Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

gruchauho

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    207
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez gruchauho

  1. Witajcie. Miałem w czwartek jechać na Kitzsteinhorn na 4 dni, ale nowe zasady panujące w Austrii spowodowały, że prawie cała ekipa się wysypała 😞 Nie jedzie ktoś 11.11 do Kaprun albo tamtędy przejeżdża i ma miejsce w aucie? Jestem ze Śląska, mogę gdzieś dojechać.
  2. Ja ostatnio oddaje się gastronomii. Oprócz marynowanych karkówek na grilla, sałatek i lassange staram się przygotować pizzę neapolitańską najbardziej zbliżoną do tej prawdziwej włoskiej Od jazdy na nartach również nie stronię.
  3. Fajnie zrobić taki filmik, przede wszystkim dla siebie. Lepszy taki pięciominutowy skrócik niż kilkugodzinne przeglądanie setek zdjęć i filmów.
  4. Ale ja nie pracuję w Karvinie Ani nawet w Ostravie. Mošnov Ci coś mówi? (tam jest ostravskie lotnisko) Do Karviny na rowerze bym jeździł. Na ranną zmianę przyszedł facet, jakiś Czech, z gorączką 39 stopni - odesłali go do domu i próbowali ukryć ten fakt (oczywiście wszyscy się dowiedzieli). Powrót z pracy zajął mi niecałe 7 godzin. Na granicy jest masakra. Na A1 korek na 30 km. My jechaliśmy przez Chałupki, niewiele to pomogło. Firma rozkłada ręce, od jutra, tfu, dzisiaj 100% Polaków czyli jakieś 70-100 osób (łącznie pracuje 500) idzie na L4. Tym samym "zamykamy interes" bo już i tak wielu ludzi nie chodzi do pracy i zwyczajnie nie dadzą rady utrzymać ruchu. Przed zmianą byłem u dyrekcji porozmawiać, tłumaczyłem, że sytuacja na granicy jest krytyczna. W rozmowie padały frazy "jedźcie przez las" czy "możecie spać tutaj". Jasne, Czesi mają od nas o wieeele luźniejsze podejście do... wszystkiego, ale w tej sytuacji, nie pozostało nam nic innego niż zwolnienie lekarskie. Także od dziś dołączam do żony i córki w domowej kwarantannie Dobranoc
  5. OK, ale 120 km codziennie na rowerze? Ja w tej robocie nie siedzę... Sory ale to jest dla mnie nie do zrobienia, chociaż propozycja ciekawa. Rozważę to jeśli faktycznie dojazd będzie trwał +2h. Ale myślę, że do tego nie dojdzie - prędzej pójdę na zwolnienie albo po prostu zamkną firmę. Za pół h wyjeżdżam i okaże się jak to wszystko wygląda.
  6. Wiem, muszę tylko kupić normalny rower. Moja córka uwielbia jeździć, mamy w planie z żoną zakup w kwietniu. Fajna opcja na wycieczkę to także pałacyk w Petrovicach u Karvine. Nigdy jakoś nie przepadałem za rowerem, ale teraz - z rodziną - będzie jeżdżone.
  7. U mnie sytuacja jest dynamiczna. Pracuję w Czechach i codziennie tam dojeżdżam. Jak wiadomo (lub nie) od wczoraj Czesi zamknęli granice a u nas osoby wjeżdżające do kraju mają być poddane kwarantannie. Dostałem w firmie potwierdzenie, że pracuję w CZ, co ma pozwolić mi wjechać do pepików. Osoby pracujące w Czechach niby nie będą po powrocie "zamykane" - mam nadzieję, że tak będzie! Pojawia się problem z samym przejazdem przez granicę - małe przejścia są całkowicie zamknięte (nie ma opcji wjechać gdzie indziej), zostaje przejście na A1 w Gorzyczkach - przeczuwam kilkukilometrowe korki, bo będą zatrzymywać i kontrolować każdy samochód. Obawiam się, że zamiast 45 minut, będę jechał do pracy 1,5 - 2h. Jeśli chodzi o meritum tematu, to siedzę w domu, chodzę tylko do sklepu lub do ogrodu jak jest ładna pogoda - moja żona jest po przeszczepie i ma bardzo niską odporność, nie może w żadnym wypadku zarazić się tym syfem. Na szczęście korzysta z przyznanego zasiłku opiekuńczego dla rodziców dzieci do 8 lat - 2 tygodnie w domu i 80% pensji. U mnie w firmie pracuje kilkaset osób. Biorąc pod uwagę ten dojazd i ilość spotykanych dziennie ludzi, rozważam L4. Sęk w tym, że wielu współpracowników Polaków też, co w firmie na pewno spotka się z negatywną reakcją. Mimo, że to wszystko brzmi tak apokaliptycznie, nie tracimy dobrego humoru PS. "Z 1441 do 1809 wzrosła w ciągu doby liczba zmarłych zakażonych koronawirusem - poinformowała właśnie włoska Obrona Cywilna." PS2. Oglądamy niesamowicie dobry serial - La casa de papel / Dom z Papieru - polecam każdemu!
  8. gruchauho

    Jasna Chopok

    Dziś i jutro takie newralgiczne dni. Oprócz tego jeszcze mocno wieje. Od piątku powinno być ok, a na weekend słoneczko.
  9. gruchauho

    Jasna Chopok

    Info dla osób bez sezonówki. Na gopass.sk pojawiły się kupony na Chopok i Łomnice do wzięcia za punkty - teraz tylko 350 pkt (zamiast 700) i jest skipass do wzięcia za 0 euro.
  10. Złoty Groń dziś 07.03.2020 o godzinie 10 rano płynął. Miejscami wychodzi już ziemia. W Wiśle warunki zapewne podobne lub gorsze. Jeżeli w Istebnej zaczyna być już tak słabo, to przy obecnych prognozach pozwolę sobie stwierdzić, że kolejny weekend będzie ostatnim w tym sezonie z otwartymi wyciągami w Beskidzie śląskim.
  11. gruchauho

    Narty dla kobiety

    @Jeeb Jesteś mistrz Twoje posty mnie solidnie bawią
  12. Na taką jazdę należy sobie pozwalać TYLKO przy pustym stoku, mam na myśli szybką jazdę długim skrętem. Ja gdy tak wycinam sobie skręty i zauważę przed sobą ludzi (dzieci to już w ogóle!) to od razu wprowadzam narty w ześlizg. Jak jest pusto i dobre warunki śniegowe - cisnę. Najwyżej sam się zabiję 🙃
  13. gruchauho

    Jasna Chopok

    Czyli dobrze trafiłem Też chciałem wykorzystać wczorajsze okno pogodowe i atakować Chopok, ale ostatecznie, za namową kolegi wylądowałem na Łomnicy. To był dobry ruch.
  14. Sobota 7.03 otwarte mistrzostwa Radzionkowa Złoty Groń Istebna.
  15. gruchauho

    Jasna Chopok

    Kusicie, kusicie.. a co mi tam, biorę wolne w robocie i też wpadam, na jeden dzień w czwartek/piątek
  16. Wczoraj na Siglanach w Wiśle odbywał się Puchar wójta gminy Pawłowice w GS. Piszę o tym dlatego, że.. wziąłem w nich udział To były moje pierwsze zawody, w końcu się przełamałem i po prostu pojechałem "zobaczyć". Cel był jasny - nie wypaść i nie być przy tym ostatni w swojej kategorii (18-30 lat) - udało się to zrealizować Trasa Trasa z góry Konkurencja może nie była z najwyższej półki, ot niedzielni narciarze (bez urazy dla nikogo - po prostu luźna atmosfera bez napinki) i takich było z 70%. Ale kilku zawodników jechało w gumach, ochraniaczach itp co mogło wskazywać że są obeznani z tematem j to głównie z takimi przegrywałem. Wrażenia z jazdy? Cóż, płaski stok, bramki rozstawione bardziej jak na SL, bez żadnych podkręconych. Największą trudnością była totalnie zniszczona trasa już po kilku przejazdach. Moja kategoria jechała jako ostatnia także była walka by utrzymać się w rynnie. W drugim przejeździe już trochę zaryzykowałem i uzyskałem wg mnie zadowalający czas 38,4 (zwycięzca miał 35,9), większość osób miała ponad 40s. Na starcie Podsumowując, jestem podjarany tematem🙃 Od teraz będę się starał startować jak najczęściej Oczywiście na razie w jakiś "niedzielnych" zawodach. Nie mam zamiaru kompromitować się na MPA I po zawodach Pozdrawiam
  17. No, muza tym razem robi robotę - bardzo mi się podoba, taka podniosła, pasuje do klimatu gór i cały film przyjemnie się ogląda - taka miła pocztówka z wakacji
  18. @Sariensis a Ty co robisz w ośrodku TMR? Przełamałeś się jednak?
  19. W dzienniku zachodnim piszą, że osoby wracające z Włoch będą objęte obowiązkową, 14 dniową kwarantanną.
  20. A mój z Dolomitów 10 dni temu...
  21. gruchauho

    Jasna Chopok

    @lika trochę Cię nie rozumiem. Przecież zapowiadali bardzo silne wiatry, naprawdę nie patrzyłeś w prognozę? Bo nie uwierzę, że specjalnie wybrałeś się na Chopok z dziećmi wiedząc, że będzie wiało 100 km/h czy nawet więcej. Ja bym tak zrobił, nie będąc pewnym co do zjazdu (głównie chodzi o dziecko) siedziałbym tam choćby do nocy.
  22. No właśnie kumpel ma słowacką.
  23. Pytanie do posiadaczy sezonówek. Jak to jest z tymi kodami, dostają wszyscy te same, czy to jest losowo? Kiedy one pojawiają się i znikają? Kolega chciał mi podarować, ale ma tylko na Szczyrk - dzienne i wieczorne a interesuje mnie Chopok. Jak macie wy? @moruniek to jest farsa, groteska, bo to jest tak tragiczne, że aż śmieszne. Niemniej nadal uważam, że sezonówka dobra rzecz, chociaż sam jej nie mam i nie płaczę z tego powodu
  24. W Val di Fassa śniegu w dolinie prawie 0. Ostatni opad 22 grudnia (info sprzed tygodnia). Raz na stoku po wietrznej nocy wpadłem, zupełnie się nie spodziewając, w kamienie na wysokości +2000m npm. Masz rację, opadów mało w tym roku.
  25. Teraz przeczytałem, poważnie się zastanawiam, napiszę do Ciebie na priv za chwilę.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...