juice

Że co ? Pozdrawiam,

No, no, widzę, że "stare narciarskie miłości" u Ciebie nie rdzewieją.....:biggrin:

Chyba mnie mocno nie zrozumiałeś. Nie była to absolutnie uwaga w Twoją stronę, tylko w stronę standardów, które od dawna mi się tutaj nie podobały, tylko po prostu przestałem się tym przejmować, no bo po co ? (pytanie retoryczne). Jak to mawiał kilka lat temu syn - użyłem sarkazmu. I takie "won" miało / ma takie samo zastosowanie do mnie, i nie jest skierowane ode mnie do nikogo. Pozdrawiam,

Tak, dokładnie z nimi zjeżdżaliśmy. Pozdrawiam,

Tutaj jest taki standard. Nie podoba Ci się to won. Jakiś czasu temu z jednym z kolegów forumowych mieliśmy podpis "dodatek do banerów reklamowych". Pozdrawiam,

Jest jeszcze kilka fajnych czeskich i "niezadrogich" ośrodków do wykorzystania.

Już odpisałem. U "konkurencji" :wink:

W takim razie RaiSport

Pierwsze zapięcie nart to był grudzień 2005. W sezonie średnio po 30 kilka tzw. "dni narciarskich". Pozdrawiam,

Jeżeli tylko Twoje słowa w ciało się przemienią......co lubisz pić najbardziej ? :biggrin:

Słowacy fajnie modernizują ośrodek, no powiedzmy, że nowe bramki, karnety i system identyfikacji narciarza mało mnie wzruszył, a likwidacja za sensowne pieniądze karnetów 3h oraz dopołudniowych wręcz wq....ła do łez. Natomiast poprawa trasy Hromovka I dobre, poprawa trasy Cervena 3 na Piotrze bardzo dobre, a modernizacja czerwonej na Niedźwiedziu wręcz genialne. Pojawiła się w końcu nowoczesna kanapa - cóż, że prawie nie jeżdżąca, ale zawsze.... Ma być gondola z Planu na Niedzwiedzia. Natomiast rżnięcie za to takiej kasy do np. w porównaniu ośrodka Janskie - Pec to juz jest prawie lichwa. Pięknie wyremontowana knajpa na Planie ma ceny austriackie w alpach - DOSŁOWNIE. Dlatego stety/niestety - jak w takim czasie chce się więcej pojeździć w takim ośrodku to na Hromovce meldujemy się po 8 rano, jeździmy na tym co jest do 10-11, po czym sruuuu pędzimy na H.M. lub na Stoha (dla twardzieli) gdzie jeździmy bez kolejek lub prawie bez. @Łokciu, zawsze jak będę w pobliżu to pomogę Ci po ludzku pojeździć, zamiast obijać się o bliźnich :wink:

Świadczy to o tym, że takie są przepisy FIS. Gdybyś pytał o to 13 lat temu to FIS były 155. *Więc jeżeli chcesz, aby syn jeździł slalomy FIS to bierz mu 165; * Jeżeli chcesz aby jeździł slolomy nie FIS to bierz mu 155 - 160; * Jeżeli ma służyć do kk i do pojeżdżenia i jest to / będzie jedna narta to słuchaj Mitka :biggrin: A Ty....jeżeli jeździć umiesz to ta długość Ci niegroźna, wszak to "tylko" pierwsza slalomka sklepowa :smile: och, najwyżej zjesz przed 2-3 kg więcej :wink:

Założę odważnie, że ja jestem młodszy od Twojego taty (jestem średni narciarz), a mój syn od Ciebie (no chyba, że jeździsz od 4 roku życia, to może być na granicy). Na ten moment wszystkie nasze jeżdżące dechy to 3 pary w długości 156 - 165 cm oraz 6 par w długościach 180 - 193 cm. Ja 173 cm, syn 170 cm. Więc życzę udanego ducha w czasie i na odwrót też :biggrin:

Fajna relacja tylko jak na dzisiaj włącznie to: * Niedźwiedź cały nieczynny, poza kanapą, ale na samej kanapie ciężko pojeździć, otwarte H. Misecky; * Sv. Petr jest nieczynny, poza kanapą jak wyżej; * Czynne obie Hromovki niebieska Turystyczna i właśnie Hromovka 2 to najlepsza jazda.....była wczoraj, bo dzisiaj zostawili nawalony po południu / w nocy śnieg i już dupa nie jazda; * Czarna FIS nieczynna, chodzi podwójne krzesło w zakresie Maly hank tylko na końcówkę trasy, to jest 250 metrów czerwonej; * Czynny jest cały Stoh Ceny skipassów są coraz droższe, za drogie etc., ale wzrost cen jest o około 13% (no +/- 1%) więc zdecydowanie Cie poniosło. Karnet 1 dniowy 2015 to 750 kc; w 2016 to 850 kc. Pozdrawiam,

Szlag, nie zdążyłem z tymi kijkami :biggrin:

Dobiorą, nie dobiorą w tym sklepie, na dwoje babka wróżyła. Narty - 175 cm, buty 100. Takie buty będą miały wszystko to co powinny mieć i dalej nie musisz się już zastanawiać. @WhoeWhoe - widzisz jak to jest z zaawansowaniem i Twoim i kolegów Twojego taty; najpierw piszesz, że 12 sezonów - to więcej ode mnie; po tym uściślasz (i bardzo dobrze), że po 7 dni w sezonie - to ponad 4 razy mniej ode mnie; tak Ciebie licząc to dla mnie jesteś po 3 sezonach tylko mooooocno rozciągniętych w czasie; @WholeWhole2 - zanim odpowiesz Mitkowi to kijki dla Ciebie to 130 cm Pozdrawiam,

Jeżeli to by tak miało działać to będzie straszna bieda dla 3 i połączonej WC 4. Odpukać, oby nie..... Choć i tak jest już tam drogo w diabły, a jeszcze na Hromovce szykują płatny parking chyba. Pozdrawiam i może donastoku :smile:

Spindleruv Mlyn - dzisaj. Kolejki - Hromovka do 12.00 około 5 min. (po tym zmiana na Misecky), czasami mniej; Sv. Petr około 10 min., może z plusem - nowa kanapa.....staje co chwilę, tempo żółwie, może to sposób na regulowanie przepustowości stoku, ale jeżeli tak miało by zostać przy normalnie otwartym ośrodku to dramat; Horny Misecky - zero kolejek. Trasy - warunki dobre i bardzo dobre, bez pitolenia o niuansach, że tam grudka a tam srutka; Warunki ogólne - do 10 z minutami pięknie, dość umiarkowanie ludzi; po 10 włączyli na Hromovce niebieskiej naśnieżanie z lanc i przesrane do rozjazdu niebieska / czerwona; od ok. 10.30 multum ludzi; to plus lance stało się w końcu nie do wytrzymania; Hromovka ta cała czerwona bez naśnieżania, ale od połowy zawężona przez brak śniegu i nawet mniejsza ilość ludzi(też się pojawiła po 10) powodowała brak komfortu "sprawnego" przejazdu; Misecky po 12 bez ludzi (pojedyncze egzemplarze), podłoże do przyjęcia, naśnieżanie z dwóch armat mało szkodliwe, widoczność średnia z plusem, atmosfera dzikiej Alaski robiła inny urok; całość dość zimno, cały czas od -7 do -9, po kilku h w tym na kanapach doskwierało coraz bardziej. Podsumowanie - całość na db-, a w porównaniu do dnia poprzedniego bdb. Pojeździło się różnie, nogi zmęczone. Cdn......:biggrin:

Hoffmanki, rano ze spóźnieniem po 9, przejście przez bramki o 9.30. Kolejki do 12.00 na 13-15 min., bez widoków na poprawę. Ludzi na stoku w qu..wę. Na 1400 m udawało się wypuścić na 300 - 400 metrach, a i to było ryzykowne. Reszta to szuranie, uważanie i omijanie. Podłoże bardzo fajne, twardo i bardzo twardo, z lekkim nasypem sztucznego i naturalnego, lekkiego śniegu. Niestety trochę minerałów, dwie średnie rysy na dwóch nartach z ośmiu jeżdżących. Trochę mgły na górze, tak na 50-60 metrów. Po 11.00 na dole trasy jakiś paskudny, zamarzający opad na goglach. O 12 decyzja, że dość, choć karnety były do 13.30. Przez 2,5 h wyszło 7 zjazdów. Pozdrawiam,

Cześć, To jeszcze trzeba zawsze przełożyć przez rozumu, czyli = sprawność fizyczna + para w nogach + obiektywna ocena własnych umiejętności. Zawody skiforum kilka razy wygrywali "chłopcy" ważący poniżej 70 kg, jeżdżący na GS FIS. Znam kilku 17-18 latków którzy ważą około 70 kg i wymiatają na r30 na tyczkach ustawionych na lokalnych zawodach na dużo mniejszy rozstaw. Z tym ostatnim szczególnie bywają duże problemy, tzn. z tym przełożeniem przez rozum. Pozdrawiam,

Wszystkiego NAJiLEPSZEGO :smile:

Tak bez cytatów do jednych lub drugich. Również bez zbędnego filozofowania i krótko to: Wzrost na nartach nie jeździ. Jeździ Waga. Pozdrawiam,

Sorki, czasami nie mogę się oprzeć.....:wink:

Otóż nie. Tym razem z połączenia tych dwojga WD stworzył nowego narciarza - Manuela Moelgg'a :biggrin: Pomimo braku trafnych odpowiedzi zmieniał zasady konkursu, każdy z uczestników wygrał browarka. Wróżka, ze względów różnych, w razie wystąpienia takich chęci może zmienić na bombardino z ciachem :smile:

Mam ciekawy rebus do rozwiązania, zagadkę z ostatniego GS panów, oczywiście dzięki Witoldowi Domańskiemu :biggrin: A więc: Manuela Moelgg + Manferd Moelg = ................. ?? Dla pierwszej dobrej odpowiedzi browar na żywo na stoku lub inny gorący napój wedle uznania. Łokieć się nie liczy, bo mu to opowiedziałem :smile: