Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Pomocy! Jak dobrać narty - freeride/freestyle


Cypis7

Rekomendowane odpowiedzi

Dyskutant

**

Postów: 16

Dołączył: 28 Sierpień 08

Ostrzeżenia:

(0%) -----

Witam Prosze o pomoc w doborze nart... :confused:

Jak byscie mogli pomozcie odpowiadajac na nastepujace pytania:

1.) mam 160cm wzrostu 55kg wagi jakie dobrac narty takie 140cm czy raczej 160??

Troche uprawiam freestyle a czesciowo lubie zjazd i freeride (własciwie wiekszasc czasu to snow-park)

2.) Czy narty freestylowe są w miare uniwersalne abym mogl jezdzic na nich za rowno w

zjezdzie i freestyle??

3.) czy narty free-ride są bardziej uniwersalne i czy da sie w nich

skakac na hopkach?? czy nie za bardzo?

Te pytania są właściwie sprawą drógorzędną ale jak byscie mogli pomoc to BARDZo Prosze:P

3.) Jaka powinna być miękosc nart (jaka jest uniwersalna)

4.) Jaki powinien być +/- Promień skrętu

Prosze o pomoc i Z góry dziekuje Pozdro CYPIS7 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

ad.1 przy Twoich parametrach narty ok 155cm-160cm (freestyle), poza tym sądze że jesteś młody to urośniesz ;)

ad2. zależy co rozumisz pod pojęciem zjazd, jak 100 km/h to nie, jak po trasie dla zabawy to tak, nie pokręcisz jak na slalomówce ale wiekszym promieniem spokojnie pojdziesz, nie jest to najwygodniejsze ale da się.

ad3. na nartach freeride skoczysz (wszyscy skaczą gdzieś poza trasą) ale jak zrobisz 180 stopni to masz glebę murowaną bo nie mają zagiętych piętek.

Ost pytanie, w tej grupie nart 16-20m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Podłączę się pod temat.

Zacząłem się zastanawiać nad zakupem nart do freeridu.Zainspirował mnie katalog nart K2 09/10,oraz film "Zjazd"... :D Z tego co widzę,takie narty znacząco różnią się od typowych na przygotowane trasy,a już na pewno od moich slalomek Rossignol S8... Zauważyłem też,że narty freeride i freestyle firmy K2 różnią się chyba tylko szczegółami... :confused: Tu pytanie:co wybrać na początek nowej przygody?Narty typowo Freeridowe,jak np.Coomback(135/102/121),czy lepiej freestyleowe:Obsethed(138/105/125)?A może warto nie bać się nowinek technicznych i wybrać radykalne rozwiązania jak:Hellbent(150/122/141),albo DarkSide(156/128/144)?

Jeszcze jaką długość dobrać - wzrost 184 cm i waga ok 92 kg.?

Z góry dzięki!

Edytowane przez johnny_narciarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na rozmiar tych wymienionych dech pod butem to obawiam sie, że żadne z wymienionych nie będą dobre na początek takiej przygody.

Dlaczego ?

Jeśli ma to być "kolejna para" na której nie bedzie jeździł po trasie to dlaczego by nie ?

Poszukaj ewentualnie, bo czasem można do 1000pln kupić prawie nówki za granicą. w sumie ludzie czasem kupują, pojeżdżą pare razy i sprzedają - to takie moje doświadczenie z szukania freerajdówek.

W sumie: ile masz do wydania?

Z ciekawostek freerajdowych, robionych ręcznie:

http://www.nolimitsperformance.net/AkceV%C3%BDprodej/tabid/71/Default.aspx

Ceny w CZK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narty typowo Freeridowe,jak np.Coomback(135/102/121),czy lepiej freestyleowe:Obsethed(138/105/125)?A może warto nie bać się nowinek technicznych i wybrać radykalne rozwiązania jak:Hellbent(150/122/141),albo DarkSide(156/128/144)?

Jeszcze jaką długość dobrać - wzrost 184 cm i waga ok 92 kg.?

Z góry dzięki!

Po pierwsze to musisz zdać sobie sprawę, że jak kupisz narty o szerokości powyżej 120 pod butem to będą one Ci służyły tylko i wyłącznie do jazdy w puchu po pas. Więc sam się domyślasz, że za dużo to na nich nie pojeździsz!

Po drugie napisałeś, że chcesz zacząć przygodę z freeridem, więc nie polecam Ci nart ekstremalnych (pod względem szerokości). Ja na Twoim miejscu nabyłbym narty o szerokości ok. 100 pod butem. Ja długi czas jeździłem na Wateach 94 (o czym już pisałem) i są to rewelacyjne narty, na których pojeździsz także po trasach.

Teraz mam zamówione Watea 101 i jak na razie więcej nie potrzebuję, a parametry mojego body mam dokładnie jak Twoje.

Dlatego zastanów się dobrze zanim wydasz pieniądze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o narcie szerokiej pod butem ale krotkiej - oczywiście w rozumieniu: poza trasą?

Sam takowe posiadałem - Atomic Sugar Daddy, 163cm.

I mnie świetnie pasowały na polskie warunki poza trasą = dużo drzew, mała i średnia prędkość. Na trasie narty miały ogromny promień 27m. Natomiast cięły idealnie długie łuki oraz fajnie chodziły smigiem :)

Czy ktoś ma doświadczenie z czymś podobnym ?

A z ciekawostek:

http://cgi.ebay.de/ATOMIC-Thug-181cm-R-35m-sehr-gepflegt-super-Freerider_W0QQitemZ180356078998QQcmdZViewItemQQptZSport_Skisport_Skier?hash=item180356078998&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=72%3A1229%7C66%3A2%7C65%3A12%7C39%3A1%7C240%3A1318%7C301%3A0%7C293%3A2%7C294%3A50

Edytowane przez mysiauek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek przede wszystkim wielkie dzięki panowie za wyczerpujące informacje! :)

Dlaczego ?

Jeśli ma to być "kolejna para" na której nie bedzie jeździł po trasie to dlaczego by nie ?

Poszukaj ewentualnie, bo czasem można do 1000pln kupić prawie nówki za granicą. w sumie ludzie czasem kupują, pojeżdżą pare razy i sprzedają - to takie moje doświadczenie z szukania freerajdówek.

W sumie: ile masz do wydania?

Z ciekawostek freerajdowych, robionych ręcznie:

http://www.nolimitsperformance.net/AkceV%C3%BDprodej/tabid/71/Default.aspx

Ceny w CZK.

Na razie myśl kiełkuję,bo jakoś ten katalog K2 nie daje mi spokoju... wiedzieli co robią! :D Po prostu kolega zobaczył moje zainteresowanie i sam zaoferował,że może mi załatwić takie narty za dobrą cenę.Niestety nie wiem co to znaczy "dobrą"... Mam też kolegę w Wiedniu,więc może jego pomęczę,wolałbym zmieścić się ok 1000 zł.

Dodam jeszcze,że traktuję ten zakup jako drugą parę.

Johnny wyluzuj,przed filmem"Zjazd"-powinien być napis -Prosimy nie naśldować!;)

A bez żartów -to myślę,że 80 lub w tych granicach starczy w zupełności,dobrym wyborem są faktycznie K2/cena/.Wybrałeś deski typowe do puchu.Może na początek Bandit,albo coś z grupy 50:50/am/

Nawet nie myślę o takich ekstremalnych zjazdach,jeszcze nie ten poziom. ;) Wystarczy żeby dobrze sobie radziły w puchu,a zwłaszcza lodoszreni itp.,czyli były wszechstronne.

Po pierwsze to musisz zdać sobie sprawę, że jak kupisz narty o szerokości powyżej 120 pod butem to będą one Ci służyły tylko i wyłącznie do jazdy w puchu po pas. Więc sam się domyślasz, że za dużo to na nich nie pojeździsz!

Po drugie napisałeś, że chcesz zacząć przygodę z freeridem, więc nie polecam Ci nart ekstremalnych (pod względem szerokości). Ja na Twoim miejscu nabyłbym narty o szerokości ok. 100 pod butem. Ja długi czas jeździłem na Wateach 94 (o czym już pisałem) i są to rewelacyjne narty, na których pojeździsz także po trasach.

Teraz mam zamówione Watea 101 i jak na razie więcej nie potrzebuję, a parametry mojego body mam dokładnie jak Twoje.

Dlatego zastanów się dobrze zanim wydasz pieniądze!

"Skrajne" rozwiązania właściwie odrzuciłem na starcie,ale najpierw chciałem Was zapytać.Niestety puch to rzadkość,choć w tym roku miałem okazję trochę popróbować.Obejrzałem te nartki - pomyślę nad nimi... :rolleyes:

Jeszcze jedno pytanko:jaka długość?Przypuszczam,że najlepiej ok 180 cm,bo jak sądzę,na początek dłuższe byłby zbyt trudne,ale proszę Was o radę. :)

Jak na razie tylko raz miałem okazję pojeździć na nartach freeridowych,były to Rossignol Bandit B4(122/94/115),chyba z sezonu 2005/2006.Niestety nie poza trasą,ale na tej warunki nie odbiegały od "pobocza"... :P Jeździłem po muldach i mokrym,trochę kopnym śniegu i naprawdę jeździło się na nich lekko i pewnie - jakby dość trudne warunki nie miały dla nich znaczenia. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Johnny

szukaj tez używek , bo takie narty są mało chodliwe i często mozna je kupić w dobrym stanie i w dobrej cenie

Mnie udało się kupić używane Salomon X Wing Fury model 2008/09 (85 pod butem) w rewelacyjnie dobrym stanie za 680 zł:). Może szerokość w talii nie jest imponująca ale jak dla mnie to na poczatek zabaw pozatrasowych zupełnie wystarczy a na trasie też powiny dać radę. O tym jednak przekonam sie dopiero za jakieś pół roku:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczególnie patrząc na to, że niedawno 70mm to był wypas freeride.

http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=263&id_modelu=435

To wlasnie moje ukochane pierwsze karwingi :)

Kupiłbym sobie jeszcze raz jakbym nówki znalazł :)

Ja mam teraz tylko 75mm pod butem i poza trasą też fajnie jedzie.

Ale pewnie 100mm jechało by jeszcze lepiej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Johnny

szukaj tez używek , bo takie narty są mało chodliwe i często mozna je kupić w dobrym stanie i w dobrej cenie

Mnie udało się kupić używane Salomon X Wing Fury model 2008/09 (85 pod butem) w rewelacyjnie dobrym stanie za 680 zł:). Może szerokość w talii nie jest imponująca ale jak dla mnie to na poczatek zabaw pozatrasowych zupełnie wystarczy a na trasie też powiny dać radę. O tym jednak przekonam sie dopiero za jakieś pół roku:mad:

Dobrze trafiłeś,gratuluję! :) Tak po cichu też liczę na jakąś okazję,jest jakieś pół roku czasu... ;)

Między 75 a 100 jest taka różnica jak między oponą letnią a zimową !

Jak wcześniej wspominałem,jeździłem na freeridówkach Rossignola 94 pod butem i jeździło mi się wyśmienicie!Przynajmniej w mokrym,grząskim śniegu radziły sobie świetnie.Jechały wszystko:skrętem szuranym,nawet ciasnym,jak i carvingowym.Nie odczuwałem przy tym jakiś niedogodności,odwrotnie - miałem wrażenie,że są bardzo "tolerancyjne i spokojne".Myślę,że tej szerokości raczej nie trzeba się obawiać,w końcu producenci robią wciąż postęp.

Jako ciekawostka:

Narty freestyle K2 Hellbent 150/122/141,cytat z broszury:

-"... możesz śmiało przemieszczać się po przygotowanej trasie - nawet skrętem carvingowym... "

Jednak później trochu jakby zaprzeczenie(i "pytajnik" nad głową :D ) :

-"Puch 90% / Park 10%

No cóż,na razie mam mały zamęt w głowie... :D ale na pewno będę szukał czegoś w granicach przez Was wytyczonych. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż,na razie mam mały zamęt w głowie... :D ale na pewno będę szukał czegoś w granicach przez Was wytyczonych. :)

ja ze swojego doświadczenia mogę ci polecić z czystym sumieniem atomic metron ex. ostatnio widziałem nowe z wiązaniami na allegro po 400pln.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ciekawostka:

Narty freestyle K2 Hellbent 150/122/141,cytat z broszury:

-"... możesz śmiało przemieszczać się po przygotowanej trasie - nawet skrętem carvingowym... "

Jednak później trochu jakby zaprzeczenie(i "pytajnik" nad głową :D ) :

-"Puch 90% / Park 10%

. :)

No właśnie traktuj to jako ciekawostkę,widziałeś takie narty?-pomyliłbyś z deską/nawet do prasowania/-a co dopiero skręty cięte;)Wywołaeś Maćku burzę w szklance wody-tzn uparłeś się na kupno nart free,ale tak do końca chyba nie zdajesz sobie sprawy,co to za sprzęt.Argument Twój-bo chcę jeździć w puchu-to jeszcze za mało aby takie narty posiadać.Już nie chce mi się wklejać linków mówiących o doborze nart;)Ale porównania do opon przejściowych też wydają się śmieszne,najlepiej to przedstawił Jacek-pomiędzy 75 a 100 jest ogromna różnica.A propozycje desek w tym temacie za 400 zł to chyba żart/metron ex?/.Masz dobry pomysł z tymi Bandit B4,długość minimum 178/chociaż nie polecam/-lepiej 185cm.A jak już się uparłeś na free -to Coombs K2/za 1000zł-znajdziesz nowe/.Jak dla mnie to wystarczą narty am,tak jak pisze Michał-spokojnie w puchu i nie tylko pojeździsz;)Pamiętaj o promieniu skrętu w free,który przekracza 22m,topowe 27 m i więcej.To nie są zabawki i nie tak jak Alkim pisze,nie łatwo kupić używane w dobrym stanie,A jak masz dużo pieniędzy to lepiej zostaw na podróź poślubną;)Alkim też dobrze radzi-szukaj takich nart,jak on potrafił ucelować:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja ze swojego doświadczenia mogę ci polecić z czystym sumieniem atomic metron ex. ostatnio widziałem nowe z wiązaniami na allegro po 400pln.

Oj to zrobiłbyś koledze krzywdę. Metrony nie są nartami do freeridu. To narty uniwersalne prekursory allmountainów o bardzo sztywnej konstrukcji.

No właśnie traktuj to jako ciekawostkę,widziałeś takie narty?-pomyliłbyś z deską/nawet do prasowania/-a co dopiero skręty cięte;)Wywołaeś Maćku burzę w szklance wody-tzn uparłeś się na kupno nart free,ale tak do końca chyba nie zdajesz sobie sprawy,co to za sprzęt.Argument Twój-bo chcę jeździć w puchu-to jeszcze za mało aby takie narty posiadać.Już nie chce mi się wklejać linków mówiących o doborze nart;)Ale porównania do opon przejściowych też wydają się śmieszne,najlepiej to przedstawił Jacek-pomiędzy 75 a 100 jest ogromna różnica.A propozycje desek w tym temacie za 400 zł to chyba żart/metron ex?/.Masz dobry pomysł z tymi Bandit B4,długość minimum 178/chociaż nie polecam/-lepiej 185cm.A jak już się uparłeś na free -to Coombs K2/za 1000zł-znajdziesz nowe/.Jak dla mnie to wystarczą narty am,tak jak pisze Michał-spokojnie w puchu i nie tylko pojeździsz;) Pamiętaj o promieniu skrętu w free,który przekracza 22m,topowe 27 m i więcej.To nie są zabawki i nie tak jak Alkim pisze,nie łatwo kupić używane w dobrym stanie,A jak masz dużo pieniędzy to lepiej zostaw na podróź poślubną;)Alkim też dobrze radzi-szukaj takich nart,jak on potrafił ucelować:)

Ja tylko dodam, że narty freeride charakteryzują się tym, że maja miękkie przody, a to sprawia że:

1. można na nich dość łatwo skręcać, często ciaśniej niż katalogowy promień

2. dzięki temu nie wbijają się w śnieg - co czynią właśnie Metrony - tylko utrzymują narciarza na powierzchni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie traktuj to jako ciekawostkę,widziałeś takie narty?-pomyliłbyś z deską/nawet do prasowania/-a co dopiero skręty cięte;)Wywołaeś Maćku burzę w szklance wody-tzn uparłeś się na kupno nart free,ale tak do końca chyba nie zdajesz sobie sprawy,co to za sprzęt.Argument Twój-bo chcę jeździć w puchu-to jeszcze za mało aby takie narty posiadać.Już nie chce mi się wklejać linków mówiących o doborze nart;)Ale porównania do opon przejściowych też wydają się śmieszne,najlepiej to przedstawił Jacek-pomiędzy 75 a 100 jest ogromna różnica.A propozycje desek w tym temacie za 400 zł to chyba żart/metron ex?/.Masz dobry pomysł z tymi Bandit B4,długość minimum 178/chociaż nie polecam/-lepiej 185cm.A jak już się uparłeś na free -to Coombs K2/za 1000zł-znajdziesz nowe/.Jak dla mnie to wystarczą narty am,tak jak pisze Michał-spokojnie w puchu i nie tylko pojeździsz;)Pamiętaj o promieniu skrętu w free,który przekracza 22m,topowe 27 m i więcej.To nie są zabawki i nie tak jak Alkim pisze,nie łatwo kupić używane w dobrym stanie,A jak masz dużo pieniędzy to lepiej zostaw na podróź poślubną;)Alkim też dobrze radzi-szukaj takich nart,jak on potrafił ucelować:)

Rossignol B4,na których jeździłem,miały promień skrętu 23,6(według katalogu),ale odniosłem wrażenie,że są bardziej przyjazne/łatwiejsze od np.gigantówek 8X i 9X(może to zasługa warunków,jakie panowały?).Podchodzę do tematu spokojnie,nie zamierzam się spieszyć,bo tego można pożałować... ;) Obecnie skłaniam się ku podobnej narcie,jaką testowałem,czyli coś przybliżonego do wymienionego "rosołka",co ciekawe(przypadek?),o podobnych parametrach jak nartki Jacka... ;) Myślę też,żeby wstrzymać się dłużej i po testować narty z wypożyczalni.Tylko żeby kolejna zima była jak ta miniona. :rolleyes:

Dobrze,że jesteście czujni,bo jak czytam Wasze opinie o Metronach to mógłbym nieźle wtopić... :eek::D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie bardzo szerokie deski nie od rzeczy zwą sie Big Mountain - służą do jazdy na dużych przestrzeniach i w dużych formacjach charakterystycznych dla dużych gór. Do tego takie narty o charakterystyce do jazdy w puchu w naszch warunkach geograficznych dosyć trudno często wykorzystywać. Dlatego ich matecznik to Stany gdzie z racji warunków pogodowych i wilgotnościowych puch potrafi zalegać bardzo długo. Moi znajomi, którzy się zetkneli z tym zjawiskiem w Górach Skalistych zwali to "suchym puchem" - opad był 3 tygodnie wcześniej a w górach zalega ciągle gruba warstwa śniegu - takiego prawie świeżego puchu. Do tego dochodzą kwestie sztywnościowe i inne detale. Im bardziej taka narta jest przystosowana do konkretnych warunków tym mniej sie nadaje do innych zastosowań. Moim zdaniem do jazdy u nas + tydzień-dwa w Alpach to raczej nie waro o tym myśleć, dobry allmountain lub właśnie narta free ale z tych węższych i bardziej uniwersalnych załatwiają temat. Zwlaszcza jak ktoś się zapuszcza incydentalnie na "niezaorane". Sprzęt bardziej specjalistyczny jest już dla ludzi dobrze znajacych temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...