Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ranking

  1. dareklewandowski

    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      3 481


  2. krzysie

    krzysie

    Użytkownik forum


    • Punkty

      9

    • Liczba zawartości

      122


  3. marcinn

    marcinn

    VIP


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      4 729


  4. Aressi

    Aressi

    Użytkownik forum


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      975


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 09.03.2012 uwzględniając wszystkie działy

  1. poranna kawka, odpalam kompa, wchodzę na stronę czarnagora, klikam w kamerki, pogoda idealna - słońce, lekki (-5*C) mrozik, mnóstwo śniegu, na stokach pusto i po dwóch godzinach jestem na Czarnej Górze, grzechem było by nie pojechać: , , , , po nartach basen w Stroniu Sląskim, ale jutro ma być równie pięknie, decyzja: choć do domu tylko 115 km, nocleg w Stroniu, na Czarną tylko 6 km, bliżej niż do domudobrze, że pojutrze pogoda ma być gorsza - żona dostanie kwiaty - 8 marca Dzień Kobiet
    6 punktów
  2. wink:Dziś wypad na Kotlinkę w Szwajcarii:sorrow:Kaszubskiej:biggrin:.Melduje się na stoku,ogrom ludzi i parking zaj....:biggrin: Stok wyglada super,wyratrakowany i .....Nie da się jechać,śnieg tak hamujący,że już dawno czegoś takiego nie doświadczyłem:redface:Chyba nie było już mrozu w nocy. Jazda prypominała szukanie siły odśrodkowej,jak żeglarz wiatru:wink:A szkoda bo bardzo lubię ten stok-jest jednostajnie nachylony i nadaje się do ćwiczenia krótkiego skrętu cietego.A tu kicha:mad::Pare zjazdów i rzucam się na stok Wieżycy,ludzi już więcej,a warunki podobne.Stok miejscami bardziej stromy,dlatego udało się oddać kilka skrętów,Narciarze latali do serwisu z dechami na smarowanie,ale to ... dało.Jak zaczęło wiać w twarz już zupełnie się stało,a przy mojej fizjonomii-leć Adam..leć:biggrin:..i poleciałem do domu:biggrin:Miało być fajnie,a wyszło na dzień spędzony na świeżym powietrzu,pogoda dopisała-słoneczko i 8 st.c na stoku.To chyba bliżej końca...:sorrow:
    4 punkty
  3. na zewnątrz + 40*C, wilgotność tak duża, że ciężko oddychać, jedziemy do galerii handlowej, a tam w środku przyjemny chłodek, klimatyzacja i stok narciarski (wiedzieliśmy o tym jeszcze przed wyjazdem - żona śmiała się ze mnie, że zabieram czapkę i rękawiczki do Emiratów)najpierw dobór sprzętu kombinezon, skarpety (nowe i na własność), buty, narty, kije w cenie karnetu, a w środku: czteroosobowa kanapa ze stacją pośrednią, wjazd na górę i jeździmy: teraz wiemy czemu tyle płacimy za benzynę
    3 punkty
  4. W ubiegły weekend w Kvitfjell po raz ostatni na starcie zawodów PŚ stanął Patrik Jaerbyn, zdecydowanie najstarszy uczestnik tego cyklu. W kwietniu Szwed ukończy 43 lata i stwierdził, że to już czas pożegnać się z czynny uprawianiem sportu. Zapamiętany zostanie przede wszystkim jako stary człowiek, który mógł (jeździć szybko na nartach), ale zawodnikiem był też całkiem niezłym, nigdy nie udało mu się wygrać zawodów PŚ, ale stawał trzykrotnie na podium. Przede wszystkim zdobył jednak dwa medale MŚ, w 1996 roku srebro w super-g w Sierra Nevada i w 2007 roku w Aare brąz w zjeździe. Jako, że karierę kończy też Cuche zastanawiam się kto będzie najstarszym zawodnikiem w przyszłym roku i wychodzi na to, że jeżeli nie zakończy też kariery będzie to Truls Ove Karlsen rocznik 1975.
    2 punkty
  5. Jaka tam wiosna ,chłopaki wpadnijcie w Beskidy to jeszcze z 3 tyg.pośmigamy na miętko :angel:
    2 punkty
  6. :eek: :eek: Nie pisz ile ona ma lat, bo jest tu taki jeden szpieg co zaraz zrobi z niej zabytek i nici z nowej będzie!!!
    2 punkty
  7. Cześć To najstarszy film z Kacperionem jaki mam. Miał wtedy pięc lat i 10 miesięcy i to był jego czwarty sezon. Zwrócić warto uwage na to co jeste moim zdaniem bardzo ważne a często zupełnie pomijane przy nauce dzieci a o czym była mowa powyżej (post Mihumora). Chodzi o wykoształcenie samodzielności zachowań na stoku. Bardzo często uczący (zwłaszcza uczący rodzice) koncentruja sie na samej jeździe nie przywiązując wagi do najprostrzych stokowych zachowań o taktyce jazdy nie mówiąc. Dziecko powinno umiec sobie samo zapiąć buty narty, wiedzieć jak prawiodłowo trzymac kije, jak zalozyc paski. Sprzet nosi się samemu i dba o niego zawsze i wszędzie. Umiejętnośc samodzielnego wstawania, wpniania nart, doboru techniki zjazdu do stoku i warunków, kontrola prędkości itd. Widac na filmie równiez jakim mitem jest fakt, że dłuższa narta może byc dla dziecka utrudnieniem czegokolwiek. Tu Kacperion ma narte 110 cm przy wzroście około 120 cm myslę i widac jak bezsesowny to jest dobór. Widac gołym okiem, że narta jest za krótka i (przede wszystkim) za lekka. Przez to jazda jest nerwowa i szarpana. Po zamianie w następnym sezonie na normalna narte 140 cm jazda natychmiast sie uspokoiła. Kolejny film z zeszłego roku: Kacperion jedzie jako pierwszy. Widać z jednej strony większą pewność i uporządkowanie w jeździe a z drugiej błędy, na które trzeba było zwracac uwagę wcześniej a teraz trzeba z nimi walczyć. A więc odchylenie, związane z tym zbyt niskie prowadzenie rąk. A frame. Niedokładny balans i zbyt częste przechodznie na wewnętrzna narte. Przy eliminacji tego typu błedów i uporządkowaniu jazdy znakomite efekty daje jazda zadaniowa lub na bramkach: Oczywiście i tu widac błędy ale jazda wygląda znacznie lepiej i pewniej. W poprzednim filmie jako druga jedzie Amelka - wtedy 6 latka. Widać jak wielkim błędem było nie dośc szybkie odzwyczajenie jej od stosowania techniki kątowej - a to juz piaty sezon jazdy. Podpieranie wewnętrzną weszło jej w krew i stosowała je w każdej sytuacji od hamowania pod wyciagiem do kontroli prędkości na stromej twardej trasie gdzie w oczywisty sposób nie mogło to zdać egzaminu. Znowu pokutuje tu za krótka narta. W tym sezonie kupilismy jej narty do wzrostu i techniki katowe zniknęły z jazdy w ciągu dwudziestu minut. Z założenia jeździmy a nie ćwiczymy. Jeździmy w sposób urozmaicony i wszędzie gdzie sie da bo to rozwija. Widac jednak, ze na pewne błędy nalezy zwrócic uwage dostatecznie wczesnie aby później nie trzeba było walczyć z ich eliminacją. Widac równiez jak samym rozsądnym doborem sprzetu mozna sterować rozwojem narciarza - to dotyczy nie tylko dzieci choć tu łatwiej bo nie mają zaszczepionego idiotycznego strachu przed dłuższą nartą. A więc nie powtarzajcie moich błędów. Serdecznie pozdrawiam
    2 punkty
  8. Wszystkiej najlepszego drogie Panie!!! Oby wszystko układało się zarówno w życiu jak i planach narciarskich!!! Pozdrawiam!!! :smile:
    2 punkty
  9. Dla Wszystkich Pań,pięknych Naszych Userek -WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!: Dzięki,że tutaj jesteście razem z Nami:tongue:
    2 punkty
  10. Wszystkiego najlepszego dla naszych forumowych narciarek :smile:
    2 punkty
  11. Z okazji Dnia Kobiet Dużo szczęścia, pomyślności, dla Wszystkich Naszych Pań .
    2 punkty
  12. Wszystkim naszym forumowym Kobietom życzę samych pogodnych i radosnych dni. Tych na śniegu i nie tylko na śniegu. :biggrin:
    2 punkty
  13. C.D.Trasa miejscami wyglądała tak. Dało się więc jeździć.I nieco szersza perspektywa. Ze szczytu wyglądało to tak. Pojawiają się inni nieliczni narciarze. Niektórzy z nich z trudnością próbują utrzymać równowagę. Inni wyraźnie preferują tzw zjazd na krechę. Pojawiają się jeansy na stoku. Nie mam nic przeciw jeansom ale jako strój narciarski ......? :eek: Choć jak przeanalizowałem ilość narciarzy na stoku i zestawiłem to z ilością tych w jeansach to wyszło, że 30 % jeździło w jeansach! Wyszło na to, że to dość popularny ubiór! :eek:Pojawia się instruktor z trójką kursantów. Nie są zbyt doświadczeni. Instruktor cierpliwy. Miękkim, ciepłym głosem objaśnia tajniki narciarstwa. Kursanci są przyczyną dwóch czy trzech kraks na stoku z innymi narciarzami. :eek: Trzeba uważać!A ja tymczasem wykupuję kolejny karnet. Dobrze jest! Przerw nie robię. Wjazd wyciągiem - 2 minuty. Zjazd - około 30 sek (!). :frown:: To jest dopiero nizinne narciarstwo!Dla narciarzy szukających miejsca do odpoczynku przygotowano taka oto infrastrukturę. Oprócz miejsca gdzie można coś przekąsić mieści się tam również siedziba szkółki narciarskiej i wypożyczalnia sprzętu.C.D. N.
    2 punkty
  14. Darek jest prawie weteranem : ,może razem wpadniecie :smile:
    1 punkt
  15. 1 punkt
  16. Śnieg do jutra wytrzyma,ale może padać deszcz:eek:Jutro będzie jeszcze śnnieg,a po jutrze już może być ....:Ja już raczej na Kaszubach zakończylem jazdę,ale piszę "raczej',w tamtym roku pojechałem pod koniec marca-pasek białego,super warunki/temp.18 st.C/,a na trasie firn,a ja sam-kupiłem 10 zjazdów,a zrobilem 40/za free/.Tam te wiatry decydują o stoku,jutro może być lepiej niż dziś.Ja wczoraj nie przypuszczałem,że tak będzie-przecież było twardo i bryły lodu na stoku. Ja mogę dopiero w wtorek się wybrać,ale czy będzie ......:wink:
    1 punkt
  17. Najgorsze,że nie będzie mrozu w nocy:mad::Aressi jedź jutro,nie czekaj do niedzieli:wink:
    1 punkt
  18. 1 punkt
  19. :biggrin: Nie martw się,to krzesło pozostanie jako opcja dodatkowa.Poniżej postawią nowy orczyk... :wink: :stupid:
    1 punkt
  20. Powiem szczerze że chyba żadne z powyższych co wymieniłeś. Jeśli testowałeś narty typu race to ja bym przy takowych został i szukał czegoś fajnego używanego w tym przedziale cenowym ale właśnie nart z grupy race. Ale niech wypowiedzą się też inni w tej kwestii, broń boże nie sugeruj się jedną opinią. Po za tym jeśli jeździłeś na tylu modelach nart to powinieneś pamiętać które Ci najbardziej "leżały" i w takie celować mniej więcej. Ale tak jak napisałem niech wypowiedzą się też inni.
    1 punkt
  21. Dziekuję bardzo za życzonka i pamięć
    1 punkt
  22. A ja będę bardzo kontrowersyjny. Mówicie o tzw. ochronie przyrody. A co by było jakby kiedyś chroniono dinozaury? Myślę że najważniejszy jest człowiek i jemu ziemia powinna słuzyć. Jest taki np. Świętokrzyski Park Narodowy a w nim Puszcza Jodłowa. Tylko że w Puszczy Jodłowej prawie nie ma juz jodeł. Jest dyrekcja parku, są etaty, są wjazdówki, sa upowaznienia, jest władza, jest rządzenie. Są osoby ważne, etety do obsadzenia,i tak to sobie trwa choć praktycznie nie ma powodu aby trwało. Podobnie z Tatrami. Na szlakach tłumy, Tatry zadeptane, zaśmiecone, pełne hałasu. Dlaczego nie budować tam ośrodka narciarskiego? Zawsze znajdzie się ktoś, kto wprowadza jakieś ograniczenia bo naruszony może być jego interes. A co z interesem tysięcy narciarzy? Czyzby oni byli gorsi? Im się nie należy korzystanie ze środowiska naturalnego jakim są góry? Czyzby korzystać mogli jedynie ci którzy pobieraja za to wynagrodzenie lub łażą tam na piechotę?
    1 punkt
  23. :wink:Z okazji Dnia Kobiet:biggrin:Oj to były czasy.....
    1 punkt
  24. To ja potwierdzam,że na północy da się jeszcze jeździć.W dniu dzisiejszym również odwiedziłem stoczek na Wiezycy,ale popołudniu po pracy.Śnieg twardy,techniczny,miejscami bryłki lodu na trasie.W nocy stok jest jeszcze naśnieżany!.Ludzi mało,wieczorkiem zrobiło się więcej.Znowu doceniłem kunszt Sławka w ostrzeniu nart:rolleyes:: Jutro sprawdzę warunki na Kotlince,dziś tylko się przyjżałem,pusty stok i wydawał się być bez tych bryłek lodu:tongue:Beskidy to nie są,ale trzeba korzystać z ostatnich chwil zimy:wink:
    1 punkt
  25. C.D.I tu ratrak w każdej chwili gotowy do użycia. Widok na "dolną stację" Wieżyca Kotlinka. A ja cały czas w ruchu. Powoli robi się ciemno. To już 4 karnet. Ale chyba ostatni. 40 zjazdów powinno wystarczyć. Kotlinka to podobno najdłuższy stok w Wieżycy. Jeśli wierzyć oficjalnym danym to ma 320 metrów długości. Więc zrobię dziś około 13 km. Jak na taki stok to chyba całkiem nieźle.Temperatura utrzymuje się na poziomie około -4 więc nie ma mowy o rozmiękaniu stoku. Tu i ówdzie pojawiają się niewielkie zlodowacenia ale ogólnie stok się nieźle trzyma.Słońce już zaszło i włączono sztuczne oświetlenie. Pojawia się coraz więcej narciarzy. To pewnie ci, którzy po pracy dojechali z okolic Trójmiasta. Stok jest czynny do godziny 22 więc jeszcze trochę pojeżdżą. A ja powoli kończę. 40 zjazdów za mną. A przede mną jeszcze 110 km do domu. W sumie myślę, że to dość udany wypad. Oczywiście zważywszy na okoliczności. W końcu jesteśmy 50 km od morza! No i niestety być może jest to mój ostatni wypad narciarski w tym sezonie. :frown:: Wiosna za pasem. Chociaż ...... kto wie? Może coś się jeszcze wydarzy. :wink:Pozdrawiam z Pomorza.
    1 punkt
  26. C.d.Profesjonalny sprzęt czeka w pogotowiu gotowy na każde wezwanie. Ale czy będzie jeszcze w tym roku potrzebny??? "Dolna stacja" Wieżyca Koszałkowo. Widok na prawą stronę stoku. Po krótkim rekonesansie ruszam nieco dalej - na stok Wieżyca Kotlinka. To mój dzisiejszy cel! :proud: Słoneczko jeszcze nieźle operuje ale w kotlince jest go wyraźnie mniej. Daje to dość specyficzny mikroklimat. Dookoła temperatura około -1, a w kotlince -3 :smile:Powoduje to, że trasa jest dość twarda i zmrożona. Stok niby wyratrakowany ale do prawdziwego alpejskiego kunsztu - jak się pewnie wszyscy domyślacie - jeszcze sporo brakuje. :redface: Zdarzają się zdrowe kalafiory zwłaszcza na obrzeżach trasy. Nic to. Zakupuję karnet. Na początek 10 wjazdów. Jeden wjazd - 1,5 zł. Drogo, zważywszy co się za to dostaje. Jest jeszcze karnet godzinowy. Od godziny 15 do 22 - 60 zł. Brać taki? Zobaczymy jak będzie. Ruszam na górę. Na górze krótka rozgrzewka. Na stoku oprócz mnie jeszcze dwóch narciarzy. Dziwnie na mnie patrzą. : Ruszam. Jak mówiłem - twardo. Krawędzie czasami puszczają. Ech ..... Po raz kolejny jest okazja żeby docenić zalety dobrego i regularnego serwisu. Obiecuję moim deseczkom wizytę w SPA. Przed następnym wypadem na narty na 100%! Ale nie jest źle. I ja i moje dechy dajemy spokojnie radę. Kolejny raz dociskam krawędzie. Jednak wycinają te swoje carvingowe łuki! Z każdym następnym zjazdem jest coraz lepiej. :laughing:C.D.N.
    1 punkt
  27. Pomorze - narty w marcu :happy:Zamiast narzekać jak to daleko mamy do prawdziwych terenów narciarskich :frown:: postanowiłem wykorzystać to co dała nam Matka Natura i skorzystać z prawdopodobnie jednej z ostatnich okazji do pojeżdżenia na nartach tu na Pomorzu. Prognoza pogody napawała umiarkowanym optymizmem z przewidywanymi temperaturami w okolicach od -4 do +1 stopni Celsjusza, bezchmurnym niebem i świecącym słońcem. :happy: Podglądanie kamerek na stokach też zrobiło pozytywne wrażenie - armatki pracowały pełna parą, a Stefek na ratraku zwijał się jak w ukropie. :applause: Zapadła decyzja - natychmiast po pracy wyruszam! Przezornie dzień wcześniej poczyniłem stosowne przygotowania. A więc w drogę!Dzień był rzeczywiście piękny - słoneczko operowało w iście wiosennym wydaniu. :laughing: Śniegu wokół ani grama! : Ale nic to bo wiem, że całkiem niedaleko tętni życiem malutka enklawa narciarska.Droga praktycznie niczym się nie różniła od wypadów w Alpy! Autostrada równa jak stół prowadzi nas do celu! Do miejsca przeznaczenia mam około 110 km więc jazda samochodem zajmuje mi około 1,5 godziny.Gdyby jednak ktoś miał ochotę porzucić cztery kółka i przybyć tu na swoim rumaku, dobrze wiedzieć, że nasz czworonożny przyjaciel też mógłby znaleźć tu coś dla siebie. :wink: Jestem na miejscu. W samym sercu Kaszub. Witome!I kolejne skojarzenie z Południowym Tyrolem. Wielokrotnie widywałem, zwłaszcza w rejonie Val Gardeny, nazwy miejscowości pisane w dwóch, a nawet w trzech językach (ladyński!) Czy będą jeszcze jakieś podobieństwa? :Dojeżdżam pod stok Koszałkowo. Nie jest on dziś moim celem ale przystaję na chwilę żeby rzucić okiem.Wygląda to tak. I jeszcze nieco szersza perspektywa. C.d.n. :happy:
    1 punkt
  28. To się nazywa odświeżenie wątku :wink: Wiedziałam kiedy wpaść na forum po dłuższej przerwie :biggrin:
    1 punkt
  29. Przyłączam się do życzeń dla wszystkich Forumowych Pań :happy: Wszystkiego Dobrego!!!
    1 punkt
  30. Wszystkim przemiłym Paniom Narciarkom, a szczególnie naszym przesympatycznym Forumowiczkom życzę wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet. Obyście Drogie Panie, pośród swoich codziennych obowiązków, zawsze mogły znaleźć czas na pielęgnowanie i rozwijanie swoich pasji ze szczególnym uwzględnieniem pasji narciarstwa:angel:
    1 punkt
  31. I ja przyłączam się do życzeń dla wszystkich Dam-Narciarek:smile: Spełnienia wszystkich marzeń, związanych zarówno z nartami jak apresski:laughing:
    1 punkt
  32. Jakże bym mógł się nie dołączyć do życzeń dla NASZYCH WSPANIAŁYCH PAŃ NARCIAREK :laughing:
    1 punkt
  33. Drogie Narciarki - Wszystkiego Najlepszego również w tym sezonie jak i w kolejnych :smile:!
    1 punkt
  34. Zdruzgotany...???????? To jak ty jeździsz..? Kondychy nie masz czy jak..? Pomyśl, że kiedyś na Pilsko z buta się wchodziło żeby zeń zjechać... W życiu się w Szczyrku nie zglebiłem na orczyku a pamiętam czasy kiedy z Czyrnej na Halę jeździło się jak po morzu zamarzniętym w czasie wielkiego sztormu! Za to świetnie pamiętam skostniałe nogi i nie tylko po jeździe rzekomo grzaną kanapą w Livigno czy Tignes. Także nie gadaj takich rtzeczy bo śmiech bierze. A że się kapeluchy pchają wszędzie gdzie wejść się da to cóż... taki kraj. Powinno się jednak zrobić jakąś "kartę narciarza" z egzaminem praktycznym i teoretycznym a także wprowadzić ubezpieczenie na stoku... Sytuacja na polskich stokach pięknie odzwierciedla tę z polskich "dróg". Jak ulał pasuje procent idiotów do normalnych kierowców, stan dróg czy stoków itd...
    -1 punktów
  35. Mostostal skoro jesteś z Gdańska to zajmij się ochrona zabytkowych kutrów lub ratowaniem Stoczni gdańskiej a przestań mieszać po drugiej stronie polski. Na świecie są miłośnicy i fanatycy (nie mylić z fanem) przykro mi to stwierdzić niestety należysz do tych drugich dlatego proponowałem kontakt z klubem Gaja. Obracam się w gronie miłośników starych samochodów jak i pojazdów militarnych i fanatyków na szczecie bardzo rzadko w tym gronie się spotyka.
    -1 punktów
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...