MŚ Beaver Creek 2015

[juice]

Ja nie o tym :stupid:

Ja o tym czosnku - Manuelu - czy jak mu tam

Mówię, że Ania ma formę wysoką w każdym aspekcie, tylko spadek formy przy wyborze faceta - mogłaby kogoś z tego forum, a nie jakiegoś obcego

Aj, to przepraszam, poniosło mnie, byłem już po 2 drinku :wink:

W tej kwestii kilka sentencji narciarskich:

• miłość niejedno ma imię i nie osądzajmy abyśmy sami nie byli osądzeni;
  
• facet nie musi być ładny, ważne aby był ciekawy;
  
• moja ulubiona: nie dziwota, że są harde, urodziwe panie, wszak im drzewo wynioślejsze tym trudniej wleźć na nie; wżdy i z panną i ze drzewem kto nie kiep poradzi, trzeba owszem wziąć i ........... i do rymu nie dokończę :biggrin:
  

Niemniej resume jest takie, że Manuelowi długo nie wróżymy (nie mylić z Kasią :wink:) :wink:

[ROCH]

Z drugiej strony wiesz - niech sobie z nią jest jak najdłużej. Patrząc na niego, to wiemy, że i tak nic nie zmajstruje A przynajmniej będziemy mieli czas, żeby jakiegoś forumowicza z Anią zapoznać

[m!xeR]

Te drzewa na wysokości 3000m npm. to podobno brzosy - twarde sztuki ;-)

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[darek67]

Kosmiczne kraje ? W sensie, że ktoś z Marsa ?

A ilu mieliśmy zgłosić skoro wysłaliśmy tylko jednego ? ;-)

Darkowi chyba chodzi o Liban,Grecję,Kyrgyzstan,Jamajkę......:wink:

No właśnie taka Grecja zliczyłem wczoraj czterech.

Tak,tak jednego- mogli pojechać jeszcze trzech,czterech

Ale to tylko marzenia narciarza amatora,fachowiec TAJNER wie lepiej:stupid:

[darek67]

Pan T.nam pie....szy o jakiś fis punktach że nasi je nie wypełnili-a kużwa chłopak z Kirgistanu wypełnił,czy Greków kilku wypełniło

Chyba że ja czegoś nie kumam-sorryyy za słowa

[atenka]

Ja o tym czosnku - Manuelu - czy jak mu tam

Manuel Veith, snowboardzista Austriacki...z sukcesami....małymi:wink:

[darek67]

Właśnie przejrzałem listę startową do dzisiejszego GS i naliczyłem ośmiu Australijczyków-coś mi umknęło,czy nie ma limitów do czterech:eek:

[Pinio46]

Maciej Bydliński niestety nie dojechał do mety. :eek:

Tapatalkiem

[juice]

Ja pierdzielę :eek: Tadeusz !!!

[artix]

I Marcel zaraz pozamiata. :applause:

[juice]

I Marcel zaraz pozamiata. :applause:

hahahaha dupa jasiu :biggrin: jest jest jest Tadeusz !!!

Zwyciężyła sztuka nad fizyką :smile:

[Aressi]

Ted Ligety!!! He is the man!!!

[artix]

:sorrow:

Head mnie troszkę pocieszyć :wink:

[juice]

Ted Ligety!!! He is the man!!!

Proponowałbym "Man" :wink:

[aklim]

29-ciu znakomitych specjalistów od GS i JEDEN ZJAWISKOWY TADEK poza konkurencją :applause:

Ps

no to jutro rano biorę gigantki i ogień na stoku:biggrin:

[artix]

Marcel chyba za bardzo chciał. Popełnił parę małych błędów, i czas był jaki był.

[aklim]

Marcel chyba za bardzo chciał. Popełnił parę małych błędów, i czas był jaki był.

Ten gigant był ustawiony tak , że Ted mógł pojechać to co najbardziej lubi , czyli czysty carving , gdzie jego technika była jego atutem .On praktycznie przyspieszał w każdej bramce , gdzie inni walczyli , żeby nie wypaść z linii . Hirscher jeździ giganta siłowo i ,z całym szacunkiem do jego umiejętności , na tym stoku i na tym ustawieniu miał małe szanse żeby wygrac z Tedem , i dobrze:biggrin: .

[Mitek]

Cześć

To był po prostu łatwy gigant, co nie oznacza, że łatwo go było wygrać. Był taki moment przy przejściu na ostatnia ściankę gdzie wszyscy dostawali odciążenie i byli tym zaskoczeni - otwierali się a narty szły w powietrzu. Ted w tym miejscu włożył kije pod pachy. On dokładnie wiedział jak pojechać ten drugi przejazd a niesamowita technika pozwoliła mu tą wizję idealnie zrealizować.

Szacun dla Marcela H. i innych za piękną walkę i sportowe zachowanie po - po to jest sport.

Pozdrowienia

[aklim]

.....Był taki moment przy przejściu na ostatnia ściankę gdzie wszyscy dostawali odciążenie i byli tym zaskoczeni - otwierali się a narty szły w powietrzu. Ted w tym miejscu włożył kije pod pachy. On dokładnie wiedział jak pojechać ten drugi przejazd a niesamowita technika pozwoliła mu tą wizję idealnie zrealizować.....

dokładnie :applause:

[artix]

0.45 sekundy do Tadka to właśnie te błędy. Miał szansę na wygraną bez dwóch zdań.

[juice]

No i co ?! Miśka tak pięknie zwyciężyła, o tu cisza ?!?!:eek:

Drżałem na ostatnim pomiarze, ale dosłownie włączyła nitro na samej końcówce, niesamowity to był widok :smile:

Jakoś tam mam z Nią, że bardzo mi to estetycznie pasuje jak Ona wygrywa :biggrin:

[ROCH]

Cisza, bo wszyscy siedzą jeszcze z otwartymi koparami, nie doszli do siebie.

Moje spostrzeżenie jest takie:

te mistrzostwa są zdecydowanie za krótkie!

[juice]

Cisza, bo wszyscy siedzą jeszcze z otwartymi koparami, nie doszli do siebie.

Moje spostrzeżenie jest takie:

te mistrzostwa są zdecydowanie za krótkie!

Jesteś !

Wracasz mi wiarę w.....choć "tylko" jednoosobową :wink::smile:

[atenka]

Cisza, bo wszyscy siedzą jeszcze z otwartymi koparami, nie doszli do siebie.

Moje spostrzeżenie jest takie:

te mistrzostwa są zdecydowanie za krótkie!

ROCH'u "kopara"by mi opadła, gdyby Maryna była na podium....przejazd Zuzulovej mnie ujął... :smile:

[ROCH]

O jejku, czepiasz się

Mogłem napisać, że wakentynki i dlatego tutaj cisza