Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Warunki narciarskie 09/10


JC

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze zapomniałeś dodać z kim się spotkałeś, wstydzisz się czy co;)

Przecież napisał:

Na wstępie dziękuję bardzo Darkowi za bardzo miłe towarzystwo,wspólne szusy i gratisy - wielkie dzięki! ;)

Dziękuje również Sławkowi,który nie mógł być z nami od rana,ale dołączył do Nas towarzysko. ;)

(...)

W tym czasie przyjechał Sławek,więc po jedzonku znów pogadaliśmy sobie trochę,nawet spore trochę... .Czas ruszać na stok,ale tu zaskoczenie - dziś czynne do 18-ej,a jest 17.50;toś my pojeździli... :P Szybki zakup po jednym wyjeździe,ostro na dół i to by było na tyle.

Zarąbisty dzień!Szkoda,że jutro muszę iść do roboty,tak bym jeszcze zawitał na Podhale i wspólnie poszusował. :rolleyes: To chyba moje zakończenie sezonu i tu ciekawostka - zacząłem sezon od WZF i zakończyłem na WZF.

:D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwonił Darek L z Kasprusia i krzyczał do telefonu że warunki super, ludzi zero i że nijakich poprzebieranych świstaków nie ma, niedźwiadków też )

Witam:)jak to Władza musi mieć kontakt i kontrolę nad Userem;),telefon Sławka zastał mnie w czasie przebierania butów na Rondzie-mówię,jest słońce i mało ludzi na parkingu,zadzwonię na górze:p.Ale pomijając dzisiejszy dzień,wczorajszy był najlepszym podczas mojego pobytu w Zakopcu;).Od rana śmigaliśmy w rewelacyjnych warunkach z Johnym,pogadaszku na krześle,które faktycznie dla Maćka wydawało się małe ,a później dodarł Sławek:rolleyes:Na wstępie dostał opiernicz,że bez nart Ale faktycznie wszystko się pokręciło przez te przestawienie godzin,że najpierw z Maćkiem daliśmy ciała-przekraczając czas,a później wybierając się na kolejną jazdę.Znaliśmy się tylko z netu,a w realu czuliśmy się starymi znajomymi ,rozmowy o narciarstwie i naszych problemach życiowych,trochę plotkowania o forum.Jestem pod wielkim wrażeniem,że to forum to nie tylko pisanie...ale możliwość poznania sympatycznych,a nawet nie boję się użyć tego słowa -Przyjaciół.Sławek zaszczycił Nas dopiero po 16.00.rozmowy....,a później z Maćkiem przypomnieliśmy sobie o nartach-fakt,że głupio było nartować,kiedy Sławek przyjechał typowo towarzysko.Ale został Nam tylko jeden zjazd-na maxa .Sławek pomimo swoich przycinek na forum,jest bardzo komunikatywny,sympatyczny,a dla mnie przyjacielski:rolleyes:Cieszy mnie,że oprócz wirtualnej rzeczywistoci,poznałem w realu na tym forum super ludzi i oddanych narciarzy,jak Michał,Piotr z Rodzinką,Maciek i Sławek , dalej chcę poznać innych.

A dziś...zrezygnowałem z jazdy nocnej-nie mam siły .Jak Sławek nadmienił,wybrałem w końcu Kasprowy:)Pogoda w Zakopcu od rana wiosenno-letnia,chociaż rano było O na dole.Na parkingu w okolicach Ronda kilka samochodów,wyjazd do Kuźnic nie łatwy,z powodu braku chętnych,ale w przęciągu 20 min uzbierało się 5-6 osób,jedziemy z 3 zł/taxi/.zajeźdzamy pod stację,zero kolejki.W samochodzie dowiaduje się od małżeństwa,które było dzień wcześniej,że da się zjechać do Kuźnic:pNa dolnej stacji zero kolejki,kupuje bilet góra-dól.nie wierze,że da się zjechać/,Wchodzę bezpośrednio do kolejki,widoki cudne.W kolejce zauważyłem,że Pani w kasie powrotny wyznaczyła na 11.10/nie wierzy w moje możliwości/.Zajeżdzam na górę,niby -5st.C,a ja już się pocę:eek:Pierwszy zjazd i kicha,jadę na jednej narcie i bucie,puściło wiązanie.Dobrze,że narta oddaliła się tylko 15m na ściance,zjechałem ześlizgując się i kłopot z ponownym wpięciem ,ale udało się i niespokojnie ku dołowi,na płaskim odcinku ponowne wypięcie i zapięcie,później ok.Rano,a nawet do godz.12 super warunki,twardo,ale bez lodu.Bez kolejki do krzesła,a tylko Gąsienicowa była czynna.po 12 trochę ludzi przybyło,Trasa powoli zaczęła ulegać zniszczeniu,na początku dól,gdzie jest wąsko,a później od 13.00...Wymęczyłem do 15,30,czułem,że mam coraz mniej sił,ale kusił mnie ten powrót na nartach do Kużnic.Decyduję się,jadę-góra w kotle Goryczkowej nawet fajnie,są przetarcia ale też jest kawal śniegu,po drodze mijam ski-tourowców,pytam co dalej-Oni spoko,ale ostrożnie,mieli rację,ale nie dla narciarzy zjazdowych,końcówka przy krześle masakra,szerokość zjazdu miejscami tylko 1 m.ale jak się okazało to była faktycznie bajka,jazda się zaczęła od stacji dolnej Goryczkowej narostradą,tam to był slalom pomiędzy kamieniami,a szyszkami w czymś ,co okresowo przypominało śnieg.Ale dotarłem prawie do Kużnic,no może z 100 m trzeba już narty nieść.Ogólnie warunki super,fajna pogoda...ale kurcze drogo,nie rozumię,jak można korzystać z osodka narciarskiego bez dostępu-czyli osobno trzeba kupić wjazd,zjazd-a jak nie kupię,to co...To tak jakby w Austrii na lodowcach kasowali osobno gondole i orczyki na lodowcach,raz tylko zrobiłem się w ....,na Kaunertal,jak kupiłem tylko wjazd na gletscherstrasse,nie kupując skipassu,a później się okazało,że nie można kupić karnetu na górze/dzień stracony,a byłem wtedy na Pitztal.,za rok już byłem bystrzejszy.A tutaj w dalszym ciągu ...A dziś byłem świadkiem niemiłego zdarzenia,snowbordzista podchodzi do punktu serwisowego i pyta ,czy może pożyczyć śrubokret,a Pan mówi,że nie ma śrubokrętu,a jak ma problem,to niech zadzwoni do Prezesa.Chłopak kulturalnie,odpowiedział,że to dziwne ,bo nawet w takim "skansenie"jak Szczyrk mają zaplecze dla narciarzy i deskarzy,na co Pan zrobił się wulgarny....Jeśli to ma być topowy ośrodek wysokogórski Polski,to chyba za mało,ja mogę się pogodzić z ceną,ale obsługa jset tu w dalszym ciągu na poziomie.....Nawet w Rusin-ski jest zaplecze techniczne dla narciarzy,to czemu w takim ośrodku jak Kasprowy,nie może być.Niby nic,ale jednak zniechęca .Do Austrii-nawet najbiedniejszego ośrodka,to Kasprowemu bardzo daleko. Nie wspominam już o Panach z Straży PT z lornetkami .

  • Like 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet w Rusin-ski jest zaplecze techniczne dla narciarzy

Nie ma co pisać "nawet" - moim skromnym zdaniem, kultura ludzi w tym ośrodku i przygotowanie do przyjęcia KLIENTA a nie CYTRYNY jest tam na najwyższym poziomie.

Dla mnie było już szokiem, że Pani w knajpie zbierając talerze pytała "czy można" i mówiła "dziękuję".

Codo zaplecza - oprócz wiszących śrubokrętów w wypożyczalni pomogli mi tam ZA DARMO Z UŚMIECHEM NA USTACH. Że to nie ich kasa, bo tylko tam pracują? I nie wzięli 10pln? Dlatego tam przyjadę jeszcze nie raz i wydam 10pln następnym razem.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co pisać "nawet" - moim skromnym zdaniem, kultura ludzi w tym ośrodku i przygotowanie do przyjęcia KLIENTA a nie CYTRYNY jest tam na najwyższym poziomie.

Dla mnie było już szokiem, że Pani w knajpie zbierając talerze pytała "czy można" i mówiła "dziękuję".

Codo zaplecza - oprócz wiszących śrubokrętów w wypożyczalni pomogli mi tam ZA DARMO Z UŚMIECHEM NA USTACH. Że to nie ich kasa, bo tylko tam pracują? I nie wzięli 10pln? Dlatego tam przyjadę jeszcze nie raz i wydam 10pln następnym razem.

Mysiauek masz rację:rolleyes:,jeśli chodzi o knajpę na kasprowym,to muszę przyznać,że poziom europejski,ale ceny wyzsze niż w Austrii.Chodzi o podejście pracowników PKL,patrzą na narciarzy,jak na przygłupów:eek:.W Mareyhofen w lipcu mieszkalem u Anglika,który pracował na Tuxie,i nie patrzył na mnie,jak na debila,który się nudzi,a On przez to musi za....ć:pRano zdawał mi relację meteo i się dziwił,że Polacy tak kochają narty;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja o Rusinie pisałem pozytywnie :)

Ja też:rolleyes:,bardzo fajna stacja narciarska:rolleyes:,chodzi o to,że te male stcje prezentują wyższy pozim,niż te które mają być topowe.Dziś jechałem krzeslem z Rosjanami,dogadaliśmy się ,że Oni przyjechali z okręgu kalingradzkiego,czyli prawie tyle kilosów co ja do przejechania;),pytam "Braci'co ich tu sprowadza-odpowiedź="bliskość";)A czy byli w Alpach=Oni odpowiadają,że Nie:p,i dobrze,bo by tu nie zawitali:pSympatyczny kierowca "taxi"skarży się na małą ilość turystów w Zakopcu,sam w pensjonacie nie ma rezerwacji na święta,a czemu-bo Polacy wiedzą/jak to SB i Figio piszą/obierać.Zakopiec w dalszym ciągu jest kurortem cenowo europejskim,ale jakościowo na poziomie... już nie wiem:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze zapomniałeś dodać z kim się spotkałeś, wstydzisz się czy co

Sam na siebie jestem zły,ale po prostu zapomniałem o tej fotce. :o

Narobiłem zdjęć rano jak aura dopisywała,później czekałem aż przyjedziesz,żeby fotka była "pełna" ;) ,ale sobie zapomniałem... To jest dobry pretekst,żeby spotkać się ponownie w tym składzie! :cool:

Witam:)jak to Władza musi mieć kontakt i kontrolę nad Userem,telefon Sławka zastał mnie w czasie przebierania butów na Rondzie-mówię,jest słońce i mało ludzi na parkingu,zadzwonię na górze:p.Ale pomijając dzisiejszy dzień,wczorajszy był najlepszym podczas mojego pobytu w Zakopcu;).Od rana śmigaliśmy w rewelacyjnych warunkach z Johnym,pogadaszku na krześle,które faktycznie dla Maćka wydawało się małe ,a później dodarł Sławek.Na wstępie dostał opiernicz,że bez nart Ale faktycznie wszystko się pokręciło przez te przestawienie godzin,że najpierw z Maćkiem daliśmy ciała-przekraczając czas,a później wybierając się na kolejną jazdę.Znaliśmy się tylko z netu,a w realu czuliśmy się starymi znajomymi ,rozmowy o narciarstwie i naszych problemach życiowych,trochę plotkowania o forum.Jestem pod wielkim wrażeniem,że to forum to nie tylko pisanie...ale możliwość poznania sympatycznych,a nawet nie boję się użyć tego słowa -Przyjaciół.Sławek zaszczycił Nas dopiero po 16.00.rozmowy....,a później z Maćkiem przypomnieliśmy sobie o nartach-fakt,że głupio było nartować,kiedy Sławek przyjechał typowo towarzysko.Ale został Nam tylko jeden zjazd-na maxa .Sławek pomimo swoich przycinek na forum,jest bardzo komunikatywny,sympatyczny,a dla mnie przyjacielski.Cieszy mnie,że oprócz wirtualnej rzeczywistoci,poznałem w realu na tym forum super ludzi i oddanych narciarzy,jak Michał,Piotr z Rodzinką,Maciek i Sławek , dalej chcę poznać innych.

A dziś...zrezygnowałem z jazdy nocnej-nie mam siły .Jak Sławek nadmienił,wybrałem w końcu Kasprowy.Pogoda w Zakopcu od rana wiosenno-letnia,chociaż rano było O na dole.Na parkingu w okolicach Ronda kilka samochodów,wyjazd do Kuźnic nie łatwy,z powodu braku chętnych,ale w przęciągu 20 min uzbierało się 5-6 osób,jedziemy z 3 zł/taxi/.zajeźdzamy pod stację,zero kolejki.W samochodzie dowiaduje się od małżeństwa,które było dzień wcześniej,że da się zjechać do Kuźnic:pNa dolnej stacji zero kolejki,kupuje bilet góra-dól.nie wierze,że da się zjechać/,Wchodzę bezpośrednio do kolejki,widoki cudne.W kolejce zauważyłem,że Pani w kasie powrotny wyznaczyła na 11.10/nie wierzy w moje możliwości/.Zajeżdzam na górę,niby -5st.C,a ja już się pocę.Pierwszy zjazd i kicha,jadę na jednej narcie i bucie,puściło wiązanie.Dobrze,że narta oddaliła się tylko 15m na ściance,zjechałem ześlizgując się i kłopot z ponownym wpięciem ,ale udało się i niespokojnie ku dołowi,na płaskim odcinku ponowne wypięcie i zapięcie,później ok.Rano,a nawet do godz.12 super warunki,twardo,ale bez lodu.Bez kolejki do krzesła,a tylko Gąsienicowa była czynna.po 12 trochę ludzi przybyło,Trasa powoli zaczęła ulegać zniszczeniu,na początku dól,gdzie jest wąsko,a później od 13.00...Wymęczyłem do 15,30,czułem,że mam coraz mniej sił,ale kusił mnie ten powrót na nartach do Kużnic.Decyduję się,jadę-góra w kotle Goryczkowej nawet fajnie,są przetarcia ale też jest kawal śniegu,po drodze mijam ski-tourowców,pytam co dalej-Oni spoko,ale ostrożnie,mieli rację,ale nie dla narciarzy zjazdowych,końcówka przy krześle masakra,szerokość zjazdu miejscami tylko 1 m.ale jak się okazało to była faktycznie bajka,jazda się zaczęła od stacji dolnej Goryczkowej narostradą,tam to był slalom pomiędzy kamieniami,a szyszkami w czymś ,co okresowo przypominało śnieg.Ale dotarłem prawie do Kużnic,no może z 100 m trzeba już narty nieść.Ogólnie warunki super,fajna pogoda...ale kurcze drogo,nie rozumię,jak można korzystać z osodka narciarskiego bez dostępu-czyli osobno trzeba kupić wjazd,zjazd-a jak nie kupię,to co...To tak jakby w Austrii na lodowcach kasowali osobno gondole i orczyki na lodowcach,raz tylko zrobiłem się w ....,na Kaunertal,jak kupiłem tylko wjazd na gletscherstrasse,nie kupując skipassu,a później się okazało,że nie można kupić karnetu na górze/dzień stracony,a byłem wtedy na Pitztal.,za rok już byłem bystrzejszy.A tutaj w dalszym ciągu ...A dziś byłem świadkiem niemiłego zdarzenia,snowbordzista podchodzi do punktu serwisowego i pyta ,czy może pożyczyć śrubokret,a Pan mówi,że nie ma śrubokrętu,a jak ma problem,to niech zadzwoni do Prezesa.Chłopak kulturalnie,odpowiedział,że to dziwne ,bo nawet w takim "skansenie"jak Szczyrk mają zaplecze dla narciarzy i deskarzy,na co Pan zrobił się wulgarny....Jeśli to ma być topowy ośrodek wysokogórski Polski,to chyba za mało,ja mogę się pogodzić z ceną,ale obsługa jset tu w dalszym ciągu na poziomie.....Nawet w Rusin-ski jest zaplecze techniczne dla narciarzy,to czemu w takim ośrodku jak Kasprowy,nie może być.Niby nic,ale jednak zniechęca .Do Austrii-nawet najbiedniejszego ośrodka,to Kasprowemu bardzo daleko. Nie wspominam już o Panach z Straży PT z lornetkami .

Fajnie to opisałeś! ;) Zarówno Kasprowy i podejście do narciarzy tam,jak i Nasze spotkania - nie widzieliśmy się wcześniej w realu,ale przyjaźń to określenie jak najbardziej trafne!Te wnioski nie tylko po tym spotkaniu,ale i każdym wcześniejszym! :cool:

PS.Oni tam tylko przewidują czas pobytu na Kasprowym,ale jak nie ma kolejek do zjazdu,wejdziesz bez problemu do wagonika. :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Halny zatrzymał kolejkę. Podmuchy przekraczają 100 km na godz.

W nocy w Tatrach i Zakopanem zaczął wiać silny wiatr halny.

- W tej chwili prędkość wiatru w porywach dochodzi do 108 km na godz; wiatr wieje z kierunków południowych i poł.-zach. Temperatura wynosi teraz stopień mrozu - mówił nam o godz. 10 dyżurny ze Stacji Meteo na Kasprowym Wierchu.

Halny zatrzymał kolejkę i wyciągi na Kasprowym Wierchu. Wysoko w górach wciąż panuje zima, pokrywa śniegu dochodzi do metra. Obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.

W stacji meteo TPN przy Rondzie Jana Pawła II o godz. 10 także zanotowano bardzo silny, przekraczający 100 km na godz; podmuch halnego.

http://www.tygodnikpodhalanski.pl/www/index.php?mod=news&strona=1&kat=&id=&typ=&id=8255

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Sympatyczny kierowca "taxi"skarży się na małą ilość turystów w Zakopcu,sam w pensjonacie nie ma rezerwacji na święta,a czemu-bo Polacy wiedzą/jak to SB i Figio piszą/obierać.Zakopiec w dalszym ciągu jest kurortem cenowo europejskim,ale jakościowo na poziomie... już nie wiem:p

Ciekawe,to jeszcze nie wpadli na to,czemu turyści omijają Zakopane szerokim łukiem? :P Bo co z narciarskiego punktu widzenia może nam zaoferować?Właściwie to tylko jedyną,ale bardzo drogą,stację o charakterze alpejskim - Kasprowy,kultowy(jak sądzę) Nosal,Szymoszkowa i Harenda.Trochę mało... Do tego ceny w restauracjach i nie tylko powalają :eek: ;nawet nie można nigdzie zaparkować samochodu,żeby za to słono nie zapłacić! :mad:

Mimo,że można bez trudu znaleźć tani nocleg,to jakoś nie mam ochoty spędzić tam choć weekendu,nie stać mnie!!! :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe,to jeszcze nie wpadli na to,czemu turyści omijają Zakopane szerokim łukiem? :P Bo co z narciarskiego punktu widzenia może nam zaoferować?Właściwie to tylko jedyną,ale bardzo drogą,stację o charakterze alpejskim - Kasprowy,kultowy(jak sądzę) Nosal,Szymoszkowa i Harenda.Trochę mało... Do tego ceny w restauracjach i nie tylko powalają :eek: ;nawet nie można nigdzie zaparkować samochodu,żeby za to słono nie zapłacić! :mad:

Mimo,że można bez trudu znaleźć tani nocleg,to jakoś nie mam ochoty spędzić tam choć weekendu,nie stać mnie!!! :P

Degradacja zakopanego zaczęła się kilka lat temu i będzie się pogłębiać. Wydawało im się że zamiat nas polaków mogą sprzedać te chińskie gadżety, drogie obiadki itd bogatym ruskom którzy ich odwiedzali razem z polakami, jednak coraz częściej w zakopcu słyszy się ruski niż polski. Nie chodzi mi tutaj o to ze jest dużo więcej rosjan, tylko o to że polaków jest mniej. Ludzie wolą spac w białce, bukowinie, kluszkowcach, czy szczawnicy tam jest taniej i milej. Bez małomiasteczkowego zgiełku...

Z mojego punktu widzenia ostatni raz "na noglegach" w zakopcu byłem chyba 6 lat temu, teraz wybieram okolice, pieniny albo słowków i nie jest mi z tym źle, wręcz przeciwnie jestem zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wichura na Słowacji. Synoptycy ostrzegają przed porywami wiatru, których prędkość dochodzi do 90 kilometrów na godzinę. Niebezpiecznie jest w górach, trudne warunki jazdy panują na słowackich drogach.

Silna wichura unieruchomiła kolejki górskie i wyciągi w Tatrach Wysokich, na Spiszu i Oravie. Stanęła kolejka linowa na Lomnicę, nie kursuje wyciąg krzesełkowy na Chopok w Niskich Tatrach. Stoją wyciągi w Jasnej w Małej Fatrze. Tatranska Horska Slużba ostrzega zwłaszcza zagranicznych turystów przed ryzykownymi wyprawami w góry. Pokrywa śniegu jest niezwiązana z podłożem, lawiny schodzą samoistnie.

Wichura trapi również kierowców na słowackich drogach. Między Nitrą a Zlatymi Moravcami wiatr spycha samochody z jezdni. Szczególną ostrożność powinni zachować kierowcy ciężarówek. Na wielu drogach leżą połamane konary drzew.

REKLAMA

Wieje również w stolicy kraju, Bratysławie. Na ulicach leżą billboardy i dachówki.

Wiatr ucichnie jutro, ale zimny front przyniesie opady deszczu i ochłodzenie.

źródło onet.pl

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świeradów Gondola - warunki???

Sprawdzaliśmy jakie warunki są m.in. w Świeradowie i ...

Włosy mi się zjeżyły! :mad:

O to co jest napisane na stronie, a poniżej obraz z kamery

Środa 31.03.2010r.

temperatura stacja górna: 4°C

temperatura stacja dolna: 8°C

warunki narciarskie: trudne

widoczność: dobra

pokrywa śnieżna: ok. 40cm, miejscami występują przetarcia

snap_c1.jpg

snap_c1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stało się GAT PILSKO - KONIEC SEZONU poniżej notatka z gat:

Korbielów, dn 31.03.2010r.

Szanowni Państwo,

Podczas Świąt Wielkanocnych w dniach 3-5 kwietnia 2010 dla ruchu pieszego funkcjonować będzie KL "Szczawiny" w godz. 9:00 - 16:00

Z dniem 30.03. 2010 zakończyliśmy sezon narciarski 2009/10. Serdecznie dziękujemy i zapraszamy ponownie w przyszłym sezonie zimowym.

Niewykorzystane punkty na kartach ważne są do 30 kwietnia 2010r. Karty można zwracać w biurze Ośrodka Narciarskiego "PILSKO" w Korbielowie ul.J Sitki 8, od poniedziałku do piątku w godz. 8:00 - 15:00

Tak na marginesie to ciekawe ile stacji przetrwa te opady deszczu:/ Z tego co widze to optymistycznie na święta wygląda kasprowy i łomnicki szczyt tam teraz pada śnieg, chopok deszcz więc pewnie też popłynie.

Edytowane przez przemo_narciarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...