hupon

Maluch. W epoce "przedcarvingowej" do środka (po przekątnej) wchodziły narty o dł. 205 cm. Maksimum 3 pary i pod warunkiem, że wiązania to Markery MR, no i wyjechał pod każdą górkę.

http://bielskobiala.gazeta.pl/bielskobiala/1,88025,8633090,Nie_ma_umowy_na_szczyrkowskie_wyciagi__I_co_teraz_.html

Coś mi tu nie gra. Magazyn jest na rok 2010, a Lindsey pokazuje się z Rosołami. Do Head'a przeszła w 2009, czegoś tu nie rozumiem.

Wracając w niedzielę (31X) z Baraniej Góry rzuciła mi się na oczy nowa inwestycja pod Golgotą. Oto ona(e): schody i płot (obie inwestycje bardzo ładne, w grudniu spodziewam się nowej farby na podporach).

Przeczytałem dzisiaj: http://www.freestyle.pl/artykuly/id,4578/Marcin-Jaskolka-na-Nanga-Parbat.html , co prawda deska, ale śnieg, wysokie góry (bardzo), no i rodak.Dla jasności - jeżdżę tylko na dwóch deskach, ale mam kilku kolegów "deskarzy" i często wyjeżdżamy razem, ale spotykamy się tylko na "gaszeniu" pragnienia i na wyciągu (różne prędkości i umiejętności).

Na podstawie NTN-u z roku 2000/01 (chyba) kupiłem w 2003 swoje pierwsze taliowane narty: http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=43&id_modelu=154 ,zwycięzca w kategorii "open" (wygrały nawet z "rasowymi" slalomkami i gigantkami), używane, dł.177 cm, r.13 m !, za 1000 zł. Te narty doradził mi też właściciel (pan Marek) sklepu w B-B przy Żywieckiej (naprzeciwko hotelu Magura - niestety już nie istnieje).Piszę o tym, bo opis testerów idealnie odpowiadał moim wrażeniom z jazdy.

Przeczytałem dzisiaj: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8360605,Naukowcy_ostrzegaja__czeka_nas__zima_tysiaclecia_.html?order=najfajniejsze#opinions, nie wiem - śmiać się czy płakać, rezerwować noclegi w Alpach na październik, czy kupować opał ?

Free Ski Val di Sole Tutaj jest oferta noclegów z karnetem (w tym sezonie nowa kolej w Pejo - zjazd z 3000 na 1400 mnpm i połączenie gondolą Madonny d"Campiglio z Pinzolo) - www.valdisole.net/cms-01.00/articolo.asp?IDcms=14388&s=688&l=EN

Ciekawe, kto chce przywołać zimę w środku lata ? Dzisiaj (10.07.2010) na parkingu Castoramy w BB, pozdrawiam, Andrzej.

18 18 dni na nartach: Wisła Nowa Osada, Szczyrk, Saalbach-Hinterglemm-Leogang ("jedwabiście", i w końcu coś innego niż Val di Sole, w przyszłym sezonie powtórka albo Skiwelt).

Byłem dzisiaj w Szczyrku, co prawda temperatura nie zachęcała (+8), ale nie żałuję.Najpierw 3 razy na Golgocie, potem 5 razy czerwoną do Soliska, 4 razy na Bieńkuli i powrót do Igloo nad Golgotą (uzupełnienie płynów).Do 11-tej warunki dobre i bardzo dobre (zwłaszcza na Bieńkuli - odbywał się nawet trening jakiejś szkółki), ok. 12-tej trasy mocno miękkie, ale i tak zjechałem jeszcze 4 razy na Julianach.Wszystkie wymienione trasy były przygotowane przez ratraki i bardzo mało ludzi.Rzadko kiedy jeżdżę do Szczyrku po przyjeździe z Alp (w tym roku 13-20 marca: Saalbach-Hinterglemm-Leogang), ale jako, że po przejechaniu 20 minut można jeszcze pojeździć (i to nieźle), no to pojechałem i pojeździłem.Dla jasności-były to warunki wiosenne-wyjazd na nartach po wąskich pasach podsypanego śniegu, miejscami po igliwiu, błotku, trawie, trzeba ściągać narty żeby przejść do Bieńkuli, no i miękko po 11-tej.

Alle... Kupiłem w styczniu coś takiego: www.allegro.pl/item890695866_890695866.html , oczywiście z niepokojem oczekiwałem na przesyłkę, ale stan nart okazał się lepszy niż w opisie i na zdjęciach. Miały być "żwirówki", a stały się moimi ulubionymi nartami, model bardzo stary, oceniam je na jakieś 8-9 lat, ale świetnie się na nich jeździ (na zmianę z Atomic SX 12), no i ta cena - 164,50 zł. A w październiku kupiłem nowe Lange Fluid 12 za 800 zł, sprzedawca przyjechał do domu (z Hażlacha koło Cieszyna) , przymierzyłem (miał ze sobą kilka rozmiarów i innych modeli), trochę się zastanowiłem, ale nie było się za bardzo o co targować (cena w sklepach od 1400 do 1600 zł) i "wziąłem". Na Allegro po prostu trzeba bardzo uważać, (filtrować opisy, dzwonić, słać maile, ale przede wszystkim kierować się zdrowym rozsądkiem).

Free Byłem w Val di Sole sześć razy z rzędu (wiosną) od 2004 do 2009, ale w końcu trzeba pojechać gdzie indziej.Spaliśmy na kempingu w Pejo (niezależne czteroosobowe domki) - w tym sezonie ok.200€ za osobę/7 nocy/6 dniowy skipas.Ludzi sporo (już przy zjeździe z autostrady - lepiej pojechać do Trento Nord i potem przez tunel, w zeszłym roku 2 godziny do przodu), najgęściej na trasie do Madonny z Marillevy i potem na Groste, lepiej zjechać przez Grotte pod kolejkę na Spinale.Pusto jest w Ponte di Legno, Temu, ale tylko czarne i czerwone trasy (i bardzo dobrze), a także w Pinzolo (nowa gondola i krzesło), ale mieszkając nie w Madonnie - daleko, w przyszłym sezonie ma już być połączenie gondolą trzyczęściową.Jeżdżenie w jedno miejsce ma wielką zaletę - już za drugim razem nie korzystaliśmy z mapek, tylko rzucaliśmy numer trasy i na dół. W tym roku jadę do Saalbach - 366 zł/os/7 dni (Neckermann) + 182 € za skipas.Porównując wszystkie wydatki: noclegi+skipas+dojazd wychodzi o około 30 € więcej niż w Italii, ale inne miejsce i krótsza droga (o ok. 300 km).

Nie wiecie czy na niemieckich stacjach mają redukcje na polskie "wlewy" ? A może ktoś tankował na tej stacji: http://www.gas-tankstellen.de/menu.php?jump=detail&tanke=17300 lub wie, że w okolicach Salzburga można zatankować lpg po 14-tej w sobotę.

Bila www.skibila.cz , nie byłem, ale wygląda dość ciekawie, dojazd przez Cadcę, bo przez Czechy droga płatna.

Free Ski Na stronie www.ski.it masz spis obiektów, które są w tej ofercie, ceny od 198 E za 7 nocek i skipass na 6 dni.

Trasa do "nikąd" - 68 Czy na tej trasie - do Viehhofen jest bardzo płasko ? Śpimy w Viehhofen i mamy zamiar wracać tą trasą po południu do pensjonatu, a nie chcielibyśmy umrzeć z głodu po drodze. Pobyt od 13 do 20 marca.

Byłem. Byłem na "górniczych" wczoraj i dzisiaj, COS(Skrzyczne) omijam z daleka, 6 zł za jeden odcinek i dwie trasy, na których tak naprawdę można pojeździć. Wyjechałem z domu o 7:20, na parkingu pod Golgotą (8 zł) byłem o 7:45, kupiłem karnet terminowy do 13:00 (38,40 zł - 20% zniżki w sieci Plusa), o 8:00 wyjechałem po nierównym torze, zjechałem cztery razy na Golgocie (sztruks), potem dziesięć razy na Julianach (sztruks na niebieskich, sztruks + armaty na czerwonej).Potem Suche-H.Skrzyczeńska-M.Skrzyczne, z M.Skrz. tak sobie, ale nowość - armata na "ściance", z Hali do Soliska - bardzo dobrze - i niebieska i czerwona.Do Czyrnej nie odważyłem się pojechać, pewnie na dole naciąłbym się na kamienie - brak naśnieżania, ok. 11:00 wróciłem jeszcze na Juliany - kolejka do wyciągu 7-8 min. (przyjechali wczasowicze), po stronie trasy czerwonej 4-5 min., trasy dalej bardzo dobre, Golgota przed 13-tą jeszcze dobra, ale trzeba mieć ostre krawędzie (do wyciągu kolejka - 2 osoby).Pogoda zmienna: od zachmurzenia przez słońce do lekkich opadów śniegu.Podsumowując - jak ktoś może być na wyciągach o 8-ej, nie przeszkadzają mu płatne parkingi, nierówne tory pod orczykami, i same orczyki, ma do Szczyrku 25 min. i po prostu chce pojeździć na nartach - to polecam i proszę o więcej zniechęcających wpisów.

Saalbach-Hinterglemm Jadę do S-H od 13 do 20 marca, śpimy w Viehhofen w pensjonacie Pamina, cena z ubezpieczeniem: ~370 zł/os/tydz. Ofertę znalazłem w katalogu ("papierowym") Neckermanna 09/10 str.131, jest tam jeszcze co najmniej 30 ciekawych (cenowo) ofert

Ski Amade A może okolice Schladming - też należy do systemu Ski Amade i do Ramsau blisko.

Lange Fluid 12, flex 120.

Znalazłem coś takiego: www.almliesl.at/images/ferienkalender.pdf , w ogóle fajna strona (domki i domy do wynajęcia w Austrii, głównie na uboczu, ale też w dużych ośrodkach), np. /www.almliesl.at/deu/objekt/?66

Zegar Zegar na Skionline spieszy o dwie godziny (wpisałem się o 20:44), może to z powodu awarii z przed paru dni.Będę w poniedziałek na Golgocie (czarne spodnie, czerwona kurtka), chyba żeby lało.

13.03-20.03 Saalbach

Mea culpa, mea maxima culpa, nie przejrzałem wątków.