Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

jank

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    346
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez jank

  1. jank

    Rowerowe eskapady - relacje

    W tej biblioteczce brakuje jednej pozycji którą wszystkim uważających się za twardzieli polecam, Jest ona autorstwa naszego rodaka o nazwisku, a jakże Nowak( imienia niestety nie pamiętam), i nasi tytuł rowerem przez Afrykę.Przez Afrykę w latach 30-tych XX wieku w zasadzie bez kasy,bez zaplecza technicznego GPS, bez roweru górskiego bez ...bez można mnożyć bez końca. Przez Afrykę i to jak!!!! z wybrzeża śródziemnomorskiego do Przylądka Dobrej Nadziei. Wystarczy? Jemu nie wystarczyło, więc pojechał z powrotem - inną drogą- na północ do morza Śródziemnego.Jak się czyta tą książkę to człowiek XXI wieku robi się taki tyci tyci porównując swoje "osiągnięcia" z tym co powinno być uznane za niemożliwe. Tak na marginesie Tom Cruise w mission impossible to cienki zawodnik przy naszym NOWAKU. Pozdrawiam i polecam lekturę.Niestety nie mam tej książki bo pożyczyłem ją od koleżanki i dlatego nie wrzucam fotki okłądki
  2. jank

    Rowerowe eskapady - relacje

    Jako że sezon rowerowy zbliża się do finału a grudzień i narty tuż tuż postanowiłem szosą z Krk przez Harbotowice Bieńkówkę i Stróżę zobaczyć co słychać w stacji narciarskiej Chełm pod Myślenicami. Jak na razie cisza spokój, brak żywego ducha nawet w knajpie na górze, która miała być dzisiaj otwarta a nie była. Optymistycznie "na sucho" bez śniegu wygląda stok który jest gotowy na przyjęcie śniegu. Oby ta stacja ruszyła bo dla mieszkańców naszego Grodu i okolic stanowi doskonałą i bliską alternatywę dla Śnieżnicy.Jak pogoda pozwoli to za tydzień lub dwa podjadę jeszcze na Śnieżnicę i mam nadzieję że póżniej to już tylko -jak to mówiła Pewna mieszkanka Kasiny Wielkiej- nartki. I jeszcze kilka fotek z górnej stacji wyciągu. Na górze udało mi się trafić w okno pogodowe bo wcześniej i później pogoda ciekawa nie byłą. Może to jakaś wróżba na sezon zimowy
  3. jank

    Rowerowe eskapady - relacje

    Jedna podstawowa uwaga. Nigdy przez myśl mi nie przeszło uważać Ciebie za... tak jak sam napisałeś. Wręcz przeciwnie, uważam że Twoja wiedza zwłaszcza na szeroko pojęte tematy związane z narciarstwem przejawiająca się w licznych i profesjonalnych komentarzach i poradach powoduje,że jesteś osobą - przynajmniej w moim mniemaniu- opiniotwórczą na tym forum. Dlatego też uważąjąc,że Twoje poglądy w kwestii używania kasku mogą kogoś odciągnąć od podjęcia decyzji o zainwestowaniu w swoje bezpieczeństwo napisałem to co napisałem i z czym, na podstawie osobistych doświadczeń, identyfikuję się. W moim tekście nie było jakichkolwiek innych intencji. Pozdrawiam
  4. jank

    Rowerowe eskapady - relacje

    I tutaj niestety nie mogę się z Tobą zgodzić, jeżeli piszesz" Kask nie jest mi do niczego niezbędny". Jest, zarówno dla Ciebie jak i każdego jeżdżącego na rowerze musi być podstawowym wyposażeniem. Owszem, przydaje się raz na 2 ,4 lub 10 lat ale wtedy zapewnia to,że przez kolejne lata możesz jeździć zimą na nartach a w inne pory roku na rowerze. I jest to niezależne od Twoich umiejętności,zmysłu przewidywania zagrożeń itp. Ja przez kilkanaście -chyba 18- lat zabawy z rowerem górskim skasowałem 2 kaski. Dużo jeżdżę w terenie po górach i pagórkach przeważnie w terenie i w takich okolicznościach miałem jeden wypadek - moja wina niedostosowanie szybkości do jakości podłoża, ale drugi miał miejsce na miejskiej ścieżce rowerowej. Co miałbym z tego,że nie z mojej winy,że byłem bez szans na uniknięcie kolizji - w sytuacji utraty zdrowia ? Dlatego nawet jak jadę 2 km po bułki do ulubionej piekarni to ubieram kask, czego Tobie i innym życzę.
  5. Johny pisał o sprzęcie skitourowym, i to jest jedyny karnet wielosezonowy.
  6. Wielosezonowy....ciekawe w jakim ośrodku takie funkcjonują. Jedyny jaki mi przychodzi do głowy to taki o którym kiedyś pisał Johny Narciarz, ale nie przypuszczam aby o coś takiego ci chodziło.
  7. autora tematu i śpiocha łączy niewątpliwie szacunek do kobiet. Gdyby któraś z Koleżanek na forum chciałą zaprotestować, to wskazuję, że ten ostatni mógł - a nie zrobił tego- porównać zmianę partnerki z zamianą innej części wyposażenia narciarskiego, niż elegancki -rozumiem całosezonowy - karnet.
  8. Nawet nasza noblistka Wisława Szymborska, mistrzyni limeryków ( też składających się z 5 wersów)nie ujęła by tego lepiej niż Mitek. Gratulacje!!! - oczywiście dla Mitka
  9. jank

    Kibicujemy Maćkowi!

    Przeczytałem przed chwilą ten temat od deski do deski. Powiedzieć, zwłaszcza o pierwszej części zachód-wschód ,że ultra to nic nie powiedzieć. Dla profesjonalisty to bardzo ciężkie przedsięwzięcie a dla amatora dzień w dzień samotnie 3km przewyższenia na rowerze szosowym i to po nienajlepszych drogach to wymyka się wyobraźni. Gratulacje za wytrwałość,chart ducha i ciała i tak jak ktoś wcześniej napisał,to nie ciało powoduje,że w takich przedsięwzięciach osiąga się metę ale psychika która nie ulega bólowi i znużeniu. Nie znajdując słów uznania napiszę w slangu młodzieżowym SZACUN.
  10. A ja na pierwszy raz polecałbym Val di Fiemme, z mieszkaniem np w Predazzo.Na miejscu -2,3 minuty skibusem lub autem- masz duży ośrodek Latemar,a 10 minut jazdy samochodem dwa bardzo fajne ośrodki - trasy zarówno"rodzinne" jak i ambitniejsze- Alpe Lucia Bellamonte (karnet na Val di Fiemme zahacza częściowo o ośrodek w Moenie łączący się z Alpe Lucia) i Alpe Cermis ( to tam gdzie swego czasu Justyna Kowalczyk wbiegała na wielką górę w finale tour de ski).Zalety - bliskość do w/w ośrodków i w przypadku konieczności zaliczenia SR do Campitello15 -20 min jazdy samochodem. Mieszkania wCampitello nie polecam -narażasz się na kolejkę do kolejki. Byłem tam 3 razy i zawsze swoje od 30 do 60 minut rano musiałem odstać. Zaletą VdF są również ceny i to,że większe ośrodki zostawiasz sobie na kolejne wyjazdy.Po Krynicy czy Chopoku i tak będziesz tą doliną zachwycony.
  11. jank

    Rowerowe eskapady - relacje

    Brawa za celny strzał z biodra dla Coswortha i za pewność typu dla Pawlab.Zjazd z górnej stacji gondoli. Plan był 2900 ale z powodów logistycznych trzeba było wracać. Ale za rok już będę przygotowany jak ją zrobić po całości tj Katania- 2900- Katania.Dodatkowo kika fotek, w tym krater Silwestri oraz ostatnie chwile podjazdu na filmiku. GOPR4639.MP4
  12. jank

    Rowerowe eskapady - relacje

    Ja też ostatnio zaliczyłem super trasę w pewnym ośrodku narciarskim. Podpowiedzią co to za "stacja" niech będzie kilka fotek z podjazdu, który liczył 41 km.
  13. Pozwalam sobie tą drogą zaprosić użytkowników tego Forum do pomocy koledze narciarzowi- rowerzyście Krzysiowi.https://www.siepomaga.pl/krzysztof-graczyk Poza tym co przeczytacie w linku dodam,że kłopoty Krzysia rozpoczęły się w trakcie biegu sylwestrowego w Krakowie. Do tego czasu był bardzo dobrym uczniem i aktywnym członkiem klubu narciarskiego. Determinacja Jego i Rodziców doprowadziła,że po latach w ograniczonym zakresie może realizować swoje pasje ;narciarską i rowerową. On, Jego rodzina i grono przyjaciół są również organizatorami charytatywnych zawodów narciarskich. Początkowa dochód z nich przeznaczony był na rehabilitację Krzysia, a w ostatnich latach kierowany był do innych potrzebujących.Tutaj zapowiedz zawodów https://sport.interia.pl/narciarstwo-alpejskie/news-krzysiek-pomaga-pomagac-2-lutego-slalom-gigant-na-rzecz-kacp,nId,2808356 oraz relacja z nich http://krzysiekpomaga.org/?p=6117 Z uwagi na pasję narciarską i rowerową Krzysia pozwalam sobie zamieścić apel Jego rodziców na tym Forum.
  14. Nie wiem jak przy sztucznym oświetleniu, ale na jazdę w chmurach, mgle itp.polecam neutralną.Mam gogle poc z wymienialnymi szybkami i kilka lat temu trafiłem na takie warunki w SHL.Testowałem zółtą i neutralną.Ta ostatnia zapewniałą zdecydowanie lepszą widzialność.
  15. jank

    Polska warunki narciarskie 18/19

    początek sezonu w Kasinie i same przyjemne niespodzianki. Pierwsza już po przyjeżdzie - betonowy parking górny w miejsce żwirowo- błotnego. Dalej tylko lepiej - początek grudnia a warunki śniegowe przy bezśnieżnej jesieni - rewelacyjne, jak na fotce jeden przed porannym wjazdem nr 1 i kolejnych z trasy i kolejnych trzech z inauguracji sezonu. Skąd takie warunki - odpowiedż prosta - z unowocześnionego systemu naśnieżnania na który składają się armatki takie jak na zdjęciu 5.nowe. Ale to nie wszystkie niespodzianki. Kolejna związana jest z mityczmną trasą czerwoną pod wyciągiem. Nie dość, żer trasa jest poszerzona - poza początkowym odcinkiem , to operator stacji w tym sezonie chyba poważnie myśli o jej uruchomieniu, na co wskazujęustawienie na jej górnym odcinku czterech gotowych do odpalenia armatek( zdjęcie 6). I na koniec hit. Zanosi się na to, że 50 km od Krakowa będziemy mieli namiastkę czegoś co jest w Solden na Gaislachkogl. Czy to co ma zostać otwarte i jest na ostatnim zdjęciu nie przypomina Wam - przy zachowaniu proporcji- pewnego elementu z w/w lodowca? Pozdrawiam i życzę równie udanych inauguracji sezonu.
  16. Erciyes ośrodek narciarski w Turcji. Czy ktoś z Was tam był lub ma relację"z pierwszej ręki"?
  17. jank

    Polska warunki narciarskie 18/19

    W Kasinie też śnieżą i wygląda na to,że dobrze im idzie. https://kasinaski.pl/kamery-online/
  18. podłączę się pod temat , bo zaczyna mi chodzić po głowie myśl o zmianie nart - obecne Head Supershape rocznik 2013 170 cm, buty fisher vacum 10 comfort fit ( flex 100) , umiejętności 6 i z tego co widzę bez perspektyw awansu na 7, na nartach jeżdżę od zawsze (15-20 dni w sezonie), ale będąc 100% samoukiem mam kilka złych nawyków.Jazda tylko po trasach,
  19. jank

    Rowerowe eskapady - relacje

    Dystans jest bardzo podobny,to samo z czasem.Różnice są natomiast w wykresach szybkości. Kolega jeżdzi stałym tempem ok 2 min z kilkoma sekundami na 1 km, a wykres jak widać wyżej absolutnie tego nie pokazuje. Jadąc na dalsze trasy wpisuję je do google map w telefonie i te parametry zgadzają się z tym co póżniej pokazuje endomondo i to niezależnie od tego czy planowana trasa jest wpisywana "pod" rower czy też w terenie jako wycieczka piesza.
  20. jank

    Rowerowe eskapady - relacje

    Nie wiem jaką macie opcje w Endomondo (standart lub premium) ale na podstawie obserwacji swoich (standart) i kolegi (premium) wykresów mogę powiedzieć, że premium pomnaża przewyższenia. Kolega robiąc 50 - 70 km wokół Błoń ( tak tak potrafi tak kręcić w kółko) lub płaskimi ścieżkami nad Wisłą osiąga przewyższenie 700 - 800 m. Raz przejechałem 30 km wokoło Błoń i wyszło mi 25 metrów. Innym razem pojechał ze mną na trasę w sumie płąską z dwoma lajtowymi podjazdami 110 km.Jechaliśmy dokłądnie to samo - ja miałem ok 250m a On ponad 1200 przewyższenia. 2000 m przewyższenia to bez mała tyle ile podczas ostatnich Mistrzostw Świata pod Insbruckiem miałą do pokonania elita kobiet ( 2400m na ok 160km). Znamy te tereny więc porównajmy do niziny szczecińskiej. Tutaj profile MŚ https://rowery.org/2017/09/20/trasy-mistrzostw-swiata-kolarstwie-szosowym-innsbruck-2018/ a tutaj wykres mojego kolegi na płaskim jak stół wale wiślanym( poza podjazdami w okolicach mostów) wygląda jakby cały czas zjeżdżał z wału i na niego podjeżdżał
  21. jank

    Rowerowe eskapady - relacje

    W wigilię 100 lecia też zrobiłem "setkę" w terneie pogórkowatym i podgórskim i wyszło mi trochę ponad 1200 na tej samej aplikacji - standart nie premium. https://screenshots.firefox.com/OIu07nXqe9QK9ps6/www.endomondo.com
  22. jank

    Rowerowe eskapady - relacje

    Widzę,że w kilku momentach korciło Cię, aby na stulecie uszczknąć trochę terytorium sąsiada z zachodu. A tak na marginesie jak na nizinie szczecińskiej wykręciłeś ponad 2 km przewyższenia?
  23. Odpowiedż na Twoje pytanie jest banalnie prosta. Bo w Polsce nie ma podjazdów o długości 15 - 20 km z solidnym przewyższeniem a druga kwestia to klimat. Trudno u nas trenować od listopada do marca prawda? A w tym okresie właśnie następuje przygotowanie do kolejnego sezonu. A tak na marginesie jak sobie wyobrażasz koegzystencję na trasach rowerowych typu Velo ścigantów z tłumem "niedzielnych" miłośników 2 kółek? Moja wyobrażnia i doświadczenie z podkrakowskich "ucywilizowanych" szlaków wskazuje, że taki układ jest niebezpieczny.Rower o którym piszesz to rower przeznaczony do jazdy po szosie a nie po ścieżkach.Owszem na ścieżkach widuje się takie rowery, ale łatwo można rozpoznać który użytkownik takiego pięknego sprzętu ma doświadczenie rowerowe a kto nie. Ci pierwsi ścieżkę traktują jako trasę dojazdową do miejsc za miastem gdzie chcą normalnie pojeżdzić lub też miejsce w którym po zrobieniu trasy regenerują mięśnie jadąc z wysoką kadencją na miękim przełożeniu.Ci drudzy jadą ile fabryka dałą stwarzając zagrożenie dla innych,, zwłąszcza "niedzielnych"rowerzystów.,
  24. jank

    Prognoza pogody na sezon 18/19

    W takim układzie ja się poddaję.Znam jeszcze jedną tego typu budowlę, ale jest to kościółek w Haczowie , czyli kategoria obiekt sakralny.
  25. jank

    Prognoza pogody na sezon 18/19

    Zagadka: jakaś budowla bez gwożdzi. Świątynia Wang? niestety nigdy tam nie byłem więc trochę strzelam wiedząc w jakim rejonie spędzałeś ubiegły weekend.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...