Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

zając

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    263
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez zając

  1. zając

    Beskid Sport Arena w Szczyrku

    Też byłam pierwszy raz w BSA ale w zeszłym tygodniu. Było dosyć twardo i bardzo wietrznie (czy tam zawsze tak wieje?). Niebieska trasa była ok - szeroka, nie zauważyłam jakiejś szczególnej trudności, ale przejechałam nią raz bo najbardziej tam wiało Czerwona trasa bardzo w porządku - tylko to skrzyżowanie z niebieską ciut niebezpieczne. Czarna fajna, choć bardziej "bordowa" niż czarna, za to szkoda że trzeba się na nią lekko wdrapywać po zejściu z kanapy. I tak głównie nią jeździłam bo nachylenie i mniejszy tłok bardzo mi odpowiadały. Ogólnie ośrodek bardzo ok, dobre zaplecze i urozmaicona oferta - mimo że trasy są krótkie, to można jeździć różnymi wariantami, co lubię
  2. Polecam trasy biegowe na Kubalonce - jest więcej zjazdów, ale i podbiegów
  3. Pojeździcie wszędzie. Moim zdaniem najbardziej przystępny jest Hochzillertal (wszystkie trasy po lewej stronie, kabinka z Katenbach i potem kanapy wyżej): https://winter.intermaps.com/hochzillertal_spieljoch Fajne są trasy po drugiej stronie w kierunki Hochfugen. Zillertal arena ma dosyć przystępne trasy 13-14-15 łatwo dostępne (też kabinka + kanapy): https://winter.intermaps.com/zillertalarena Poza tym jest płasko i szeroko po drugiej stronie Ubergangsjoch tzn. rejon Arena Center 1900m (na tej mapce), z tym że jest to mała wyprawa żeby tam się dostać (nic trudnego dla wprawnych narciarzy, ale bywa różnie) albo trzeba dojechać do Gerlos 1300. Warto wybrać się na lodowiec przy ładnej pogodzie (te widoki i ta przestrzeń): jest tam trochę łagodniejszych tras w rejonie orczyków na samej górze: https://winter.intermaps.com/hintertuxer_gletscher
  4. Mam Julbo Zebra S2-S4 od dwóch sezonów. Bardzo przyjemne szkiełka. Zachowują się bdb w szerokim zakresie oświetlenia. Nie mierzyłam im prędkości ściemniania (jak? ) ale nigdy nie odczułam rażenia od promieni słonecznych (a pełną lampę w Dolomitach i w Alpach miałam, a oczy mam dosyć wrażliwe na słońce). Jeśli już coś, to w drugą stronę - przy kiepskiej widoczności (mały kontrast) trzeba by wymienić na zerówki albo pomarańczowe. Gogle są fajne bo są zrobione z elastycznego tworzywa więc nie pękną jeśli się je przypadkowo zgniecie. Nie parują (póki co). Podsumowując, mogę polecić. Z modelem Light nie miałam styczności. Pozdrawiam, Teresa
  5. Reklama dźwignią handlu:biggrin: Gdzieś już dziś widziałam adres tego sklepu internetowego, hmm...
  6. Niewątpliwie narty dla kobiet są potrzebne - jakie by nie były. Nie mam doświadczenia w tej kwestii bo od początku jeżdżę na modelach unisex, natomiast moje koleżanki mają narty damskie i nie narzekają - po prostu nie mają wielkich aspiracji do jazdy sportowej ani nawet dużych prędkości, a praktyczna strona (noszenie sprzętu, ładny kolor itp) jest dla nich ważniejsza. Zgadzam się natomiast z Mitkiem że jeśli ktoś ma nieco większe ambicje narciarskie, to rozgląda się raczej w segmencie nart unisex - tak to przynajmniej wygląda z mojej perspektywy. Zastanawiając się nad zakupem nart w zeszłym roku też wypatrzyłam te Progressory Lady ale nie zdecydowałam się na zakup - wolałam kupić w sklepie stacjonarnym i inny model (unisexowy) mnie przekonał. CzeMreJ - dajcie znać jak się jeździło
  7. zając

    Blizzard, Tecnica 16/17

    Fajne te czarne z delikatnymi wstawkami koloru z 1-go zdjecia lubię taki prosty dizajn
  8. Szczerze życzę polepszenia pogody, bo jazda w mleku jest mało przyjemna. P.S. jestem koleżanką nie kolegą (wiem, wiem, nick jest lekko mylący )
  9. Zillertal 20-27 luty 2016Wygląda na to, że warunki dosyć mgliste w tym tygodniu.Póki co mój zeszłotygodniowy pobyt w Zillertalu obfitował w słońce i bajeczne widoki.Ze względu na lokalizację między Zell am Ziller a Mayrhofen, w pierwszym dniu nartowania padło na ten drugi ośrodek. Pogoda lekko pochmurna, ciepło (+5 st C) i wietrznie (zamknięta gondola 150er Tux do popołudnia), ludzi sporo, w końcu niedziela, lekki tłok do kanapy na Horberg (20 minut stania!), ogólnie dzien na rozgrzewkę - przejechane ok. 41km i 6 tyś. vm deniwelacji (wg Skiline Calendar). Śnieg w tych warunkach dosyć ciężki, pod koniec dnia ciapowaty. W 2. dniu dla ochłody Hintertux, a tam na górze... 0 stopni! Oczywiście słońce, dopiero popołudniu lekkie zachmurzenie. Trasy przygotowane, lekko zmrożone, na 2-ce mniej przyjemnie (lodowaty podkład i luźna posypka na nim). 3. dzień poświęciliśmy dla Zillertal Areny - od Rosenalm do Konigsleitenspitze. Ośrodek super, wciąż ciepło, na czarnej 36-tce tłumy, muldy i ciężki śnieg, ale pozostałe trasy bajka. robimy 52km i 7,7 tys. vm. W 4. dniu ochłodzenie i piękne słońce - czas na Hochzillertal i Hochfugen dzień jakoś na luzie, zanotowano przejechanych tylko 36km ale 6,88vm. Co tu dalej? Na razie pogoda umożliwiła wyjeżdżenie się już w głównych ośrodkach, to może by skoczyć nieco w bok do Konigsleiten i Hochkrimml? Tak robimy, dzień z chmurkami, ale wysokimi, dopiero pod koniec dniówki zjeżdżamy w śnieżycy czerwoną 52-ką na parking Gerlospass. 60km i 6,9vm. Ostatni dzień przeznaczamy na powtórkę z rozrywki czyli piękne słońce, lekki mrozik na Hochzillertal i Hochfugen. Trasy nieco bardziej zatłoczone (piątek) ale warunki bezbłędne. Zaliczamy chyba wszystko co się da, koncząc zjazdem na parking 1-ką. Jedynka na dole mocno "nieświeża" - sztuczny śnieg wymieszany z czym się da ale wielu chętnych na zakończenie tygodnia narciarskiego zjazdem aż do dołu. Mimo późnej pory na trasie tłum, który walczy mniej lub bardziej udanie z trudnymi warunkami. Na zakonczenie 42km i 8,5tyś. vm. podsumowując: FANTASTYCZNY TYDZIEŃ!
  10. A ile chciałbyś wydać? Szukaj softshella bez membrany, a z praktycznych rzeczy to z kieszonką na skipass na lewym rękawie (prawie nie ma takich z kieszonką na dole, ale są na ramieniu) żeby bramki łapały
  11. Witam, Mamy wolną 2-osobową sypialnię w apartamencie w Zell am Ziller w terminie 20-27 luty (mieszkanie na 5 osób). Jedziemy póki co w trójkę: 2 dziewczyny + 1 facet (wiek 35-40 lat), szukamy towarzystwa: jeśli znajdzie się para, to musicie wykombinować dojazd, 1 osobę możemy zabrać (jadę z Katowic przez Wrocław, gdzie dosiadają się znajomi, dalej kierunek na Niemcy bo nie opłaca się wracać). Cena dla 5 osób: 456 euro/os., dla 4 osób: 512,50 euro/os. (ze skipassem na całą dolinę). Szczegóły na priv lub mailowo. Pozdrawiam, Teresa
  12. To może szukaj damskich dla średniozaawansaowanych i zaawansowanych narciarek o długości 145-150 cm. Po linkach do allegro widać że wybierasz narty za krótkie - na takich już jeździłaś
  13. Czyli w miarę niewymagające wycieczki górskie w okresie kiedy może być mokro ale nie za gorąco. Masz do wyboru całą plejadę marek outdoorowych: meindl, la sportiva, asolo, aku, lowa, scarpa, salewa, zamberlan, the north face, jack wolfskin i pewnie jeszcze wiele innych. Ecco powinny być wygodne, ale słyszałam że potrafią dosyć szybko się zużywać. Osobiście użytkuję wysokie buty Lowa i Salewa - obydwie marki mogę polecić. Jesli bierzecie pod uwagę warunki "mokre", to pewniejsze byłyby buty z membraną - tutaj najlepszym wyjściem jest Gore-tex. Buty nie muszą mieć sztywnej podeszwy (w nomenklaturze Mendla - typ B), warto wybrac podeszwę typu Vibram (żółte charakterystyczne logo) - są róże modele, ale przeważnie dobrze trzymają się podłoża. Cholewka - skórzana powoduje że buty są cięższe ale też bardziej odporne, lżejsze buty czesto mają cholewkę łączoną : skóra zamszowa / nubukowa + wstawki materiałowe. Istotne jest zabezpieczenie palców i pięty dodatkowym materiałem (syntetycznym lub gumowym) co zabezpiecza przed uszkodzeniami w przypadku chodzenia w terenie skalistym. Najważniejsze to dobre dopasowanie, zwróćcie uwagę żeby buty nie były za szerokie (stopa nie może przesuwać się na boki) oraz za ciasne. Stopa w trakcie całodziennej wędrówki, zwłaszcza w wyższych temperaturach lekko puchnie, zatem pół numeru do numeru zapasu w bucie trekkingowym się przydaje (tak żeby przy schodzeniu nie dotykać paluchem czubka buta, bo można go boleśnie potłuc). Przymiarki koniecznie dokonajcie w skarpetach trekkingowych które są zazwyczaj lekko grubsze w palcach i na pięcie (wzmocnione). Skarpety i ich właściwy dobór też jest istotną sprawą - kiepskie skarpety potrafią czasem powodować odparzenia, pęcherze czy inne dolegliwości. Powodzenia
  14. Cześć, Jeśli bylibyście zainteresowani zmianą kierunku na Austrię (Zillertal), to mamy w tym terminie wolną sypialnię w apartamencie dla 5 osób. Skład na razie: 2 dziewczyny i chłopak (35-40lat). Szczegóły ewentualnie na maila.
  15. Mokra wełna ma specyficzny zapach, mi on nie przeszkadza akurat, dlatego mam wiele koszulek wełnianych. Możesz spróbować wyprać ją w płynie do wełny (bez płukania w płynach zmiękczających) jakimś zapachowym i spróbowac czy zapach trochę się nie zneutralizuje.
  16. Softy rzadko mają suwaki pod pachami, ponieważ z założenia nie mają membrany, która blokuje ich oddychalność. I odwrotnie: jeśli jakis softshell ma suwaki, to najprawdobniej ma membranę, a ta Cię nie bardzo interesuje w mniejszym czy większym stopniu blokuje odprowadzanie wilgoci na zewnątrz. Natomiast problem z bezmembranowym softem robi się wtedy, gdy mamy w trakcie jazdy na stoku znaczny opad mokrego śniegu - wtedy warto mieć coś wodoodpornego lub zrezygnować z jeżdżenia. Ja w takim wypadku zakładam kurtkę membranową (wodoodporną) bez ocieplenia - tzw. hardshell.
  17. zając

    Kijki głupcze!

    Z moich obserwacji wynika, że najczęściej bez kijków zaczynają jeździć osoby, które uczą się od podstaw już jako dorosłe biorąc przykładowo 1 godzinkę jazdy u instruktora, a potem próbują już samodzielnie sobie radzić. Często jest tak na polskich stokach, że Instruktorzy nie chcą żeby nowi narciarze skupiali swoją uwagę na tym, co zrobić z kijami i przy pierwszym kontakcie z wyciągiem i stokiem po prostu proszą o nie stosowanie kijków. Osoba taka opanowuje jazdę pługiem i skręt po czym uważa że dalej będzie już sobie sama radzić. Kijki nie były jej potrzebne, więc dalej jeździ bez kijków. I tak się to niekiedy utrzymuje latami. Mam zresztą taki przykład w rodzinie.
  18. Atomic M80w sezon 09/10 lub 10/11. Ale nie sugeruj się żadnym modelem, sama musisz dopasować coś dla siebie.
  19. Uwielbiam te seksistowskie wkręty Na logikę: w dobrze zapiętych butach narciarskich uginając nogi w kolanach i opierając się na językach można sobie nawet odpocząć
  20. To te narty? http://www.skionline.pl/sprzet/narty,15-16,voelkl,rtm-75-is,8331.html Są przeznaczone dla początkujących i średniozaawansowanych - raczej nie widzę problemu żebyś miała sobie nie poradzić, a wręcz przeciwnie - że może powinnaś celować w wyższy model. Długość wzięłabym min. 159cm. Ja jeżdżę od zeszłego sezonu na Voelkl RTM 77 dł. 161cm przy parametrach: 165cm, 58kg i umiejętnościach też koło 6. Jestem bardzo zadowolona.
  21. Mam od zeszłego sezonu gogle Julbo Zebra, o takie: https://www.polarsport.pl/gogle-julbo-revolution-zebra.html Mają szybę fotochromatyczną S2-S4, co wystarcza na duży zakres intensywności światła. We mgle jest gorzej, ale nie beznadziejnie. Dodatkową zaletą jest to, że nie są sztywne, tylko elastyczne, dobrze się dopasowują do twarzy i na pewno się nie połamią gdy się je wpakuje np. do plecaka.
  22. Magda, nie bierz miękkich kapci skoro masz aspiracje w szybkim czasie opanować jako-tako jazdę na nartach. Podstawa to dobrze dopasowany but. Zauważ że oprócz długości ważna jest szerokość buta - tak żeby był maksymalnie dopasowany do stopy i nogi. Nie może uwierać w sklepi, bo wtedy nie będziesz umiała w nim jeździć, nie może być za długi - tak żebyś musiała kombinować z podwójną skarpetką. Stopa będzie się ślizgała na dwóch warstwach materiału. Buty dobrze mierzyć w skarpetach narciarskich, które są grubsze od zwykłych. Mnie pasują buty większe o rozmiar od tych, które normalnie noszę. Po butach z wypożyczalni, gdzie stopa latała mi jak chciała, kupiłam od razu buty Atomica z flexem 80 i mam je do tej pory, a narty już zdążyłam zmienić z początkujących na zaawansowane. Tak że polecam kupić wygodne, dopasowane buty z flexem 70-80.
  23. Czy tylko mnie się zdjęcia nie powiększają? (wchodzi strona główna fotosik.pl) Ładnie to wygląda, myślałam właśnie o Zell am See na któryś narciarski wypad. Podobno można tam jeździć na łyżwach po zamarzniętym jeziorze, wie ktoś coś na ten temat?
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...