Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Gdzie kto na 11 listopada?


Rekomendowane odpowiedzi

A nie pomyślałeś, że to trąbienie o wyjazdach ma również taki cel, że jak dwóch forumowiczów będzie w tym samym czasie i miejscu na nartach to dzięki temu, że posiadają takowe informacje o terminie i miejscu przebywania innych mogą się razem na nartach spotkać. Powymieniać poglądy, pojeździć, zweryfikować swoją jazdę, na koniec dnia kufle skrzyżować....

Ja przynajmniej w takim celu piszę, że będę tu i tu wtedy to a wtedy i każdy kto będzie w tym samym miejscu i czasie i będzie miał ochotę ze mną pośmigać i udzielić kilka uwag nt mojej jazdy (najlepiej krytycznych) jest mile widziany.

No niektórzy to wolą pisać, że byłem tu i tu - tylko po co komu taka informacja - to tak jak musztarda po obiedzie.

Chyba, że przy tym ktoś zamieści porządną relację z wyjazdu dot. warunków, ośrodka, mieszkania itp. Jest to bardzo przydatne.

Pozdrawiam.

OK!

Panie,Panowie przepraszam!

Moja gołąbkowa wypowiedź była nie fortunna, nie myślałem

że wywoła Waszą dezaprobatę.

Jesli kogoś uraziłem jeszcze raz przepraszam.:)

Aha i proszę zakończmy wymianę zdań na temat mojej wypowiedzi, bo zaczynam się czuć niezręcznie.

pozdrawiam

Edytowane przez jozpa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK!

Panie,Panowie przepraszam!...

Nie ma przepraszam!:rolleyes:

Formalnie to masz na tym forum już przerąbane:cool:

Jedyna droga do tego aby wszystko powróciło od normy to zaproszenie do Twojej teściowej na gołąbki całego forum, no albo przynajmniej VIPów:D i prezesa, a w zasadzie prezesa i VIPów:cool:.

ps: ja lubię z sosem pomidorowym, takim na słodko trochę:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma przepraszam!:rolleyes:

Formalnie to masz na tym forum już przerąbane:cool:

Jedyna droga do tego aby wszystko powróciło od normy to zaproszenie do Twojej teściowej na gołąbki całego forum, no albo przynajmniej VIPów:D i prezesa, a w zasadzie prezesa i VIPów:cool:.

ps: ja lubię z sosem pomidorowym, takim na słodko trochę:D

OKI! SB poczułem się lepiej, jutro dzwonie do teściowej:D

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK!

Panie,Panowie przepraszam!

Moja gołąbkowa wypowiedź była nie fortunna, nie myślałem

że wywoła Waszą dezaprobatę.

Jesli kogoś uraziłem jeszcze raz przepraszam.:)

Aha i proszę zakończmy wymianę zdań na temat mojej wypowiedzi, bo zaczynam się czuć niezręcznie.

pozdrawiam

spoko :D w dodatku za przeprosiny szacun :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając ten wątek i wypowiedź Jacka:

...trąbienie o wyjazdach ma również taki cel, że jak dwóch forumowiczów będzie w tym samym czasie i miejscu na nartach to dzięki temu, że posiadają takowe informacje o terminie i miejscu przebywania innych mogą się razem na nartach spotkać. Powymieniać poglądy, pojeździć, zweryfikować swoją jazdę, na koniec dnia kufle skrzyżować....

wymyśliłem coś takiego:

Dyrekcja dodaje do forum kalendarz narciarski na sezon, gdzie każdy, o ile będzie chciał, mógłby wpisać w którym tygodniu i gdzie będzie. Kalendarz wyglądałby tak:

skicalendar.jpg

Jeden rzut oka i już wiadomo gdzie, kiedy i kogo można spotkać.

Prezes to mnie za ten pomysł normalnie zabije :eek:

pzdr

misal

P.S.

Jozpa - a co będzie na deser :rolleyes:

_________________

ramka0.bmpramka1.bmp

ramka2.bmpramka3.bmp

ramka4.bmpramka5.bmp

Edytowane przez misalatomic
pytanie o deser :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pomysł w dechę. Jak ja bym był szefem to za to bym za ziobro na haku....Tyle roboty. Albo lepiej nie zleciłbym wykonanie pomysłodawcy:D.

Moja sugestia. Na końcu tabeli wpisać "inne" z możliwością dopisania w komórce daty nazwy ośrodka.

Pozdrawiam.

PS Jestem już w blokach startowych:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Stubai 07.11-14.11

Witam Wszystkich:)

Sezon o9/10 rozpoczęty:),w tym roku przypadło na lodowcu Stubai. Byłem tam drugi raz i w podobnym okresie. Większość forumowiczów wie, że jest to największy lodowcowy ośrodek w Austrii i jeden z najbardziej znanych w Europie/Królestwo Śniegu/:)

Mieszkałem w Neustift, w pensjonacie apartamentowym"Gamskogl" - jak na Austrię warunki raczej średnie. Zaraz po przyjeździe rozchorowały się dwie osoby, po dwóch dniach walki z chorobą i na stoku, dały sobie spokój i resztę dni spędziły w pensjonacie. Ja też czułem się niezbyt dobrze,ale głód jazdy był silniejszy;).Oczywiście "leczenie' na bieżąco;), ale z umiarem, aby nie przedawkować, bo później też nie ma jazdy;).

Pogoda -pół na pół, pierwsze dni/sobota-środa/pochmurno, opady śniegu, mróz i słaba widoczność. Od środy znaczne polepszenie pogody, więcej chwil z słońcem. W dolinie prawie przez cały czas było pochmurno, temp ok.2-4 st na +.

Ski-busy chodziły, ale większość korzystała z swoich samochodów. Na parkingu przed stacją dolną większość samochodów na polskich tablicach, albo w tym kraju nie ma kryzysu, albo tak kochamy to narciarstwo:rolleyes:;). W niedzielę 8.11 ludu od groma, trochę Austriaków, Niemców, w pozostałe dni już prawie sami Polacy. Oczywiście nie stanowiło to problemu, atmosfera raczej była przyjazna i bez skandali. Jak zawsze pełna organizacja, czyli miła obsługa i podwóz z parkingów - w tym Austriacy chyba nie mają sobie równych. W niedzielę odbywały się jeszcze pokazy i testy sprzętu, ale pogoda raczej zniechęcała do testowania. W porównaniu z moim pobytem wcześniejszym/dwa lata temu/ - trasy w pierwszych dniach wydawały się być z innej bajki-nieprzygotowane. Z wyrozumiałością zrzuciłem to na warunki pogodowe/opad świeżego śniegu/, ale początkujący narciarze mieli z tym problem. Dopiero po poprawie pogody -wszystko już było po austriacku.

Liczba otwartych tras-18, przy 110 cm śniegu na lodowcu i ok. 20-30cm na wysokości 1700m. Najlepiej przygotowane w/g mnie były trasy 10,1,5,7,4. Na czerwonych około południa robiły się już muldy, miejscami lód i kamienie. Gondolka Schaufeljoch była nieczynna, ponoć coś z podporami. Pomimo dużej liczby ludzi/i to jest chyba jedyny duży minus tego miejsca/kolejek do wyciągów itp. nie było. Jedynie w czasie nagłego pogorszenia pogody. /mgła/trudno było znaleźć miejsce w lokalach gastronomicznych.

Na nartkach można było dojechać do stacji pośredniej Fernau/2300m/. Ja jednak zdecydowałem się na zaliczenie szlaku narciarskiego "Wilde Grubin" - 10km, który oficjalnie jest jeszcze zamknięty. Wybrałem moment sprzyjającej pogody, warunki śniegowe bardzo dobre, jedynie przy zjeździe przed samym parkingiem miejscami kamienie i przetarcia. Moją przyjemność zakłócił widok na parkingu panów w uniformach - no myślę sobie, a teraz mandacik. Byli to ochroniarze, ale tylko się uśmiechneli z politowaniem. Wyczyn mój był jednorazowy, z powodu ciągłej walki z chorobą wystarczyły mi już ogólnie dostępne trasy i bliskie tereny poza trasowe /ok.20-30cm puchu/.

W/g właścicielki pensjonatu do Insbrucka dotarła "schweinegrippe". Trochę mnie to niepokoi, czy nie zakłóci to sezonu narciarskiego. W sklepach -nowinki-głownie Atomica i Kneissl. Mało promocji, a ceny nowego sprzętu i odzieży mało zachęcające. Kupiłem sobie jednak "żółwika' Dainese za 180 e/ ponoć promocja/. w sklepach spożywczych ceny raczej bez większych zmian.

Wyjazd ogólnie udany,ale nie najlepszy i to nie z powodu miejsca, ale mojej niedyspozycji. Uważajcie na policję, na 6 dni - 4 dni stali za Neustift z laserowym miernikiem prędkości. W Insbrucku byłem tylko raz i może dobrze, bo świńska grypa szaleje, a i czasu też nie było, trzeba było się "leczyć"....

Edytowane przez JC
Teraz da się to przeczytać :)
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wielki szacun Darku że w chorobie jeżdziłeś,mimo że bliscy zachorowali i Ty też...ja też przeżyłem taką "frajdę" kiedyś na nartach....i miałem dylemat bo mimo że jest mi dość fajnie to moi bliscy siedzą na kwaterze:o

fajna relacja:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz rozwinąć nieco.

Czy to było (to bydło:p) na stoku,czy w hotelu.

O so chooozi ;););)?

Bo jak nie wiadomo o so chooozi to chodzi o .......

... bez rozwiajania zbytnio tematu to powiem ze chodzilo o wpychanie sie do kolejki ktora i tak byla bardzo niewielka ale to byl odosobniony przypadek, z wiekszoscia rodakow bardzo fajnie wspolpracowalo sie na stoku dodam jeszcze ze wlasnie Polacy glownie okupowali pola treningowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...