Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Macie jakieś pomysły jak przewozić narty


ever

Rekomendowane odpowiedzi

Macie jakieś pomysły jak przewozić narty

To nie rada ale przestroga: w zeszłym sesonie jak jechałem do Włoch wpoadłem na genialny pomysł zapakowania samych wiązań w folię do owijania palet(strech). wszystko było w porządku dopuki nie jechałem szybciej niż 60 km/h przy 70 km/h pęd powietrza zaczyna odwijać folię a powyżej 100 ddwinięty kawałek daje takie efekty a aucie jak by kto walił dechą w dach samochodu. Ma to swoje pozytywne strony bo co jakiś czas trzeba zjechać na parking calem usunięcia upierdliwego kawałka i wtedy przy okazji można napić się kawy, zjeść coś nie stwarzając zagrożenia na drodze.

Od tamtej pory nie owijam ani nie zabezpieczam desek niczym przed solą lecz po powrocie wstawiam narty pod prysznic i płuczę je. Problem jest tylko na wyjeżdzie w hotelach i pensjonatach bo nie wolno nart wnośić do pomieszczeń mieszkalnych. A podobnie jak ty boxa na dachu nie chcę mieć - ponoć przy 140 odpadają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie jakieś pomysły jak przewozić narty

tylko, że przewóz nart w środku samochodu jest niebzpieczny w przypadku każdej kolizji lub wypadku. a o ile wiem w Austrii (i pewnie w innych krajach taki sposób jest zabroniony. Pytanie do bywalców właśnie o Austrię - słyszałem, że narty muszą być na bagażniku dachowym, ale każda z nart ułożona oddzielnie (pojedynczo) z dziobami w dół. Czy to prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie jakieś pomysły jak przewozić narty

Mam autobox i zapewniam Cie, żejeździłem z nim (na kombi z relingami fabrycznymi) z prędkością około 210 km/h i nie ma śladów które by świadczyły o przynajmniej próbie odpadnięcia a jest to bardzo wygodne, nie trzeba na stoku czyscic nart i butow ze sniegu a w transporcie nie nieszczy sie sprzetu solą drogową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie jakieś pomysły jak przewozić narty

Ludzie nie chce tu nikomu docinać ale zdecydujcie się czy zależy wam na wygladzie samochodu jak wygląda z trumną czy ładnie czy brzydko czy na tym zeby nie mieć nart od soli Najlepiej ubierzcie sobie na nie duże skarpetki które potem wyrzucicie :)

pOZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie jakieś pomysły jak przewozić narty

Do Kaszelski: Austria to nie polska, czyli tam się nie wdraża absurdalnych i bezsensownych przepisów. Narty na bagażniku przewozi się według własnego "widzimisie" aczkolwiek z uwzględnieniem wskazówek producenta bagażnika. A przepis nakazujący przewóz nart pojedyńczo ułożonych byłby apsurdalny bo uniemożliwił by wyjazd 5 osub jadnym zwykłym samochodem osobowym na narty ponieważ maxymalnie na dadhu zmieszczą się 2 przystawki po 3 pary nart a układając je pojedyńczo zmieściło by się tylko 3 pary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie jakieś pomysły jak przewozić narty

ja kupiłem pokrowiec, przeworzę nim narty i nic się z nim nie dzieje ;) Zapłaciłem za niego kolo 80zł, może dużo ale wiem, że jest porządny

Co sądzicie o takim patencie: http://www.fuks.pilicka.pl/akcesoria%20samochodowe/bagaznik%20na%206%20par/4.jpg ??

Pokrowiec jest niby dobry, ale dużo miejsca w aucie zajmuje, a boxa też nie chcę mieć. Widziałem też mniejsze uchwyty na magnes, można tam chyba było 4pary nart wziąśc - w jakims markecie to było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi ale fakt jest faktem!!!!!!!!!!!!

Przykro mi ever ale box sa najlepsze, (i) to zarówno pod wzgldem makroekonomiczym jak i mikrospołecznym!. Czyli są "najzdrowsze dla Twoich nart" oraz nart twoich przyjaciół, kolegów-koleżanek, klientów....etc. Pozdrawiam

Woyto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie jakieś pomysły jak przewozić narty

To napisałem na pytanie o rdzę na krawędziach, może dobry pomysł?

Ja osobiście używam wody z płynem do naczyń (to ma oczyścić krawędzie, po prostu je myje) o potem smarem do nart i woskiem przy okazji konserwacji ślizgów nacieram krawędzie. Działa dość skutecznie zakonserwowane narty wytrzymują całe lato bez rdzy. Taki zabieg powtarzam po każdorazowy wyjeździe na narty podczas sezonu. Rdzą powstającą z dnia na dzień wydaje mi się, że nie należy się przejmować. Dosyć ważnym aspektem w tej sprawie jest sposób przewożenia nart. Jeżeli wozimy je na dachu w uchwycie a nie w boxie to proponuję przewożenie w pokrowcu i nie zważanie na to czy ubrudzi się trochę od błota pośniegowego wymieszanego z solą. Taki pokrowiec można łatwo umyć pod prysznicem a ja swój podgumowany kupiłem w Geant za 26 PLN (to nie jest duży wydatek) Podczas przewożenia nart na jego przednią część zakładam worek foliowy, który zabezpiecza najbardziej narażoną na przesiąkanie jego część. Wygląda dość śmiesznie, ale szczelnie założona foliowa siatka nawet nie hałasuje w czasie jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...