Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Polska rajem dla narciarzy?


marboru

Rekomendowane odpowiedzi

1)"Tylko ktoś niekompetentny może proponować rozwiązania które może i sprawdzą się przy 1,5m opadach śniegu (jak w Alpach)" To zdanie odnosi się do prawa śniegowego a nie do naśnieżania. (trochę skrótowo napisałem - przepraszam)

Właśnie naśnieżanie jest w Polskich warunkach niezbędne praktycznie w każdym sezonie i na każdej wysokości bo nawet Kasprowy startuje bardzo późno przez brak naśnieżania. Jak sobie wyobrażacie wykonanie instalacji naśnieżającej na prywatnej działce bez zgody właściciela? Co ma do tego prawo śniegowe? NIC Bo o ile w Alpach i tak zasypie trasę z nieba wystarczająco w większości sezonów o tyle w Polskich Beskidach nie ma na to szans i śnieg trzeba wytworzyć. A produkcja śniegu wraz z jego rozprowadzaniem to już całkiem spory przemysł a nie jedynie wykorzystanie przysypanego śniegiem gruntu.

2) Rozmawiamy o terenach które posiadają inne możliwości zagospodarowania - nie o Alpach! Do Alp można jedynie porównać Tatry ale tutaj problemy własnościowe nie istnieją. W Beskidach można z powodzeniem (większym lub mniejszym) prowadzić uprawy rolnicze! Uprawa ziemniaków czy zbóż wraz z dopłatami może być bez problemu opłacalna a ponadto jest to święte prawo własności. To JA jestem właścicielem więc ja podejmuję decyzję czy chcę uprawiać zboże czy udostępniać trasę narciarzom. Praktycznie nie ma możliwości pogodzenia uprawy z udostępnieniem na trasę zjazdową. Zawsze będzie się to kończyć źle zarówno dla narciarzy jak i rolnika. Przejazd ratraka po śniegu pod którym znajduje się młode zboże ozime nie muszę mówić jak się skończy. Znacznie dłuższe zaleganie pokrywy śnieżnej na zbożu ozimym to opóźniona wegetacja. Możliwość sadzenia wczesnowiosennego czy siewu kiedy pokrywa sztuczna zalega dłużej to również opóźnienie wegetacji. A konsekwencje dla narciarzy - nierówności na trasie, problem z wychodzeniem kamieni oraz ziemi na trasie i mieszanie się ze śniegiem.

"Co sobie zrobi z zalesieniem?" Hmmm może weźmie dopłatę a za parę lat będzie eksploatował drewno - ale przede wszystkim nic mi do tego to jego własność i to on w granicach prawa decyduje co chce z tym uczynić.

Podkreślam jeszcze raz trzeba się dogadywać z ludźmi. Nie ma innego wyjścia. Jeśli komuś coś się będzie opłacało to w 99% się na to zdecyduje. A gwarantuję że jeśli ktoś nie będzie chciał udostępnić trasy to żadne prawo krajowe go do tego nie zmusi. Odwołanie do Strasburga i ma wygraną w kieszeni.

Jednym słowem prawo śniegowe w Polskich warunkach to jawna grabież która z prawem własności w demokratycznym kraju nie ma nic wspólnego.

Kali zabrać to dobrze, ale Kalemu zabrać to źle. Widać po tym co niektórzy tutaj piszą że Polska ma jeszcze dużo do odrobienia w kwestii wolności obywatelskiej i demokracji. Lata socjalizmu pokutują....niestety...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Jest jedyna słuszna droga - uczciwa zapłata i wykup bądź dzierżawa, tylko widać są siły które wolą zamienić słowo zapłata słowem wyzysk.

Biedni ci Austriacy!!! Tak okropnie są wyzyskiwani... pod rządami straszliwego "prawa śniegu". Proponuję kolegom często jeżdżącym do Austrii wywołać tam rewolucję. Musicie koniecznie ich przekonać, jak strasznie są wyzyskiwani. Nawet podrzucę Wam parę haseł:

Precz z "prawem śniegu"!!!!

Wyzyskiwani przez staje narciarskie łączcie się!!!

No i hymn oczywiście... Jak to szło??? Jakoś tak:

Wyklęty powstań górski ludu

Powstańcie udręczeni trasami....

Nie jestem dobry w rymowankach, ale wiadomo o co chodzi...:biggrin:

Tadek

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shuger, wiesz jak wygląda "prawo śniegu"? Chyba nie. Bo ono wkracza po tym co piszesz, czyli po ustaleniach między stronami. I tylko wtedy jak strony się nie dogadają.

To nie jest pierwsze podejście do tej regulacji. Za czasów gdy LPR był w rządzie, korespondowałem z wicemarszałkiem Sejmu z tej partii o tym prawie, bo to był ich projekt. Niestety wycofali się rakiem, bo przecież "święte prawo własności".

Gdyby te świętości rozumieli tak samo w Austrii, Francji, Italii, Szwajcarii, Niemczech..... to w Alpach, Pirenejach by nie było żadnego ośrodka narciarskiego. I gdzie byś wtedy jeździł na narty???

Tadek

PS. I po czym byś w te góry jechał??? Bo żadna droga czy linia kolejowa też by nie powstała!

Edytowane przez Tadeusz T
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1)Jak sobie wyobrażacie wykonanie instalacji naśnieżającej na prywatnej działce bez zgody właściciela? Co ma do tego prawo śniegowe? NIC

Właśnie: NIC!

Nikt nie wnioskował aby można było taką instalacje wykonywać bez zgody właściciela!

Chodzi tylko i wyłącznie o to, by właściciel gruntu nie mógł go zagradzać zimą, uniemożliwiając przejazd narciarzom!

A właściciele wyciągów z naśnieżaniem dadzą sobie radę, bez ciągnięcia instalacji przez działkę Byrcyna. Mogą np. produkować śnieg na sąsiedniej części stoku i przepychać go ratrakami na działkę Byrcyna.

W Beskidach można z powodzeniem (większym lub mniejszym) prowadzić uprawy rolnicze! Uprawa ziemniaków czy zbóż wraz z dopłatami może być bez problemu opłacalna

Jeśli uprawa "może być opłacalna", to dlaczego nikt tego nie uprawia?

a ponadto jest to święte prawo własności.

Sugerujesz, że w Alpach święte prawo własności nie jest znane?

Praktycznie nie ma możliwości pogodzenia uprawy z udostępnieniem na trasę zjazdową.

Całkowita zgoda! Dlatego prawo śniegu może dotyczyć tylko terenów, na którym nie ma upraw.

A Byrcyn na swojej działce żadnych upraw nie miał, ale i tak ją zagrodził!

Podkreślam jeszcze raz trzeba się dogadywać z ludźmi. Nie ma innego wyjścia. Jeśli komuś coś się będzie opłacało to w 99% się na to zdecyduje.

Ale wciąż pozostaje ten 1% (a w rzeczywistości zapewne co najmniej 50%), na który skutecznie zadziałać może tylko ustawa.

A gwarantuję że jeśli ktoś nie będzie chciał udostępnić trasy to żadne prawo krajowe go do tego nie zmusi. Odwołanie do Strasburga i ma wygraną w kieszeni.

A prawodawcy w krajach alpejskich Strasburga się tego nie boją?

Jednym słowem prawo śniegowe w Polskich warunkach to jawna grabież która z prawem własności w demokratycznym kraju nie ma nic wspólnego.

Kali zabrać to dobrze, ale Kalemu zabrać to źle. Widać po tym co niektórzy tutaj piszą że Polska ma jeszcze dużo do odrobienia w kwestii wolności obywatelskiej i demokracji. Lata socjalizmu pokutują....niestety...

Z tego co napisałeś wynika, że z całej Europy najgłębiej tym socjalizmem musiały być chyba dotknięte kraje alpejskie :wink:

Edytowane przez Chris_M
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W.g definicji Wikipedii: raj to biblijny ogród stworzony przez Boga dla pierwszych ludzi, w ogrodzie ludzie mieli wszystkiego pod dostatkiem ….

Może zamiast znowu ogłaszać z pompą pierdoły,

Trąbić w plastikową trąbkę, a udawać, że ze szczerego złota,

Zejść z dmuchanego konia,

Pokłonić się pracy i po prostu …

Polska normalnym krajem dla narciarzy inwestuje w infrastrukturę.

P.S.

Suche Ski w Poroninie (technicznie - wyciąg ok.) infrastrukturalnie błoto mentalne, podobnie na Harendzie. Przypadków wiele.

A był ktoś w raju i z niego wrócił, aby opowiedzieć jak tam jest? :stupid:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

.....

Suche Ski w Poroninie (technicznie - wyciąg ok.) infrastrukturalnie błoto mentalne, podobnie na Harendzie. Przypadków wiele.

A był ktoś w raju i z niego wrócił, aby opowiedzieć jak tam jest? :stupid:

Jak rozumiesz: "błoto mentalne" zwłaszcza na Harendzie?

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Jak rozumiesz: "błoto mentalne" zwłaszcza na Harendzie?

Pozdrowienia

Błoto?

Dosłownie :laughing: w marcu tego roku miałem swoje mistrzostwa w Suche Ski i błoto na parkingach było wszędzie. Szmira urbanistyczna, estetyczny chaos i byle jakość wszędzie.

Harenda podobnie, mniej błota. Brak ładu przestrzennego.

Raj narciarski to nie tylko sprawny wyciąg, ale i cała reszta.

Mało osób to rozumie, a jak rynek pokazuje to się sprzedaje.

Ale ja jestem "niedzisiejszy" :stupid:

Na Harendzie niejedne zawody jeździłem. I wtedy mrużę oczy i patrzę tylko na Tatry, które są przepiękne.

To natura, niewiele rzeczy, które współczesny Polak nie spierdolił.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

E tam przesadzasz - albo jesteś bardzo dzisiejszy właśnie.

Co do "błota" to jedyne co zasługuje na to miano to brak połączenia Suche-Harenda. Rozmawiałem o tej sprawie na harendzie w zeszłym roku i postępowanie irracjonalne się wydaje.

Pozdrowienia

Wiem, że przesadzam dlatego dużo jeżdżę na nartach, żeby odreagować :stupid:.

Nie słyszałem o tym pomyśle. Dobry pomysł.

To co się dzieje na Kasprowym (a mam słabość do Tatr) to też dobry kierunek.

Boje się tylko, że na fali walki o narciarski raj będziemy forsować kandydaturę Krakowa jako gospodarza igrzysk i wtedy ..

Chciałbym, aby ludzie zeszli na ziemię. :laughing:

Podobnie wielki szacun dla Czarnej Góry, Białki, Jaworzyny. Innego spojrzenia na narciarstwo niż tylko stawianie wyciągu "na siłę"

off topic: cała Skandynawia jest zbudowana na drogach szutrowych i asfalcie. Nie ma problemu z odprowadzeniem wody deszczowej, taka naturalna melioracja.

U nas są 2 drogi; albo droga kostka betonowa (źle ułożona, bo oszczędza się na podłożu i kosztowna) albo błoto wokół. Niestety skrzywienie zawodowe, tak patrzę na świat - estetycznie.

Pozdrawiam kolegę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że przesadzam dlatego dużo jeżdżę na nartach, żeby odreagować :stupid:.

Nie słyszałem o tym pomyśle. Dobry pomysł.

To co się dzieje na Kasprowym (a mam słabość do Tatr) to też dobry kierunek.

Boje się tylko, że na fali walki o narciarski raj będziemy forsować kandydaturę Krakowa jako gospodarza igrzysk i wtedy ..

Chciałbym, aby ludzie zeszli na ziemię. :laughing:

Podobnie wielki szacun dla Czarnej Góry, Białki, Jaworzyny. Innego spojrzenia na narciarstwo niż tylko stawianie wyciągu "na siłę"

off topic: cała Skandynawia jest zbudowana na drogach szutrowych i asfalcie. Nie ma problemu z odprowadzeniem wody deszczowej, taka naturalna melioracja.

U nas są 2 drogi; albo droga kostka betonowa (źle ułożona, bo oszczędza się na podłożu i kosztowna) albo błoto wokół. Niestety skrzywienie zawodowe, tak patrzę na świat - estetycznie.

Pozdrawiam kolegę.

To nie pomysł tylko oczywistość moim zdaniem. Dwie górki znakomicie by się uzupełniały i - jestem tego pewien - przełożyłoby się to na zwiększony ruch na Harendzie. Niestety z tego co wiem to właśnie włodarze Harendy przestraszyli się tej możliwości.

Skandynawia to jednak nieco inne podłoże niż u nas ale i kultura utrzymania dróg inna - to fakt.

Co do stawiania wyciągów na siłę to jest to chyba nasza specjalność. Takich przykładów 4 czy 6 osobowych krzeseł które stoją na górce której tak naprawdę nie ma są u nas dziesiątki niestety. Wiekszość stoków w Posce z powodzeniem obsługiwał by szybki orczyk znakomicie regulując ilośc ludzi na stoku a tak niedługo będziemy komfortowo wjeżdżać i czekać w kolejce na miejsce do zjazdu.

Pozdrowienia serdeczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

!!! UWAGA JEDYNA TAKA OKAZJA !!!

Narta CHRISTOFA INNERHOFERA z pucharu świata !!!

Narty dostałam od samego Christofa w nagrodę za wygranie zawodów podczas treningu z nim we Włoszech !

OPIS:

Narta serwisowa Rossignol robiona na specjalne zamówienie dla Innerhofera na puchar świata FIS.

Rossignol Radical WC SL, 165 cm, promień skrętu 13 m.

Wiązania: Rossignol Worldcup 18.

Jeśli ktoś jest zainteresowany, proszę o kontakt na mail: mruk.mruk.mruk@gmail.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej Biernat chce zbudować staw na Kasprowym do sztucznego naśnieżania. "To oderwane od rzeczywistości"

Nowy minister sportu, Andrzej Biernat zaskoczył wszystkich swoim najnowszym pomysłem. Chce zbudować zbiornik w rejonie Kasprowego Wierchu, a zgromadzoną w nim wodę wykorzystywać do sztucznego naśnieżania tras w Tatrach. Przeciwko jest dyrekcja Parku Narodowego i ekolodzy - informuje "Gazeta Wyborcza".

- Kasprowy Wierch powinien wykorzystywać narciarstwo w większym zakresie niż obecnie. A do tego potrzebne jest sztuczne naśnieżanie - mówi w rozmowie z "GW" Biernat.

- Uważam, że jest w tej sprawie pole do porozumienia z nowym ministrem środowiska Maciejem Grabowskim, który ma doświadczenie ekonomiczne i był wiceministrem finansów - dodał minister.

Partyjny kolega ministra, Ireneusz Raś, dodaje, że rząd jest już bliski wprowadzenia takiego rozwiązania.

Wstępna koncepcja zakłada budowę zbiornika o pojemności 1000m3 w rejonie Myślenickich Turni, skąd woda ciągnięta byłaby rurami na Halę Goryczkową i Gąsienicową. Szacunkowy koszt: kilkaset tysięcy złotych.

Przeciwna temu pomysłowi jest dyrekcja polskiego Tatrzańskiego Parku Narodowego. - Jak naśnieżyć przy silnym wietrze o prędkości powyżej 15 m/s? A takie wiatry występują na Kasprowym Wierchu przez prawie jedną trzecią roku. Śnieg zwieje pół kilometra dalej - tłumaczy Paweł Skawiński, dyrektor TPN, w rozmowie z "Gazetą Wyborcza".

I dodaje: - Trzeba sobie uzmysłowić, że Kasprowy Wierch jest trudną górą do uprawiania narciarstwa. (..) Opowieści o uczynieniu z Kasprowego dużej stacji narciarskiej są oderwane od obiektywnych warunków przyrodniczych - mówi Skawiński.

Protesują też ekolodzy. - Szum armatek śnieżnych będzie płoszył dziką zwierzynę. (..) Powinniśmy ograniczać do minimum ingerencję człowieka na tym terenie - uważa Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.

Źródło: Onet.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Ze szczerego serca: Powodzenia Panowie Ministrowie :smile:

Tekst o szumie armatek - Mistrzostwo Świata!!! :biggrin::biggrin::biggrin:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos rajuhttp://bi.gazeta.pl/im/97/b6/e6/z15120023Q,Wagoniki-Polskich-Kolei-Linowych-na-trasie-z-Mysle.jpgkolejny "chory" pomysł polityków. Ministra Biernata. Zmieni się kadencja i pomysł padnie.Jako narciarz mówię ręce precz od Kasprowego. To nie jest góra narciarska w rozumieniu ekonomicznym. Postawić wyciągi i wyrwać kasy ile się da.To przede wszystkim góra dla turystów i przy okazji dla narciarzy. Przy panujących tam warunkach klimatycznych (zmienne, silne wiatry) i ukształtowanie terenu. Pomysł sztucznego śnieżenia jest nierealny.Proponuję zejść na ziemię.Ku rozwadze - wybudować przy węźle Konotopa największą halę narciarską w Europie i to się sprawdzi. A przy okazji spełni megalomańskie oczekiwania polityków.

z15120023Q,Wagoniki-Polskich-Kolei-Linowych-na-trasie-z-Mysle.jpg

57da8210641c1_z15120023QWagoniki-Polskich-Kolei-Linowych-na-trasie-z-Mysle.jpg.35c22a8d71d329346307d20fc5ec0458.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O o o :laughing:

Chyba mamy inne zdanie?

Czy mamy inne zdanie?

Chyba nie do końca.

Ja na polskie Góry patrzę przede wszystkim z punktu widzenia narciarza. Nie turysty, nie ekologa.

Z mojego punktu widzenia, czysto zdrowo rozsądkowego (tak myślę), świat idzie do przodu i zmiany są nieodzowną częścią naszej egzystencji.

Kasprowy Wierch ma w tej chwili bardzo fajną dużą gondolę, ok krzesło na Gąsienicowej, relikt na Goryczkowej...i kilka miejsc do postawienia dodatkowych wyciągów.

Więc dlaczego nie?

Dlaczego z tego Ośrodka nie można byłoby zrobić Ośrodka z prawdziwego zdarzenia, chociażby takiego, który ma sztuczne naśnieżanie?

Zawsze byłem osobą, z poglądami takimi, że przyroda dla człowieka a nie na odwrót.

Być może to poglądy kontrowersyjne, cóż takie mam...

...bo czy to źle, że marzy mi się chociać mikroskopijna namiastka warunków alpejskich w Polsce? No i czy nie byłoby super gdyby w polskich Tatrach był chociaż jeden teren narciarski na miarę chociażby słowackiego Chopoka?

A sam Kasprowy? Wolałbym gdyby się rozwijał, a nie był reliktem epoki, która dawno minęła.

Edytowane przez marboru
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej Biernat chce zbudować staw na Kasprowym do sztucznego naśnieżania. "To oderwane od rzeczywistości"

Nowy minister sportu, Andrzej Biernat zaskoczył wszystkich swoim najnowszym pomysłem. Chce zbudować zbiornik w rejonie Kasprowego Wierchu, a zgromadzoną w nim wodę wykorzystywać do sztucznego naśnieżania tras w Tatrach. Przeciwko jest dyrekcja Parku Narodowego i ekolodzy - informuje "Gazeta Wyborcza".

- Kasprowy Wierch powinien wykorzystywać narciarstwo w większym zakresie niż obecnie. A do tego potrzebne jest sztuczne naśnieżanie - mówi w rozmowie z "GW" Biernat.

- Uważam, że jest w tej sprawie pole do porozumienia z nowym ministrem środowiska Maciejem Grabowskim, który ma doświadczenie ekonomiczne i był wiceministrem finansów - dodał minister.

Partyjny kolega ministra, Ireneusz Raś, dodaje, że rząd jest już bliski wprowadzenia takiego rozwiązania.

Wstępna koncepcja zakłada budowę zbiornika o pojemności 1000m3 w rejonie Myślenickich Turni, skąd woda ciągnięta byłaby rurami na Halę Goryczkową i Gąsienicową. Szacunkowy koszt: kilkaset tysięcy złotych.

Przeciez kolej na Kasprowy jest juz w prywatnych rekach, dla czego minister sie tym zajmuje?

Kilkaset tysiecy zlotych? - koszt obejmuje chyba sama wode do zbiornika :wink: jedna pompa moze tyle kosztowac a co z instalacja? Koszy nasniezania na Kasprowym bylby gigantyczne. Chyba ze mowimy o nasniezaniu samej nartostrady ale jak rozumie chodzi o kotły Goryczkowy/Gasienicowy. Nasniezyc taki obszar to jest powazne wyzwanie inzynierskie!

Tak sobie na szybko policzylem:

wydajnosc armatki snieznaj 500 l/min (tak na oko - trzeba by to sprawdzic)

500 x 60 = 30000 l/min = 30 m3/h

10 armatek x 30 m3/h = 300 m3/h (10 armatek to oczywiscie bardzo malo na taki Kasprowy)

10 armatek x 3 godziny pracy = 300m3/h x 3h = 900m3

Czyli 10 armatek wypije zbiornik w 3 godziny.

Szacun dla ministra :cool::

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciez kolej na Kasprowy jest juz w prywatnych rekach, dla czego minister sie tym zajmuje?

Kilkaset tysiecy zlotych? - koszt obejmuje chyba sama wode do zbiornika :wink: jedna pompa moze tyle kosztowac a co z instalacja? Koszy nasniezania na Kasprowym bylby gigantyczne. Chyba ze mowimy o nasniezaniu samej nartostrady ale jak rozumie chodzi o kotły Goryczkowy/Gasienicowy. Nasniezyc taki obszar to jest powazne wyzwanie inzynierskie!

Tak sobie na szybko policzylem:

wydajnosc armatki snieznaj 500 l/min (tak na oko - trzeba by to sprawdzic)

500 x 60 = 30000 l/min = 30 m3/h

10 armatek x 30 m3/h = 300 m3/h (10 armatek to oczywiscie bardzo malo na taki Kasprowy)

10 armatek x 3 godziny pracy = 300m3/h x 3h = 900m3

Czyli 10 armatek wypije zbiornik w 3 godziny.

Szacun dla ministra :cool::

Wiele się nie pomyliłeś:biggrin:

Dane techniczne:

Produkcja śniegu: do 68 m3/godz.

Zużycie wody: do 25 m3/godz.

Ciśnienie wody: 1,5 do 3,5 MPa

Temperatura wody zasilającej: 0,5 – 2 stopnie

Temperatura powietrza: -3 do -18 stopni

Wilgotność względna powietrza: do 80%

Łączna moc elektryczna: 14 kW

Masa agregatu: 500 kg

Wymiary:

- szerokość bez płóz: 2,4 m

- długość: 2,55 m

- wysokość: 1,8 m

Informacja ze strony http://www.nasniezanie.pl/agregat-nasniezajacy-klaudia-2.html

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie na szybko policzylem:

wydajnosc armatki snieznaj 500 l/min (tak na oko - trzeba by to sprawdzic)

500 x 60 = 30000 l/min = 30 m3/h

10 armatek x 30 m3/h = 300 m3/h (10 armatek to oczywiscie bardzo malo na taki Kasprowy)

10 armatek x 3 godziny pracy = 300m3/h x 3h = 900m3

Czyli 10 armatek wypije zbiornik w 3 godziny.

Całe szczęście, że w Alpach ani po słowackiej stronie Tatr o tym nie widzą, bo gdyby się o tym dowiedzieli, to nie dałoby się u nich jeździć na nartach :wink:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam, po słowackiej stronie dobrze wiedzą! Tam to nawet do miśów się strzela, a nie jak u nas, chroni krzaki na górze, bo ponoć ktoś kiedyś na tej górze misia widział! :smile:

Całe szczęście, że w Alpach ani po słowackiej stronie Tatr o tym nie widzą, bo gdyby się o tym dowiedzieli, to nie dałoby się u nich jeździć na nartach :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całe szczęście, że w Alpach ani po słowackiej stronie Tatr o tym nie widzą, bo gdyby się o tym dowiedzieli, to nie dałoby się u nich jeździć na nartach :wink:

... rozumie, ze sugerujesz, ze w Alpach i na Slowacji nie ma zbiornikow na wode do robienia sniegu :biggrin: moze tam robia snieg z powietrza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Się Chłopaki czepiacie Pana Ministra (jarek, Piotr_67)... :happy:

Był stary Minister Mucha...ups - przepraszam Ministerka :wink: to ogólnie się narzekało, że ze sportów faworyzowana jest jedynie piłka kopana i Madonna...

...a teraz przyszło nowe :smile: Ministrowie się zainteresowali narciarstwem, infrastrukturą...zaczęli nawet o tym gadać... i co???

I źle :wink:

Bądźcie wyrozumiali :cheerful: a Panom Ministrom od słów niech przejdą do czynów i jak te czyny wdrożą, wtedy ich ocenimy :happy:

Na razie to jednak tylko polityka.

Edytowane przez marboru
błąd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Się Chłopaki czepiacie Pana Ministra........Piotr_67)...

Marboru, ja się Pana ministra nie czepiam.

Potwierdziłem tylko przypuszczenia jarka, bo nie był pewny swych obliczeń.

Co do wielkości zbiornika to pewnie ma to być zbiornik przepływowy, więc obliczenia jarka nie uwzględniają dopływu wody do tegoż zbiornika.

Co do zagadnień politycznych to ja jestem wybitnie wyrozumiały. Nawet się czasem zastanawiam dla czego?

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zagadnień politycznych to ja jestem wybitnie wyrozumiały. Nawet się czasem zastanawiam dlaczego?

Pozdrawiam

Zażartowałem Piotrze :happy:

A co do obliczeń - całkowicie się zgadzam i nawet jestem pewien, że Pan Minister wypowiada się kompletnie bez przygotowania merytorycznego :biggrin:

Pytanie tylko, czy tak jak napisałem - "to gadanie, to tylko polityka", czy jednak pójdą za nim jakieś konkretne działania?

Znając nasze polityczne uwarunkowania od wielu, wielu lat...efekt jest do przewidzenia.

Twoja wyrozumiałość?

Cóż, pewnie podchodzisz do tego (polityki) podobnie jak ja, czyli na luzaka - dlatego Cię to nie rusza zwyczajnie :happy:

Pozdrawiam Cię Piotrze serdecznie:cheerful:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...