iPhone lubi pływać?

[JC]

Przy okazji pobytu w Sierra Nevada w Hiszpanii, mój iPhone stwierdził, że nie tylko ja mogę odpocząć w hotelowym spa - on także. Wybrał się ze mną i nic mi wcześniej nie mówiąc wykonał przepiękny skok na główkę, a raczej na przycisk, do basenu. Jak można było się spodziewać nikt, skacząc pierwszy raz w życiu do wody, nie pozostanie na powierzchni zbyt długo. Rzuciłem się więc za nim i już po kilku sekundach iPhone otrzymał pierwszą pomoc. Niestety wizyta w wodzie nie specjalnie wyszła mu na dobre. Gdyby założył czepek i płetwy może byłoby lepiej, a tak... Przymusowa wolne od halo, halo.

Schnący iPhone zajął wygodne miejsce w mojej walizce. Widać się polubili, z walizką, bo tak ją zbałamucił, że zamiast do Krakowa, walizka z iPhonem wybrali all inclusive w Berlinie. Trzy dni tak balowali i jeszcze do domu kazali się przywieźć kurierem, bo normalnie nie można..? Walizka cała, można by powiedzieć zadowolona, a iPhone? Kompletnie wyczerpany, bo zapomniał się podłączyć. Z sympatii dałem mu pojeść, a on bez żadnego skrępowania, po długim śnie, obudził się, uśmiechnął kolorowym ekranem i z nowymi siłami przystąpił do pracy .

Wniosek? iPhone lubi pływać

[MB]

Fajnie się czytało.

Szczególnie ,że finał pomyślny.:laughing:

[Tadeusz T]

...

Schnący iPhone zajął wygodne miejsce w mojej walizce. Widać się polubili, z walizką, bo tak ją zbałamucił, że zamiast do Krakowa, walizka z iPhonem wybrali all inclusive w Berlinie. Trzy dni tak balowali i jeszcze do domu kazali się przywieźć kurierem, bo normalnie nie można..? Walizka cała, można by powiedzieć zadowolona, a iPhone? Kompletnie wyczerpany, bo zapomniał się podłączyć. Z sympatii dałem mu pojeść, a on bez żadnego skrępowania, po długim śnie, obudził się, uśmiechnął kolorowym ekranem i z nowymi siłami przystąpił do pracy .

Wniosek? iPhone lubi pływać

Oj tam lubi pływać... Lubi się urwać z roboty na 3 dni z walizeczką. :biggrin:

I nie ma co się dziwić, że był kompletnie wyczerpany... :smile:

Tadek

[conda]

... i jeszcze balety w Berlinie.

Żeby z tego jakigo pozwu o alimenty nie było. .. :-)

[JC]

... i jeszcze balety w Berlinie.

Żeby z tego jakigo pozwu o alimenty nie było. .. :-)

Może iPhone 6 mini będzie

Mobilnie Jacek

[m-ski]

Może iPhone 6 mini będzie

Mobilnie Jacek

A to zależy jak duża była walizka:wink:

Swoją droga to trochę mezalians:wink:

[MB]

Widzę,że wątek rozwija się tak wartko jak ten o sznurówkach.:stupid::biggrin:

[gregor_g4]

ja mogę dodać, że iPhone'y lubią, też gorące kubki knorr'a szczególnie o smaku serowo cebulowym

moj pare lat temu, przyjął taki kubeczek i wciagnął cały, troche menu mu ześwirowało, przestawiło się na angielski, no i głośnik był zatkany zaschniętą zupką, ale po paru dniach bylo już ok

[JC]

Dodam, że naprawa po zalaniu w serwisie Apple to koszt 900 zł

[MB]

Dodam, że naprawa po zalaniu w serwisie Apple to koszt 900 zł

Ach.

Ten smaczek zostawiłeś na sam koniec.:stupid:

Czy może masz jeszcze coś w zanadrzu? :

[Bacus]

Dodam, że naprawa po zalaniu w serwisie Apple to koszt 900 zł

Widocznie uznali, że za mało na telefonach zarabiają i trzeba jeszcze od klienta za serwis 'pociągnąć' :stupid:

[wojmu]

Widocznie uznali, że za mało na telefonach zarabiają i trzeba jeszcze od klienta za serwis 'pociągnąć' :stupid:

Bo nie naprawiają tylko wymieniają na nowy.

[Roobs]

Najlepiej ubezpieczyć Ja tak robię Tylko dlaczego raz w roku musi mi upaść

[MB]

Najlepiej ubezpieczyć Ja tak robię Tylko dlaczego raz w roku musi mi upaść

taka karma :biggrin:

[Roobs]

taka karma :biggrin:

Dokładnie, skoro się należy ...

PS

Widzem że "gwiazdka" wpadła...prawie jak aureola :biggrin:

[JC]

Na wszelki wypadek wyjaśniam, że mój iPhone nie wymagał wydania 900 zł. Pewnie jest samonaprawialny

[MB]

Na wszelki wypadek wyjaśniam, że mój iPhone nie wymagał wydania 900 zł. Pewnie jest samonaprawialny

Ach.Ja myślałem,że Twój...

PS

Widzem że "gwiazdka" wpadła...prawie jak aureola

Też zauważyłem :smile:

Ale ja nie żyję takimi szczegółami.

Jest to jest.

Edytowane 3 Luty 2014 przez MB

[Roobs]

Też zauważyłem :smile:

Ale ja nie żyję takimi szczegółami.

Jest to jest.

Na szczęście składa się z kwadratów a nie trójkątów :biggrin:

[Bacus]

Na wszelki wypadek wyjaśniam, że mój iPhone nie wymagał wydania 900 zł. Pewnie jest samonaprawialny

Inżynierowie z Apple na pewno już nad tym pracują, aby w najnowszym modelu "wada" samo-naprawiania więcej nie występowała :biggrin: :stupid:

[kryspi]

Polecam, kupić sony xperie z1 i problem z wodą rozwiązany

[jellyfish]

... bo to dobry basen był