po co nartom gogle:confused:
myślę,że i gogle i okulary zakłada się na oczy:p
oczywiście i jedne i drugie mają podobną funkcję do spełnienia
wystarczy wypośrodować i nazwać je brylami narciarskimi
nawiązując do pytania z postu "to ja" dot. Stubaia
z niedowierzaniem patrzyłem na ślady wycięte w dziewiczym śniegu
w zaznaczonym przez Ciebie miejscu i wielu innych, dziwnych dla mnie:eek:
nikogo jednak nie widziałem jak sobie dogadza:p
dzisiaj słuchałem "meteo gawędziarza" jak go nazywam tzn.pana Zalewskiego w Eko Radiu 1pr. PR
nabajał o jakichś śnieżycach w Karkonoszach które nadciągają z gebelsowa
groził jednorazowymi opadami o warstwie 1 metra:)
ale On tak lubi a pojutrze powie,że groziła nam katastrofa ale front zmienił kierunek....itd.,itp.
ja jestem w Wapienicy i w tej dolinie siedzi mgła dlatego nie widzę wystarczy czasem na lotnisko wyjechać i tam jest inny świat.
po dziesięciu minutach:
prześwieca słońce i Szyndzielnia jak na dłoni
Ależ k.... narobiłeś smaku:rolleyes:
a ta literka (k...)to nie jest auto cenzura tylko imię człowieka do którego piszę.tak zapisał swoje imię w profilu;)
tu nie o robotę chodzi tylko o czynności manualne..(a puluszki mam tu..uuu)
a teraz poważnie,zakładanie gogli,zapinanie kurtki,wyjmowanie telefonu i wiele innych które w tym momencie nawet mi na myśl nie przychodzą.
ja akurat te czynności robię bez rękawic
dla strudzonych narciarzy nie mogących dojechać do dolnej stacji w Małym Cichym są przecież namioty z napojami energetyzującymi
trzeba sobie wyszukiwać pozytywne strony i widzieć szklankę do połowy pełną a nie do połowy pustą