Ranking

Na stronie w dziale Stacje zmieściłem tekst z informacjami o cenach winiet w Austrii w 2013 roku Krótko - będzie drożej, nie dużo ale zawsze.

No i stało się! Rusza nowa oferta dla narciarzy w małopolskich Beskidach! Od najbliższego sezonu narciarskiego (2012/2013) dostępny będzie BeskidSki Pass umożliwiający korzystanie z kilku stacji narciarskich w regionie. Dla narciarzy oznacza to zwiększenie atrakcyjności oferty dzięki wprowadzeniu całkowitej nowości czyli karnetów 5, 10 i 15 dniowych w systemie „kiedy chcesz”! Kupując taki karnet (np. 10 dniowy) będziemy mieli możliwość korzystania z wyciągów przez 10 dowolnie wybranych dni, w trakcie całego sezonu zimowego , na wszystkich połączonych stacjach, o dowolnej porze podczas godzin działania wyciągów! Dokonując jednej opłaty, będzie można korzystać z kilku beskidzkich wyciągów narciarskich. Karta będzie honorowana w ośrodkach: Beskid w Spytkowicach, Limanowa-Ski, Śnieżnica w Kasinie Wielkiej, Ryterski Raj, Podstolice Ski w okolicach Wieliczki i Kokuszka SKI w Piwnicznej. Lista ośrodków, w których będzie można w sezonie narciarskim 2012/2013 korzystać z wspólnego karnetu, nie jest jeszcze zamknięta. Możliwe, zatem że w nadchodzącym lub kolejnym sezonie dołączą do niego kolejne wyciągi. Planowana cena za karnet 5 dniowy to 250 zł, 10 dniowy 500 zł, a 15 dniowy 750 zł. Cena w karnecie BeskidSkiPass, będzie o wiele niższa niż zakupione bilety poza zintegrowanym systemem. Karnet można będzie zakupić: ◦w kasie biletowej na każdej zintegrowanej stacji ◦w hotelach i pensjonatach ◦w ośrodkach sportowych , klubach i basenach ◦za pośrednictwem strony internetowej (dostawa kurierem) Co również ważne BeskidSki Pass pozwala zmieniać stacje w czasie tego samego dnia nie tracąc uprawnień, zatem możemy np. obskoczyć kilka stacji jednego dnia, albo z jakiegoś powodu zmienić wybór na inną stację. Ponadto karnet można będzie również doładować w trakcie sezonu. Została już uruchomiona testowa wersja strony internetowej regionu, na której można będzie dokonać zakupu karnetu i śledzić aktualne informacje: www.beskidski.pl [ATTACH=CONFIG]7459[/ATTACH]

Cześć.Alpy jak najbardziej ok,drożej ale wiadomo Ja osobiście moge Ci polecić Ikatur z Krakowa,choc to już dobre 10 lat temu jak robiłem kurs w Austri(Pitztal) 6 dni jazdy po 6 godz dziennie(teraz masz 5 godz),w tym jazda techniczna,slalom gigant i z tego co pamiętam doskonalenie i nauczanie techniki jazdy. Wieczorem teoria i omawianie-korekta nagranych wcześniej jazd Ostatni dzień to egzamin praktyczny i teoria,ot tak w małym skrucie A potem to już następny etam,kurs na pomocnika instruktora,oczywiście po wcześniejszym zaliczeniu slalomu na czas w zawodach regionalnych organizowany przez Sitn :wink:

Jacek, a co ty zawód zamierzasz zmienić czy planujesz drastyczne powiększenie rodziny i chcesz zaoszczędzić na instruktorach? Tak czy inaczej powodzenia życzę. Pozdrawiam

Cześć Ja mam taką zasadę- jak się na czyms nie znam to się nie odzywam. Sorry ale nie lubie ściemniać. Pozdro serdeczne

czesc ja polecam to miejsce http://www.booking.com/hotel/at/aparthaus-camping-stubai.html?aid=304142&label=postbooking_confemail spore przyjemne apartamenty z dostepem do sauny i jackuzzi pozdrawiam

Witam, Z pełną odpowiedzialnością mogę polecić Hotel STUBAIERHOF http://www.stubaierhof.at/index.php?id=33&L=2 Przyznaję hotel nie należy do tanich, ale jakość, obsługa, klimat oraz kuchnia na najwyższym poziomie. Od 8 lat jeżdżę na narty w Alpy, do Austrii i Włoch, nie raz dwa razy w sezonie. I to był najlepszy hotel do jakiego, w trakcie tych wyjazdów trafiłem. Pozdrawiam

Vonn chce rywalizować z facetami: "Amerykanka Lindsey Vonn chce rywalizować z mężczyznami. Zamiast wystąpić z kobietami w otwierających cykl Pucharu Świata zawodach w Aspen, wolałaby zmierzyć się z narciarzami w Lake Louise. Niespełna 28-letnia Vonn chciałaby w ten sposób poprawić wizerunek kobiecego narciarstwa. Zwróciła się już w tej sprawie do międzynarodowej federacji (FIS). Organizacja rozpatrywała tę kwestię podczas spotkania jej władz w Zurychu, nie podjęto jednak jeszcze żadnej decyzji. - Musimy przestudiować regulamin, aby sprawdzić, czy taka możliwość istnieje i czy jest ku temu powód. To skomplikowane, ponieważ żaden z zawodników nie powinien jeździć na stoku, na którym kilka dni później ma rywalizować w zawodach. Jeśli Vonn będzie trenować i wystartuje z mężczyznami, da jej to przewagę nad rywalkami w kolejnym tygodniu, podczas zmagań w tym samym miejscu - powiedział dyrektor konkurencji alpejskich Atle Skaardal, który zapewnił, że rada FIS zajmie się tą sprawą podczas kolejnego spotkania w listopadzie. Vonn to mistrzyni olimpijska w zjeździe z Vancouver (2010). W sezonie 2011/12 na alpejskich trasach nie miała sobie równych. Zdobyła Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej, a była również najlepsza w zjeździe, supergigancie i superkombinacji. Wygrała dotychczas 53. pucharowe zawody." SportoweFakty Ciekawe jak wypadłaby na tle facetów Vonn jest dla mnie fascynującą postacią ale coraz częściej w Jej kontekście przypomina mi się dowcip o siostrach Williams: Rozmawiają siostry Williams: -Serena, wiesz, trener chyba nam cos dosypuje do jedzenia... -A dlaczego tak uważasz? -No bo mi włosy zaczynają rosnąć w dziwnych miejscach... -Gdzie? -...no na przykład na jajach...