Narty dla dużego, ciężkiego, średnio-dobrze jeżdżacego faceta.

[Marasek]

Witam, jestem tu nowy. Chciałbym grzecznie przywitać wszystkich użytkowników.

Przypuszczam, ze dla wielu z Was moje pytanie będzie irytujące - jako kolejne powtarzające się. Jednak bardzo proszę o poradę w zakupie.

Chciałbym kupić dla siebie nowe narty, bo dotychczasowe są dosyć już wiekowe - volkl v2. Z początkiem kwietnia jadę z rodziną do Livigno, dlatego czas najwyższy coś kupić. W niektórych sklepach narty jeszcze są, wiec co nieco pooglądałem, bo w sieci wszystkie modele opisywane jako najnaj.

Jako osoba nie związana ze sportem zawodowo, nie znam się na narciarstwie. A chciałbym kupić coś porządnego, na czym pewnie pojeżdżę kilka sezonów. Nie zależy mi na najnowszym modelu z sezonu 2015, ale też nie chciałbym inwestować w zalegający na magazynie sprzęt.

Wzrost - 186cm

Waga - 108kg

Wiek - 39 lat

Umiejętności - średnio dobrze, dobrze jeżdżący

Wykorzystanie nart - tylko i wyłącznie stok

Budżet - 1600 zł max

Zastanawiam się nad :

rossignol pursuit 14 lub 16

Atomin nomad radon ti

Atomic nomad crimson ti

Atomic nomad blackeye ti

Volkl rtm 77

W sklepie polecano mi :

salomon mustang

volkl racetiger rc psi

Z góry dziękuję.

[zuu]

radze się wstrzymać i poszukać czegoś w livigno - kwiecien będą wyprzedaże i na pewno znajdziesz coś dla siebie.

o modelach nic nie powiem - ale długość bym celowała ze 180 a pod butem 73+.

ponadto, będziesz mógł potestować narty - wypożyczalnie tam są bardzo dobrze zaopatrzone i na pewno znajdziesz swój model. Ja tak zrobiłam i jestem bardzo zadowolona z salomonów. nie stestowałam majesty i inwestycja była chybiona...

[kamo]

pursuity odpuść, wg. mnie narty podobne do lini zenith czyli do wszystkiego i do niczego bez charakteru.

[Plywak]

Wzrost - 186cm

Waga - 108kg

Wiek - 39 lat

Umiejętności - średnio dobrze, dobrze jeżdżący

Wykorzystanie nart - tylko i wyłącznie stok

Mam podobne parametry wiekowo wzrostowo wagowe Umiejętności trochę gorsze.

Obecnie jeżdżę na:

- Head Icon TT 80, 176 cm, taliowanie 118-66-102

http://www.skionline.pl/sprzet/narty,09-10,head,icon-tt-80-0,3949.html

narty na twardsze warunki, typowe Allroundy, twardsze, do napierdalania

oraz

- Head Chip Monster, 176 cm, taliowanie 124-78-110

http://www.skionline.pl/sprzet/narty,08-09,head,chip-monster-sw,3031.html

narty na początek sezonu i bardziej rozjeżdżone warunki, typowe Allmountainy

ponadto ciągnie mnie do GSów, takich o długości 190/195

Polecam zakup jakiś następców ww. nart w zależności od preferencji. I jak zawsze polecam testowanie przed zakupem

[gregor_g4]

Witaj, jeśli masz dobrą ofertę na tego Voelkl RTM to go bierz, będziesz zadowolony. Tylko długość najlepiej -5cm, maks -10 cm do wzrostu.

[johnny_narciarz]

radze się wstrzymać i poszukać czegoś w livigno - kwiecien będą wyprzedaże i na pewno znajdziesz coś dla siebie.

Racja! Tam będzie dużo większy wybór i bez trudu się kupi narty za lepszą cenę.

Podczas pobytu w Zillertal też patrzylismy - niektóre ceny były wysokie,ale sprzedawca od razu spytał po ile są one w Polsce i bez chwili zastanowienia zjeżdżał z ceną. :cheerful:

Myślę, że te Volkl RTM to dobry wybór, długość minimum 180.

[artix]

Panowie co wy z ta dlugoscia? Ze wszystkich chcecie zrobic demonow predkosci i mistrzow zjazdu :biggrin:

[gregor_g4]

a jaką długość zaproponował byś dla narciarza o podobnych parametrach?

[zuu]

Nie tam - zadne demony. Chlop

Ma 186 cm - 180 na am lub al to dobra dlugosc. Inne beda za krotkie i niestabilne. Poza tym to nie dlugosc narty robi szybkosc a jej wymiary na "szerokosc" tj wąskie dzioby z pietkami i jeszcze wezsza talia /ale nie tyle co w slalomkach. Nje znam sie na stosunku tych wartosci ale wystarczy sprawdzic gsa i am zeby zaczaic

[Chris_M]

radze się wstrzymać i poszukać czegoś w livigno - kwiecien będą wyprzedaże i na pewno znajdziesz coś dla siebie.

Dokładnie tak!

Na Mottolino jest (a przynajmniej był) punkt testowania nart, gdzie za 5 EUR na godzinę można było testować narty i po każdym zjeździe próbować następną parę. Możesz testować różne modele oraz długości, sam sprawdzisz jaka długość jest dla Ciebie najbardziej odpowiednia.

Takiego osobistego testu żadna forumowa porada nie zastąpi!

A jeśli jakaś para Ci wyjątkowo podejdzie, to możesz targować cenę

[Mitek]

Dokładnie tak!

Na Mottolino jest (a przynajmniej był) punkt testowania nart, gdzie za 5 EUR na godzinę można było testować narty i po każdym zjeździe próbować następną parę. Możesz testować różne modele oraz długości, sam sprawdzisz jaka długość jest dla Ciebie najbardziej odpowiednia.

Takiego osobistego testu żadna forumowa porada nie zastąpi!

A jeśli jakaś para Ci wyjątkowo podejdzie, to możesz targować cenę

Cześć wszystko jest prawdą i sprawdza się całkiem nieźle jeżeli chodzi o testy konkretnej pary nart, którą chcesz odkupić. Gorzej sprawa się ma gdy testujesz sobie narty a później kupujesz takie same narty ale inną parę lub nową deskę. Można być nieźle zaskoczonym jeżeli się przywiązuje wagę do takiego testu.

Pozdrowienia

[artix]

Nie tam - zadne demony. Chlop

Ma 186 cm - 180 na am lub al to dobra dlugosc. Inne beda za krotkie i niestabilne. Poza tym to nie dlugosc narty robi szybkosc a jej wymiary na "szerokosc" tj wąskie dzioby z pietkami i jeszcze wezsza talia /ale nie tyle co w slalomkach. Nje znam sie na stosunku tych wartosci ale wystarczy sprawdzic gsa i am zeby zaczaic

Narty krotkie nie sa niestabilne, to zawodnik jest niestabilny i nie panuje nad narta.

Jaka dlugosc ? Wystarczy spojrzec jakich dlugosci uzywaja zawodnicy. Sa trzy dyscypliny. Odpowiedz jest prosta.

Mam narty Head Icon 80 TT 164cm i niema czarnej na ktorej nie puszcze sie ogniem, choc ta narta dla mnie sie wyczerpala. Oczywiscie 200cm to inna jazda, ale to tez inna konkurencja.

Jezeli jestesmy na etapie "uczenia sie skrecac" narta dlugosci slalomowej jest moim zdaniem najlepsza.

Choc to moje prywatne zdanie i nie kazdu musi uwazac tak samo.

[Chris_M]

Gorzej sprawa się ma gdy testujesz sobie narty a później kupujesz takie same narty ale inną parę lub nową deskę. Można być nieźle zaskoczonym jeżeli się przywiązuje wagę do takiego testu.

Czy sądzisz, że może być aż tak duży rozrzut pomiędzy poszczególnymi parami?

Zarówno ja jak i żona kupiliśmy sobie już w kraju takie same narty jakie nam "podeszły" podczas testów i nie zauważyliśmy różnic. Chyba, że się testuje nową, a kupi używaną i "wyjeżdżoną" nartę, to wtedy faktycznie można się rozczarować

Edytowane 23 Marzec 2015 przez Chris_M

[Gość]

Jak dla mnie to firma nie ma żadnego znaczenia. Jeżeli oceniasz swoją jazdę na dobrze ( co by to nie znaczyło ) to teraz odpowiedz sobie jak jeździsz? Krótko, długo... wolniej, szybciej? Ja! Nigdy nie kupił bym nart dluższych niż "do

czoła". Ja mam 182 - narty 170! jeżdżę dość szybko 70...80 jeżdże agresywnie na krawędziach... (przynajmniej staram się) przesypy i muldy narty tną bez problemów a wg wielu wypowiedzi na tym forum to niemożliwe... z powodu "krótkich" nart nigdy nie miałem problemów z równowagą ani upadkami na biodra jak na forum wielu tak twierdzi. Nie jestem zwolennikiem długich nart i nie rozumię dlaczego większość z Was takie właśnie doradza? Każdy musi sam wyczuć co mu pasi!

Pozdrawiam

[gregor_g4]

Jasiek, a ile ważysz?

Wysłane za pomocą Tapatalk

[Gość]

Około 90 ale moim zdaniem ważna jest sprawność i technika jazdy... a nie waga

[gregor_g4]

Czyli uważasz, że ta sama narta o tej samej długości, dla dwóch narciarzy o zbliżonym wzroście lecz różnicy w wadze ok 20kg będzie dobra?

Wysłane za pomocą Tapatalk

[zuu]

@Atrix - no nie wiem... Ja na swoich 160 slalom /sama mam 170/ jak probuje pojsc prosto, totego typu narta bedzie myszkowac.

Wiadomo tez ze stabilnosc przy predkosci zalezy bardzo od sztywnosci narty.

Dlatego porządna slalomka prY duzej V nie bedzie drzala ale bedzie szukala wertikala.

AM i AL to zwykle nie betony wiec dlugosc narty doda jej stabilnosci.

Taka jest moja filozofia. Nje wiem czy poprawna ale dla mnje sie sprawdza.

Co do testu nart: ja swoje stestowalam a potem przekopalam neta by dostsac takie same - model mial juz 3 lata. Bylo warto

[Gość]

Czyli uważasz, że ta sama narta o tej samej długości, dla dwóch narciarzy o zbliżonym wzroście lecz różnicy w wadze ok 20kg będzie dobra?

Gregor_ ja mu nie proponuję narty 170!!! piszę że JA NIE KUPIŁ BYM NARTY DŁUŻSZEJ NIŻ DO CZOŁA!!! i to moje prywatne zdanie... do mojej techniki i komfortu PASI JAK NIC INNEGO (5 para o tej długości)

Gość ma około 110kg ale jest wysoki! znasz jego sprawność fizyczną? może być wysportowany i umięśniony albo... no właśnie? a jak jeździ? "zasiali górale" czy szybko? krótkim czy długim... carving'iem np. ? nic nie wiemy a próbujemy doradzać! To co mogę z własnych doświadczeń miałem już chyba z 8-9 par (obecnie 3) to po pierwsze decyduje twardość i ciężar narty! ja bym wszedł w Pursuit'y ale dla niego? nie wiem mogę mu tylko moje spostrzeżenia przekazać i niech skorzysta lub nie.

2 sezony temu spojrzałem na RANKING niby NAJLEPSZYCH: FISHER PROGRESOR 800 --> rewelacyjna, na i poza trasami itd...! kupiłem! :eek: :stupid: :stupid: :stupid: stoją w garażu jak by ktoś chciał TANIO odstąpię bo ja na tym czymś jeździć nie umiem!!! cóż! : za lekkie, za miękkie... za to mój znajomy twierdzi że rewelacja! a na moich Experiencach się zabija! i jaki wniosek! :biggrin:

najpierw sprawdź co Ci pasi a potem wydawaj pieniądze a nie sugeruj się rankingami!

Pozdrawiam

[artix]

@Atrix - no nie wiem... Ja na swoich 160 slalom /sama mam 170/ jak probuje pojsc prosto, totego typu narta bedzie myszkowac.

Wiadomo tez ze stabilnosc przy predkosci zalezy bardzo od sztywnosci narty.

Dlatego porządna slalomka prY duzej V nie bedzie drzala ale bedzie szukala wertikala.

AM i AL to zwykle nie betony wiec dlugosc narty doda jej stabilnosci.

Taka jest moja filozofia. Nje wiem czy poprawna ale dla mnje sie sprawdza.

Co do testu nart: ja swoje stestowalam a potem przekopalam neta by dostsac takie same - model mial juz 3 lata. Bylo warto

A kto jedzie na krechę poza konkurencją bicia prędkości?

Dlatego napisałem ze narty mają swoje przeznaczenie i Marcel nie zakłada slalomki do zjazdu i odwrotnie.

[Mitek]

Cześć

Czy sądzisz, że może być aż tak duży rozrzut pomiędzy poszczególnymi parami?

Zarówno ja jak i żona kupiliśmy sobie już w kraju takie same narty jakie nam "podeszły" podczas testów i nie zauważyliśmy różnic. Chyba, że się testuje nową, a kupi używaną i "wyjeżdżoną" nartę, to wtedy faktycznie można się rozczarować

Nie sądzę, tylko jestem tego pewien. Im bardziej zaawansowana narta tym różnica będzie mniejsza. Im bardziej zużyta narta tym różnica większa itd. Przy nartach popularnych gdy jeździ na nich ktoś kto nie za bardzo umie - czyli 100% jazdy siłowej różnica jest odczuwalna po jednym dniu! Dlatego zawsze wolę kupić narty po dobrym zawodniku bo jest gwarancja, że były używane zgodnie z przeznaczeniem a nie służyły do orania stoku. Wiem bo sprawdzałem.

Pamiętaj o sytuacji przeciwnej niż opisujesz: testujesz sobie nartę z wypożyczalni i na podstawie odczuć kupujesz nową. Zwłaszcza jak ktoś nie ma doskonałej techniki to w takiej konfiguracji może się zdziwić.

Dlatego też ja kupuje narty zawsze bez testów - po prostu przez przypadek i trzeba dostosować technikę. Oczywiście wiem jaki typ narty chcę kupić.

Pozdrowienia

[Chris_M]

Pamiętaj o sytuacji przeciwnej niż opisujesz: testujesz sobie nartę z wypożyczalni i na podstawie odczuć kupujesz nową. Zwłaszcza jak ktoś nie ma doskonałej techniki to w takiej konfiguracji może się zdziwić.

W przypadku tego punktu testowania nart na Mottolino, to nie były narty ze stanu wypożyczalni, tylko to były prawie nowe egzemplarze topowych modeli nart, bez widocznych śladów używania. Więc w tym przypadku ta odwrotna sytuacja chyba była dość mało prawdopodobna.

[zzocha]

Mitek ma racje .Kiedyś testowałem progressory 800 , a po tygodniu wsiadłem na nowe zupełnie inna bajka.

[Mitek]

Cześć

W przypadku tego punktu testowania nart na Mottolino, to nie były narty ze stanu wypożyczalni, tylko to były prawie nowe egzemplarze topowych modeli nart, bez widocznych śladów używania. Więc w tym przypadku ta odwrotna sytuacja chyba była dość mało prawdopodobna.

Bardzo możliwe o ile były to wyższej klasy i konstrukcji narty ale mimo wszystko byłbym ostrożny.

Ja nie opieram się na prawdopodobieństwie tylko na wiedzy. Wiem bo sprawdzałem nie raz. Tu nie chodzi tzw. zajeżdżenie narty ile o sposób jej przygotowania i eksploatowania. Wierz mi to bardzo wpływa na jej stan. Dobry czy bardzo dobry narciarz może to zauważyć ale nie będzie to dla niego problemem bo automatycznie dostosuje technikę. Słaby będzie się spodziewał identycznych odczuć i zderzy się ze ścianą.

Miałem okazję porównywać identyczne narty prawie nowe i jeździło się na nich inaczej. Na czym to polegało i jakie ich cechy były za to odpowiedzialne nie powiem bo nie jestem zawodowym testerem ani zawodnikiem i nie potrafię ale różnice były choć narty identyczne. Sam byłem zdziwiony bo wtedy jeszcze nie miałem takiego ogólnego pojęcia o nartach jak teraz. obecnie taki wynik jest dla mnie oczywisty.

Nie chciałbym nikogo zniechęcać do testowania czy w ogóle jeżdżenia na innych nartach. To znakomita sprawa, bardzo rozwijająca narciarza. Powiem więcej, narciarz, który umie jeździć tylko na jednym typie narty czy też jednej długości jeździć po prostu nie umie.

Natomiast przestrzegam przed zbytnią ufnością w odczucia z testów, zwłaszcza niższych modeli nart.

Pozdrowienia serdeczne

[zuu]

Eee ja sie naczytalam o jednym modelu ze taki fajny itd, w dodatku testowalam model z poprzednich sezonow - i szczesciem stestowalam te nowe - niby midel ten sam a narta zupelnie inna - miekka, kapciowaa itd. Ja absolutnje namawiam do testow. Przynajmniej nie kupisz kota w worku.

Daj znac co ostatecznje weZmiesz j w jaki sposob