michaś

Można, można, a wręcz taki 9 latek prędzej zrobi niż starsi pod warunkiem, że jeździ od około 4-5 roku życia ale oczywiście kwestia podejścia rodziców więc nic mi do tego. Z opisu, moim zdaniem zmarnowany wyjazd i chyba dlatego tyle narzekania. Zjeździłem cały ośrodek i wszystkie trasy zaliczyłem w Hochzillertal oraz Hochfugen i nie zauważyłem tam żadnych nieprawidłowości w zakresie zabezpieczenia tras, nie ma tam praktycznie żadnych tras nad urwiskami itp., nawet skiroute dobrze oznaczone i zabezpieczone więc moim zdaniem zarzuty chybione, a jeździłem tam 2 dni w styczniu tego roku więc wątpię żeby coś się zmieniło w tym zakresie do Twojego wyjazdu. Co do oceny tras to moim zdaniem od wspomnianej przez Ciebie 1 w dół do Hochfugen lepsza jest czarna 4 po drugiej stronie gondoli bo większość własnie pcha się na czerwoną przez co jest niebezpieczniej, a czarna jest pusta i długo jest na niej sztruks. W Hochfugen natomiast godne polecenia są czarne 6 i 7, a w tym roku też jest nowość w postaci valley of joy, gdzie można pojeżdzić w wąskiej przełęczy tak dla odmiany. W Kaltenbach natomiast godne są czarna 7 i 8 oraz czerwona 3 i 6. Oczywiście będąc w Dolinie Ziller bezwzględnie należy zaliczyć pozostałe ośrodki jak Zillertal Arena, Mayrhofen i Hintertux tym bardziej, że komunikacja za sprawą wąskotorowej bany jest wręcz idealna, choć Polak na pewno znajdzie wiele minusów :laughing: Natomiast luty na wyjazd na narty do Austrii faktycznie jest chybiony nie tyle ze względu na tłok ale również i zdecydowanie wyższe ceny, a Kaltenbach jest również bardzo popularne nawet wśród miejscowych Tyrolczyków. Tyle ode mnie, oczywiście jest to subiektywna ocena, która w dużej części zależy od osobistego podejścia :happy:

www.google.pl :proud:

Czy ktoś z Was może powiedzieć coś więcej na temat tych nart Atomica z Intersportu: http://esklep.intersport.pl/pl/product/90208/narty-atomic-race-st-aass00506-+-wiazania-atomic-kr-xto10 http://esklep.intersport.pl/pl/product/90204/narty-atomic-race-sl-ti-aass00522-+-wiazania-atomic-k-xto12 Z opisu wynika, że są to modele specjalne, bez odpowiednika kolekcyjnego, narty konstrukcyjnie zbliżone do modelu Redster ST lub Redster SL. Kwestia jak bardzo są zbliżone:happy: czy tylko Atomic, użyczył Intersportowi nazwę, czy też coś więcej od siebie dołożył, bo cena jest dość atrakcyjna. Ponadto w opisie jest wskazane, że są to modele na rok 2013/14 ale mam wrażenie, że rok temu były dokładnie te same więc kwestia, do modelu Atomików z którego roku są zbliżone. Może ktoś z Was wie coś więcej, a może nawet jeździł na nich i może coś powiedzieć i ich jakości.

Już nie wynikam czy są to łóżka czy sofy, w każdym razie w apartamencie jest zapewnione miejsce do spania dla 6 osób i jako 6 osobowy jest sprzedawany. Poza tym jak ktoś chce zejść z kosztami do 1000 zł to nie powinien się spodziewać łoża prezydenckiego za taką cenę, ale moim zdaniem apartament i tak jest bardzo przyzwoity, a sofa pewnie jest wygodna i wystarczająca dla 2 osób bo gdyby tak nie było to już dawno ktoś by to wytknął w komentarzach :smile: Ponadto w Polsce za takie warunki górale to dopiero by sobie dutków policzyli...:proud:

Katastrofy w wielkiej skali to Ty raczej nie spowodujesz no chyba, że zajmiesz się wzbogacaniem uranu w swojej szopce :happy: Chodzi np o katastrofy naturalne, gdy nagle wobec ubezpieczyciela powstaje wielka ilość roszczeń od osób ubezpieczonych, które musi zapokoić w tym samym czasie czyli np powódź w 1997 jak podał kolega octapus.

Podzieliłem przez 6, a nie przez 12 bo gdybyś czytał ze zrozumieniem to byś zobaczył, że ten apartament jest przeznaczony dla 6 osób przez właściciela więc ma 6 łóżek, a nie dlatego, że ja tak sobie wymyśliłem i chciałbym 20 osób tam naładować, a płacić za 4 :, tak więc musisz zweryfikować swoje obliczenia. Po drugie natomiast tak jak pisałem wcześniej rok temu ten apartament był w promocji i dlatego wychodziło 38 euro. (420+80)/6 = 83 euro osoba/tydzień 83/38 = 2,1 Czyli obecna cena jest 2 razy wyższa, a że wtedy była promocja to cena wychodziła taka jaką podałem. 11 euro za osobę

Dla Ciebie żart dlatego pewnie przepłacasz, ale dla mnie to fakty i to raczej ja mogę się pośmiać :laughing: Ale żeby nie być gołosłownym, poniżej apartament o którym mówiłem, obecnie jego cena to 420 euro za 6 osób, za 7 dni czyli 10 euro dziennie. Jeżeli doliczysz końcowe sprzątanie i opłatę klimatyczną to opłata końcowa za cały pobyt wychodzi niecałe 13 euro dzień/osoba. Jest to cena aktualna, a w to 38 euro to było rok temu w cenie promocyjnej gdyż była obniżka, możliwe że w tym roku ponownie taka będzie gdyż często można takowe znaleźć na styczniowe wyjazdy bo zaraz po tygodniu sylwestrowym do końca stycznia obłożenie apartamentów jest najmniejsze. http://www.booking.com/hotel/at/appartement-julian.html?sid=f8303fa0dbafe945beb5619a30d50833;dcid=1;checkin_monthday=18;checkin_year_month=2014-1;checkout_monthday=25;checkout_year_month=2014-1;dist=0;do_availability_check=1;hp_group_set=0;type=total;selected_currency=EUR Ja zresztą w tym sezonie w ostatnim tygodniu stycznia 2014 zapłacę 11 euro za apartament dla 4 osób przy zillertal arenie. Ale skoro dla Was są to takie abstrakcyjne ceny to jestem teraz bardzo ciekawy ile Wy przepłacacie, czy ktoś się pochwali?

1400 to jest najbardziej realne, rok temu znalazłem miejscówkę w zillertal w fugen za 38 euro od osoby za 7 dni, ubezpieczenie narciarskie najtańsze za 30 zł też się znajdzie, jedzenie z polski ale jest problem z karnetami, które zazwyczaj stanowią ponad połowę wydatków wyjazdowych.

Na rozgrzewkę przed sezonem jak najbardziej. Co prawda obecnie jeszcze nie ma śniegu więc na samych szczotkach jest tak średnio, ale jak będzie mróz to naprodukują z 2 metry śniegu i będzie całkiem przyjemnie :smile:

Wiadomo, że dużo działań greenpeace czy innych organizacji jest sterowanych, ale też widzę, że tu na forum wszyscy wpadli w totalna skrajności i każde działania blokujące jakakolwiek inwestycje uznali na pieniactwo albo próbę wyłudzenia kasy. Rozumiem, że chcielibyście, żeby w polskich górach zrobić takie zniszczenia i rozpierduchę jak ruski zrobili w Soczi? albo, żeby Arktyka została zniszczona i zamieniła się w ropna zupę? Czasami warto pomyśleć, zamiast powtarzać slogany o ekoterorystach dręczących wspaniałomyślnych inwestorów...

Z Monachium GaPa to jednak najlepsza opcja, tym bardziej, że można już w Monachium kupić sobie bilet łączony na pociąg i skipass. Wsiadasz na dworcu głównym w Monachium i po około godzinie przypinasz narty. Przy okazji sama jazda pociągiem jest atrakcyjna bo pod sam koniec włącza się zębatka i pociąg wspina się na Zugspitze, a bieg kończy w podziemny peronie prawie na samym szczycie góry i po wyjściu z peronu można rozpocząć nartowanie. Oczywiście w cenie jest też bilet powrotny i pod koniec dnia po zjeściu na peron, po około godzinie jest się z powrotem w Monachium. Jak na jeden dzień to GaPa jest moim zdaniem najlepszą opcją, co prawda nie ma tam jakiejś oszałamiającej ilości tras, ale na jeden dzień wystarczy, a i łącznie wyjdzie zdecydowanie taniej niż wyjazd do Austrii.

Jak z Grazu to jedź do Słowenii, to rzut beretem prostą drogą, a ośrodków 1-2 dniowych cała masa i taniej wyjdzie.

Trochę wiedzy by się koledze przydało. PZU jest towarzystwem ubezpieczeniowym ale również reasekuracyjnym, a reasekuracja to ubezpieczenie ubezpieczycieli czyli tłumacząc prostym językiem sens polega na tym, że jak wystąpi jakaś katastrofa w wielkiej skali i powstanie wobec PZU wiele roszczeń od osób ubezpieczonych to wtedy dzięki reasekuracji PZU chronione jest przed niewypłacalnością bo w wypłata roszczeń pokrywana jest w całości lub w części przez reasekuranta, co oczywiście wiąże się z obowiązkiem drugiej strony do przekazywania reasekuratnowi części lub całości składki. Tak więc jeżeli teraz jesteś ubezpieczony u "zwykłego" ubezpieczyciela to jesteś w mniejszym stopniu chroniony niż gdybyś była ubezpieczony w PZU:happy: czy też innym towarzystwie reasekuracyjnym. Jeszcze 10 lat temu była to jeszcze tylko WARTA, ale obecnie zdaje się lista jest dłuższa.

Żadne wielkie halo te 1000 euro, mi jak jadą 4 osoby w samochodzie to zawsze wychodzi tygodniowy wyjazd poniżej 500 euro na osobę.

Tutaj szczegóły http://www.tmr.sk/klub-akcjonariuszy-/zastosowanie-korzyci/ z tego co jest napisane wynika, że przykładowo przy najmniejszym zakupie czyli 25 akcjach nadal otrzymuje się te "6 wejść", bo jest to równowartość 1000 pkt, a jak ktoś nie chce to może sobie te punkty wymienić na nagrody, to chyba jedyna zmiana w zakresie nagród plus oczywiście ułatwienia z rejestracją i odbiorem korzyści. "Z profitu tego można korzystać tak jak dotychczas, a więc mamy tylko dla Ciebie specjalną ofertę „6 wejść“ . Profit ten można wykorzystać jako Multiskipass= Aquapass, tzn. jeśli nie będzie sprzyjającej pogody do jazdy na nartach, można zamienić narty na całodzienne wejście Tropical Packet w Aquaparku Tatralandia. Wejść nie można ze sobą łączyć w ciągu 1 dnia. Specjalna oferta 6 wejść obowiązuje w ośrodkch TMR od 01.12.2013 r. do 31.10. 2014 r."

widzę, że znowu bawisz się w długoterminowe przepowiednie pogodowe, w końcu każdy ma jakieś pasje i dobrze, ale nieśmiało tylko przypomnę, że przepowiednie z zeszłego roku nie sprawdziły Ci się chyba nawet w 1%, tak więc na Twoim miejscu byłbym raczej ostrożny z "przemycaniem" pogody:happy:

widzę, że znowu bawisz się w długoterminowe przepowiednie pogodowe, w końcu każdy ma jakieś pasje i dobrze, ale nieśmiało tylko przypomnę, że przepowiednie z zeszłego roku nie sprawdziły Ci się chyba nawet w 1%, więc na Twoim miejscu byłbym ostrożny z deklaracjami :happy:

Akurat mylisz się z tą Francją bo Wizzair lata do Grenoble z Warszawy i Katowic czyli tak jak koledze pasuje, a loty własnie z Katowic są jeszcze tanie jak przysłowiowy barszcz bo obecnie np 238 zł w dwie strony w styczniu, choć jeszcze miesiąc temu znalazłem za 100 zł w obie strony z nartami gratis. Natomiast co do Włoch to możesz lecieć do Bergamo tez z Katowic w 2 strony w styczniu znajdziesz za 150 zł. Oczywiście mówię tu tylko o lotach bezpośrednich bo z jedną przesiadka to znajdziesz pełno praktycznie do każdego kurortu narciarskiego w Europie i również w dobrej cenie. Wojtek102 - Co do biur podróży to nie polecam Ci żadnego bo większość biur to zwykli ściemniacze są i wątpię żebyś był zadowolony z ich usług. Wszystko możesz sobie sam załatwić w pół godzinki przez internet i wyjdzie Ci łatwiej, taniej i w wyższym standardzie co przełoży się na zadowolenie z wyjazdu. Biura podróży zostaw dla mniej rozgarniętych :laughing:

Na pierwszy raz w Alpach, Alpbach jest jak znalazł:happy: Jestem pewnien, że będziesz zadowolony. Ja byłem jeszcze zanim powstało Ski Juwel i było dobrze to tym bardziej teraz z Wildschonau się najeździsz. A same miasteczko faktycznie jest ładne, bo od lat 60 rygorystycznie zarządzają przestrzenią i dlatego Alpbach uznaje się za najładniejsza wioskę w Alpach. A co do Zillertal to możesz podjechać np na jeden dzień do Kaltenbach (z Alpach to jest 15 minut drogi bez wjeżdżania na autostrade) i zobaczyc co i jak wygląda i za rok pojechać do Zillertal. A tu moja relacja z opisu tras w Alpbach http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/12815-Alpbachtal-22-29.1.2011?highlight=

dokładnie skoro po roku nauki masz poziom 6... to przy Twoim wzroście co najmniej 180 cm powinieneś kupić tym bardziej, że po kolejnym roku będziesz koło 10:happy: a tak na marginesie to mam nadzieję, że nie jesteś jednym z tych wybitnych, których widziałem podczas mojego jedynego dnia w zeszłym roku na nartach w Polsce w Szklarskiej tzn. rozpięta kurteczka, bez czapki czy kasku, a przede wszystkim bez kijów i jazda na maksa na dół, z widocznym brakiem elementarnej kontroli nart, podejrzewam, że też daliby sobie level szósty lekkę ręką :happy:

Dzięki za info, ale pomysł Sudetylift z wymianą orczyków z Hali Szrenickiej na wyciąg 4 osobowy jest wyjątkowo głupi biorąc pod uwagę, że trasa jest krótka, a na przedłużenie to bym nie liczył bo KPN nigdy się na to nie zgodzi i w sumie słusznie. Szklarska stoi w miejscu, a już dawno mogliby wyprzedzić ośrodki czeskie gdyby w końcu poszli z inwestycjami w kierunku Góry Przedział, co sugeruje i KNP i ekolodzy jak również Niemcy, którzy przed wojną właśnie na Górze Przedział zlokalizowali całą infrastrukturę narciarską (lepsze warunki śniegowe i wietrzne). Poza tym inwestycje tym rejonie połączyłyby Szklarską z Jakuszycami siecią wyciągów. Chwali się za to, że Czarnagóra w końcu zacznie się rozrastać w kierunku Białej Wody.

Widzę, że na forum siedzi samo lobby korbielowo-szczyrkowskie :happy: ale ja bym polecił Czarną Górę, moim zdaniem jest to jeden z niewielu profesjonalnie zarządzanych ośrodków narciarskich w Polsce, a od tego roku powstaje mini region narciarski Ski Region Śnieżnik, obejmujący trzy miejscowości, połączone darmowymi skibusami http://czarnagora.pl/co-sie-dzieje/aktualnosci2/ski-region-snieznik/ Dodatkowo pod samymi wyciągami masz do wynajęcia nowoczesne apartamenty i jak na wysoki ich standard w dość przystępnej cenie, a dość często są też ciekawe promocje. Dodatkowo niedaleko Czarnej Góry masz też Zieleniec, gdzie nowoczesnych krzeseł i orczyków jest tyle, że w Szczyrku to może za 20 lat tyle będą mieli. Jak w Zieleńcu będą wymieniać na nowe to Szczyrk przejmie z demobilu:laughing: http://www.zieleniec.pl/wyciagi.php Ponadto okolica czyli Kolina Kłodzka moim zdaniem bardzo ciekawa krajoznawczo, masz tez dużo tras narciarstwa biegowego (jak znudzi Ci się zjeżdżanie), zdecydowanie więcej niż w innych miejscowościach w Polsce, dodatkowo połączonych z trasami w Czechach.

Czy ktoś z Was wie może czy będą stawiać nowe krzesło w Czarnej Górze, które miało zastąpić stara dwójkę? Bo jeszcze wiosną na stronie ośrodka zapowiadali tę inwestycję na ten rok. Tak samo czy wie ktoś coś o nowym krześle w Zieleńcu? bo na razie wybudowali wiadukt dla narciarzy nad drogą, mieli demontować dwa orczyki i zamienić je na krzesło i zamiast dwóch tras nad i pod drogą jedna długa zrobić.

Okres lęgowy ptaków kończy się 15 października więc za miesiąc mogą zacząć, a czas mają do końca lutego. W większości krajów europy właśnie jesienią zaczyna się inwestycję i w grudniu zazwyczaj kończy przed otwarciem sezonu narciarskiego (w takim tempie wybudowali też Karkonosz ekspres w Szklarskiej), bo wtedy nie ma okresu lęgowego i można przeprowadzić wycinkę drzew oraz prowadzić inne prace budowlane, nie powodując płoszenia ptaków oraz niszczenia miejsc gniazdowania. Tak więc jeżeli faktycznie chcą coś budować to maja okazje się wykazać, a nie opowiadać na lewo i prawo jak to im ekolodzy przeszkadzają.

zajadając się polskimi wędlinami z darmową dosypką soli drogowej...