Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

MarioJ

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    2 983
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    52

Zawartość dodana przez MarioJ

  1. MarioJ

    Leo nocą

    Mitek, w takiej tonacji ja nie rozmawiam.
  2. Potwierdzam, w styczniu byliśmy na biegówkach w Spalonej i zdobyłem Jagodną na nartach,pozwolę sobie załączyć fotki :smile:W przypadku biegówek trasa jest ekstremalna, osiągałem tam swoje życiowe rekordy prędkości :biggrin: :smile: Rok temu było tam całkiem przyjemnie, kuchnia była czynna.Było nawet trochę towarzystwa, w Masarykowej (czeska chata "nad" niebieskim krzesłem w Zieleńcu) to nawet tłumy. Polecam z Orlicy udać się na czeską stronę i zrobić kółko, różnymi wariantami można dojść do Masarykowej, ewentualnie dalej zdobyć Velka Destna (1115) czyli najwyższy szczyt w całym paśmie czesko-polskim Gór Orlickich. Po drodze oglądamy liczne wyciągi orczykowe :smile:Zimą można zrobić tą trasę również na biegówkach, szlaki tam są utrzymywane.
  3. MarioJ

    Leo nocą

    Wantule co za słowo , piękne. Dostałem motywacji w tej dyskusji, trzeba będzie kiedyś nocą zjechać coś prawdziwie offpiste, jakieś gołoborze albo wantule :-) Mario
  4. MarioJ

    Leo nocą

    Leo pochodzi z Val d'Iser Leo mieszka w Val d'Iser Filmik jest nagrany w Val d'Iser Ten teren to jego dom :-) Mario
  5. Słabo, nie ma ciągłości pokrywy, coś tam tylko wyżej zostało i w żlebach,tu masz kamerkihttp://kamera.szkolagorska.com/http://kopa.com.pl/https://www.horskasluzba.cz/cz/pocasi-na-horach/data-z-meteostanic/krkonose/spindleruv-mlyn
  6. MarioJ

    Leo nocą

    Mitek, chyba nieporozumienie, to był zjazd z Kopy w Karkonoszach, teren jednak cywilizowany, obszar nieutrzymywanej od lat trasy Zbyszek. Teren trudny w tym sensie że jest nierówno przy małej ilości śniegu, nie jest to łąka, tylko dziury i dołki, kosówka itp. Jeśli śniegu jest metr, to zjazd tam jest miodzio.
  7. MarioJ

    Leo nocą

    Ja przedstawię nieco odmienne zdanie :smile: Nie podnieca mnie jazda nocna w terenie, wolę jechać w dzień, przy widoczności, jest bezpieczniej i przyjemniej (widoki). Pamiętam mój pierwszy zjazd na czołówkach z Kopy (zresztą nasz wspólny Wiesiu), emocjonujące przeżycie, bo i słaba czołówka i wtedy ciężki teren przy małej ilości śniegu. Niemniej poruszając się offpiste (skitury czy freerajd) doceniam to urządzenie bardzo i co jakiś czas warto potrenować taką jazdę. W prawdziwej przygodzie zawsze coś się może stać, będzie konieczność powrotu na czołówkach i lepiej wówczas być już obytym z taką jazdą. W Karkonoszach mamy akurat taki układ że po naszej stronie zawsze można z grzbietu wrócić do Szklarskiej i Karpacza po trasach lub po szlakach na czołówkach co jest absolutnie bezpieczne. I dzięki takiej opcji można wydłużyć dzień skiturowy i na górze przebywać aż do zmroku.
  8. Proponowałbym trzymać się tematu wątku :laughing: Chodzenie skiturowo w ciężkich nartach zjazdowych nie należy do tematu :biggrin: Artix, zadaj problem w wątku o dobrze sprzętu skiturowego, i będziemy dyskutować tam może. Zajrzyj do wątku http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/10349-Sprz%C4%99t-i-jazda-na-nartach-ski-tour
  9. Haute Route całe Tatry z roku 2003, ale sprzęt ... Silvrety itp. http://rt2003.it.home.pl/rt2003/index.htm
  10. Dzisiaj w Dużym Formacie świetny reportaż o Centrum Leczenia Hipotermii Głębokiej.Dostęp płatny, więc całości nie zacytuje, kilka fragmentów. Mały, potłuczony telefon jest zawsze włączony. Dużo przeszedł, kilka osób pomógł uratować. To cud, że ciągle działa. Podczas jednej akcji potrafi dzwonić ponad 150 razy.- W nim jest wszystko - doktor Tomasz Darocha uderza palcem w popękaną szybkę. Kiedy jest na dyżurze w szpitalu, wyciąga go co chwila z kieszeni zielonego kitla. Zerka na ekran, bo nie chce, by mu cokolwiek umknęło. Sam wymyślił aplikację: jeśli gdzieś w regionie dyspozytor pogotowia wyśle karetkę, używając słów związanych z wychłodzeniem, urządzenie automatycznie zacznie pikać. Darocha od razu będzie mógł połączyć się z ratownikami. Jeśli okaże się, że pacjent jest skrajnie wychłodzony, lekarz skieruje go do Centrum Leczenia Hipotermii Głębokiej w Krakowie.2011 rok. TOPR-owcy skarżą się doktorowi Sylweriuszowi Kosińskiemu z Zakopanego. - "Kosa", tak być nie może. My zapierniczamy, przez kilka godzin odkopujemy ludzi spod lawin, ściągamy do szpitala. A na SOR-ze krótka konsultacja i mówią, że nic się nie da zrobić. No jak się nie da, "Kosa", jak się nie da?! Zrób coś, wymyśl, bo dla nas to dołujące.Darocha pochodzi z Podkarpacia, ze Stalowej Woli. Ojciec, internista, to znana postać w mieście. Mały Tomek chciał być jak tata - wypytywał o leczenie, pacjentów, dyżury. Cała rodzina była pewna, że zostanie lekarzem.Znajomi mówią: - Nie zna słowa "niemożliwe". Wszystko, co sobie założy, doprowadza do końca. Wymyśli szkolenia w zakresie hipotermii, robi je. Wpadnie na pomysł akcji edukacyjnej dla podopiecznych MOPS-u, realizuje to. Całe Centrum to w ogromnej części jego zasługa.- W 90 procentach. To on się poświęca w pełni, ja wspieram - potwierdza doktor Sylweriusz Kosiński. - Ale że jest bardzo skromny, nigdy tego nie przyzna.Kosiński to zakopiańczyk od dwóch pokoleń. Pierwszy lekarz w rodzinie, bo poza tym wszyscy to artyści. Sylweriusz - choć pięknie maluje od dziecka - chciał leczyć.Najpierw spisali listę zadań: szkolenia dla małopolskich ratowników, policjantów i strażaków - muszą mieć podstawową wiedzę na temat hipotermii. Dalej: numer alarmowy czynny 24/24, strona internetowa, system komunikacji ze służbami, aplikacja na telefon, ludzie do pomocy, siedziba. No i najważniejsze: pieniądze.Media szaleją z zachwytu: "To jedyny taki ośrodek w Europie!". Leczenie hipotermii na wysokim poziomie!". Wszyscy gratulują. Dopytują: może niedługo procedura obejmie inne regiony, całą Polskę? Przecież hipotermia częściej zdarza się w miastach niż w górach. Lawiny to przypadek jeden na tysiąc, pozostałe to pacjenci, którzy na przykład przespali noc na mrozie.Dla doktora Kosińskiego najbliższa sercu jest Kasia. 25-letnia dziewczyna, którą w Tatrach porwała lawina. Spędziła pod śniegiem dwie godziny. Jej koleżanka Ania nie przeżyła. Jest luty 2015. Ratownicy od razu po tym, gdy dostają zgłoszenie o lawinie, dzwonią do Centrum. Dyżur ma akurat Kosiński. Kiedy znajdują pod śniegiem Kasię, "Kosa" każe im jechać prosto do Krakowa. Nie ma sensu zabierać dziewczyny na zwykły szpitalny oddział ratunkowy. Jej ciało ma 16 stopni. Pomóc mogą jedynie specjaliści od hipotermii. Przez sześć dni jest przetrzymywana w śpiączce. Dziś jest całkowicie zdrowa. Kosiński nigdy nie widział jej na żywo (koordynując akcję ze szpitala w Zakopanem), ale czuje, jakby ją dobrze znał.Tomasz Darocha, kiedy myśli o cyferkach, traci na chwilę entuzjazm: - Zadłużamy szpital. No i nie wiem, jak długo jeszcze będę mógł prosić ludzi, by pracowali za darmo.Kosiński: - Trudno mi słuchać, jak Tomek przeżywa problemy Centrum. To go dobija.A koszty rzeczywiście rosną. Jak długo będzie w stanie utrzymywać Centrum, skoro wiadomo, że NFZ nie zwróci nawet części tych pieniędzy?Lekarze rozmawiali - na razie bez skutku - z Ministerstwem Zdrowia. To ono musi określić warunki finansowania procedury przez NFZ. Napisali setki pism, podań, odbyli godziny rozmów. Były spotkania ze specjalistami, dyskusje z samymi ministrami. - Przeszliśmy już przez gabinet ministrów Arłukowicza, Zembali i Radziwiłła - mówi Darocha.Sylweriusz Kosiński: - Staram się mieć umiar, nie poświęcać Centrum całego swojego czasu. Mam żonę, dzieci, muszę być też dla nich. Duszą ośrodka jest Tomek. Skupił się na hipotermii tak bardzo, że aż odpuścił egzamin specjalizacyjny. Ja mam go na szczęście już za sobą.Darocha: - Dobrze, że mam tak wyrozumiałą żonę. Chociaż nie wiem, jak ze mną wytrzymuje. W czerwcu ma nam się urodzić dziecko. A ja wciąż, kładąc się spać, zastanawiam się, co dziś zrobiłem dla pacjentów z hipotermią. I myślę, czy przypadkiem jutro nie przyjdzie odpowiedź z NFZ.http://wyborcza.pl/duzyformat/1,151494,19985089,ocieplacze-centrum-leczenia-hipotermii-glebokiej.html
  11. MarioJ

    Polska warunki narciarskie 16/17

    Dzisiejszą fotkę z Tatry moja żona skomentowała tak:"A to serce to świstaki zrobiły w podziękowaniu dla TPNu, że już skiturowców nie wpuszcza :laughing:"
  12. 2 przełęcze na 1 dzień to chyba byśmy dali radę, a do tego dodatkowe 2 dni na zwiedzanie dwóch dolin, o takim planie myślisz ? :laughing:
  13. Nie widziałem tego wpisu, nie widziałem kontekstu, nie będę oceniał. Czasami takie teksty używa się w celu uwypuklenia przekazu. Też mógłby mnie ten wpis dotyczyć, ale teksty w internecie traktuje inaczej niż na żywo. Ja na pewno się tak nie czuję, jak Mitek twierdzi i to mi wystarcza. Mario
  14. Nie chcę się wtrącać w te kłótnie tutaj, ale znam to cytowane forum. I w kwestii tego użytkownika akurat Mitek miał powody, aby tak napisać. Aczkolwiek mi też czasami przeszkadza zbyt ostry język, jakiego używa publicznie. Mario
  15. Weź, wkurzają tylko takie obrazki , teraz. Żelazne Wrota, pamiętam że z Kamilem się zastanawialiśmy czy da się tam zjechać na drugą stronę. Jak widać bez problemu Szli przez Rohatke, Czerwoną Ławkę i Baranią? Tomek, w której sekundzie jaka przełęcz ? W Tatrach już trójka, znaczy fest napadało. Widzieliście foty Toprowcow z wczoraj? Chyba mówią TPNowi: taki warun a wy ludziom zamykacie Tatry !!! Mario
  16. Nieduża lawina w Ischgl, przykład zakładania kolejnej linii obok "tych bezpiecznych" i na nieco stromszym kawałku wyzwolenie. opis z wepowder Check out this avalanche triggered by a snowboarder in Ischgl, Austria. There are a lot of tracks pretty close to the avalanche already, but that's no guarantee that it's safe. The terrain above is pretty steep (you see the rocks coming through) and that part of the slope looks a bit steeper than the part where there already are some tracks. Anyway, the guy is lucky not to be buried by the avalanche. Also because it doesn't look like the other riders on the slope are prepared to perform an avalanche rescue. [video=youtube;JZ9zvM8FsrI]
  17. W tym sezonie 67 zabitych w lawinach na terenie Alp :-( 67 avalanche victims so far in the Alps this season http://wepowder.com/forum/topic/227747 w artykule jest link do arkusza ze szczegółowymi danymi, większość wypadków była przy 3 i 4 lawinowym. ale np. jeden wypadek był przy 2 na zboczu 30-35 st link do arkusza https://docs.google.com/spreadsheets/d/1c20y8b-xHYPnD0C1BGzSqlxoPEY-C32UB7ZGA55vzok/edit?usp=sharing
  18. MarioJ

    Polska - nowe inwestycje

    "Planowany termin realizacji zamówienia: Całość zamówienia zostanie zrealizowana do 31.12.2017 r. Zamawiający dopuszcza możliwość zmiany terminu realizacji zamówienia. " Czyli czekamy nadal, będzie na sezon 17/18.
  19. Jak tam zjeżdżałem, to stwierdziłem że za długa ta trasa, nogi bolą :biggrin: A nie lepiej właśnie najpierw La Plagne, później jakieś Espace Killy, i na końcu dopiero 3 Doliny ? Będzie więcej dreszczyku :smile:
  20. Generalnie dobrze że przedstawiłeś drugą stronę medalu :smile: Ale myślę że Zaruski jest dumny z obecnego pokolenia, które znów uprawia i krzewi turystykę narciarską. To jest jednak tak że właśnie lekkość sprzętu, jego zaawansowanie, dostępność powoduje tak szeroki zwrot ludzi do tej formy uprawiania narciarstwa :smile: Tak jak kiedyś rewolucja wyciągowa spowodowała koncentrację ludzi na trasach, tak teraz rewolucja sprzętu tlt i lekkich nart przyczynia się do wzrostu popularności foczenia i wielkiego renesansu narciarstwa bez wyciągów. W Alpach jest ogromny wzrost sprzedaży nowego sprzętu i to jest z pewnością związane z tymi cechami.
  21. Proponuję pisać w ten deseń na fejsie w komentarzach do postów TPN, tam się można wyżyć a może zmienimy podejście parku w przyszłości :biggrin: Mario
  22. Marboru, koszty sprzętu skiturowego najlepiej zestawić z heliskiing lub catskiing :smile: Ze cenę jednego wypasionego wyjazdu frirajdowego masz wypasiony sprzęt skiturowy. Jeśli chodzi o same wyjazdy, w zestawieniu ze zjazdówkami w Alpach skitury wcale nie są tanie, schroniska alpejskie są prawie tak drogie jak karnety alpejskie. Tanie skitury to nasze górki typu Karkonosze czy Beskidy, schroniska w Tatrach PL, Słowacja już jest trochę droższa ale nadal tańsza niż Alpy. Dla osób które jednak chcą się zarazić, podpowiadam gdzie można kupić sprzęt używany. Na fejsie są dwie giełdy : https://www.facebook.com/groups/gieldasprzetuskiturowego/ https://www.facebook.com/groups/gieldasprzetufreeski/ Jest też specjalistyczne forum skiturowe, gdzie są ogłoszenia Kupno/Sprzedaż https://skitury.fora.pl/ Zdarzają się np. takie używane zestawy: Volkl 80mm + Dynafit Vertical + foki + harszle = 1600zł Albo zestaw szerszy nieużywany: Atomic Drifter 95mm 173cm + Diamir Vipec = 2150 (wisi na olx) Zdarzają się buty nieużywane (z poprzednich sezonów), albo używane bardzo mało (okazały się np. za duże).
  23. Dzięki, to jest kolejne potwierdzenie do uniwersalności narty 80-85 :smile: Czyli jeden zestaw skiturowy: większość wybierze nartę lekką o szerokości 80-90mm, niektórzy wybiorą 70-75mm :smile: Jeśli ma się środki na dwa zestawy, dopiero wówczas ma sens zestaw o większej szerokości jako drugi. Taka opinia powinna też pomóc osobom które się zastanawiają.
  24. Aklim, mam prośbę, napisz trochę o swoich doświadczeniach na nartach 100mm. Chętnie bym poczytał jak się chodzi na takich nartach, jak długie tury robiłes , ile przewyższenia? Jak jest na stromych zakosach? Mario
  25. Z butami to ja bym przesunal trochę ten zakres na 1000-1600. Ja mam buty Atomica które ważą 1050g, mają niską cholewkę (znacznie niższą niż zjazdowe). Na razie nie doszedłem do granicy ich możliwości, tzn ich niezbyt wysoka twardość nie przeszkadza mi w jeździe off piste. Generalnie model sprzętu wg mnie nie ma tak wielkiego znaczenia. Liczy się oczywiście waga, o której w tym wątku tak dużo piszemy, i liczy się geometria, rozmiar. Ale w następnej kolejności liczy się umiejętność. A to czy to będzie Atomic, Dynafit czy Fischer, ma drugorzędne znaczenie. Jeśli chodzi o but, to najważniejsze jest dopasowanie do stopy, brak luzów (które powodują obtarcia). Mario
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...