (myślę tu o miejscach niedozwolonych) nie zważając na innych ludzi? PS: Nie musisz mnie obrażać (polityk):wink: Pozdrawiam Edytowane 9 Październik 2012 przez Piotr_67 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 9 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Październik 2012 Gdzie jeździsz na motorze może się kiedyś zgadamy i razem polatamy ? Bo skoro oceniasz się jako osobę obiektywną to zakładam że znasz punkt widzenie obu stron. A sorry możesz jeszcze być politykiem oni też zawsze są obiektywni i wiedzą najlepiej co dla kogo jest dobre. niesmiało przypominam, że tematem wątku jest, jakby nie było, zamierzone czy nie - ale usiłowanie zabójstwa. (nie trzeba nadmiaru wyobraźni co do mozliwych skutów celowego potrącenia). i to juz kolejne po niechlubnym wypadku na mazurach gdzie podobny delikwent usiłował celowo rozjechać kobietęz dzieckiem w wózku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krait Napisano 9 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Październik 2012 No niestety razem nie polatamy. Jedyny pojazd o dwóch kołach jaki używam to rower. Twoim zdaniem jestem nie obiektywny bo nie znam punktu widzenia drugiej strony. No cóż, ciężko z tym polemizować. Ale zadam ci pytanie. Jaki jest ten punkt widzenia? Oczywiście nie chodzi mi tu o punkt widzenia przeciętnego użytkownika motoru, quada czy samochodu. Chodzi mi o punkt widzenia gościa który zapier…a przez las, szlak pieszy czy ulicę (myślę tu o miejscach niedozwolonych) nie zważając na innych ludzi. Jeżeli twoim zdaniem mój brak zgody na takie postępowanie jest spowodowany brakiem obiektywizmu to sorry, ale będę „nieobiektywny”. Poza tym obiektywizm polega na kierowaniu się racjami dobra wspólnego i własnego. Co takiego wspaniałego jest dla dobra wspólnego w zapier…niu przez las, szlak pieszy czy ulicę (myślę tu o miejscach niedozwolonych) nie zważając na innych ludzi? PS: Nie musisz mnie obrażać (polityk):wink: Pozdrawiam Żeby była jasność ja nie twierdzę że przytoczony przez Ciebie przypadek nie jest naganny. Twierdzę tylko że na podstawie doniesień prasowych nie można oceniać kogokolwiek. Dlatego nie będę tego oceniał w najmniejszym stopniu. Przytoczyłeś jakiś przypadek o którym czerpiesz informację z prasy (jeśli się mylę to przepraszam i nie ma tematu) i twierdzisz że jesteś obiektywny. To w moim przekonaniu jest nieprawdą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pieczara Napisano 9 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Październik 2012 Widzę że w tym wątku małe palenie czarownic:) To raczej dyskusja o kulturze jazdy po ścieżkach pieszych a nie o quadach, chyba nie czytasz ze zrozumieniem. Problem tyczy się motorów, jeepów itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filemon Napisano 9 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Październik 2012 To raczej dyskusja o kulturze jazdy po ścieżkach pieszych a nie o quadach, chyba nie czytasz ze zrozumieniem. Czytam ze zrozumieniem i dla mnie rzeczą absolutnie zrozumiała jest zwykła ludzka zazdrość!Wiem jakie komentarze nie wybredne ma znajomy od sąsiadów z tytułu posiadanego kłada,ale jak jego sąsiadka ma 3 psy,które ujadają cały dzień i kopią mu pod siatką to już OK bo to przecież takie miłe pupilki. Problem tyczy się motorów, jeepów itp. Jeszcze właścicieli jeepów zapraszasz do tablicy?Uważaj bo kilka osób tu pewnie je ma:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.