Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Aparat fotograficzny na narty


Gość bobic

Aparat fotograficzny na narty  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Aparat fotograficzny na narty

    • Nikon
      11
    • Canon
      8
    • Fujifilm
      9
    • Olympus
      3
    • Konica Minolta
      1
    • Kodak
      1
    • Hp
      0
    • Sony
      4
    • inne
      3


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

podzielcie się spostrzeżeniami na temat aparatów fotograficznych, które używacie na nartach ?

duży, mały, lustrzanka, jaka firma ?

Tak jestem ciekaw, ponieważ sam używam dość dużego Nikona D50, który muszę wozić w etui na ramieniu.

Zdecydowałem się na ten krok, ponieważ cenię sobie jakość, i komfort jaki daje mi lustrzanka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 78
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Ja jeżdżę z kompaktowym Sonym N1. Praktycznie w ogóle mi nie przeszkadza, mieści się razem z pokrowcem w kieszeni kurtki a zdjęcia są całkiem całkiem bo 8 MP. W rodzinie też mamy duża lustrzankę-nikona D70 i zdecydowanie wole mojego małego kompakta. Jeśli miałbym wozić ze sobą taki duży aparat to tylko w plecaku a tego za bardzo nie lubię. Zdecydowanie na stok polecam kompakta, w zupełności wystarcza. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lustrzanka, ewentualnie duzy, zaawansowany kompakt jest fajny ale jak przyjdzie to wozic caly dzien na stoku to wole jednak maly kopaktowy aparacik.

Wiadomo, mniejsze mozliwosci ale wygoda nieporownywalna.

W sytuacjach kryzysowych posilkuje sie aparatem w telefonie, w mysl zasady lepsze slabe zdjecie niz zadne. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam lustrzankę D 200, robię jeden dzień zdjęciowy na wyjazd. Albo się robi zdjęcia ( wybór fajnych miejsc, z dobrym światłem, zdyscyplinowanie ekipy), albo jeździ na nartach. Staram się też wcisnąć aparat, akurat niejeżdżącym ( ale to rzadkość). I nie mam prawie zdjęć na nartach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja używam SONY Cybershot F-88 jest plaskaty jak zeflikowo suka

i zakupiłem go właśnie w tym celu żeby mi żeber nie połamał podczas upadku

a z żadnymi plentami na sobie jeździł nie będę

perfekcyjna zaś jakość zdjęć jest dla mnie sprawą drugoplanową

traktuję je wyłącznie jako pamiątki

chociaż jakiś specjalista pewnie by nawet jakieś dzieło tym "cackiem" stworzył

ale na pewno nie ja

po prostu sięgam do kieszeni cykam kilka fotek i chowam

i tak kilkanaście naście razy dziennie (na nartach)

co nie sprawia mi żadnego kłopotu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam od kilku lat Fujfilm FinePix F 710 z wydaje mi się dość dużym powodzeniem. Aparat cechuje się po włączeniu natychmiastową gotowością do pracy, jego głównym atrybutem jest bardzo duży wyśfietlacz. W kurtce przewożę go w tak zwanej kieszeni napoleońskiej i praktycznie nie stanowi on uciążliwego balastu w czasie jazdy. Jedyny mankament to jest nieotwierająca się samoczynnie w miarę potrzeby lampa błyskowa, co jest dość dziwne bo po manualnym otwarciu i wykonaniu zdnęć podczas wyłączenia aparatu chowa się jednak samoczynnie:confused: .

Również na stanie posiadam lustrzanką Minoltę Dynax(kalstczną) i zdjęcia z niej wychodzą piękne, jednak gabaryty tego aparatu nie pozwalają na używanie go podczas jazdy na nartach:( .

I niestety nie zgodzę się z Hotrokiem

lepsze slabe zdjecie niz zadne
ja wyznaję inną zasadę lepiej nie mieć zdjęcia żadnego niż kiepskie.

Do dnia dzisiejszego nie posiadam aparatu telefonicznego z polifonicznym dzwonkiem, kolorowym wyświetlaczem i niedaj boże aparatem fotofraficznym, używam kultowej Noiki 6310i którą udało mi się odświeżyć jeszcze kilka miesięcy temu: kupiłem zupełnie nie używaną za zupełnie nie małe pieniądze(900 zł) i jest mi z tym dobrze i jestem szczęśliwy i śmieje się z wszystkich Figusiów nie Figusiów co muszą z telefonikiem na kablu biegać:D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Canon eos 400D ma wsumie wszystkie te funkcje o ktorych pisaliscie, robi świetne zdjęcia choć to nie topowa lustrzanka z obiektywem 85-300 jeest baardzo uniwersalna, po właczeniu odrazu gotowa do pracy no i dość duża ilość funkcji z której najbardziej cenie sobie zdjęcia seriami wg dużo bardziej przydatne niż kamerowanie samego siebie, możesz przejżeć każdą faze skrętu na klatce w dobrej jakosci nie to co na filmie zatrzymywanie itd ;). Jedynym minusem jest to że mówta co chceta lustrzanki małe nie są ale COŚ ZA COŚ :) na szczęscie wozi ją zawsze "ktoś" nie ja :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszac "slabe" nie mialem na mysli jakosci zdjecia w kategoriach kompozycja itp. Chodzilo mi o to ze aparacik w telefonie umozliwil mi kilka razy na uchwycenie czegos co w ogole nie byloby uwiecznione, bo np. nie mialem normalnego aparatu. Natomiast jakoscia (szum, ostrosc) odbiegaj one jednak od 'normalnych zdjec' jednak sa akceptowalne.

A tak wogole to uzywam go sporadycznie, w tzw. sytuacjach kryzysowych.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie miesiac temu zmienilem aparat. Bylem w zasadzie zdecydowany na canona S5, ale w koncu zrezygnowalem ze wzgledu na gabaryt i pewna nieporecznosc w porownaniu do bardziej kompaktowego kompaktu :) (nie dyskutujac za i przeciw).

Wachalem sie miedzy A720 i SX 100, wzielem ten drugi.

Na razie jest ok, ale prawdziwy test przejdzie za 2,5 tygodnia w Alpach.

Ostatni rzech nie radzil sobie z za ostrym swiatem - okazalo sie niestety po powrocie z nart.

Byl to jakis stary Caplio G3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

jaz woze ze soba lustrzanke na narty, ale to jest extreme skiing:) Marzy mi sie dobry kompakt. Bo zdjecia na sniegu sa dosyc wymagajace dla sprzetu i przydaje sie mozliwosci manualnej korekcji parametrow ekspozycji. Jak do tej pory najlepszy wydaje mi sie juz chyba nieprodukowany Fuji F31. Duzy CCD, male szumy, manual w wazniejszych funkcjach, w sumie niezbyt duzy. I robi naprawde dobre zdjecia...

Ale to moze za jakis czas...

T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam Panasa kompakta z 10* zoom. Dla mnie wystarczy. Ręcznie to ja fotek nie umiem ustawiać, więc po co mi lepszy? Jako pamiątki fotki są niezłe. Ma możliwość kręcenia filmów. Zobaczymy co nakręci za trzy dni w Gastein. Oczywiście będziecie mogli obejrzeć moje narciarskie wypociny.

W piątek start.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed miesiącem nabyłem FinePix F50. Na razie uczę się z niego korzystać.

Na stoku wk....ła mnie jednak jedna cecha. Po każdym pstryknięciu przez 1,5 sek wyświetla zrobioną fotkę. Robi to nawet kiedy jest ustawiony na seryjne zdjęcia. W praktyce można więc robić serię ujęć ale w ciemno - nie widzisz co fotografujesz, bo właśnie oglądasz pierwsze wykonane ujęcie.

Jest to mój pierwszy kompakt cyfrowy, więc nie mam doświadczenia.

Czy to cecha tego aparatu czy w kompaktach to standard.

Dotychczas korzystałem z lustrzanki Canon 300D i dlatego nie miałem ani jednego zdjęcia na nartach (wszystkie robiłem ja, no ale oczywiście nie sobie).

Teraz zdjęcia robi mi żona ale w związku z tą specjalną właściwością są na nich czasem tylko moje nogi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam uzywam starego dobrego Canona A75.. :)

gregre0 - w paru modelach widziałem że to można wyłaczyć, zajrzyj w instrukcję.. może coś doczytasz..

jak ktoś sie boi o aparat to polecam 'wzmacniany' model Olympusa serii MJU...

przetestowany na nartach.. nawet zdjęcia ładne wychodzą :)

pozdr

siwy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Po każdym pstryknięciu przez 1,5 sek wyświetla zrobioną fotkę...

A czy przypadkiem w menu nie mozesz ustawic czasu wyswietlania zrobionego zdjecia, lub nawet wylaczyc to w cholere? Bo bez wizjera faktycznie jest to bardzo niepraktyczne, a swojej lustrzance moge ten parametr zmieniac majac jeszcze przeciez do dyspozycji wizjer, ktorym w zasadzie tylko sie posluguje...

T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy przypadkiem w menu nie mozesz ustawic czasu wyswietlania zrobionego zdjecia, lub nawet wylaczyc to w cholere?

Niestety mogę czas wydłużyć albo wybrać automatyczne przejście na oglądanie zrobionej foty przy pomocy zoom'a. W lustrzance też korzystam tylko z wizjera i dlatego nie przyszło mi do głowy sprawdzić tego wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gregre0, w kompaktach jakie ja miałem można było szybko wyjść z podglądu zrobionego właśnie zdjęcia przez naciśnięcie spustu migawki do połowy.

A co do seryjnych to wydaje mi się, że przy prędkości 2-3 klatek na sekundę procesor i tak nie zdążyłby ich wyświetlić więc je sobie buforuje, aż sie zapełni( spada Ci wtedy prędkość robienia tych zdjęć) i wyświetla "na spokojnie " potem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do seryjnych to wydaje mi się, że przy prędkości 2-3 klatek na sekundę procesor i tak nie zdążyłby ich wyświetlić więc je sobie buforuje, aż sie zapełni( spada Ci wtedy prędkość robienia tych zdjęć) i wyświetla "na spokojnie " potem.

Niestety to trochę inaczej działa.

W trybie 3 klatki w serii z szybkością 2 na sekundę robienie zdjęć wygląda tak, że naciskasz migawkę i co pół sekundy aparat robi jedno zdjęcie. Niestety po zrobieniu pierwszego przez 1,5 sek je wyświetla, jednocześnie w tle robiąc następne dwie fotki. Czyli w trakcie fotografowania dwu następnych ujęć oglądam stale to pierwsze. Zdjęcia są buforowane w pamięci. Dopiero po zakończeniu serii są zapamiętywane na karcie.

Jest to szczególnie niewygodne kiedy chcę robić zdjęcia jadącemu narciarzowi, śledząc aparatem jego przejazd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o to mi chodziło Gregre0, ale pisząc ten post nie miałem pod ręką mojego kompakta( u ) żeby sprawdzić jak to u mnie działa a nie zwracałem uwagi na to wcześniej.

Teraz mam go ( Canon S5 IS )przed sobą i faktycznie jest tak:

Funkcję wyświetlania można całkowicie wyłączyć przy pojedyńczych zdjęciach, ale mimo to przy seryjnych co 0,5 sekundy pojawia się właśnie zrobione zdjęcie( nie wiedziałem że taki szybki skubany jest). Nie da się tego wyłączyć.

No na pewno lepszym rozwiązanie przy seryjnych jest właśnie normalny wizjer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aparat Fuji

Witam,

jaz woze ze soba lustrzanke na narty, ale to jest extreme skiing:) Marzy mi sie dobry kompakt. Bo zdjecia na sniegu sa dosyc wymagajace dla sprzetu i przydaje sie mozliwosci manualnej korekcji parametrow ekspozycji. Jak do tej pory najlepszy wydaje mi sie juz chyba nieprodukowany Fuji F31. Duzy CCD, male szumy, manual w wazniejszych funkcjach, w sumie niezbyt duzy. I robi naprawde dobre zdjecia...

Ale to moze za jakis czas...

T.

Polecam ci jego następcę, który oprócz tego co potrzebujesz ma podwójny system stabilizacji obrazu i szereg różnych udogodnień, które cię zaskoczą. Fajna rzecz do kieszeni.

S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...