Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Olimpiada Vancouver 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Po pierwszej serii Małysz jest drugi i traci niewiele do Ammanna - trochę ponad 6 punktów. :rolleyes: Oby tak dalej!!! :cool:

Na tego uśmiechniętego smyka nima rady,jak kiedyś na naszego Adama nie było.:rolleyes:

Poza Simonem długo ,długo nic a potem......

Adam perfekcja!:D:D

Nie chcę dzisiaj takiego stresu jak wczoraj przy Justynie.

Edytowane przez MB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tego uśmiechniętego smyka nima rady,jak kiedyś na naszego Adama nie było.:rolleyes:

Poza Simonem długo ,długo nic a potem......

Adam perfekcja!:D:D

Nie chcę dzisiaj takiego stresu jak wczoraj przy Justynie.

Przypomina mi się,jak Adaś łoił wszystkich kiedy wystrzelił,ale był wtedy również Schmitt,który też łoił wszystkich,ale Małysz go bił o tyle samo,co on resztę... :cool:

Ale na Mistrzostwach Świata Schmitt jednak raz wyprzedził Adasia. :rolleyes:

Oby wiatry sprzyjały! :)

Edytowane przez johnny_narciarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapominajmy o naszej jedynej alpejce, też bardzo ładnie że w ogóle dojechała i ukończyła na dobrym 23 miejscu, jak na polskie realia w uprawianiu zawodowo narciarstwa alpejskiego to dobre miejsce, brawo Agnieszka!:)

Należy Gratulować Agnieszce,tym bardziej,że tyle Pań nie dojechało do mety:rolleyes:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam absolutnie SUPERSTAR. No i Amman też a nawet bardziej. Razem chłopaki dowalili pewnym siebie faworytom - nic tylko sama radość

To było piękne

no tak austryjacy musza obejsc sie smakiem brazu ... brawo Adas :) /amman jest poza zasiegiem!!/

nie wiem czy slyszeliscie wypowiedz adama dla eurosportu w sprawie wiazan ammana - powiedzial ze gdyby to oni to wymyslili to nie mozna by bylo powiedziedc slowa !! i stad burza w szklance wody ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No teraz to można jednego kuśtyczka wychylić :D

MOŻNA???????????????

TRZEBA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I TO NIE JEDNEGO:p:p:p:p

A NA POWAŻNIE, TO JEST SUPER. A DALEJ......

SIKORA?????????

SZTAFETA BIATHLONISTEK??????????? A MOŻE NOWAKOWSKA INDYWIDUALNIE?????????

NO I OCZYWIŚCIE JUSTYNA!!!!!!!!!!!!!!

I JESZCZE JEDNO PODLICZYŁEM WYNIKI WSZYSTKICH DRUŻYN W DZISIEJSZYM KONKURSIE I WYSZEDŁ MI BRĄZ:eek::eek::eek:

CO O TYM MYŚLICIE?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MOŻNA???????????????

TRZEBA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I TO NIE JEDNEGO:p:p:p:p

A NA POWAŻNIE, TO JEST SUPER. A DALEJ......

SIKORA?????????

SZTAFETA BIATHLONISTEK??????????? A MOŻE NOWAKOWSKA INDYWIDUALNIE?????????

NO I OCZYWIŚCIE JUSTYNA!!!!!!!!!!!!!!

I JESZCZE JEDNO PODLICZYŁEM WYNIKI WSZYSTKICH DRUŻYN W DZISIEJSZYM KONKURSIE I WYSZEDŁ MI BRĄZ:eek::eek::eek:

CO O TYM MYŚLICIE?

Mamy jeszcze szanse na kilka medali i to realne!!! :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, coś nacisnęłam i sobie skasowałam to co napisałam... a taki piękny elaborat przygotowałam... ehh...

Więc teraz już będzie krótko:

Wczoraj był piękny dzień, zarówno alpejski jak i w skokach.

W skokach coż dodać: gratulacje dla Pana Adama. Oglądałam z Nim wywiad i był tak wzruszony i przejęty, miał w oczach łzy, głos Mu się łamał. Wszyscy Polacy to przeżywali ale nie potrafię sobie wyobrazić co On teraz czuje:)

Co do podium to deja vu:D

SG był także emocjonujący ale 15 dziewczyn wyleciało z trasy a to psuło troszkę komfort oglądania zawodów.

Lindsay miała ogromną przewagę na górnym odcinku trasy, a na dole straciła bardzo dużo. Chociaż ma medal, to pewnie na inny kolor liczyła:rolleyes:

Gratulacje dla Fischbacher - dziewczyny ratują honor Austrii:rolleyes:

Przypomniało mi się:

We wczorajszym SG Svindal miał max predkość prawie 115 km/h, pozostali zawodnicy mięli ok 105 - 107 km/h. Zastanawiałam się czy to nie błąd pomiaru bo to dość spora różnica:eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brąz w drużynie skoczków realny!

"Przedolimpijskie konkursy Pucharu Świata pokazały, że forma polskich skoczków stale rośnie. Wysokie miejsca zajmowane przez Adama Małysza i jego kolegów z reprezentacji spowodowały pojawienie się głosów o szansach polskiej ekipy w konkursie drużynowy. Sobotni konkurs pokazał, że nie są to bezpodstawne przypuszczenia.

Zarówno szef Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner jak i rządzący Polskim Komitetem Olimpijskim Piotr Nurowski wśród szans medalowych typowali drużynę polskich skoczków. Według nich forma zespołu pozwala mieć nadzieję, na historyczny wyczyn naszych specjalistów od zimowego skakania. Wśród dwunastu medali zimowych igrzysk wszystkie są nagrodami za rywalizację indywidualną.

Sobotni konkurs na dużej skoczni przyniósł kolejny medal dla Polski. Srebrny medal Małysza przyćmił nieco dokonania pozostałych polskich skoczków, którzy spisali się bardzo przyzwoicie.

W sobotnim konkursie krajów reprezentowanych przez czterech skoczków było dziewięć. Poza Polską "drużynę" wystawiły Austria, Niemcy, Finlandia, Słowenia, Czechy, Japonia, Rosja i Norwegia.

Po pierwszej serii, w której wystąpili wszyscy zawodnicy na "prowadzeniu" była ekipa Austrii, której skoczkowie zdobyli łącznie 500,3 pkt. Drugi wynik należał do Niemców, którzy zgarnęli łącznie 456,5 pkt. a trzeci do Biało-Czerwonych, którzy w czterech skokach uzyskali 443,6 pkt. Tuż za plecami Polaków znaleźli się Norwegowie, zdobywając łącznie 440,6 "drużynowych" punktów.

Pozostałe "reprezentacje" uzyskały znacznie gorsze wyniki. Problemem w zestawieniu było umieszczenie Finlandii, dla której po dyskwalifikacji Happonena punkty zdobyło tylko trzech skoczków. Fin jednak nie skoczył na tyle daleko, aby "zagrozić" trzeciemu wynikowi Polaków.

Konkurs drużynowy zostanie rozegrany w poniedziałek o 19. czasu polskiego.

Wyniki reprezentacji podczas sobotniego pierwszej serii konkursu na dużej skoczni:

Austria 500,3 (123,6+124,1+125,4+127,2)

Niemcy 456,5 (108+108+118+122,5)

Polska 443,6 (84,7+106,5+114,3+138,1)

Norwegia 440,6 (100,7+109,3+111,2 119,4)

Czechy 410,0 (78,4+97 115,2+119,4)

Słowenia 400,3 (89,7+99,3 99,7+111,6)

Japonia 358,6 (73,4+83,9 95,6+105,7)

Finlandia 338,3 (95,6+111+131,7+DSQ)

Rosja 303,2 (63,9+73,9+80,2+85,2) "

Za onet.pl.

Jeśli nie teraz,to już chyba nigdy nie będzie szans,bo to ostatnie IO Małysza,a bez niego to... :o

Edytowane przez johnny_narciarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że się powtórzę ale brawo dla Adasia!!!! :DTroszkę szkoda, że chyba już nigdy nie zdobędzie tego złota ale co tam ;) Jeszcze nie widziałam wywiadu ani ceremonii rozdania medali, zaraz to muszę nadrobić.

Wyobrażam sobie, jak wściekły musiał być Matti po tym, jak zwalił ten drugi skok :D

No i gratulacje dla Simiego, coś niesamowitego.... zawsze go lubiłam i cieszę się z jego sukcesu nie mniej, niż z Adama :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

protest ...?!

Złota medalistka w biegu łączonym na 15 kilometrów, Norweżka Marit Bjoergen popiera wszelkie formy protestu w celu zbadania ewentualnego złamania przepisów przez Justynę Kowalczyk w trakcie piątkowej rywalizacji.

Polka zdobyła brązowy medal, ale zdaniem Norwegów w pierwszej części (w której obowiązywał styl klasyczny) pomogła sobie stylem łyżwowym. Złudzeń w tej sprawie nie ma zwyciężczyni biegu Marit Bjoergen.

- Popieram każdą formę protestu w tej sprawie. To oczywiste, że Kowalczyk biegła łyżwowym jeszcze przed strefą zmian. Przepisy są jasne i należy się do nich stosować - powiedziała Bjoergen dla stacji TV2 Sporten.

Przypomnijmy, że reprezentacja Norwegii pierwszy protest złożyła tuż po zakończeniu rywalizacji. Jury jednak nie zmieniło decyzji i to Polka - a nie czwarta na mecie Norweżka Kristin Steira - mogła cieszyć się z brązu. Niewykluczone jednak, że Norwegowie zaprotestują raz jeszcze.

- Mamy 72 godziny na złożenie protestu. Istnieje organ FIS, który jest ponad jury - stwierdził na łamach norweskich mediów trener reprezentacji Egil Kristiansen. Decyzja o ewentualnym złożeniu protestu ma zostać ogłoszona na specjalnej konferencji prasowej.

Warto przypomnieć, że spory regulaminowe na linii Kowalczyk - reprezentacja Norwegii nie są czymś nowym. Nasza zawodniczka protestowała już przed startem igrzysk.

- Norwegowie załatwili od FIS zgodę dla Marit Bjoergen na przyjmowanie bardzo mocnych lekarstw zabronionych przez WADA. Biedaczka, tak pogłębiła się jej astma, że musi poddać się intensywnej kuracji. Doprawdy, bardzo mi jej szkoda - ironizowała kilka tygodni temu Kowalczyk w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Nasza biegaczka poruszyła również kwestię niedozwolonych środków po piątkowej rywalizacji.

- Muszę poważnie porozmawiać z moim doktorem i powiedzieć mu, żebyśmy znaleźli astmę i u mnie. W pierwszej trójce, a nawet szóstce w biegu łączonym tylko ja jestem zdrowa. Wszystkie pozostałe dziewczyny to astmatyczki - skomentowała dla Polskiej Agencji Prasowej i dodała.

- Wolno im przed startem przyjmować sterydy, które rozszerzają pęcherzyki płucne, a w naszej dyscyplinie więcej powietrza w płucach to wielki atut.

Również prezes PKOl Piotr Nurowski odniósł się do tej sytuacji. - Bjoergen to dla mnie zjawisko. Jak ja się dowiaduję, że ona jest wiecznie ciężko chora na astmę, to dla mnie jest wielką bohaterką, aplikującą za zgodą międzynarodowej federacji leki, które normalnie są na liście zabronionych - ironizował w rozmowie z PAP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Wolno im przed startem przyjmować sterydy, które rozszerzają pęcherzyki płucne, a w naszej dyscyplinie więcej powietrza w płucach to wielki atut.

Może jeszcze pseudefedrynę (w Cirrusie czy Sudafedzie siedzi, na katar pomaga) łykają przed startem ...

No ale jak ktoś na nartach po płaskim zasuwa to coś z nim nie halo musi być :D (żart oczywiście ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co , to coraz mniej przypomina rywalizacje sportową.:confused:

Co to za robienie wyjątków w stosowaniu zabronionych srodków.:eek:

Granda jakaś i tyle.

jest to omijanie prawa zgodnie z prawem :mad: stosowanie środków farmakologicznych czyt. dopingujących przez ludzi "chorych " na astme i inne dziwne schorzenia to nic innego jak oszukiwanie innych:mad:

założenia były szczytne dać szanse na uprawianie sportu także ludzią chorym :) czyli wyrównać ich szanse ale nagle się okazuje ale nagle się okazuje że w niektórych krajach to ponad 90% populacji to astamatycy i ludzie chorzy na inne choroby układu oddechowego i krwi :mad: bo prawie wszyscy sportowcy z tych krajów maja zaznaczone że chorują :eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...