Odkopuję nieco temat, by nie tworzyć nowego. Może komuś się przyda.
Napiszę kilka słów o swoim nowym nabytku. Stary się rozszczelnił, padł dotyk (przy pływaniu na SUP-ie i w morzu) i odmówił dalszej współpracy. Potrzebowałem zegarka który będzie wodoodporny, będzie posiadał możliwość podpięcia karty i płacenia nią, będzie miał wysokościomierz oraz możliwość nawigowania lub jeszcze lepiej będzie miał wbudowane mapy, z dobrze trzymającą baterią. Takie urządzenie, zastępujące telefon, nawigację rowerową i portfel. Czy takie istnieje ? Do tego dobrze byłoby, by nie kosztowało miliarda monet. Przeszukując Internet mój wybór zatrzymał się na kilku modelach, pewnie jest więcej, jednak te z jakiś powodów przykuły moją uwagę. Garmin Fenix 6 Pro (tu mamy 4 wersje podstawowe 6, 6x, 6s, 6 - różniące się wielkością, do tego podwersje solar i różne wersje szkła). Wersja bez Pro nie ma wbudowanych map. To tak trochę jak z nartami, że zmieniając je odrobinkę tworzymy kilkanaście modeli nart za bazie nart SL, i kilkanaście innych modeli na bazie GS, dodajemy jeszcze kilkanaście modeli AM.
Suunto 9 Baro, ten model też brałem pod uwagę. Mogłem go przetestować, użytkuje go mój szwagier. Nie przypadł mi do gustu, jest dla mnie za duży (choć lubię duże zegarki), ma dotykowy ekran, nie ma wbudowanych map. Wcześniej użytkowałem Garmina, więc to też kwestia pewnych przyzwyczajeń.
Trzeci był Polar Grit X Pro alternatywnie Vantage V2.
Co do cen, jeszcze chwilę temu, wszystkie te zegarki, kosztowały powyżej 2000 zł, czasem jeszcze kosztują. Jak dobrze poszukamy, da radę je kupić za 1500 - 1600 zł, co uważam za dobrą cenę.
Zdecydowałem się w końcu na Garmina Fenix 6x Pro, kupiłem go w outlecie MM za 1679 zł w stanie dostatecznym (w opisie uszkodzone opakowanie, może mieć zarysowania i wgniecenia). Kupowałem trochę kota w worku, z możliwością zwrotu (brak zdjęć na stronie sklepu). W efekcie dostałem zegarek całkowicie nowy, w zaplombowanym pudełku, bez najmniejszych uszkodzeń. To trochę tak jakby właśnie zaczęła się wyprzedaż tych zegarków (kuchennymi drzwiami). Jak ktoś nosi się z zakupem, proponuję się rozejrzeć. Zegarek ma też wbudowane mapy ośrodków narciarski, jeszcze nie sprawdzałem jak to działa, ma mapy pól golfowych, na polu golfowym obok mojego domu, działa doskonale. Radzi sobie z płatnościami i dość dobrze jako nawigacja rowerowa. Za chwilę przetestuję go nad jeziorami, a chwilkę później w górach. Dość prosto wgrywamy do niego gpx-a lub tworzymy ślad w dedykowanej aplikacji.