
Author
Użytkownik forum-
Liczba zawartości
750 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Zawartość dodana przez Author
-
Akurat Giantów to jest sporo w ofertach w tym praktycznie nowe jako nietrafione zakupy. Szkoda, że się ograniczasz na koło 27,5 bo o 26" to nawet nie myśl. Chcesz kupić prawie zezgonowany rower z kiepską geometrią? Wydasz lwią część pieniędzy z roweru na sam przegląd bo w tych kwotach prawie nikt nie sprzedaje fulla poserwisowego.
-
Były środki tylko ktoś się na coś nie zgodził... I teraz w normalnym kraju ktoś a mogły by to być miejscowości położone niżej w tym te wokół zbiornika Czorsztyńskiego mógłby kogoś pozwać do sądu. A ten sąd albo zarządzić gigantyczne odszkodowania lub po prostu pozamykać co trzeba. Nie było by narciarskiego eldorado gdzie garstce pieniaczy uchodzi blokowanie gigantycznej inwestycji a szambo wylewa się na ekologów w innych miejscach. Nawet nie byli by potrzebni. Więc w skrócie plany każdej nowej lokalizacji powinny być szczegółowe od A do Z w każdej kwestii. Jeśli tak nie będzie to każdy ekoterrorysta będzie miał prawo do protestu. Z racji realiów naszego Kraju mało jest lokalizacji spełniających wszystkie wymogi. Zatem nie powinno się nawet na ten temat dyskutować bo nie ma o czym. Temat powinien dotyczyć tylko i wyłącznie modernizacji tego co jest obecnie. Wątek ma zaraz z 12 lat w tym czasie zmieniło się potwornie dużo na każdym etapie inwestycyjnym.
- 6 661 odpowiedzi
-
- nowe inwestycje
- polska
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Tak sobie ostatnio przejeżdżałem przez Białkę i sobie przypomniałem, że tam ścieki lecą do Białki. To tak w temacie ruszania inwestycji i jak to u nas jest źle a na zachodzie lepiej. A no tak przecież jak by w Szwajcarii czy innej Austrii gówna spływały do jedynej górskiej, najczystszej rzeki to nie było by tematu... A już ekologii to nawet słówkiem by nie pisnęły. Oj ludzie, ludzie jakie niektórzy mają płytkie rozumowanie to tylko na zasadzie; przyjechać, pozryć, popić iść do klopa i wrócić do swojego grajdołka. Potem inni jeszcze przyłażą, robią za policjanta i pakują zabawki jak 5 letnia dziewczynka w piaskownicy...
- 6 661 odpowiedzi
-
- nowe inwestycje
- polska
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cały temat jest zupełnie bezdyskusyjny. Albo zmieniasz hamulce albo męczysz się z tym co masz. Hamować też trzeba umieć bo trzymanie cały czas zaciśniętych klocków przegrzeje każdy układ. Dużych tarcz nie możesz wsadzić. Tył często ogranicza w tego typu rowerach konstrukcja widełek a przód ogranicza to, że masz "wiotki" amorek. Przesadzisz to zdemolujesz amor. Wrzuć sobie oba po 180mm tarcze oraz jakieś 4 tłoczki i temat zniknie. Tarcze stalowe typu RT66 w zależności jakie masz mocowanie. Albo inne na pająku tylko czyste stalówki a nie z domieszkami aluminium.
-
To nawet nie chodzi o "zjedzenie" tarczy tylko mogą Ci cały czas wyć jak zarzynana świnia. Klamki i cała reszta to nie jest ta sama technologia co w droższych wypustach typu powiedzmy SLX. Niestety by zaradzić może i tysiak PLN-ów nie starczyć dlatego tak ludzie się wnerwiają, że dają dużo kasy na rower a dostają hamulcowy badziew.
-
Nie ma co pudrować syfa bo to nic nie da. Doradził bym Ci zmianę klocków choć nie wiem jakie masz ale te co bym podał "gryzą" się z tą badziewną tarczą. To co pisałem, góry nie wybaczają taniochy i kompromisów. Masz hamulce do rekreacji, najtańsze paści z pod loga Shimano.
-
Przecież Ci pisałem jak kupowałeś, że pewne rzeczy w tej Meridzie są strasznie badziewne. Te hamulce to szmelc nawet na nasze góry a co dopiero Alpy. Jedyna rada to zmiana zarówno samych hamulców jak i tarcz.
-
@WojtekM dokładnie tak plus może 1-2 lokalizacje z mocnym wsparciem na sporty letnie ale to też jest naciągane. To co piszę trzeba zmodernizować to co jest obecnie, jakieś dobudowy stoków jak na Mosornym, Czarny Groń, ... O reszcie głupich pomysłów nawet nie powinno się rozmawiać bo są nierealne z punktu widzenia ekonomicznego. Bajkowa kraina mlekiem i miodem płynąca jaka się by rysowała w Korbielowie jakoś nie potrafi się zmaterializować... Jeśli taką kasę robi się w Szczyrku to jakim cudem nie chce się tego samego w Korbielowie.
- 6 661 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- nowe inwestycje
- polska
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zadaję Ci proste pytania a na nie nie odpowiadasz. Za to są proste slogany, które mogło by głosić x miejscowości w naszych górach. W Brennej chodzi o Halę Jaworową a nie o żaden las. Ów las jest tylko pretekstem i tyle. Brenna jako jedna z ostatnich miejscowości nie zastała w szaleńczym tempie zniszczona zabudową. Jak ktoś ze Śląska chce jeszcze dychnąć w miarę dzikim klimatem gór Beskidu Śląskiego to jest to ostatnie takie miejsce. I własnie najpiękniejsza Hala Jaworowa. Brenna ma szansę na stanie się centrum letnich sportów czy rekreacji ale nic z w tym zakresie nie robi. Bo pojawił się przydupas z walizką kasy i spoczęli na laurach. Zima jest nie istotna. Jest tylko parę miejscowości i powtarzam miejscowości a nie prywatnych inwestorów, które mają szansę finansowo wyjść na + zimą. Reszta to mrzonki w obecnych czasach. Jak wejdziesz sobie na mapy BDL form własności w Beskidach to jest tam trochę koloru czerwonego. To lasy prywatne ale też częściowo administrowane przez LP. Zresztą w lesie prywatnym też nie możesz wiele zrobić. Więc w zdecydowanej większości żadna gmina nie jest gospodarzem danego terenu. Oni nawet nie mogą bez zgody LP na tym niby swoim terenie pomalować szlaku czy to pieszego czy rowerowego lub jakiegokolwiek innego. A teraz napisz tutaj, które to inwestycje zablokowali ekolodzy poza tymi gdzie były naruszenia prawa budowlanego czy groziło to katastrofą jak w Korbielowie. Z tego co mi wiadomo owa pracownia czepia się; Czarnego Gronia - wiadomo czemu Pilsko - wiadomo czemu Tobołów w Gorcach na terenie PN - i tutaj szukają kwadratowych jajec Kotarz właśnie - Wyjaśniłem z jakiego powodu. Swego czasu były spore projekty budowy stacji narciarskich powyżej granicy 1200mnpm. To nie tylko Lipowska, Racza, Masyw Policy, Lubań, Mogielica i kilka innych. Wszystkie nie powstały z powodu odmowy w pierwszej kolejności administracji LP i negatywnych opinii RDOŚ. Naprawdę solidnie przeceniasz możliwości owej pracowni. Obecny czas jak w soczewce pokazał jaką kasę robi się poza zimą i czego ludzie chcą i jak chcą spędzać czas. Pora to chcieć spieniężyć a nie żyć mrzonkami o bzdurnej potędze gminy z wzniesieniami ledwie dobijającymi do 800mnpm.
- 6 661 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- nowe inwestycje
- polska
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nooo ja wiem, że wielu liczyło na tych tumanów co teraz rządzą ale jakoś się przeliczyli. Tak poza tym piszesz nieprawdę. Naprawdę sądzisz, że osławiona pracownia ma aż taką moc sprawczą by blokować "rynek"? Toż powinieneś wieszać psy na tych wszystkich instytucjach od sądów, RDOŚ, Lasów Państwowych po polityków. Zmartwię Cię bo największym "blokowniczym" są Lasy Państwowe oraz opinie RDOŚ. No i co Ty na to w takim razie? Jest w tym kraju cała masa ludzi w instytucjach państwowych , która niezależnie dba o to by nie było przegięcia. Mieszkańcy Brennej jak i innych miejscowości nic do gadania nie mają. Tak jak i ja niem mam nic do gadania w temacie tego co się dzieje na Rynku w Krakowie czy Wawelu. Rozumiesz chyba aluzję. Można sobie robić referenda dla ciekawości i tyle. Gmina Zawoja może sobie zrobić referendum na temat puszczenia gondoli na Małą Babią. Wynikami mogą sobie tyłek podetrzeć bo to nie jest ich teren. Przestań patrzyć na Szczyrk bo to jednostkowy przypadek, który już nigdy więcej nie ma prawa się wydarzyć. Dlaczego Brenna, która i tak ma świetne położenie. Czemu nie dajmy na to Soblówka, Węgierska Górka, Sopotnia, Szczawa, ... i dziesiątki innych? Do wielu miejscowości "z potencjałem" w razie sporych opadów trudno jest nawet dojechać. Jednak mało kto tam beczy, że nic się nie dzieje zimą. Na koniec dajcie już ludzie odpocząć tym umęczonym górom. Są już tak zdewastowane, ogołocone z drzew, że byle deszcz robi milionowe straty jak kilka dni temu w tym w rejonie Piwnicznej. Na razie niefart mają, o jak mi szkoda, tam gdzie najwięcej powybierali dzisiejszy klimat polityczny...
- 6 661 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- nowe inwestycje
- polska
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
https://imgur.com/ri1Av2p W sumie to co zostało z tego projektu Słowaków to krótki odcinek do szutru. To ten jak by kontynuować Tabakowy po przekroczeniu granicy. Drugi jest daleko bo w rejonie muzeum Milo Urbana koło żółtego szlaku na Babią. Wszystko inne w kolorze różowym w gruncie rzeczy albo nie dokończone albo jak pisałem poniszczone zrywką i zarosło lub jest zawalone wiatrołomami. Jakoś tam udało mi się wjechać z końcówki Tabakowego na Mędralową ale to było wiosną i już było strasznie zarośnięte. Tylko to nie były single tylko przejechali minikoparką, potem nasypali zwykłego żwiru i ubili zagęszczarką. Wszystko w kolorze niebieskim to szutry bez oznakowań i są na mapach. Nic specjalnego a sens jazdy chyba tylko w trakcie objazdu Babiej Góry dookoła.
-
Faktycznie "teraz" jest doskonały moment na budowanie molochów skupiających znaczną część turystów w jednym miejscu Swoją drogą jak to jest, że za tą niby cudowną inwestycje nie zabiorą się mieszkańcy tylko zawsze musi się pojawić jakiś przydupas z kasą, którą i tak finalnie on będzie najwięcej zbierał. Biedy w Brennej nie ma, działki były więc jaki kłopot powolutku jak to w Białce rozpocząć inwestycje? Może zbyt duże ryzyko wtopy bo przecież zaryzykować nie swoimi pieniędzmi łatwiej. Brenna czymś się wyróżnia na tle okolicy i akurat jest czas na to by to wykorzystać. W gminie muszą być wybitni nieudacznicy by mając taką okolicę jęczeć non stop jak to jest żle.
- 6 661 odpowiedzi
-
- 3
-
-
-
- nowe inwestycje
- polska
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jedna uwaga dotycząca budowy singli po Słowackiej stronie. Już wszystko dawno jest poza jednym odcinkiem zjazdu. Problem tylko w tym, że już część zniszczyli przy zrywce drewna a część wchłonął las jak tą bezpośrednio idącą na Mędralową a potem wzdłuż granicą.
-
Podobny przykład z wypadku na rajdzie samochodowym dotyczył poszkodowanego kibica. Sądy jednak w tym ten najwyższy wliczyły całe zdarzenie w "dopuszczalne ryzyko sportowe" i uniewinniły zawodnika. W ogóle chyba takich spraw jest bardzo mało z raczej wiadomych powodów i prawnych i sportowych. Trzeba być niezłą łajzą by rywala z zawodów ciągać po sadach. Dzisiaj jadą pod Babią Górą. Dawno tu nie byli i ciekawi mnie jak to wszystko pokarzą w tym czy wspomną cokolwiek o Mosornym i trasach rowerowych, które tam powstały.
- 30 odpowiedzi
-
- tour de pologne
- 2020
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Owszem Alp nie mamy ale bez przesady. Akurat Przehyba to czołówka podjazdu w tej części świata. Jest Żar, obok potężny podjazd na Magurkę Wilkowicką. Chodzi mniej więcej o taki etap jak kiedyś był na Równicę w Ustroniu. Tam wygrał póżniejszy zwycięzca całego ścigania bo taką przewagę sobie wypracował. Podjazd jest na tyle trudny na ile pozwala utrzymanie tępa jazdy do najmocniejszego. Nawet w naszych niskich górach.
- 30 odpowiedzi
-
- tour de pologne
- 2020
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nikt nie kwestionuje, że wyścig musi na siebie zarobić. No ale jakoś mało mnie obchodzi jego finansowanie przez spasionych góroli dla których kręci się wokół ich przybytku jak g.no w przeręblu. Można trochę ale bez przesady. Kraków to samo. Wielu by klaskało gdyby choć raz kończył się pod ZOO w scenerii Lasku Wolskiego z fajnym podjazdem. Może nawet w scenerii szpaleru kibiców przy trasie. No ale po co jak trzeba zrobić to samo po raz 15-ty. Nie sadzę też by Lang zbiedniał gdyby chciał zrobić metę na Przehybie. Małopolski Wyścig Górski też ma koszty a udało się tam zafiniszować. A przecież w Sączu bywali i dostawali nie małą kasę. TdP brakuje rozciągnięcia, brakuje górskiej iskry bo ciągle szlajają się po tych Podhalańskich pagórkach. Nawet techicznie nie chcą czegoś zmienić. Przykład to przez lata ten sam kierunek premii na Głodówce. Mogli by się dogadać ze Słowakami by tylko liznąć bardzo ciekawy i piękny podjazd u nich za Łapszanką. Są w tym roku pewne nowości i oby w kolejnych latach było podobnie. Byś może to wieloletnie narzekanie na oklepane trasy w końcu tam dotrze do kogo trzeba.
- 30 odpowiedzi
-
- 3
-
-
- tour de pologne
- 2020
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dyskusja co najmniej taka sama jak po wypadku na zjeżdzie Annemiek Van Vleuten na Olimpiadzie. Jakież to było oburzenie na charakter trasy a potem widzi się top zjazdy w Alpach gdzie cisną nad przepaściami i słynnymi murkami, zaparkowanymi samochodami 100km/h albo i lepiej. Przy sporo mniejszej prędkości paskudny wypadek Richie'ego Porte na TdF https://www.youtube.com/watch?v=IbaXDRfwYaM. Po płaskim dają radę cisnąć 50-ką a jak wstają na finiszu to spokojnie taki Sagan wyciągnie pod 70-kę. Mają robić finisze pod 5% wzniesienia? Tu jest taki prosty przykład z finiszu z Giro https://www.youtube.com/watch?v=j9QFe77z_1Y i czołówka bynajmniej nie jedzie 50km/h. To są zawodowcy, to jest ich praca i chleb powszedni. Dużo bardziej ryzykują w ruchu otwartym podczas treningów. Konkretny przykład dał @laryzbyszko Ten zjazd to było tańczenie na linie z minimalną granicą na błąd. Pal licho Kwiatkowskiego bo jechał pierwszy ale reszta co go goniła na tym wirażu 2 km przed metą na śliskim asfalcie to mistrzostwo. Gdyby się nie udało jeden z drugim co najmniej połamany leży na OIOM-e. Co sobie o tym myśleć https://www.youtube.com/watch?v=hRM3bFXlyNk? Mają wycofywać wozy techniczne na zjazdach? Lang kiedyś obiecał jak wyprowadzali się z Karkonoszy, że będzie rotacja od Bieszczad po Karkonosze właśnie. Tyko, że koszty rosną i mało gmin jest w stanie przeznaczyć swoje i tak skromne fundusze by gościć wyścig. W kilku ciekawych miejscach nie było to technicznie możliwe. Dopiero nie dawno położyli nowy asfalt na najwyższej w Beskidach przeł Krowiarki. Wcześniej tam była drogowa katastrofa. Można by wytyczyć metę na górze Żar, można zrobić metę na Przehybie ale kto za to zapłaci?
- 30 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- tour de pologne
- 2020
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Od wielu już lat TdP rządzi pieniądz i to duży pieniądz więc tu się nic nie zmieni. Dlatego choćby do porzygu co roku jest Podhale czy Kraków. W tym roku i tak są nowości. Będą kręcić po Beskidzie Małym, będą po wielu latach Krowiarki, bardzo ciekawe tereny kolarsko od Makowa w stronę Lanckorony. Kolarstwo szosowe ma ogólnie ciężki okres z wieloma wypadkami zarówno w trakcie wyścigu jak i na treningach. W temacie wypadku to jacy zawodnicy taki finisz. Asy sprinterskiego peletonu jakoś lepiej sobie radzą. Przy takich prędkościach nawet jak nie będzie barierek to przywali w cokolwiek innego jak będzie pech. A same barierki powinny być na tyle mocne i wysokie by przy takim wypadku zawodnik za wszelką cenę został na trasie a nie poza nią. Z kolei jakie mamy czasy i zachowanie samych zawodników. Po trupach do celu...
- 30 odpowiedzi
-
- tour de pologne
- 2020
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No tak ale tam jeszcze wtedy grasował Omylak wyjątkowy sukinsyn więc nie dziwne jak było. Wałków finansowych to zresztą było sporo. Obecnie dużo się zmieniło i kasy mają naprawdę nie mało jak na tak mały Park w tym sporo z wycinki drewna.
- 41 odpowiedzi
-
- góry
- karkonosze
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wszyscy w takich miejscach żyją jak pączki w maśle dlatego to jest taki układ zamknięty. Taki TPN czy Babiogórski zarabiają gigantyczną kasę z samych tylko biletów wstępu. Weż im poddaj pomysł wejścia za symboliczną złotówkę to Cię zjedzą. Bida z nędzą to w takim Gorczańskim gdzie i ludzi mało a opłat prawie brak. Jest oczywiste, że ograniczenia musiały by być w trybie ustawy lub noweli do odpowiednich rozporządzeń. W innym przypadku jest to niewykonalne a czemu to podałeś. Szanse prawne w takim czy innym układzie politycznym są równe zeru więc nic się nie zmieni a raczej zmieni się na gorsze.
- 41 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- góry
- karkonosze
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Był taki pomysł a nawet jest nadal by zrobić gondolę na Małą Babią. Dywersyfikacja ruchu BPN-e, atrakcja i te sprawy. Zapewne kolejki były by takie same. I teraz pytanie co ci ludzie mają zrobić i jaką maja alternatywę? Przeciskanie się po wąskich jeszcze szlakach gdzie zapewne tworzyły by się zatory. Noto wolą odstać w kolejce. Mamy mało gór a już śladowe ilości atrakcyjnych miejsc z wysokościami pow powiedzmy 1500m. Jest jakieś ułatwienie to lecą jak pszczoła do miodu. Mnie martwi raczej to czemu ta kolejka jest taka długa a w zasadzie czemu już w połowie nie ma informacji, że limit "ludzia na km2 w PN jest już przekroczony" i zapraszamy jutro. Niestety to co widać a raczej co się dzieje w konkretnych miejscach to też wina dyrekcji tego typu przybytków. Nie mam pojęcia kiedy dorośniemy do decyzji o limitowaniu wejść w szczycie turystycznym w tego typu miejscach. Obecnie jest ku temu świetna okazja ale jak zwykle mamona rozdaje karty.
- 41 odpowiedzi
-
- 3
-
-
- góry
- karkonosze
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Szanowny @JC będzie "na stare" lata haratał "Otesanka" w Scyrku Ile jeszcze w Wiśle wody musi przepłynąć by zmienił się stosunek do elektryków? Zła informacja jest taka dla niektórych, że przejmują one już ogromną część rynku. Kto wie czy za 5-10 lat nie będą one stanowiły podstawowego wolumenu sprzedaży większości marek. Na elektryki takie jak na zdjęciu zaczynają się przesiadać ludzie stosunkowo młodzi z bogatym doświadczeniem jazdy po górach tradycyjnymi metodami. Dla nich do tej pory nie stanowiło kłopotu całodzienne kręcenie z wynikami 40-50km i pod 2 tys w górę. Czas przestać patrzyć na wspomaganie prądem przez pryzmat gościa z brzuchem z jakimś pseudo niedowładem. Jest nawet gorzej bo dla wielu takich barierą są nadal słabe baterie czyli inaczej mało prądu. Czekają jeszcze na zasobniejsze w waty baterie.
-
@laryzbyszko osobiście bardzo krytycznie odnoszę się do tego jak zarządzane są PN. W gruncie rzeczy są to instytucje już prawie całkowicie nastawione na trzepanie kasy. Czy stare dziadki? Dyrektor TPN nie jest stary a oceniam go gorzej niż krytycznie. Nic na to nie poradzimy. To są za dobre posady i za dobre życie z kasą włącznie by cokolwiek się zmieniło. Wystarczy zobaczyć co były już na szczęście dyrektor Babiogórskiego Parku zresztą wybitna kanalia zrobił na Krowiarkach. Obecnie zmieniono nawet bieg jednego szlaku bu odciąć spory plac na którym składowane są masy ścinanego drewna. W wielu miejscach do których nie zagląda przeciętny Kowalski odbywa się budowa drug pod ciężki sprzęt i ścina się naprawdę ogromne ilości drzew.
- 1 108 odpowiedzi
-
- szrenica
- szklarska poręba
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jak chodzi o górskie PN to nie podzielam tego poglądu. Jeśli miało by dojść do weryfikacji obszaru na minus to faktycznie można zakończyć tą pseudo ochronę najcenniejszych terenów. Już dziś często jest to fikcja a jedyna różnica względem powiedzmy rezerwatów to pobór opłat za wstęp. Nie znam za dobrze Karkonoskiego Parku więc tu się nie wypowiem ale znany jest mój pogląd na kwestię przynajmniej modernizacji tej infrastruktury narciarskiej, która już jest. W temacie rowerów w PN to trzeba by było oddzielić ruch pieszy i rowerowy. To spowodowało by kolejne szatkowanie parku z terenów gdzie człowieka w ogóle być nie powinno.
- 1 108 odpowiedzi
-
- szrenica
- szklarska poręba
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Temat jest cholernie bardzo złożony i zahacza o tyle czynników, że starczyło by na dyskusję kilkudniową. Nasze góry nie mają absolutnie żadnej strategii jak zawalczyć o klienta, jak go pozyskać i utrzymać. Walczą zapaleńcy, pasjonaci, samotne wilki w postaci gmin i kilku prywaciarzy bo kasa powinna się zgadzać. Część nie musi bo wygrała los na loterii typu Podhale czy kompleks Krościenko-Szczawnica. Szczyrk wygrywa miedzy innymi poziomem tego co zrobili. Kolej nie jest musem co pokazuje sąsiednie Bielsko. Były by szutry czy podjazdówki to też waliły by tłumy. Liczy się jakosć i mnogość tras oraz ich "klimat". Zgadzam się, że oznakowanie jest istotne bo ludzie to dzisiaj w sporej liczbie to banda idiotów, która musi być prowadzona za rączkę albo mieć ślad GPS bo inaczej nie daje rady. Parków nie ma co ruszać w tematyce rowerowej czy narciarskiej. Zawsze jak coś będą to okruszki ze stołu i to z wielką łaską. Zresztą Karkonoski park solidnie gmerał w kwestii Olbrzymów więc o czym rozmowa. Resztę blokuje beton Lasów Państwowych przez swoją gospodarkę, dochodzi przewlekły brak kasy w budżetach gmin. Nawet jak coś chcą zrobić z dotacją UE to zachodzą w głowę jak to potem utrzymać, naprawiać. Natomiast nadal obstaję przy tezie i będę się tego trzymał, że omawiany rejon i tak lepiej stoi "globalnie" rowerowo niż takie Beskidy. Tu właściwie poza inicjatywą Bielsko-Szczyrkowską jest delikatnie to ujmując bida, że aż skrzypi.
- 1 108 odpowiedzi
-
- szrenica
- szklarska poręba
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: