Miekkie nogi na starcie

[jarek]

malo startuje w zawodach ale jak juz staje na starcie to mam miekkie nogi, serce mi wali mlotem i wydaj mi sie ze polegne na pierwszej bramce :eek: ale jak juz wystartuje to wszystko sie jak gdyby uspokaja ...

... macie tez takie cos ?

[lokiec3]

malo startuje w zawodach ale jak juz staje na starcie to mam miekkie nogi, serce mi wali mlotem i wydaj mi sie ze polegne na pierwszej bramce :eek: ale jak juz wystartuje to wszystko sie jak gdyby uspokaja ...

... macie tez takie cos ?

W zawodach akurat narciarskich nie startowałem, ale z młodości pamiętam, że trema przed startem jest. To tak jak z aktorem przed wyjściem na scenę, każdy ma tremę.

Pozdrawiam.

[JC]

malo startuje w zawodach ale jak juz staje na starcie to mam miekkie nogi, serce mi wali mlotem i wydaj mi sie ze polegne na pierwszej bramce :eek: ale jak juz wystartuje to wszystko sie jak gdyby uspokaja ...

... macie tez takie cos ?

Zawsze mam to samo!

[Ramone]

Przyznam się szczerze, że to samo zawsze doświadczam.

[mysiauek]

Pomyślcie sobie co ma "Człowiek Biegunka" !!

Ech chłopaki w pracy takie głupoty oglądają

[dziatwa]

... macie tez takie cos ?

bywało dawniej ale im czlowiek starszy tym słabiej pikawa wali;

poczuj sie jak nasz "spoko Adam M z wisły"- masz oddac dwa równe skoki tj dwa rownie zjazdy nie ma co sobie nerwów szargać

[wojtekk100]

u mnie to jest tak, że im więcej mam startów za sobą tym mniej sie denerwuje. Jednak nerwy są zawsze:D Polecam posłuchać dobrej muzyki na mp3 przed startem:D

[juice]

No a ja sie dopiero szykuje na pierwsze tyczki (choc juz prawie senior).

Zobaczymy co i jak mi bedzie walilo

[Boogie]

miękkie nogi na starcie no to po prostu stres jest a nie kazdy sie stresuje bo kazdy chce wypaśc jak najlepiej przeciez to normalne, tylko z czasem jak masz tych zawodów w nogach setki ten stres jest troche mniejszy, myslicie ze malysz sie nie stresuje? nie ma opcji stres jest zawsze:)

[Homar]

u mnie to jest tak, że im więcej mam startów za sobą tym mniej sie denerwuje. Jednak nerwy są zawsze:D Polecam posłuchać dobrej muzyki na mp3 przed startem:D

Ja robie tak samo muzyczka zabawa sporo rozmawiam itd ale stres i tak jest duży zaczyna sie on w momencie gdy jest komenda nr (mój) szykuje sie do startu a najgorzej jest jak ktos kto jedzie przedemną sie wysypie wszystko konczy sie w mniejscu którego sie boje na trasie (jesli takie występuje)

[wojtekk100]

Ja robie tak samo muzyczka zabawa sporo rozmawiam itd ale stres i tak jest duży zaczyna sie on w momencie gdy jest komenda nr (mój) szykuje sie do startu a najgorzej jest jak ktos kto jedzie przedemną sie wysypie wszystko konczy sie w mniejscu którego sie boje na trasie (jesli takie występuje)

No ja też tak mam często, ale ostatnio zauważyłem że dzieje się tak, bo chce za wszelką cenę mieć jak najlepszy czas i sie czasem spalam. Ale mam nową metodę - traktowanie tego wszystkiego na luzie. Myśle sobie "wyjdzie jak wyjdzie" i nie skupiam sie na tym co będzie po przejeździe najwyżej na tym co w trakcie, ale grunt to nie myślec za dużo:D I to skutkuje lepszymi czasami przynajmniej u mnie;) pzdr

[Homar]

najgorzej mam zawsze w 1 zawodach sezonu to jest najgorsze ja też tak próbuje tylko wojtuś jak byś zobaczył trase giganta którego mielismy jechać to zaczął byś sie zastanawiać czy nie leciec do busa na dół po slalomki a ja sztachety 180 cm i "ogjeń" a co do tego że najgorzej jest w pierwszych zawodach to tak wykminiłem i wyniki to potwierdzają w moim wypadku ale jak już pisałem muzyka jest najlepsza na to i wcale nie jak niektórzy robią - nie rozmawiać z nikim tylko wręcz przeciwnie staram sie gadać z kim sie da najlepsze są dyskusje ze startowym

[wojtekk100]

No tak każdy ma własny sposób. Np. kumpel lubi się być przed startem:D heh

pozdr

[Nowy użytkownik]

...Np. kumpel lubi się być przed startem:D ...

a czym się lubi być ? :eek:

[wojtekk100]

Naturalnie kije, chociaż ostatnio kupił sobie nowe Leki, więc je troche oszczędza:D Teraz preferuje zapasy:p