Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Stan Nartostrad-Odpowiedzialność za nie?


darek67

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć-zima jaka jest każdy widzi za oknem

Po ostatnim wyjezdzie na narty nurtuje mnie pytanie jaka jest odpowiedzialność ośrodków za stan przygotowania stoków-bo ilość śniegu jest tak mała i śnieg jest sztuczny że jest go bardzo mało,a ośrodki zapraszają i za wszelką cenę nas zachęcają mówiąc o super warunkach i trasach z ilością śniegu np.20-35 cm

Po moim niedzielnym wypadzie do Czech mam narty do generalnego remontu-wyrwany ślizg,krawędzie złamame(koszt naprawy ok.100 zł)i tak się powtarza co wyjazd teraz i po sezonie głównym

My czytając informację od ośrodków że jest ok.30 cm jedziemy a tam na miejscu jest 15 lub mniej i jeszcze wymieszany z kamieniami a karnety są sprzedawane takie jak by były otwarte wszystkie trasy i ni cholery nie ma informacji o złym stanie nartostrad

Reasumując co powinniśmy robić-pozywać ich o odszkodowanie za zniszczony sprzęt ?

:mad::

A może opisywać na forach o warunkach naprawdę panujących?

Czekam na wasze spostrzeżenia w tym temacie-pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też wkurza takie podejście ośrodków narciarskich. Kiedyś na Telegrafie oddałem karnet po 2 zjazdach. Stok nie nadawał się do jazdy. Jest jeszcze jedna sprawa która mnie wkurza. Ceny karnetów i ilość otwartych tras. Poza tym wkurza mnie sytuacja kiedy płacę pełną cenę a część stoków jest zamknięta dla rozgrywania zawodów. W tym roku "popsuta" zostanie trasa nr 6 na Jaworzynie.Urządzą tam snow-park zwężając trasę. Oczywiście podnosząc ceny karnetów! Kiedyś podwyżkę ceny karnetów tłumaczyli wysoką ceną diesla dla ratraków (pamietacie 6 zł/1 litr?). Dziś diesel kosztuje poniżej 4 zł/1 litr, a karnety w specyficzny sposób tanieją..... na Kasprowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tematu dorzucę jeszcze jedną sprawę-zima wcześniej czy pózniej nadejdzie a wtedy zacznie się wielkie naśnieżanie stoków w nocy i w dzień a co za tym idzie będą naw walić prosto pod nogi w trakcie naszego szusowania.Wiele razy tak mi się zdarzyło-a w kasie zero informacji że połowę stoków jest wyłączonych lub bardzo ograniczonych przez pracujące armatki,oczywiście KARNET-cena pełana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

W kasie razem z karnetem-NARTY GRATIS!!!!!

He he wygłupiam się Darek oczywiście. Ja bardzo lubię wiosenne jazdy w takich warunkach i praktycznie nie zdarza nam się uszkodzić nart.

Mam również zasadę, że jeżdżę na własny rachunek i przez myśl by mi nie przeszło mieć do kogoś pretensje o stan stoku - taki już jestem. Zgadzam się natomiast z tym, że publikowanie na stronach wiadomości nieprawdziwych jest nieetyczne i należy to piętnować. Pojawia się jeszcze inny problem. Dam przykład:

2 lata temu byłem na końcówce sezonu w Szczawniku. Chłopaki robili znakomita robotę zapewniając przejezdność tras w sytuacji gdy naśnieżanie nie było możliwe a temperatury w ciągu dnia dochodziły do 20 stopni. Pretensje były codzienne i absolutnie nieuzasadnione. My pojechaliśmy tam całą rodzina i bawiliśmy się świetnie gdy cześć osób wyjechała stwierdzając, że "jeździć się nie da" - ???.

Kłania się więc świadomość tego co na nartach jest możliwe do zrobienia, taktyka organizacji jazdy i zwykła logika.

Ja mam zasadę, ze zawsze gdy ma jakiekolwiek wątpliwości biorę pojedyncze zjazdy, które zawsze można zwrócić. Jeżeli już karnet to - i tu praktycznie zasada - max dwugodzinny - przecież na większości polskich górek i tak jazda dłużej staje się po prostu nudna. Kłaniają się również braki w technice jazdy, które nie pozwalają na skuteczną jazdę w trudniejszych warunkach lub doprowadzają do zniszczenia nart.

Generalnie jeździć da się wszędzie tylko najpierw trzeba spokojnie zerknąć na stok, przeanalizować własne potrzeby i umiejętności. Może warto w niektórych wypadkach zrezygnować lub zorganizować inaczej naszą jazdę w sensie godzinowym lub jej celu. Jest kupę możliwości i do szukania ich namawiam a nie do szukania dziury w całym.

Pozdrowienia serdeczne

Edytowane przez Mitek
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem w sobotę z Arhntal (Południowy Tyrol - okolice Kronplatzu), karnet do dwóch ośrodków (Speikboden i Klausberg) mieliśmy w cenie noclegu, a za dwa dni na Kronplatzu zapłaciliśmy 2 x 41 €. W Speikboden w kasie wisiała kartka, że ze względu na nieczynne 2 krzesła w górnej części ośrodka, cena zostaje obniżona z 26 na 10 € za 1 dzień. Byliśmy pod wrażeniem pracy operatorów ratraków - powierzchnię ok. 20x40 m "pan ratrakowy" ubijał i równał przez 45 minut. Grubość śniegu nie przekraczała nigdzie 25-30 cm, ale ani razu nie trafiłem na kamyk, trawę czy błoto (dotyczyło to też czarnych tras - Sylwestra i Piculina). A tak wygądał zjazd do Olangu [ATTACH=CONFIG]24905[/ATTACH]

IMG_20151215_112407.jpg

IMG_20151215_112407.jpg.d8fb86854f03086605e7839b28057d6d.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku z zawarciem umowy sprzedaży każdemu konsumentowi przysługuje prawo do dochodzenia swoich roszczeń na podstawie przepisów Kodeksu Cywilnego (zwrot całości kwoty zapłaty, obniżenie ceny). Nie ma tu żadnych ograniczeń czy wyłączeń, wbrew temu co często twierdzą sprzedawcy karnetów. Jedyny problem taki, że jak sprzedawca będzie mało ugodowy to w tym samym dniu pieniędzy nie zwróci i trzeba będzie trochę więcej się natrudzić. Wstępnie najlepiej napisać wezwanie do zapłaty (statystycznie 40% sprzedawców ulegnie i podejmie negocjacje) w pozostałym zakresie należy dochodzić roszczenia sądowo, a wtedy warto zabezpieczyć się dowodowo czyli np. porobić zdjęcia tras ukazujących (jakości ich przygotowania, ilości śniegu), zrzuty ekranu mapy ze strony internetowej i innych istotnych informacji tam zawartych potwierdzający wprowadzenie nas w błąd i świadczących o nie wykonanej lub źle wykonanej usłudze. Oczywiście można również korzystać z dowodów osobowych w postaci świadków i w pozwie żądać powołania na świadków np. znajomych którzy byli z nami, a w szczególności pracowników ośrodka narciarskiej, bo pod groźbą składania fałszywych zeznań największe cwaniaki wymiękają. Dane sprzedawcy macie zawsze na paragonie i tam kierujcie wszelkie pisma, a nie do kasy pod wyciągiem :happy: (szczegółowe dane dla osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą znajdziecie tu: https://prod.ceidg.gov.pl/ceidg/ceidg.public.ui/search.aspx a dla spółek tu: https://ems.ms.gov.pl/krs/wyszukiwaniepodmiotu

Jeszcze jeden argument przemawiający za powodzeniem w sprawie jest taki, że wielu sędziów jeździ na nartach...:happy:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...