-
Liczba zawartości
218 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16
Zawartość dodana przez Szymonidius
-
Hmm... W zeszłym roku w czasie konkursu byłem w Livigno i nie miałem dostępu do internetu, dlatego przed wyjazdem kazałem żonie obstawić typowania. Jako że ona nie miała wtedy pojęcia kogo obstawiać, to powiedziałem, żeby zobaczyła moje wcześniejsze typowania i tylko poprzestawiała pierwsze trójki w innej kolejności, albo jak tam chce. Nawet do końca nie wiedziałem, kogo wytypowałem i się udało. W tym roku oglądam wszystkie zawody, no i obstawiam, jak to się mówi świadomie, a wynik gorszy. Tak więc, nie ma co się zastanawiać i rozmyślać. Lepiej chyba wytypować wszystko do końca sezonu jak leci i może wtedy coś się uda trafić. Choć szczerze powiem, że dużo lepiej się ogląda relację biorąc udział w typowaniu. Czasami zdarza mi się rzucić pilotem:wink:. Gratulacje dla zwycięzcy.
-
Puchar Świata 2011/2012
Szymonidius odpowiedział JC → na temat → Zawody, wyniki, kalendarze, sylwetki ...
Bode jak Bode, można się wszystkiego po nim spodziewać, ale taka WEIRATHER Tina jechała chyba z nr 40 i zepsuła mi typowanie -
Nie wiem czy już czasem tego nie było, ale właśnie przed chwilą dostałem to SMSem. Jako, że właśnie jestem w pracy i delikatnie mówiąc przyjemnie czasu nie spędzam to po przeczytaniu lekki banan się pojawił. Zima, Alpy, stok. Pracownik znanej korporacji odbija się kijami i rusza z góry na krechę. Nagle podskakuje na muldzie i koziołkując w tumanie śniegu wali w drzewo. Leży rozwalony, zęby wybite, krew się leje z nosa, nogi poskręcane w dziwny sposób. Otwiera oczy wciąga górskie powietrze i mówi: A ch** i tak lepiej niż w pracy.
-
Ja też z sentymentem wspominam Beskid, bo to całkiem fajna trasa i zawsze było tam mniej ludzi. Pamiętam, że w pobliżu był tor saneczkowy, po którym co odważniejsi próbowali zjechać na nartach. Na koniec dnia przejeżdżaliśmy górą na Beskidek i tam kończyliśmy narciarskie wyjazdy do Biłej. Szkoda, że na Beskidku zawsze jest problem ze śniegiem, bo to wymagający stok slalomowy i z tego powodu były tam zawsze mniejsze kolejki. Pamiętam, że często trenowali tam zawodnicy na tyczkach. Była tam też taka mała skocznia narciarska. Niestety nie pamiętam kiedy ostatni raz tam byłem na nartach, ale z tego co sobie przypominam, to do Szczyrku wtedy jeździłem, chyba jeszcze PKSem.
-
Nawet zacząłem trenować, bo rano przed głównym wyścigiem jest bieg tą samą trasą dla amatorów i mozna wystartować:wink:. A tak na poważnie to oczywiście znowu będę typował, bo naprawdę warto.
-
W zeszłym roku wracałem przez tunel, a szwagier pojechał przez Bormio. No i 3 godziny w plecy. Musiał zawrócić bo z powodu opadów śniegu droga była nieprzejezdna. [ATTACH]2781[/ATTACH]
-
Ja też jestem jak najbardziej ZA. Dzięki tej zabawie miałem okazję zobaczyć z bliska Tour de Ski i naszą mistrzynię w akcji. W dodatku Alpejski Puchar Świata tak mnie wciągnął, że w zeszłym sezonie wybrałem się na 2 imprezy tego cyklu. Polecam wszystkim i czekam z niecierpliwością pierwszych zawodów.
-
Oglądałem i czekam na powtórki, bo jak to bywa na tym kanale to są dość często.
-
U mnie sezon bardzo intensywny i udany. Początek 5 grudnia w Livigno, koniec 31 marca na Czantorii. W między czasie: Val di Fiemme, Ustroń, Kohutek, Bila, Spindlerowy, Cerna Hora, Strebskie Pleso, Szczyrk na plus: • dzięki Skionline mogłem zobaczyć Justynę Kowalczyk w Tour de Ski w Val di Fiemme:), • pierwszy raz miałem okazję oglądać live alpejski WC i udało mi się to w tym sezonie nawet dwa razy, • pojeździłem na kilku ciekawych nartach m.in.: Atomic D2 VC 72, Head Titan, Fisher RC4 WC SC, Pirelli Winter Sottozero, i jeszcze paru innych, • utwierdziłem się w przekonaniu, że moje i tak są najlepsze;), • dzięki ćwiczeniom przed sezonem kolana nie dokuczały, a zdrowie dopisało. na minus: • brak wyjazdów szkoleniowych, a przydałoby się pewne elementy poprawić, • nie zrobione filmiki z tegorocznych wypadów, • za szybko skończony sezon, plany były inne. I jeszcze jedno, tylko nie wiem, czy to na plus, czy minus, ale chyba na plus. Na jednym z wyjazdów zgubiłem moją kamerę, którą zawsze mam przy sobie na nartach (wypadła z kieszeni podczas jazdy). Na szczęście szwagier znalazł ją na trasie. To chyba tyle.
-
Aksel-Lund Svindal skoczkiem?
Szymonidius odpowiedział marboru → na temat → Zawody, wyniki, kalendarze, sylwetki ...
Telemark trochę markowany, ale sylwetka w locie ok;) -
Ja właśnie wrociłem z wyjazdu do Radomia i dzięki tej drodze i obwodnicy Siewierza zaoszczędzone w obie strony ok 40 minut. Teraz poprawiają obwodnicę Kielc i jest tam troche ograniczeń, ale jak zrobią po dwa pasy to będzie jeszcze szybciej się jeżdziło. Do tej pory często wybierałem drogę przez Olkusz i Miechów, ale teraz znowu bedę jeżdził przez Zawiercie.
-
Ustroń CzantoriaWczoraj wypadł mi wyjazd do Ustronia. Znajomy z którym miałem się spotkać przejeżdżał dzień wcześniej obok Czantorii i namówił mnie żeby zabrać narty. Zerknąłem na kamerki i pomyslałem dlaczego nie? jeszcze powinno dać się zjechać. Na miejscu byłem po godzinie 14tej. Kolejka chodziła, ale nikt nie jeździł na nartach. Co prawda byli turyści ale z aparatami i przygladali się nam z dziwnymi minami. Na górze 17 stopni, świecące słońce i resztki śniegu spowodowały, że mało kto wierzył, że da się jescze tam pojeździć. Okazało się jednak, że nie było tak najgorzej. Śniegu co prawda mało, ale dało się zjechać do samego dołu i nie zniszczyć nart. Miękko, ale równo. Rano podobno jeszcze przejechał tam ratrak. [ATTACH]2400[/ATTACH][ATTACH]2401[/ATTACH][ATTACH]2402[/ATTACH][ATTACH]2403[/ATTACH][ATTACH]2405[/ATTACH]
-
11.03 Szpindl ...
Szymonidius odpowiedział ROSSIGNOL → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
[quote name= Z kolei Lindsey mnie ujęła dobrocią dla dzieci. Podbiegło do Niej kilkoro szkrabów, takich z przedszkola/podstawówki, więc Lindsey dała każdemu kartkę z autografem...Czaderskie miała te kartki - pamiętacie kiedyś były takie linijki które w zależności od kąta patrzenia zmieniały obrazki:) To właśnie takie kartki rozdawała Lindsey...nio i dla jednego dziecka zabrakło kartek i zrobiło minę jakby się miało zaraz popłakać więc Lindsey kucneła przy dziecku, objeła je i powiedziała że nie ma więcej ale jutro bedzie miała i jak chłopczyk jutro do niej podejdzie to na pewno mu da kartkę z autografem [/quote] [ATTACH]2377[/ATTACH]to ta kartka której zabrakło;) -
-
Nie trzeba jechać w Alpy. Ja na Pirelli jeździłem w Ustroniu.
-
Od Lindsay dostałem jeszcze fotkę i autograf:) a centymetrów mam 185 i miałem już dużo dłuższe narty. W PKSie do Szczyrku musiałem je trzymać pod kątem, ale jak się już zaklinowały to miało to też dobre strony bo służyły za poręcz. Teraz z takimi nartami to bym miał problem. W ubiegły weekend jechałem na narty z kolegami samochodem z kratką i z moimi nartami 170 cm nie mogłem się już zapakować bo były oczywiścei najdłuższe. I pomyśleć że 205cm woziłem w 126p.
-
te są dłuższe;): http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=4540&c=19 a tak poważnie to zamieniłem 165 na 170cm i 180cm. coś mi ten cytat nie wyszedł
-
Ja polecam przysiady ze sztangą i brzuszki. Mnie to bardzo pomogło i mimo intensywnego sezonu nie mam problemów z kondycją.
-
Ja byłem w sobotę na Łomnicy i w Strebskim Plesie. Warunki dobre i na pewno w przyszłym tygodniu jeszcze będzie można tam jeździć.
-
Adam Małysz kończy karierę sportową!
Szymonidius odpowiedział johnny_narciarz → na temat → Zawody, wyniki, kalendarze, sylwetki ...
Zakończenie kariery godne mistrza, Brawo Adam. -
Konkurs! Największy Hardkor Forum
Szymonidius odpowiedział trombczanin → na temat → Tematy narciarskie
Ja wykorzystuję do tego mój telefon i na koniec dnia spędzonego na nartach mam zawsze ilość przejechanych kilometrów, wykres wysokości, prędkośći z jakimi się poruszałem (średnie, maks, itp). Na koniec mam mapę tras po których jeździłem i którą mogę eksportować np. do Google Earth, albo poprostu przeglądać w telefonie. Dodatkowo jak ktoś ma ochotę to można odtworzyć przejechane trasy. Program działa wszędzie i jest dosyć dokładny. -
Ja obieram kierunek Słowacja. Łomnica, albo Strebskie.
-
Gdzie lepiej na weekend 19-20.03 - Janske czy Pec?
Szymonidius odpowiedział tooom44 → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
Byłem w niedzielę w Janskich i warunki podobne jak w Spindlu. Śniegu sporo, ale mokry. Pod koniec dnia zaczęły pojawiać się ciemne plamy. Ludzi sporo, w tygodniu będzie pewnie mniej. -
11.03 Szpindl ...
Szymonidius odpowiedział ROSSIGNOL → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
Ja też się tam wybieram, Planuję być na 10 w piątek przy trasie slalomu, ale jak wyjdzie to się okaże. -
Dzisiaj miałem okazję przejechać się na nartach Winter Sottozero. Te unikatowe narty powstały dzięki porozumieniu Pirelli z firmą Head i wyposażone zostały w wiązania PZero opracowane przez firmę Tyrolia. Razem wygląda to bardzo elegancko, dużo ładniej niż na zdjęciach. Nart raczej nie spotkamy często na stokach narciarskich dlatego, że wyprodukowano ich tylko 200 par. Jednak jakby ktoś miał ochotę to widziałem je na allegro za jedyne 5000 PLN. Odnośnie wrażeń z jazdy to trudno mi coś konkretnego napisać, bo zjechałem na nich tylko 2 razy na bardzo łatwym stoku. Wystarczyło to jednak, żeby odczuć zdecydowaną różnicę między moimi Xenonami. Co prawda na narcie nie zauważyłem żadnych oznaczeń dotyczących taliowania, długości czy promienia skrętu, ale po tych zjazdach mogę stwierdzić że bliżej im do narty gigantowej niż slalomki trochę podobne do Atomica SX12, dosyć dobrze trzymały w skręcie i sprawiały wrażenie bardziej stabilnych od moich Xenonów. Wydawało mi się że im szybciej tym lepiej się na nich jeździ. Narty są dużo cięższe i w przeciwieństwie do moich niedawno odwiedziły serwis. Chętnie bym jeszcze pojeździł na nich na bardziej wymagających trasach i wtedy mógłbym powiedzieć o nich coś więcej. Na koniec oczywiście pytanie czy warte są swojej ceny? Hm... Mają być ekskluzywne i tak wyglądają, mają być unikalne i chyba są, dodatkowo jeszcze jeździ się na nich całkiem dobrze, więc jakby mnie tylko było stać to może... [ATTACH]1976[/ATTACH]