Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Andora - pozdrowienia


SB

Rekomendowane odpowiedzi

Śmiało odpowiem - tak samo wyglądają w południe i tak samo wyglądają o 16:30.Niewiele jest miejsc gdzie jest efekt zniszczenia struktury trasy,tylko w takich "wąskich gardłach".Niestety nie mam konkretnej fotki ale ta była robiona już popołudniu.

DSC00161.jpg

Nie ma zniszczonych tras bo przestrzenie są ogromne.[ATTACH=CONFIG]5390[/ATTACH]Może ten drugi uczestnik naszej wyprawy znajdzie odpowiednie fotki w swoim aparacie.gregrepozwól żonie działać a nie pożałujesz wyjazdu.

DSC00268.jpg

DSC00173.jpg

DSC00268.jpg.01ffc83087f02bce0cd989ec9efa1e6c.jpg

DSC00161.jpg.89d8f07bcc26eb16d18bbeae6c36a0ba.jpg

DSC00173.jpg.4aec92a5f31ebcf047fbabac8ae4d2b3.jpg

Edytowane przez MB
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieśmiało odpowiem - tak samo!

Tak pusto?:confused:::eek:

To kiedy Hiszpanie i Francuzi atakują to miejsce? Kiedy szczyt sezonu?:confused::

Kiedyś muszą bo z takim obłożeniem byłaby plajta.

Dwa tygodnie temu stoki w Austrii zapełniali Niemcy i Rosjanie, w zeszłym tygodniu we Włoszech Niemcy i my.

Sezon się dopiero zaczyna!:mad::

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak pusto?:confused:::eek:

To kiedy Hiszpanie i Francuzi atakują to miejsce? Kiedy szczyt sezonu?:confused::

Kiedyś muszą bo z takim obłożeniem byłaby plajta.

Dwa tygodnie temu stoki w Austrii zapełniali Niemcy i Rosjanie, w zeszłym tygodniu we Włoszech Niemcy i my.

Sezon się dopiero zaczyna!:mad::

Rosjan jest pod dostatkiem,francuzów nie jest tak dużo jak mogłoby się wydawać.

Polską mowę można usłyszeć również bardzo często.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Figo, SB (i oczywiście JC - jako bywalec Andory :smile:), od dłuższego czasu "chodzi" za mną ta Andora, więc mam kilka pytań dotyczących samej organizacji. Czy wyjazd z biurem podróży, czy sami wszystko załatwialiście, jakie wiążą się z tym koszty, kiedy przypada "ichni" szczyt sezonu, żeby ominąć ewentualne tłumy (choć sądząc po zdjęciach z pustymi stokami w połowie stycznia, to nie wiem, czy tam funkcjonuje coś takiego jak tłum).

Będę wdzięczny za wszystkie praktyczne wskazówki. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

około 25% tras jest całkowicie zamkniętych z powodu braku śniegu.Na pierwszym zdjęciu trasa do El Tarter (po lewej)bez śniegu.Druga fotka na pierwszym planie czarna do Canillo ledwie przypruszona w górnej części.

DSC00237.jpg

tutaj jej dalsza część trochę poniżej

DSC00245.jpg

DSC00240.jpg

DSC00267.jpg

Na ostatnim zdjęciu zamknięta i naśnieżana trasa FIS na której już w Lutym będą ścigały się panie w APŚ.Jest jeszcze niewidoczna na zdjęciu (po lewej patrząc w górę)równoległa do do Fisu czarna trasa o nazwie eslalom,niestety kompletnie brak śniegu na niej.

DSC00143.jpg

DSC00143.jpg.1f89502df820eb70a099ac2c3ea14fc0.jpg

DSC00237.jpg.7ea1ad552d6db596e21eb716232885fb.jpg

DSC00245.jpg.fec81fc5a219f42fb8a83666e3cd2227.jpg

DSC00240.jpg.707e5fdfe5092839fdfd46e424fa1c8d.jpg

DSC00267.jpg.f32280f90caec7036c0b611696591596.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Figo, SB (i oczywiście JC - jako bywalec Andory :smile:), od dłuższego czasu "chodzi" za mną ta Andora, więc mam kilka pytań dotyczących samej organizacji. Czy wyjazd z biurem podróży, czy sami wszystko załatwialiście, jakie wiążą się z tym koszty, kiedy przypada "ichni" szczyt sezonu, żeby ominąć ewentualne tłumy (choć sądząc po zdjęciach z pustymi stokami w połowie stycznia, to nie wiem, czy tam funkcjonuje coś takiego jak tłum).

Będę wdzięczny za wszystkie praktyczne wskazówki. Pozdrawiam

My lecieliśmy z biurem http://www.infoski.pl/index.php

Wszystko było OK.

No może rezydent :cool::,ale pomińmy to milczeniem,...drobiazg.

O tamtejszym szczycie sezonu to tylko JC może mieć pewne info.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Figo,kiedy pokaz slajdów w Rogatej? :cheerful:

A bo to jest co oglądać.:shocked:

Tylko śnieg,słońce i narty - śnieg,słońce i narty,śnieg słońce........... i tak w kółko.:smile:

Jeśli zaś ma być taki pokaz to ja postaram się dostosować. [ dwie najbliższe soboty mam zajęte]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Relację czas napisać...

Już co prawda od powrotu minęło kilka dni, a w zasadzie prawie tydzień, jednak trzeba było ochłonąć, a to powiedzmy że się... prawie udało:rolleyes::, ale tylko prawie... bo jak zamykam oczy to wyobrażam sobie że tam jestem....

Do Andory dotarliśmy transportem lotniczym, znaczy do Barcelony samolotem, a dalej z Barcelony do Soldeu autokarem. W tamtą stronę transfer odbywał się w godzinach nocnych, więc podróż była mało widowiskowa. Idąc do autokaru na lotnisku w Barcelonie trudno było uwierzyć samemu sobie że się jedzie na narty, ciepło, palmy nad naszymi głowami i Benjaminy(fikusy)rosnące jak u nas Tuje , to raczej nie są klimaty wyjazdów narciarskich które znamy z naszych dotychczasowych wypadów.

Do Hotelu Piolets w miejscowości Soldeu dotarliśmy ok 2 w nocy, jeszcze były delikatne nocne rozmowy Polaków i już o 4 spaliśmy:angel:, Figo ustawił pobudkę na 6 rano i też tak się stało, godzina 6:30 gdy w Andorze jest środek nocy My z "buta"(a to dla nas coś nowego i egzotycznego) przemierzaliśmy Soldeu aby sprawdzić co, gdzie i jak, żeby się czasem nie zdarzyło że zabłądzimy i nie wsiądziemy z tego powodu do pierwszej gondoli... nie po to jechaliśmy ponad 2 tyś. km, nie możemy sobie na taką wpadkę pozwolić....

Po rozpoznaniu w terenie okazuje się że nasz Hotel jest oddalony od Gondoli o ok 400 m, lekko pod górkę, nie jest dobrze... wiemy co prawda że z hotelu jeździ bus i wozi, ale nasz rezydent był tak wylewny że wiemy tylko tyle i na razie nic więcej się nie dowiemy bo choć już po 7 to w Andorze jest jeszcze noc i wszyscy śpią, widno zaczyna się tu dopiero robić ok 8 rano.

Przed śniadaniem znajdujemy jeszcze szafki na narty w podziemnym garażu i namierzamy tam również 2 zaparkowane hotelowe busy.

Śniadanie zaczyna się o 8:30 nie muszę się chyba rozpisywać kto stoi przed drzwiami na stołówkę zanim je otwarto:tongue:.

Po śniadaniu, chop w kombinezony, torba z butami cieplutkimi na plecy i w klapeczkach do windy i windą do garażu, tam chop w buty, narty z szafek, torby do szafek, chop w busa i prościutko pod gondolkę, szybko sprawnie i przyjemnie...

Hotel udostępnia do wożenia narciarzy 2 busy które jeżdżą na "wahadło" obojętnie czy są 2 os czy 4 żadnego czekania kierowca narty pakuje i jedzie, czakanie w garażu czy pod gondolą na busa to jakieś 1-2 na pewno nie 3, funkcjonuje to rewelacyjnie i jak to ma funkcjonować tak wszędzie to ja jestem za:smile:.

Edytowane przez SB
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narty w Grandvalira....Ośrodek oddaje do dyspozycji narciarzy blisko 200 km tras, podczas naszego pobytu gdy alpejskie ośrodki borykają się z nadmiarem białego puchu tu go jest niewiele, tak zwane niezbędne minimum w większości to sztuczny śnieg. na trasach jest twardo, bardzo twardo ale nie lodowo. Trasy jednak co rano są znakomicie przygotowane, a temperatury oscylujące poniżej zera utrzymują trasy w dobrej kondycji przez cały dzień, w zasadzie na popołudnie trasy różnią się tym od stanu porannego że nie ma na nich sztruksu, choć i to nie jest regułą bo sztruks nawet po południu można znaleźć na pobocznych trasach.

p1020227_medium.jpg

p1020387_medium.jpg

Infrastruktura wyciągów jest raczej nowoczesna, niemal 100 % urządzeń to wyciągi krzesełkowe, orczyki są ale zupełne symboliczne i nie znaczące. Piszę że raczej nowoczesne bo zdarzają się wyciągi niewyprzęgane, a przy tym są długie, więc czas podróży nimi się ciągnie.Jednak większość wyciągów szczególnie tych strategicznych to szybkie 6 lub 4 os krzesła.

p1020283_medium.jpg

Trasy są piękne, długie, szerokie i mocno urozmaicone, nawet na niebieskich trasach można napotkać odcinki gdzie wytrawny narciarz musi się spiąć i uwijać, a Ci mniej wytrawni mają skok adrenaliny i dreszczyk emocji. Podczas naszego pobytu nie nie napotkaliśmy ani razu żadnych kolejek, na trasach nie ma tłoku, jedyne co dokucza to dość spory odsetek snowbordzistów, a wiadomo... trajektoria ich jazdy jest zupełnie nie przewidywalna, no i to ich siedzenie leżenie na stokuTrochę statystyk: sprawdziłem sobie czas jazdy jednego z krzeseł, jechało w górę ok 6 min., a zjazd do tego krzesła trwał z dwoma króciutkimi przystankami na oddech również 6 minut.Jeszcze przed wyjazdem moją uwagę na zdjęciach jakie znalazłem w sieci przykuły wszechobecne płoty z drewnianych listewek wytyczające trasy i przyznam szczerze kuło mnie to w oczy, jednak w realu wygląda to zupełnie pozytywnie i na pewno jest pomocne jak jest mgła, a podczas opadów śniegu przy wietrze zatrzymają ten śnieg na trasach.Ośrodek jest potężny i rozległy, trzeciego dnia jeszcze się tam gubiliśmy, czwartego zdarzało się nie przyjechać w miejsce zamierzone, a piątego i szóstego napotykać trasy na których wcześniej nas nie było.Natomiast 2 dnia stanęło nam przed oczami widmo pozostania w górach, bo przeszacowaliśmy czas powrotu do naszej miejscowości i mało brakowało że byśmy nie zdążyli przed wyłączeniem wyciągów, tak że ok 16 to już raczej się trzeba kręcić w takim miejscu co widać komin od hotelu. Wyciągi pracują w Grandvalira do 17, w styczniu o 17 świeci jeszcze słońce.Tydzień w każdym razie to za mało żeby dokładnie poznać cały ośrodek, a już na pewno nie można się tam nudzićPogoda...Pogoda przez 5 dni nas rozpieszczała, cały dzień lampa, ani jednej chmurki przy temp. trochę poniżej zera, jednak ostatni dzień to dramat, mgła, wiatr, i lekki opad śniegu, jazda na omacka i zero przyjemności, no i ten dramat trwał gdzieś tak do godziny 10:30, a o 11 no to już nuda, dzień jak co dzień:

p1020109_medium.jpg

p1020104_medium.jpg

p1020227_medium.jpg.b80780503c1c3cadcee41fa151a60a70.jpg

p1020387_medium.jpg.d72f60b65aee1177c8c53257266cc936.jpg

p1020283_medium.jpg.d500adb96c19cd310ea44aa6fe32046e.jpg

p1020109_medium.jpg.bf9ee6992f39ab4402edc8eaa115bc29.jpg

p1020104_medium.jpg.c8afec43574212002073191a21df9912.jpg

Edytowane przez SB
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy warto tu przyjechać?To pytanie które po powrocie zadało mi już wielu znajomych i bez chwili zawahania odpowiadam że tak, zdecydowanie tak. Ośrodek do strony organizacyjnej niczym nie odbiega od tych które znamy z Alp, a nawet je przewyższa, jest pięknie wysoko-górsko położony, a panorama przestrzeni powala na kolana.Andora jest krajem czystym i zadbanym przynajmniej ta część którą widzieliśmy, każda miejscowość ma nadany swój styl, np. Soldeu w którym mieszkaliśmy jest wymurowana z kamienia i praktycznie cała przykryta dachami w jednolitym grafitowym kolorze.

p1020219_medium.jpg

p1020214_medium.jpg

Nasz Hotel:

p1020222_medium.jpg

Wyjazd na narty do Andory jest szczególnie ciekawą propozycją dla naszych rodaków tych którzy preferują pobyt hotelowy, a najciekawszą dla tych którzy mają daleko w Alpy, czyli centralna Polska i wzwyż. Za ok 4000 zł mamy przelot, porządny 4* hotel z śniadaniem i obiadokolacją w formie bogatego bufetu i skipass.

p1020219_medium.jpg.0ff0f4c0ae34b0887b9eb94eb9aa661c.jpg

p1020214_medium.jpg.ec2dfdac161be5e8858bd45a673b3f59.jpg

p1020222_medium.jpg.da2fff8b2e8ebe842a0fea66c04ea353.jpg

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sobota,dzień powrotu...Choć wylot mamy dopiero w godzinach późno wieczornych to hotel opuszczamy już o godzinie 9 rano. Udajemy się autokarem do Barcelony gdzie zgodnie z programem organizatora jest przewidziane zwiedzanie Barcelony, jednak jak się okazuje, słowo zwiedzanie to nie jest odpowiednie słowo, bardziej odpowiednie było by czas wolny w Barcelonie(pozdrawiam pana Michała naszego "troskliwego i opiekuńczego" rezydenta:stupid:Tak więc spędzamy miło czas w Barcelonie, pogoda... jak w jeden z ładniejszych wakacyjnych dni nad polskim morzem, czyli słonecznie i temp. ok 17 st.:cool::, aha, tylko sceneria jakby inna...

P1020464 (Large).JPG

P1020444 (Large).jpg

P1020452 (Large).JPG

P1020460 (Large).jpg

P1020462 (Large).jpg

aha, te 17 st to było ok 18:00:cheerful:

57da814905f24_P1020464(Large).JPG.899aa29299583052e5f36129c4a79fa4.JPG

57da814930c6d_P1020444(Large).jpg.779f395456959d1c413e451ca12bf395.jpg

57da8149383f8_P1020452(Large).JPG.9bb55ff7c90ed89bbb82de71b92a263d.JPG

57da81493fa20_P1020460(Large).jpg.8eeecce0264b21b4902c16a802e4ee08.jpg

57da814948034_P1020462(Large).jpg.54fded9fa5851373e7c070de3f52799b.jpg

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sobota,dzień powrotu...

Choć wylot mamy dopiero w godzinach późno wieczornych to hotel opuszczamy już o godzinie 9 rano. Udajemy się autokarem do Barcelony gdzie zgodnie z programem organizatora jest przewidziane zwiedzanie Barcelony, jednak jak się okazuje, słowo zwiedzanie to nie jest odpowiednie słowo, bardziej odpowiednie było by czas wolny w Barcelonie(pozdrawiam pana Michała naszego "troskliwego i opiekuńczego" rezydenta:stupid:

To nie obwozili Was autokarem po Barcelonie? :confused::

Ale relacja bardzo fajna! :cool::

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w Barcelonie są wąskie ulice i autokar się nie zmieści :wink:
Mieści się,mieści i to piętrowy! :wink:

h2.jpg

W okolicach parkingów WTC startuję autobus piętrowy cabrio,który obwozi turystów po wszystkich najważniejszych miejscach.Bilet kosztuję 21 ojro,można wsiadać i wysiadać gdzie nam się spodoba (później wsiadamy do kolejnego),w komplecie dają też słuchawki,gdzie opowiadają co widać,niestety po polsku nie szprechają. :redface: Są tam też gondolki :wink: :

h1.jpg

h3.jpg

h2.jpg.b4111019666bd96b7fb51d58b23651d4.jpg

h1.jpg.1b1c7b99f197451d5a930382b178f907.jpg

h3.jpg.7457bb95338e61e07905157818bfd40c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...