Jak ustalić DIN, czyli właściwie ustawić wiązania? | 2010.01.22 |
Temat regulacji wiązań narciarskich powraca na forach internetowych niczym grypa osłabiając nas niekiedy poradami, z których wynika, iż użycie siły jest najlepszą metodą zwiększającą efektywność ich działania.
Wykorzystując do diagnostyki wiązań maszyny Jetbond, czyli ultra precyzyjnej zrywarki symulującej i oceniającej ich pracę, zażegnaliśmy problem brutalnego traktowania sprzętu.
Jetbond posiada wbudowane w pamięć WINDOWS XP parametry, które umożliwiają ustawienie prawidłowej siły wypięcia zgodnie z normami ISO 11 088 oraz ISO 8061. Metoda ustalania siły wypięcia bazuje na tabeli określającej wagę narciarza lub tzw. "tibia" (szerokości główki kości piszczelowej).
Chcąc poznać prawidłową wartość w DIN potrzebną do właściwego ustawienia wiązań trzeba podać:
1. Wagę - narciarz z dużą nadwagą nie oszuka maszyny mówiąc że znakomicie jeździ. Wytrzymałość kości i wiązadeł jest zbliżona dla ludzi o podobnej budowie ciała , ale dodatkowe kilogramy zdecydowanie je osłabiają. 2. Wzrost 3. Wiek - kości z wiekiem niestety osłabiają się (osteoporoza, odwapnienie, mniejsza odporność na złamania etc.) 4. Długość podeszwy buta w milimetrach - im dłuższa stopa, tym większa dźwignia podczas upadku, mająca wpływ na możliwość uszkodzenia kości, stawów, czy wiązadeł. - Ocenę stylu jazdy w skali 1-3 z możliwością poszerzenia o -1 i +3
Po podaniu danych uzyskujemy wartość w DIN do ustawienia na skali wiązań.
I tutaj pojawiają się nieścisłości. Sprężyny w wiązaniach to tylko kawałki specjalnie hartowanego drutu, cięte na odpowiednią długość, odpowiadające za pracę szczęk wiązań w… internetowym skrócie.
Nierównomiernie zahartowane, czy wypracowane sprężyny nie zawsze trzymają wartość nastawu, ustaloną w skali DIN.
Możemy mieć problem, gdy nastaw ustalony na 7.5 w rzeczywistości wynosi np. dla przodów 8.0 i 7.0 a dla tyłów 5.5 i 6.0.
Te właśnie różnice w charakterystyce pracy poszczególnych elementów wiązań można ustalić tylko i wyłącznie za pomocą precyzyjnego urządzenia Jetbond.
W tym celu do maszyny wpina się nartę razem z butem. Za pomocą specjalnej, wysuwanej stopy, symulator dokładnie naśladuje pracę wiązań ustalając realną wartość nastawu dla szczęk przednich i tylnych obu nart.
Dane zapisywane są w komputerze urządzenia, a potencjalny pacjent oddziału ortopedycznego, otrzymuję wydruk, z zapisem faktycznych ustawień swoich wiązań wraz ze stosownym certyfikatem oraz naklejkę - badanie ważne na rok, podobnie jak po wizycie samochodu w stacji diagnostycznej.
Celem zapewnienia 100-procentowej dokładności pomiarów, każda maszyna musi być co roku kalibrowana specjalnymi urządzeniami diagnostycznymi i otrzymać stosowny certyfikat.
| powrót
Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
|
Sprzęt narciarski 23/24
Porady
|