forum narciarskie Cortina czy Arabba?

[magnusDux85]

Witam mieszkam aktualnie w Alleghe jeździłem kilka dnia na Civetcie. Na 1 dzień chciałbym się wybrać do Arabby lub Cortiny co polecacie?

 

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

 

 

[ewangelizator]

tu i tu dobrze, Cortina jednak dalej, nigdy nie jechałem od tej strony ale wydaje mi sie że droga tez dośc kręta, Tofana warta odwiedzin jak najbardziej

 

ja wybrałbym jednak Arabbę

 

i nie jedź do Arabby tylko pod Marmolade do Malga Ciapella, lodowiec zobaczysz, fotke strzelisz a do Arabby niedaleko

ja bym jednak sugerował wycieczke przez Arabbe na Belvedere albo i pod Saslonga - troche inny klimacik niz Civetta, albo zostac w Arabbie i ujeżdzac tamtejsze trasy

możesz tez podejchac do Falcade , tam tez jest super, 

 

lokalizacja w Alleghe aż sie prosi zeby pojeździc po okolicy

 

jak tam mój ulubiony ośrodek dolomicki? 

 

 

[magnusDux85]

tu i tu dobrze, Cortina jednak dalej, nigdy nie jechałem od tej strony ale wydaje mi sie że droga tez dośc kręta, Tofana warta odwiedzin jak najbardziej
 
ja wybrałbym jednak Arabbę
 
i nie jedź do Arabby tylko pod Marmolade do Malga Ciapella, lodowiec zobaczysz, fotke strzelisz a do Arabby niedaleko
ja bym jednak sugerował wycieczke przez Arabbe na Belvedere albo i pod Saslonga - troche inny klimacik niz Civetta, albo zostac w Arabbie i ujeżdzac tamtejsze trasy
możesz tez podejchac do Falcade , tam tez jest super, 
 
lokalizacja w Alleghe aż sie prosi zeby pojeździc po okolicy
 
jak tam mój ulubiony ośrodek dolomicki? 
 
 

Dzięki. Jedziemy jutro pod Marmilade. Civetta super mega przygotowane tras super trasy i mało ludzi. Najezdzilem się za wszelkie czasy!

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[marboru]

20 godzin temu, magnusDux85 napisał:

Witam mieszkam aktualnie w Alleghe jeździłem kilka dnia na Civetcie. Na 1 dzień chciałbym się wybrać do Arabby lub Cortiny co polecacie?

Jak dla mnie - rzuć monetą  

Obydwa miejsca wspaniałe.

Arabba:

Cortina:

pozdrawiam

[magnusDux85]

Jak dla mnie - rzuć monetą [emoji3] 
Obydwa miejsca wspaniałe.
Arabba:

Cortina:

[emoji4]
pozdrawiam

Dzięki jak wrócę będzie relacja z Civetty i Arabby.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[Milzbi]

Polecam Cortinę z Tofaną i kapitalną trasą pomiędzy dwoma wystającymi skałami na której co roku rozgrywany jest bieg zjazdowy kobiet. Trasy zróżnicowane od czarnych poprzez niebieskie dla mnie była rewelacja.

[marboru]

5 minut temu, magnusDux85 napisał:

Dzięki jak wrócę będzie relacja z Civetty i Arabby.

W Civettcie i Cortinie będziemy w marcu  

W Arabbie byłem trzy razy i za każdym razem wracałem z bananem na twarzy. Cortina bardziej kameralna i klimatyczna dla mnie... Arabba to jednak część Sellarondy i pewnie będzie tłoczniej.

Dobrego wypoczynku...

A gdybyś chciał inaczej? To polecam Lagazoi, jak dla mnie najpiękniejsze miejsce w Dolomitach jakie widziałem  

Spójrz na relację:

Cz.1:

Cz.2:

Ja bym wybrał Lagazoi  

A gdybyś chciał obejrzeć Cortinę, to... proszę:

Ciekawe, czy zmienisz zdanie?  

[magnusDux85]

W Civettcie i Cortinie będziemy w marcu [emoji4] 
W Arabbie byłem trzy razy i za każdym razem wracałem z bananem na twarzy. Cortina bardziej kameralna i klimatyczna dla mnie... Arabba to jednak część Sellarondy i pewnie będzie tłoczniej.
Dobrego wypoczynku...
A gdybyś chciał inaczej? To polecam Lagazoi, jak dla mnie najpiękniejsze miejsce w Dolomitach jakie widziałem [emoji4] 
Spójrz na relację:
Cz.1:
[/url] Cz.2:
Ja bym wybrał Lagazoi [emoji4] 
A gdybyś chciał obejrzeć Cortinę, to... proszę:
[emoji4][emoji4][emoji4] Ciekawe, czy zmienisz zdanie? [emoji4] 

Jednak pojechaliśmy do Arabby zaczynając od Marmolady. Dużo ludzi trasy szybko rozjechane. Szerzej opiszę relacji.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[magnusDux85]

Krótką relację można znaleźć tutaj: 

 

[Turnplayer]

W temacie Cortiny, to widze ze ludzie polecaja Tofane pod czym sie absolutnie podpisuje. Polecam jednak odwiedzic tez czesc Faloria, trafilem tam dopiero za 3cim razem, bo zawsze wybieralem Tofane, ale absolutnie nie pozalowalem. Super trasy, malo ludzi i perelka trasa olimpijska. Dawno zadna trasa nie zrobila na mnie takiego wrazenia. Oznaczona jako czarna, choc moim zdaniem blizej jej do czerwonej, spokojnie da rade pojechac cala na krawedzi. No i liczne kompresje, dawno mnie tak nie wgniatalo 

Chociaz na minus dla Cortiny ja bym zaliczyl jednak troche wiekowe juz wyciagi, co przy Arabbie wyglada niestety blado.