miało być o kątach , no ale ostrzenie krawędzi jest drogą do......tych własnie kątów:)
niko130
forum czytają mniej lub bardziej doswiadczeni "amatorzy" narciarstwa i jak piszesz ,że "Ostrzenie tylko cofa nas w technice" to niektórzy mogą sobie pomysleć ,że to całe bajdurzenie o odpowiednim przygotowaniu nart ( i nie tylko ) to taki trochę "pic na wodę , fotomontaż " i w ogóle nie warto tym sobie głowy zawracać. Owszem ,same chociazby jak ostre krawędzie , nie wiem na jakie kąty zrobione , nic nie dadzą jezeli umiejętności są małe .Czasem nawet zbyt radykalnie zrobione narty mogą faktycznie przeszkadzać w jeździe ale nie znaczy to ,że generalnie możemy sobie odpuścić ostrzenie .Trzeba tylko zdać sobie sprawę z tego ,że nawet najlepszy sprzęt , który jest super przygotowany , nie jest panaceum na nasze braki w umiejetnościach poruszania się na nartach .
Ps
Jedyny znany mi przypadek kiedy "lekkie" przytępienie nart pomaga w jeździe to snowpark i jazda po reilach itp.- czytałem , słyszałem , sam nie jeżdżę po tych wynalazkach:)