Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Piotrek

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    223
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Piotrek

  1. Ależ wymyślne i drogie narty narty to tylko zupełnie niepotrzebny łącznik z industrialną rzeczywistością o wiele lepiej byłoby bez nart.😄
  2. Cały problem w tym, że nie ma innego ktosia, jeździ Maryna i Magda i więcej nikt, tak że być może środki zaoszczędzono. Narciarstwo jest spotem niewymiernym w sensie opartym na współzawodnictwie tym samym trudny do oceny dla osób mniej zorientowanych, no bo przecież jakoś tam jeździ a dla zwykłego zjadacza chleba to jakiś kosmos. Niestety nasze rezerwy z wyjątkiem wcześniej wspomnianych to tak jakbyśmy wysłali przykładowo na Mistrzostwa Świata w Lekkiej Atletyce zawodnika, którego życiówka w skoku w dal wynosi 5m, co byłoby ewidentnym nonsensem.
  3. Madagaskar lepszy od Polski w SL😁, przynajmniej pierwszy dojechała. W przyszłości na "wakujące" miejsce w reprezentacji alpejczyków proponuje wysłać aktualnego mistrza MPA, przynajmniej można by mieć nadzieje, że ambitnie dojedzie do mety🤪
  4. Piotrek

    Dociążenie zewnętrznej.

    Hmm dużo tej wiedzy🙂, dla mnie kluczowe są jednak stopy, to na nich się opieram i z nich płyną rzetelne informacje dla całej reszty, która to reszta ustawia się tak, żeby stopom było dobrze😃
  5. Piotrek

    Dociążenie zewnętrznej.

    Dalej nie przyswajam tej angulacyi😃 ale z tego co tutaj widzę sprowadza się do podniesienia czy raczej nie opuszczania wewnętrznego barku
  6. Piotrek

    Dociążenie zewnętrznej.

    Chyba raczej nie przyswoję sobie tej angulacyi😁, nie umiem wykonywać skrętów przy umiarkowanej prędkości, gapa jestem i tyle☺️
  7. Piotrek

    Dociążenie zewnętrznej.

    Jestem mało wtajemniczonym narciarzem w "techniki angulacyjne" dlatego proszę wytłumacz mi jasno w jaki sposób angulacja sprzyja obciążaniu zewnętrznej narty. Może się mylę ale oceniając wg. własnej jazdy: nawet będąc maksymalnie "wyangulowany"😄 i mając dostateczną szybkość mogę w każdej chwili ugiąć w kolanie zewnętrzną nogę i przenieś cały ciężar na wewnętrzną nartę wg własnego widzimisię☺️ angulacja ani mi w tym nie pomaga ani nie przeszkadza, więc nie bardzo w tym kontekście rozumiem jej rolę.
  8. Dla uzupełnienia🙂 gs jr to coś takiego jak np. te niżej: https://www.zawojski.pl/fischer-narty-zestaw-junior-rc4-wc-gs-curv-z9-id-15777?gclid=Cj0KCQiAip-PBhDVARIsAPP2xc3RK0oVJIjQiX7KZA_86WyzBNyAeXmOByIT3I2cxR3cm0Cf-45QNEsaAg24EALw_wcB
  9. Myśmy tutaj z Marksem o innych nartach pisali🙂, tych o które pytasz nie znam. Rzeczywiście ładnie wyglądają, raczej nie będziesz miał problemu z ewent odsprzedażą, do zastosowań typowo rekreacyjnych powinny w zupełności wystarczyć, jeśli chcesz b. ambitnie to może jakiś gs jr lub sl jr.
  10. Jak widać subiektywne oceny mogą się diametralnie różnić😊. Kiedyś zastanawiałem się czemu Fischer "robi sobie pod górę" robiąc krótkie juniory w "pełnej" konstrukcji? Robi tak już od kilku dekad w zasadzie produkując narty w niezmienionej formie. Myślę, że po części odpowiedzialna jest dokładność geometrii krawędzi, którą się wciąż chwali tzn. twierdze: że przy fabrycznej obróbce krawędzi podparcie tejże o warstwę titanalu jest konieczne do zachowania precyzyjnej obróbki krawędzi. Precyzje wykończenia fabrycznych krawędzi mogę potwierdzić po latach ostrzenia nowych Fischerów jr. w liczbie kilkudziesięciu. Raczej nie jest przypadkowe, że Fischery w moim przypadku zawsze mniej więcej trzymały parametry a z nartami innych marek różnie to bywało. Tak więc wg mojej subiektywnej opinii😄 również popartej obserwacją: krótkie GS,SL jr Fischery są bardzo elastycznymi nartami. Minusem jest jedynie stosunkowo duża masa czyli bezwładność nart co w połączeniu z relatywnie cofniętym środkiem geometrii sprawia, że musimy odpowiednio dobrać długość nart do masy i umiejętności dziecka. Pozdrowienia
  11. Twoja opinia względem Fischera jest dla co najmniej krzywdząca. Wg. mojej opinii Fischer jako jedyny producent stosuje pełnowartościową konstrukcje juniorskich nart GS,Sl już od najmniejszych rozmiarów i są one dobre, w moim odczuci najlepsze. Owszem zawsze tam są dwie warstwy titanalu i drewno ale warstwa titanalu jest odpowiednio cienka a najważniejsze a sztywność nart reguluje poprzez grubość ścianki bocznej, zwróć uwagę im narta krótsza tym bardziej "cienka" ten progres grubości czy raczej cienkości jest co 5cm względem miary długości, żaden z innych producentów nie stara się aż tak bardzo. Taki Rossignol to już nie wiem z czego robi juniorskie, chyba z papieru😄😉. Ponadto Fischer w najkrótszych Sl,GS jr stosuje inną bardziej "miękką"i lekką płytę co też jest ewenementem na rynku. PS. W "pełnej" konstrukcji krótkie GS,SL jr to chyba jeszcze tylko Stockli robi ale każe sobie płacić prawie tyle co za dorosłe
  12. Rzeczywiście rankingi w narciarstwie alpejskim wydają sie trochę skomplikowane, w każdym razie dla tych, którzy niezbyt się tym interesują. W uproszczeniu i analogii do piłki nożnej można by zawodników podzielić na ligi. I tak ok 60 Fis pnk będzie okręgówka, ok 40 pnk III liga, ok 20 II liga czyli powiedzmy poziom Pucharu Europy a jednoliczbowe pnk to ścisła czołówka PŚ Na każdym z tych poziomów można być zwycięzcą konkretnych zawodów ale jak widać zawody zawodom nie są równe. Poniżej w linku możesz sobie sprawdzić bardzo dokładnie osiągnięcia poszczególnych zawodników: https://www.fis-ski.com/DB/alpine-skiing/biographies.html?lastname=&firstname=&sectorcode=AL&gendercode=&birthyear=&skiclub=&skis=&nationcode=pol&fiscode=&status=O&search=true
  13. "Prezes dba o nas jak ojciec najlepszy"😉
  14. Mamy przecież obecnie mistrza świata w kat. U16 czy U14nie pamiętam dokładnie.🙂 Dla klubów/trenerów jest to zwykle jedyna i główna forma zarobkowania. Chyba nie do końca pojmujesz ile zdesperowany rodzic/biznesmem jest w stanie przeznaczyć środków na powiedzmy rozwój klubu, czy też odpisów z podatku na fundacje powiązaną z klubem, bo w takiej formie to zwykle działa.
  15. Powyżej obiegowe zdanie bardzo często powtarzane jak mantra, poniekąd prawdziwe ale przyczyna jest zupełnie inna niż dalej piszesz. Nie ma takiej możliwości, żeby sportowiec bez wybitnych predyspozycji osiągnął bardzo dobre wyniki na poziomie światowym, myślę tutaj konkretnie o PŚ bo przecież wszystkim, no prawie wszystkim o to chodzi. Każdy uczył się w szkole matematyki, być może tak będzie łatwiej zrozumieć: na poziomie szkoły podstawowej nawet matematyczne beztalencie, o ile będzie dużo i pilnie pracowało można wyuczyć na bdb, na poziomie licealnym na db ale niestety na poziomie studiów wyższych w ogóle sobie nie poradzi. Tak to też wygląda w naszym narciarstwie a główną przyczyną jest brak jakiegokolwiek interesu klubu/trenera w znalezieniu uzdolnionego zawodnika.
  16. Piotrek

    Polska - nowe inwestycje

    "Szukasz dziury w całym"😁 Jednostajny dźwięk jaki wydają armatki nie jest szkodliwy dla zwierząt, następuje habituacja i zwierzęta zupełnie przestają go słyszeć, dźwięk nie jest zbyt donośny, wyraźnie go słychać jedynie w stosunkowo bliskiej odległości, z tego względu nie powinien być jakoś specjalnie dokuczliwy. Nie tak dawno o 12 godż odbyło się coś w rodzaju bombardowania, z pewnością zginęło sporo dzikich zwierząt w tym głównie ptaki, proponuje swoje działania skierować przeciwko tym, z pewnością szkodliwym praktykom o wątpliwej pożyteczności.
  17. Wbicie kija w odpowiednim tempie i momencie, utrzymanie tego przez dłuższy czas jazdy nie jest takie oczywiste i łatwe. Wąski ślad znów wraca do łask, przynajmniej w męskim SL.🙂, jak byś się dobrze przyjrzał ,"wbijanie" kija czy prędzej markowanie tego ruchu też jest domeną zawodników.
  18. Na "poważne prędkości" raczej zamyka się trasę, obecnie najczęściej Palenica czasami FIS w Szczyrku. Giganciki przytrasowe😁 są elementem folkloru polskiego narciarstwa alpejskiego, taka konieczność czy raczej brak innych możliwości w naszych uwarunkowaniach.
  19. Zazwyczaj stawiasz tam, gdzie Ci pozwolą, najczęściej popyt przewyższa podaż tras, maluszek dla mnie to tak do powiedzmy 13 roku życia a to już może być "kawał chłopa".😃
  20. To że czego nie widziałeś nie znaczy, że nie istnieje, dla młodszych grup standardem jest trening poranny i późniejszy po po posiłku. Trenerzy jeśli tylko mogą wybierają trasy odpowiednie dla siebie i tak może być zajęta jedna linia np. na Gefrorene Wand przy orczyku i druga daleko oddalona bo bardziej płasko, dla maluszków. I taki to właśnie maluszek połamał się sromotnie omijając przecinającego linie rodaka na Gefrorene, pomimo tak wyraźnego oznaczenia jakie niby tam jest. Tak na marginesie, nie przypominam sobie przypadku, żeby zawodnik na slalomie kogoś powalił, raczej zawsze jest w stanie ominąć intruza. Czasami kosztem swojego zdrowia jak w powyższym przypadku.
  21. Najwyraźniej nie dla wszystkich są one wystarczająco dobrze oznaczone, już pisałem wcześniej: jak stoi las tyczek sprawa jest oczywista i mało kto odważy się wjechać. Jeśli stok jest prawie pusty, zajęta jest jedna dwie trzy linie w dodatku daleko od siebie, to prawdopodobieństwo trafienia w "cywila" gwałtownie rośnie.
  22. A Ty co jasnowidz czy co, skąd przypuszczenie, że do kol. Wolcjusza się zwracam, był post, w którym autor nie wiedział jaka odległość w metrach będzie bezpieczna i to on natchnął mnie bezpośrednio. Ci wjeżdżający z premedytacją zwykle stanowią większe zagrożenie niż zabłąkane owieczką, musisz wiedzieć kogo opierniczyć a do kogo wyciągnąć pomocną dłoń😃 Co to znaczy "zauważalne" oznaczenie, nie ma czegoś takiego w szczególności w górskich okolicznościach, tym bardziej gdy okoliczności te są bardzo rozległe, jak ma to miejsce w Alpach. Wesołych Świąt!
  23. Nie róbcie z siebie większych głuptaków niż jesteście, jeżeli widzicie ustawiony slalom i nie wiecie w jakiej odległości od linii tegoż slalomu powinniście się znaleźć, znaczy to , że na samodzielne poruszanie się po stoku jeszcze za wcześnie. To naprawdę widać, czy na linie wjechała przypadkowo jakaś zabłąkana owieczka, czy ktoś to robi z premedytacją. Na zachodzie nie ma jakiś wybitnie oznaczonych pól treningowych, jak to sobie wyobrażacie? Stosowny znak musiałby być co kilka metrów a i tak mógłby być niewidoczny. Jeśli wjedziesz na pole treningowe i zostaniesz rozjechany przez zawodnika, wina będzie po twojej stronie i zostaniesz pociągnięty do odpowiedzialności, tłumaczenie, że nie wiedziałeś, nikogo nie obchodzi, masz wiedzieć, że tam jest pole treningowe i już. Jeśli stoi tam las tyczek ludzie raczej nie wjeżdżają , gorzej gdy jest ustawiona np jedna linia a zdecydowana większość stoku jest pusta, wtedy szansa przecięcie linii przez zazwyczaj trawersującego narciarza- figlarza jest bardzo duża. Zgadnijcie z jakiego kraju najczęściej pochodzą ci figlarze?😁
  24. Eno, eno w poście, do którego się odniosłeś(jak rozumiem) było jasno napisane, że wpierniczają się i opierniczani są głównie deskarze, czy naprawdę myślisz, że ok. 60-70 latkowie przeważają wśród deskarzy?😀
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...