marboru Napisano 5 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 5 Luty 2014 Bardzo ciekawe wyliczenie Travelplanet... Co Wy na to? 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szymon_K Napisano 5 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 5 Luty 2014 Mniej więcej się zgadza, ale rozliczanie kosztu całkowitego na ilość dostępnych kilometrów tras jest nie do końca trafne. W ciągu 6 dni jazdy trudno jest przejechać więcej niż 300-400km (nawet jesli dostępnych jest więcej). Ten koszt powinien byc raczej odniesiony do tego ile przeciętnie da się przejechac km (tras lub przewyższenia) w ciągu 6 dni uwzględniając kolejki, tłok na stoku, itp. Ale nic odkrywczego to nie wniesie, każdy kto był wie, ze Alpy w przeliczeniu na przejechane kilometry są conajmniej 5 razy tańsze niz polskie góry, więc wyniki nie będą znacząco różne. Dla mnie te stawki są zawyżone, bo nie śpię w hotelach i raczej na własnym wyżywieniu polegam, ale relacje cen są mniej więcej zgodne, Austrię wyceniam mniej więcej na 6zł za przejechany kilometr, Polskę na 25-30zł - choć przyznać muszę, że tygodniowy pobyt w Polsce wychodzi trochę taniej. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 5 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 5 Luty 2014 Zawsze tak to mniej więcej widziałem i czułem. Za mało szkół kończyłem,żeby umieć takie zestawienie zrobić.:wink: Również jak Szymon_K nie korzystam z hoteli,ale to nie zmienia faktu,że zestawienie jest trafne. I zgadzam się również,że tygodniowy pobyt w naszych górach będzie tańszy niż pobyt w Alpach. Cóż ja jednak poradzę,że taki rozrzutny jestem i wolę więcej wydać za tygodniowy pobyt.:tongue: :stupid: A tak bardzo skąpy,że muszę mieć tanio za kilometr nartostrady.:cheerful: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 5 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 5 Luty 2014 Takie zestawienie nic nie mówi. Powiem, że nawet wprowadza w błąd. To tak jakbyś policzył ile kasy wydajesz na miesięcznie na utrzymanie i podzielił to przez ilość supermarketów w mieście! Co wyjdzie? Warszawa najtańsza a Wąchock najdroższy bo jest w nim jeden supermarket!:smile: Wracam jednak do wyliczeń. Przeanalizujmy mój ostatni wyjazd. -hotel z żarciem - 300zł -skipas Tylicz - 40zł -skipas Azoty (przedsprz)-150zł -paliwo za 1 osobę -100zł ========================= Razem 590zł Do dyspozycji miałem ok. 1 km tras w Tyliczu i teoretycznie chyba z 4 km tras na Azotach. Piszę teoretycznie bo praktycznie czynna była jedna trasa o dł 1 km. No dobra, wariant pierwszy- 5 km tras za 590 zł, wychodzi 118zł za kilometr:eek:; wariant drugi - 2 km tras za 590 zł - wychodzi 295zł za 1 km trasy:eek:. Teraz inne wyliczenie. W Tyliczu na rozruch przejechałem ze 20 km, w czwartek i sobotę na Azotach zjechałem po około 40 razy, co daje 2 x 40 km. No i w niedzielę zjechałem ok 30 razy- 30 km. Razem zaliczyłem ok 130 km zjazdu, znaczy się całkowity koszt 1 km przejazdu wyniósł 590/130= 4,5 zł. Taki wskażnik już coś mówi. Muszę dodać że na nartach byłem z żoną, więc ilość przejechanych kilometrów była mniejsza niż gdybym się zaciął i zaliczał jak najwięcej jazdy. Oczywiście były także i inne wydatki związane z pobytem, ale nie związane z samą jazdą na nartach, więc je pomijam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 5 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 5 Luty 2014 A ja swojego ostatniego wyjazdu nie będe analizował bo wyjdą cuda na kiju razy 3 :stupid: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 5 Luty 2014 Autor Zgłoszenie Share Napisano 5 Luty 2014 (edytowane) Takie zestawienie nic nie mówi. Powiem, że nawet wprowadza w błąd. To tak jakbyś policzył ile kasy wydajesz na miesięcznie na utrzymanie i podzielił to przez ilość supermarketów w mieście! Co wyjdzie? Warszawa najtańsza a Wąchock najdroższy bo jest w nim jeden supermarket!:smile: Wracam jednak do wyliczeń. Przeanalizujmy mój ostatni wyjazd. -hotel z żarciem - 300zł -skipas Tylicz - 40zł -skipas Azoty (przedsprz)-150zł -paliwo za 1 osobę -100zł ========================= Razem 590zł Andrzeju jestem innego zdania... bo, licząc w taki, podobny sposób jak Ty... Mój ostatni wyjazd: - apartament z żarciem - 800zł (z rozrzutności mieszkaliśmy po 4 osoby w apartamentach 5tkach). - skipass - 819zł (skipass przeliczony wg ceny Euro 4,18) - paliwo + winiety, autostrady za 1 osobę - 250zł (przyjąłem taki koszt, bo tylko z rozrzutności zrezygnowaliśmy z busa 9osobowego (wziąłem pod uwagę taki koszt) i pojechaliśmy 2 osobówkami) - mieszkaliśmy pod wyciągiem ...a zwróć uwagę na przyjęte ceny dla Włoch z tabelki. Na upartego, bez grupy jestem w stanie przejechać dziennie ok 65km bez mocnej spinki... ...a gdybym podobnie jak Ty katował jedynie dwie trasy 52, 53 Fortini Expres zrobiłbym jakieś 100, 110km dziennie. Sam powiedź, jak to wówczas wychodzi? Nie mówię oczywiście o walorach krajobrazowych, których w przypadku Dolomitów nie da się wycenić gorzej niż walorów z Tylicza i Azotów :biggrin: Edytowane 5 Luty 2014 przez marboru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 5 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 5 Luty 2014 Co do tego "katowania", to się zgadzam w całej rozciągłości! Często po 10 zjazdach jedną trasą zastanawiam się, co ja tu robię? Narty to nie tylko zaliczenie ileś tam kilometrów. Narty to obcowanie z przyrodą, piękne widoki, i wiele innych istotnych rzeczy, a to nie bardzo da się przeliczyć na kilometr czy złotówkę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jodek1 Napisano 5 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 5 Luty 2014 Jak nie ma się o czym pisać .... to pisze się o kosztach wyjazdu i porównywaniu Polski z Alpami :eek: Zrobiłem wyliczenie w którymś z tematów : Zgadzam się w kwestii, Polska może być tanią opcją na fajny wyjazd narciarski - moim ulubionym ośrodkiem jest Jaworzyna - gondola - trasa 2,5 km w ciągu dnia spokojnie można zrobić tam ( w tygodniu 20-25 zjazdów ) inną kwestią pozostaje ile można jeździć po tej samej trasie ... Nie zgadzam się z kosztami, z pojęciem "aż, tak drogo w Austrii" / Alpach (napiszę szczegółowo by pokazać różnice) ,dodaj do wyjazdu w Polsce : przynajmniej 600 km w jedną stronę dalej czyli minimum 1200 km przy spalaniu 7 litrów wychodzi + winiety + 540 zł ceny karnetów średnio dziennie:(pl) 85 pln, 40e czyli + 83 zł dziennie / osoba nocleg (normalna kwatera prywatna z osobną łazienką) : 40 zł /taniej ciężko 18e czyli +35 zł / dziennie / osoba przekąska na stoku w ciągu dnia: żurek/ kwaśnica (9 zł) , dwa piwa (nie ma grzanych w Austrii) 7 zł , szarlotka 10 zł ( w sklepie cena piwa jest taka sama lub niższa niż w Polsce ) gulaszowa (dostępna wszędzie i zawsze) min 4e ( na stubaiu 5,2), piwo 3,5e , deser 3e wychodzi na przekąskach na stoku +26 zł / dziennie /osoba Kolację można pomnożyć razy dwa przekąski +52 zł / dziennie osoba Śniadanie pewnie przywieziemy ze sobą Rożnica na dzień wychodzi 200 zł od osoby przy względnie konsumpcyjnym dniu .... na osobę .... plus podział na transport ... (oczywiście można taniej (nic nie jeść i pić na stoku ani wieczorem )) itd... Wszystko zależy od podejścia czy 200 zł /os na dzień plus podział transportu na osoby to mało czy dużo ? oraz kosztu przejechanego kilometra / gdzie się jeździ i jak ... bo to inne wyliczenie .... Jednak !!! Można Alpy i to francuskie obiegowo uznawane po Szwajcarskich za najdroższe ogarnąć zdecydowanie taniej na moim przykładzie (jadę kolejny raz w ten piątek) : Cena wyjazdu do Alpedehuez z jednym dniem w Les2Alpes (obydwa ośrodki są genialne, ponad 200 km tras każdy) 1500 zł (ubezpieczenie ,6-karnet, 7-noclegów, przejazd). Menu typowo słoikowe - wszystko kupione w Polsce: ( konserwy ,zupki, suche wędliny , obiady, syropy itd...., ) 150 zł Na miejscu wydam kasę wyłącznie na pieczywo i warzywa ( znam takich którzy biorą z polski ) max 150 zł Alko kupione w Polsce 150 zł Więc cały wyjazd wyjdzie poniżej 2000 zł . Wartości narciarskie bezcenne :angel: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 5 Luty 2014 Autor Zgłoszenie Share Napisano 5 Luty 2014 A ja swojego ostatniego wyjazdu nie będe analizował bo wyjdą cuda na kiju razy 3 :stupid: Czyżbyć Marcinku, z żoną był na wyjeździe? :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysie Napisano 11 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2014 w Alpy zacząłem regularnie jeździć na początku lat 90-tych, wtedy było to dość drogo (przy moich możliwościach finansowych), ale już ponad dwadzieścia lat nieustannie tam jeżdżę - najczęściej do Austrii - nie przeliczam km na złotówki czy eur, po prostu jeżdżę bo zawsze są tam miejsca gdzie nie brakuje śniegu, jest gdzie zaparkować samochód, jest czysta toaleta (chociaż w Polsce już też) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaj Napisano 11 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2014 Raczej bałamutne zestawienie. Prawdą jest jak napisał jeden przedmówca, że w trakcie jednego wyjazdu 300-400 km to jest jakaś górna granica. Pewnie można więcej, ale nie zawsze o to chodzi. Będąc w trzech Dolinach nie byłem w stanie objechać wszystkich tras, czego się spodziewałem, ale problemem było to, że było mi trudno znaleźć takie, po których miałbym ochotę zjeżdżać wielokrotnie - albo za dużo ludzi, albo kolejki do wyciągów, ale muldy, bo trasy nieratrakowane od iluś dni... Liczy się całokształt warunków za daną cenę: - ilość tras - w sensie możliwości wyboru i różnorodności - ale nie tylko twarde liczby, które z resztą są bardzo często naciągane - jakość tras - ich przygotowanie, wysokość nad poziomem morza - ilość wyciągów ale także ich jakość, nowoczesność, wygoda, przepustowość - ilość ludzi na wyciągach i trasach - jak byłem na Chopoku to w sumie nowoczesne wyciagi dawały świetnie radę i kolejek prawie nie było ale już na tras tłok straszny - pozostała infrastruktura, drogi, kwatery, knajpy itp Tak w dodatku to zestawienie podaje, że w Soelden jest 300km tras, podczas gdy na prawdę jest ich 150km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 11 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2014 Do przysłowiowej Białki mam 4 godziny jazdy przy dobrym wietrze a do Zillertal spokojnej jazdy 8 godzin. Więc co tu przeliczać Dodam że tu są tacy którzy mają jeszcze bliżej...oczywiście Austrię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bell23 Napisano 11 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2014 to może ja Zillertal apartament plus skipas 6 dni 360Euro przejazd i dojazdy na miejscu ok 250 zł dziennie czy ładnej pogodzie ok 60 km tras , przy kiepskiej ok 30 km ( w knajpie nie liczyłem czasu )....) wrażenia nieporównywalne do Polski ale Szczecin , po odliczeniu autostrad to leży w Alpach :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcyk Napisano 11 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2014 Bardzo ciekawe wyliczenie Travelplanet... Co Wy na to? Val Thorens centrum "Trzech Dolin"- wyjazd na nartach spod hotelu powrót tak samo 600 km tras dostępnych bez jeżdżenia skibusem w przeliczeniu na 1 km trasy 4,003 zł oczywiście z dojazdem samochodem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.