Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Chopok daje radę


Rekomendowane odpowiedzi

Dziś kolejna wizyta na Chopoku i mały WZF .Właściwie tu non stop trwają spotkania na szczycie.Po prostu tu się człowiek nie nudzi.Zawsze kogoś można spotkać i fajnie ponartować!Pobudka 4 rano,wyjazd o 5.00.Niestety pada deszcz i mam obawy czy warto... Mimo wszystko pakuję się i cisnę w kierunku granicy.Drogi puściuteńkie,jest wyraźna różnica między sobotą a niedzielą.Przynajmniej tyle.Opady towarzyszą mi nieustannie aż do Rochaczy.Raz deszcz,raz śnieg z deszczem,właściwie co za różnica? Jednak wiara czyni cuda - kiedy przejeżdżam przełęcz,można zakładać przyciemniane okulary! Liptowski Mikulaś wita mnie piękną,słoneczną pogodą.Tutaj ani śladu opadów,droga sucha.Tak więc 7.45 melduję się na Biela Put.Parkuję na tym najwygodniejszym parkingu,gdzie limit wolnych miejsc wyczerpie się ok 8.10.Ale wtedy to ja już pojedzony i gotowy do jazdy!Tylko to oczekiwania na otwarcie bramek... jak nie wybije 8.30 to nie włączą.Liptowski Liptowskim,ale tutaj pogoda nieco inna.Trochę pochmurno,a szczyt za mgłom.Plan miałem prosty: wciągam się jak najszybciej na szczyt i cisnę na południe.Przy okazji zalicza część trasy po Funitelem,gdzie wcześnie był Puchar świata.Ponieważ jadę jako jeden z pierwszych,to widzę jeszcze piękny sztruks,do tego równo i szybko!Rewelacja! Ale mimo wszystko trzymam się planu i wciągam się na szczyt.

P1080960.jpg

P1080961.jpg

P1080962.jpg

P1080965.jpg

Tutaj wieje jak jasny gwint!Ale już przywykłem. Niestety wcześniej mocno wymarzłem,a ten wiatr nie pomaga.Zastanawiałem się,czy nie należało się cieplej ubrać... Ruszam na południe.Jest gęsta mgła,nic nie widzę,jak wczoraj na Skrzycznem.Przy pierwszym zjeździe chwilami błędnik szaleje,mógłbym się w miejscu przewrócić! Ale jak tylko wyjeżdżam spod mgły,robi się pięknie - jest słoneczko! No i piękna czarnulka z aksamitną "skórką"... Można rżnąć na ile tylko pary starczy,coś pięknego!

P1080966.jpg

P1080968.jpg

P1080970.jpg

Dojechałem do trawersu,ale 33 czynna jest na całej długości.Skoro tak,to ja do samego dołu.Początek czerwonej znakomity!Można się puścić.Do tego frekwencja minimalna.Niestety szybko psuję się obraz,bo ostatnie dwie ścianki,mimo sztruksu,usiane są minerałami.Da się to ominąć,ale psuję nieco przyjemność.No i na koniec ta komunikacja wyciągów... Orczyk mogę przeboleć,bo przynajmniej jest dobrze skomunikowany z krzesłem,ale dalej... To przejście spod krzesła do gondoli to jakaś katastrofa!Jeszcze przejście przez ten cukier po kolana... No ale od przyszłego sezonu ma być nowa gondola i komunikacja ma będzie wzorowa.Oby to jak najszybciej postawili.

P1080972.jpg

P1080974.jpg

P1080975.jpg

P1080978.jpg

P1080960.jpg.6d8bf1cd7f14589633ecc4c23d18faa6.jpg

P1080961.jpg.088496a6cf669c54d789c8e12101c306.jpg

P1080962.jpg.e29cea940a57d889434539b5562b8891.jpg

P1080965.jpg.4ee2a0f15518c3aeb91a7209c0167382.jpg

P1080968.jpg.86ba7ab609212647f1db0ca491a5773c.jpg

P1080970.jpg.c24b27e270345f5723abe607f28c211f.jpg

P1080966.jpg.f58c61f51f53ca0eab1d3f3e78f81ad3.jpg

P1080972.jpg.f492b030c43498864d6484f06997bf30.jpg

P1080974.jpg.6189baa21df72b6580f2081a6cde2eb7.jpg

P1080975.jpg.aba4a3f4d609ce82c04f249977608fa8.jpg

P1080978.jpg.54be5c7ae006234fb91d0085285de07f.jpg

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie foty obecnych? :smile:

Coś johnny się zatrzymał. Może kolejka do krzesełka na juhu? :biggrin:

Czarna 33a (razem z dalszym ciągiem 33) jest jak dla mnie najlepszą trasą na Chopku. Od trawersu do trasy z Deresi, jedzie się lekko pod górkę. Dzięki temu można puścić się na krechę i przed skrzyżowaniem wyhamować. Niestety trzeba tam mocno uważać - rok temu helikopterem kogoś stamtąd zbierali...

Chociaż raz pojechaliście na Zadne Dereśe i "nartolot"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cz.2 - szorowanie czarnulekPrzetestowałem 33a,więc czas na 32.Niby miałem taki plan,ale trafiłem na nią dość przypadkowo.Po prostu we mgle trzymałem się lewej i... już byłem na trawersie,tak mimochodem.Gdyby nie ten dojazd,to sama trasa jest świetna.Do tego tu tylko po naturalnym śniegu jazda i widać różnicę! Trudno powiedzieć,co miało największy wpływ,ale na czarnulce 32 było już dość miękko,kiedy na 33a twardo i betonowo.Dla moich Rictorów rewelacja! Do tego na tej trasie prawie nikt nie jeździł. tak więc mimo chęci powtórki całej 33,następne zjazdy wykonałem na 32. Co tu wiele mówić,takie trasy lubię najbardziej - non stop konkretne nachylenie.

P1080986.jpg

P1080981.jpg

P1080989.jpg

Nieco przyjemność psuła dość spora kolejka do gondoli.Na szczęście stanie na max 5 min.Czasem stałe krócej,bo jak się jest samemu,to zawszę się można gdzieś zmieścić. Co ciekawe,na monitorach non stop podają,gdzie ile się stoi.Przewidzieli,że będzie najazd,więc każdy może sam zdecydować gdzie jechać. No właśnie - ja śmigałem na południu,a Jasiek i Torres na północy.Każdy znalazł swoją miejscówkę.No ale Jasiek zaszczepił tu już pewną tradycję - browar na Kosodrevinie o 10.30.Tak też się zgadaliśmy.Niemal jednocześnie zebraliśmy się do kupy,ale ciągle nie było Majora... Pifko skonsumowane,więc ruszamy na podbój czarnulek.Ruszamy na 33a - o dziwo tu ciągle twardo i lodowo.Trasa trzymała się rewelacyjnie! Nawet odsypy były symboliczne.Kto miał zrobione krawędzie,ten się cieszył.Pojechaliśmy do końca 33... Tu niestety już gorzej.Wspominane przez mnie dwie ścianki,to były już ścianki rozpaczy!Kalfota,miękko,kupa minerałów,wystająca ziemia - katastrofa.Choć mi i Jaśkowi się podobało... Ale My to wszystko lubimy...

P1080991.jpg

P1080996.jpg

P1080997.jpg

Udało się w końcu namierzyć Majora,więc kilka zjazdów wykonanych w pełnej grupie. Niestety zdjęcie! Torres o tym mówił,ale się zapomniało... Wierzę,że będzie jeszcze okazja.Wspomnę jeszcze,że oprócz nas byłe jeszcze Żonka Torresa,która mogłaby nie jednego zawstydzić! Zlodzona czarnulka nie była problemem... :cool:: Jeśli już,to płaska trasa... :wink:Później ekipa się nieco rozjechała,a na końcu śmigaliśmy z Majorem.Major jak to Major,od razu na żleby ciągnął... Oprowadził mnie co nieco i pokazał... Jak patrzyłem z góry,wydawały się strome,ale w rzeczywistości tak źle nie jest.Czy mnie przerażają? Raczej nie,zwłaszcza jak mam narty na nogach.Następnym razem wezmę lepsze narty do tego tematu i spróbuję.Przynajmniej ten ćwiczebny.Pogoda trochę przeszkadzała,ale takie parę fotek na koniec...

P1090002.jpg

P1090003.jpg

P1090004.jpg

Bardzo udany dzionek!Dzięki Wam wszystkim za wspólne nartowanie i świetną zabawę.Warto było wstać o 4 rano,spędzić za kółkiem łącznie blisko 6 godzin i pokonać Oravską kanalizację... :wink:Dla Was warto! :cool::Pozdrawiam,Johnny

P1080981.jpg.1eaff0609625be9640a4cb01b3789945.jpg

P1080986.jpg.fbcb62ec1184b4db54fb083c26add277.jpg

P1080989.jpg.c058294d0414795cdd88ec28c0f3f3f7.jpg

P1080991.jpg.df29014631c0c58971fee7edd1dfc9dc.jpg

P1080996.jpg.6c13e695f51e84f4d7f7af1cc38607fb.jpg

P1080997.jpg.c4a81238d622b04334eeb1249402cea4.jpg

P1090002.jpg.8e19fccde9e0bff174cfff7f0c8375b2.jpg

P1090003.jpg.3d68e9fd1118cee734ad5ccd103ba0cc.jpg

P1090004.jpg.36cfefb88f96e30fe083ba23e672972f.jpg

  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie foty obecnych? :smile:

Mieliśmy sobie fotke walnąć,ale tak się rozeszło.... To powód,żeby powtórzyć spotkanie! :)

Czarna 33a (razem z dalszym ciągiem 33) jest jak dla mnie najlepszą trasą na Chopku.

O Chociaż raz pojechaliście na Zadne Dereśe i "nartolot"?

Tu się zgadzam - 33 do końca to zdecydowanie najfajniejsza trasa! :)

Nartolot - to ten orczyk "no końcu"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 na sciankach wyglada tak od 2 tygodni, ale caly czas mozna tam jezdzic:) w piatek tez latalem po tych brazowych plackach i bylo ekstra.

Maciek mam nadzieje ze jeszcze w tym sezonie sie trafimy na Kosodrevinie:)

Ja będę tam jeździł do końca kwietnia,także jest szansa. :)

W sumie 33 tylko na dwóch ostatnich tak źle wyglądała, reszta super!

Byłoby Słoneczko - byłoby idealnie :happy:

Dzięki za relację.

Słoneczko było,tak do tradycyjnego browara o 10.30 na Kosodrevinie.

Później też spokojnie,bo kontrast był wystarczający. :cheerful:

Ponieważ "posypał" się wyjazd do Solden,jeśli zapowiedzi pogody będą dobre,to może pojadę na Chopok na kilka dni w przyszłym tygodniu.

Przynajmniej wykorzystam konkretnie całosezonowke. :angel:

Da się tutaj pięknie pojeździć! :cool::

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:shocked:

.. czas na 32.Niby miałem taki plan,ale trafiłem na nią dość przypadkowo.Po prostu we mgle trzymałem się lewej i... już byłem na trawersie,tak mimochodem..

W Sobotę miałem dokładnie to samo. 33a była pewnie jakieś 10m dalej w prawo. Ale widoczność miałem tylko na 7m. :shocked:

Edytowane przez aurigae
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...