Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

lski@interia.pl

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    2 894
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    42

Zawartość dodana przez lski@interia.pl

  1. Dziwne,ja zawsze jadę na super lastminute,śpię w Hippach za 18-20 euro...
  2. Sorry,ja oceniałem to wg własnych kryteriów,dla mnie 10 cm mocno ubitego śniegu na drodze to okazja do zabawy a nie problemy...Tak rzeczywiście ta droga może wyglądać,myślałem że chodzi o prawdziwą nieprzejezdność w postaci zasp na meter...
  3. Co do Laworty,spotkałem dziś na zawodach kolegę,który tam jeździł teraz,warunki wyśmienite. Jeżeli odległość Cię nie przeraża,Ustrzyki są warte odwiedzenia. Co do Bystrego k.Baligrodu,też znam,ale sprzed kilku lat.Bardzo stroma ściana,ale nie mieli wtedy ratraka,więc resztę możesz sobie wyobrazić.Czy poszli do przodu w realu,czy tylko w sieci,nie wiem. Obok wypasiony ośrodek dawniej Zelmeru. Drogi bym się nie bał,ta na Baligród jest odśnieżana regularnie,jak każda inna w tym rejonie.
  4. Bywalcy Białki,nie spodziewajcie się za wiele po Gogołowie , Karlikowie i Chyrowej,ani po trasach,ani infrastrukturze.To egzotyka retro,typowa dla nas,ludzi wschodu.Mnie tam zagnały kiedyś starty w tzw. lidze podkarpackiej i tylko dlatego wszystkie je znam, jeżeli już tu dotrzecie ,to bardziej klimatyczna jest Magura a prawdziwe trasy na wschód od Krynicy i okolic to dopiero Ustrzyki Dolne.
  5. Ale macie problemy...Wszystko to z powodu późnego urodzenia.My w dzieciństwie,gdy szkołę zmykali,bo było minus 30,szliśmy na łyżwy po rzece,a w wieku średnim ,eksploatując Mercedesy 123/nie 124/ na mrozie czyściliśmy filtr paliwa z parafiny...
  6. To wyjątek,stamtąd mam zdjęcia.Spotkamy się?
  7. Wziąłem wyjątkowo aparat,bo nie jestem tego fanem,ale mi zamarzł...Życia nie da się przeżyć dwa razy...
  8. Choć staram się dzień święty święcić i nigdy w niedziele i święta nie jeżdżę na narty,postanowiłem zrobić wyjątek. Magura,która mi towarzyszy od dziecka i zawsze czymś zaskakuje,okazała się być w południe pełna ludzi i aut,a że parkingi są na drodze w lesie,auta wjeżdżające i wyjeżdżające się sklinczowały. Wyglądało,że spędzę tam cały dzień,ale w końcu zepchnąłem przodem na blokadzie zaspę śnieżną i tam się umieściłem.Narty miałem na kamienie,bo są tam prawie zawsze.Tym razem zostałem zaskoczony,bo kamieni na trasie nie było, zlodzona,gładka,było za to sporo postaci pomykających tylko prosto,bez kijów,z pełną szybkością i z trudem łapiących równowagę. Prawdopodobnie to okoliczni włościanie,którzy za 500+kupili narty a na kije już nie starczyło.By uniknąć z nimi kontaktu,udałem się na freeride wzdłuż podpór. Karnet kupiłem jednogodzinny dla seniora za skromne 25 zł,zresztą niepotrzebnie,bo zabytkowe kasowniki odmówiły na mrozie posłuszeństwa i kto chciał,wchodził obok bramek. Widoki lasu z szadzią i śniegiem jak zawsze nadawały niepowtarzalnego klimatu tej stacji. W sumie wyjazd uważam za udany.
  9. Prawie wszystkie kraje wokół wybrzeża Morza Śródziemnego,które nam się kojarzą z tropikiem,mają swoje ośrodki narciarskie,ja miałem przyjemność zwiedzać je w 2 krajach-Turcji i Izraelu...
  10. Nie było we wtorek rewelacji,gigant bardzo wykręcony,miękkie podłoże.Jutro decyzja,czy jechać na czwartkowy ,czy piątek rano z klubem na stare Słotwiny... Choć jak jeszcze popatrzyłem na Accuweather,piątek rano Krynica,RealFeel -25st.C... Brrr...
  11. Zrobić można wszystko,by zaoszczędzić,nawet taki ścisk sprężynowy ,mocujący pilnik do kątownika.Ale można też go kupić za 1,27 zł na allegro,jak kogoś stać,by przepłacić.
  12. Jak ktoś ma cierpliwość do szukania,to może złożyć funkcjonalny zestaw z gotowych imadeł,dostępnych w różnych sklepach DiY za niewielkie pieniądze,firmy Topex czy podobnych.
  13. ...i tu się mylisz,nie ma porównania.Nachylenia w Makovicy nie widać bo jest jednolite,ale przez cały czas jedzie dużo szybciej,niż na każdym z tych,które wymieniłeś.Jak jest naśnieżona cała szerokość i pozwalają nam stawiać giganta,to jest to konkretny gigant, bliższy Laworcie czy dolnej dwójce na Jaworzynie,bo to podobne trasy niż Chyrowej. Długo,szybko,przyzwoite ceny,bardzo przyjazne otoczenie.
  14. Makovica,Litmanova,Vysne Rużbachy,Drenica,Plejsy.
  15. lski@interia.pl

    Bukowina

    Bachledova,Jurgów,Vysne Rużbachy i Litmanova na Słowacji.
  16. Tym razem będę sam,w zeszłym roku pozwalano nam tam stawiać,ale w tym jeszcze tam nie byliśmy.
  17. W czwartek wieczorem też pewnie będę,na stronie Słotwiny Arena w sporcie masz godziny treningów giganta.
  18. Rozumiem,że jeździsz na Jaworzynie z Przemkiem Nowakiem?Jest w porządku,sam korzystałem z jego uwag.A jak nie,to z kim? A jutro mogę Ci polecić gigant na Azotach,od 18 15,koszt 30 zł.Ja będę,może się spotkamy?
  19. Sprzedam 2 slalomowe komórki Volkla na 155 cm,używana z wiązaniami i nowa .Więcej info tel.694427773
  20. Mógłbyś wysłać zdjęcie na lski@interia.pl?
  21. Czy ktoś z Was jeździ aktualnie w Szczawnicy i słyszał,kiedy może ruszyć FISowska trasa na Palenicy?
  22. Ale co z procedurą karną,gdy został złapany?Sąd,mandat?Jesłi został złapany,jaki zarzut mu postawiono?Jak długo została orzeczona niezdolność-do 7 dni czy ponad?
  23. Długość i promień to nie wszystko. 1.Na prawdziwej gigantowej narcie nie da się wszędzie pojechać na krawędzi-stok musi być szeroki ,wystarczająco nachylony i przede wszystkim pusty. 2.Wśród tych nart istnieją spore różnice w zachowaniu-w uproszczeniu nowa generacja jest jednak znacznie łatwiej wchodzi w skręt. Optymalne byłoby przetestowanie cudzych pożyczonych nart w powyższych warunkach,by nie szukać za chwilę kupca na własne-ja w każdym razie tak zawsze robię...
  24. Bikershop jest OK.Ja robię to sam,mając bardzo wystające kostki,zrobiłem sprzęt,bo wygodniej mam kilka razy poprawić...
  25. Wybieram się w ostatnim tygodniu marca na ski safari,ograniczone czasowo-przestrzennie .Zaczynam od San Candido (Innichen),w którym mam gigant na 4,2 km na Monte Helmo 25go marca,potem tydzień przerwy do następnych zawodów 1go kwietnia w Val Gardena. Chciałem w międzyczasie odwiedzić kilka ośrodków-ostatnim razem w tej przerwie zaliczyłem Kronplatz,dojechałem do Livigno i stamtąd powrót do Val Gardeny. Czy ktoś znający lepiej region mógłby coś jeszcze zasugerować-do Livigno chciałbym dotrzeć a PO DRODZE (mniej więcej) coś,dokąd nie trzeba byłoby bardzo zbaczać,wysoko,bo koniec marca,strome,szerokie trasy,jak w Livigno???
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...