Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ranking

  1. Szymonidius

    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      218


  2. marboru

    marboru

    VIP


    • Punkty

      7

    • Liczba zawartości

      7 177


  3. magelan

    magelan

    Użytkownik forum


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      1 143


  4. mihumor

    mihumor

    VIP


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      3 592


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 21.03.2012 uwzględniając wszystkie działy

  1. W ubiegłym tygodniu od czwartku do niedzieli miałem przyjemność pojeździć na nartach w Czeskich Karkonoszach i słowo „przyjemność” nie jest tu na wyrost (komu się nie chce czytać może przejść od razu do podsumowania). Po krótce było tak:Czwartek, 15.03.2012:4:45 wyjazd z Bytomia (tzn. zostałem zabrany po drodze przez moich towarzyszy z okolic Radomia. Jedziemy busem, jest nas w sumie 6 osób). Potem A4, przejście w Lubawce i ok. 8:30 jesteśmy pod gondolką w Jańskich Łaźniach. Decydujemy się na karnet całodniowy za 600 CZK. Najpierw jeździmy trasą nr 4 pod gondolą, warunki takie jakich się spodziewaliśmy, na początku w miarę równo, ale z czasem coraz bardziej grząsko i wyboiście, jednak śniegu całkiem sporo. Mimo, że w tym dniu nie było tak słonecznie jak w pozostałe, to i tak po pierwszym zjeździe zrzucamy trochę odzienia, bo temperatura robi swoje. Potem sprawdzamy inne trasy i na koniec wracamy pod gondolę.https://picasaweb.google.com/lh/photo/wf2qleKFO6gxOD8n_3byzNMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinkhttps://picasaweb.google.com/lh/photo/lgYgCX-GEPYoR9QzxnBuJdMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinkJeździmy do 14-tej z przerwą na posiłek i uzupełnienie płynów. Z Jańskich ruszamy w kierunku Vrchlabi do naszej kwatery. Mieszkamy w miejscowości Dolni Dvur (20 km od Szpindlerowgo Młyna). Zaprzyjaźniony z nami właściciel kwatery, w której się zatrzymujemy, w tym roku musiał wyjechać, ale żebyśmy nie musieli przekładać wyjazdu zostawił nam klucze do swojego domu. Koszty pobytu też są symboliczne dlatego od 4 lat co roku spędzamy u niego kilka dni. Wieczór, to gry i zabawy towarzyskie.:wink: Piątek, 16.03.2012:Rano wstajemy o 6-tej, bo chcemy być pierwsi pod kasami. Szybkie śniadanie i okazuje się, że mamy jeszcze sporo czasu, więc kładziemy się jeszcze na chwilkę. Do dzisiaj nie wiemy jak to się stało, że jesteśmy na parkingu przy Hromowce po 9-tej. Okazuje si,ę że wyciągi działają już od godziny ósmej i na parkingu nie ma już miejsc. Wjeżdżamy na pusty parking obok, dokładnie na tym samym placu, oddzielony tylko łańcuszkiem na słupkach. Dziwimy się trochę, że tam pełno, a tu pustki. Za chwilę znamy już wytłumaczenie. Tam jest za free, a tutaj pani chce 240 CZK. Płacimy i zostajemy. Jest już po 9-tej, słonecznie i bardzo ciepło. Kupujemy karnet 3 godzinny (480 CZK) i mamy zamiar jeździć bez przerwy. Po 13-tej i tak będzie wszystko rozjeżdżone. Mamy czas do 12:33. Startujemy 4 osobową kanapą C. Pierwszy zjazd trasą nr 1a,https://picasaweb.google.com/lh/photo/7PN0EYufG1L9FhQseIsY69MTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinkhttps://picasaweb.google.com/lh/photo/8RRaZaw374QKJeWHM20ZAdMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinka potem na czerwoną nr 3,https://picasaweb.google.com/lh/photo/ugf0j7vttladlWwNlDo-4NMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinktutaj przy czteroosobowej kanapie jest już sporo ludzi, więc udajemy się na trasę FIS nr 4, gdzie w zeszłym roku był Puchar Świata.https://picasaweb.google.com/lh/photo/R5Q2gZbBgWBU3Tu3cTqwL9MTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinkTrasa najbardziej wymagająca, ale za to ludzi najmniej. Można powiedzieć że nie ma kolejki. Trasa mimo wysokiej temperatury miejscami dosyć twarda.https://picasaweb.google.com/lh/photo/4wunEUoQpV6tK8cRLH4Vf9MTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinkhttps://picasaweb.google.com/lh/photo/3b6o6xKuwS4oiTtoqUmXQ9MTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinkhttps://picasaweb.google.com/lh/photo/Bsywj-fy9gDw7zxnPJr9BtMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinkNa trasie można spotkać trenujących zawodników. Przy okazji można podejrzeć ćwiczenia, które wykonują (np. klaskanie za plecami między skrętami, o którym już była mowa na forum) Przeważają narty z grupy race z przewagą marki Head, a duża część jeżdżących to chyba też byli zawodnicy. Może to obecność centrum testowego tej marki, a może Lindsey Vonn i inni dobrze jeżdżący zawodnicy na tych nartach w Pucharze Świata przyczynili się do tego, że akurat ten producent jest najbardziej widoczny.Potem objeżdżamy inne trasyhttps://picasaweb.google.com/lh/photo/37-1MznAOzHN2GGMcVoCZNMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinkhttps://picasaweb.google.com/lh/photo/L5jkzd32vwLTIT0nUs_LvNMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinki po 12-tej wracamy na czerwoną nr 1 bo mamy karnety czasowe i musimy zjechać pod nasz parking. Na dole jesteśmy 2 minuty przed upływem czasu więc wjeżdżamy jeszcze raz żeby przejechać się ponownie czerwoną 2 i tuż przed 13-tą kończymy jazdę. https://picasaweb.google.com/lh/photo/wBhV8GAZ61CY_QEksDRoK9MTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinkPogoda rozleniwia i dlatego jeszcze prawie przez godzinkę siedzimy przy dolnej stacji uzupełniając utracone płyny. Pakujemy się i jedziemy pod Medvedin odwiedzić tamtejszą knajpkę, gdzie spożywamy posiłek i ponownie uzupełniamy płyny, bo jest bardzo ciepło i pić się jednak chce.Przy parkingu na stojakach wystawionych jest sporo nart używanych, w całkiem przystępnych cenach. Obok dolnej stacji kanapy w namiocie Heada można nabyć narty po testach (np. tegoroczny Magnum był za 7000 CZK). Są też już wystawione modele na przyszły sezon. W tym roku wyjątkowo odpuściliśmy jazdę na Medvedin, bo w głosowaniu dwa razy wygrał Svety Petr i Hromovka.Ok. 15-tej wracamy do naszej kwatery i po odpoczynku postanawiamy wybrać się na wieczorne nartowanie na pobliski stok.https://picasaweb.google.com/lh/photo/UlD5jC2zIzDHylVSHMsfPdMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinkGórka co prawda nie duża, ale wyratrakowana i jak na panującą temperaturę, wygląda zachęcająco. Ludzi malutko, więc jeździmy na okrągło i nie żałujemy decyzji, bo trasa jest naprawdę dobrze przygotowana, jest dużo chłodniej i jeździ się bardzo przyjemnie. Wykorzystujemy całe 3 godziny, część z nas robi malutką przerwę na uzupełnienie... Kończymy równo o 21-tej. Po wyczerpującym dniu niektórzy mają jeszcze siły na grę w karty, ale ja padam i szybko zasypiam. Sobota, 17.03.2012:Już nie chcemy popełnić tego samego błędu i planujemy zameldować się przy kasach punkt 8:00. Plan realizujemy w 100 procentach i jesteśmy jednymi z pierwszych na parkingu, tak jak dzień wcześniej przy dolnej stacji Hromovki. Tym razem kupujemy karnet do 12-tej (450 CZK) i jeździmy 4 godziny z małą przerwą na uzupełnienie... Pogoda jak dzień wcześniej, a może nawet jeszcze cieplej. Pierwsze zjazdy pustą równiutką trasą nr 2 sprawiają, że mamy banany od ucha do ucha. https://picasaweb.google.com/lh/photo/gLThtHeSnsljqCzMtCiBi9MTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinkhttps://picasaweb.google.com/lh/photo/uCjoE0SD5xyYjriU42MnGtMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinkNiestety ludzi szybko przybywa i zaczyna się robić tłoczno, przejeżdżamy jak dzień wcześniej na FIS i tam jeździmy. Co prawda, na części trasy są zawody, ale i tak ludzi mniej niż na pozostałych łatwiejszych.https://picasaweb.google.com/lh/photo/2JNd9p3LoSPW_aodAccbW9MTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinkhttps://picasaweb.google.com/lh/photo/VfNNSPZ_knrkOLnuxqZgPtMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinktakKończymy parę minut po 12-tej i po krótkim uzupełniającym odpoczynku wracamy do naszej bazy. Wykorzystując piękną pogodę postanawiamy zażyć przed domem kąpieli słonecznych. Oczywiście cały czas musimy pilnować, żeby się nie odwodnić, bo słońce mocno przygrzewa. Jest prawie, jak na pikniku majowym. Z czasem przychodzą nam do głowy różne pomysły jak zagospodarować czas wolny i wykorzystać taką pogodę. Obok naszej kwatery, właściciel, który jeździ na snowoboardzie zrobił sobie małą skocznie no i ...https://picasaweb.google.com/lh/photo/Q0QnI5pBRRoH0w_tUNFfH9MTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinkhttps://picasaweb.google.com/lh/photo/BlzO1mMrz_BsLK7DdImvFtMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinkWieczorem wraca nasz zaprzyjaźniony gospodarz, i jak co roku utrwalamy naszą znajomość do późnych godzin nocnych. Niedziela, 18.03.2012:Rano pakujemy się i postanawiamy odwiedzić Herlikovice, które znajdują się po drodze do Spindlerowego Młyna. Jesteśmy tu pierwszy raz i od razu miłe zaskoczenie. Ludzi malutko, a trasy ciekawe i o zróżnicowanym stopniu trudności. https://picasaweb.google.com/lh/photo/sQE5sFS3mtl-z7ZSp3L00tMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinkhttps://picasaweb.google.com/lh/photo/aTcVcdslo9cifVr__opD0NMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinkhttps://picasaweb.google.com/lh/photo/AjrRwzBVZZNHHYDlh61uRtMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinkJest nawet ustawiony slalom z pomiarem czasu.https://picasaweb.google.com/lh/photo/LPqwqpMJBiE3ktaGAXUw-9MTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinkhttps://picasaweb.google.com/lh/photo/USyO7Eqcy8oVWDs5kdAritMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinkDodatkowo obowiązują już ceny posezonowe i za karnet na 4 godziny płacimy 370 CZK. Jednak tutaj pogoda jakby szybciej działa na niekorzyść panujących warunków na trasach. Mimo to, moje Xenony dobrze radzą sobie w tych warunkach. Zamieniamy się ze szwagrem nartami, ale i jego Metrony B5i równie dobrze, o ile nie lepiej, radzą sobie z grząskim śniegiem.https://picasaweb.google.com/lh/photo/ssvTQXLNWXf8CSwm3xWloNMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlinkKończymy o 12:30, pakujemy się do busa i ruszamy w drogę powrotną. W drodze powrotnej małe zakupy i posiłek. O nawodnienie dbamy już w czasie jazdy bo wszystkim się spieszy do domu. Przed 19-tą jestem w Bytomiu, reszta ma jeszcze trochę drogi przed sobą, ale ok 22:15 są na miejscu. Małe podsumowanie:Wyjazd jak najbardziej udany. Warunki, jak na tę porę roku i panujące temperatury naprawdę dobre, śniegu sporo, a na trasach nie spotkałem przetarć i ani jednego minerału. Mimo jazdy tylko do godzin południowych, nie mam niedosytu jeżdżenia. Duża ilość tras i ich różnorodność, dodatkowo wiosenna pogoda sprawiły, że były to bardzo miło spędzone 4 dni.P.S. Wkroce powinien pojawić sie filmik z naszego wyjazdu, tylko muszę go najpier ogarnąć.
    8 punktów
  2. Dzień Piąty - "Wielka Pętla" Od rana pełne Słońce. Startujemy w Corvarze - skąd, w stronę Pomarańczową, udaje się sporo ludzi. Stoki południowe pokryte kopcami, ale nie ma tragedii - daje się jechać. Co kilka zjazdów - fotki... Arabba: Z drogi na Arabbę, widok w stronę Corvary - stamtąd zaczęliśmy nasz piąty dzień pobytu we Włoszech: Marmolada - tam będziemy jutro: Warunki - cudo. Delikatny mróz, stoki twarde - równe. Narciarski Raj! W Canazei zatrzymujemy się na kilka zjazdów doskonałymi trasami: Kolejne jest Campitello i Col Rodela - miejsca mi bliskie z przeszłości. Kilka chwil i Val Gardena... Grzechem było by nie zjechanie "Pucharówką"... Czasu coraz mniej...Czarna 3ka w VG i wracamy na "pomarańczową stronę mocy". Tu niestety, znowu Kopce...ale za to jakie widoki... Cudowne miejsce! Kończymy punkt 16:30. Po pysznej obiadokolacji myślami jestem już na Marmoladzie. Jutro. Pozdrawiam marboru
    4 punkty
  3. Dzień Czwarty - Słońce Ponieważ dzisiejszy dzień był ciężki...i Johnny Narciarz obiecał opisać go po powrocie, postanowiłem zamieścić tylko niewielką ilość zdjęć... Rano... 23 Koledzy: Niedobry Boruta... Kronplatz W stronę Dolomitów... Widoczek Specjalnie dla Wróżki :happy: ...jutro "Wielka Pętla".
    2 punkty
  4. wiadome, ode mnie masz:)
    1 punkt
  5. Tomku, wszystkiego najlepszego z okazji Twoich 40 urodzin. Zdrówka, no i jazdy do co najmniej stu lat na nartach :smile:
    1 punkt
  6. Następnych 40-Stu narciarskich lat :cheerful:
    1 punkt
  7. 1 punkt
  8. Wifi w Palgne Soleil masz: 1.Pizzeria Pizzallo 2.Résidence Pierre&Vacances « Mont Soleil », Réception W pizderii pewnie trzeba będzie zamówić cole, ale w recepcji P&V będzie można za darmo skorzystać. Relacja obowiązkowa po powrocie:smile:
    1 punkt
  9. Falke - najcieplejszy model - np te albo podobne http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_odziez&id_grupy=3059&id_modelu=2528
    1 punkt
  10. Dziekuję:redface: To jak wrzuciasz jeszcze coś obiadowego (zupkę albo drugie) to będę happy Wszak każdy posiłek musi się składać z czegoś "normalnego" i deseru:biggrin: ...a dupa rośnie...:biggrin:
    1 punkt
  11. Nooooo w takim dniu trzeba życzyć wszystkiego naj...:smile: W końcu 40-latek to już nie smarkacz, a jeszcze nie dorosły :biggrin: Uczcij ten dzień na bogato!
    1 punkt
  12. Cześć Praktycznie codziennie tam przejeżdżąm i codziennie ktoś się tam zsuwa. Pozdrowienia
    1 punkt
  13. Tak ja od kilku lat. Podsumowanie... tak jak bieliznę zaliczam je do najlepszych na rynku. A ja przeciwnie, skarpety posiadam od końcówki zeszłego sezonu i dokuczały mi już na WST, jednak w tym sezonie postanowiłem dać im szansę w tym sezonie, po 2 dniach jazdy musiałem je odstawić bo jak nie zrobił bym tego to chyba bym nie dał rady już jeździć bo by mi skóra z nóg zlazła:eek:. Normalnie mnie gniotą i mi obcierają golenie i podbicie w szczególności:mad::. Już jak je kupowałem to mi się na dotyk nie podobały, twarde i szorstkie, nieprzyjemne po prostu, no ale pomyślałem że tak ma być:tongue:, Figo świadkiem że po nartach miałem nogi czerwone jak by wrzątkiem polane:eek:.
    1 punkt
  14. telegraf 1-szy dzień wiosnyno więc tak to było:myślałem, że już lokalnie zakończyłem po łikendowych upałach.ale postanowiłem oprotestować 1-szy dzień wiosny, bo jak inaczej , skoro w nocy przymrozek :tongue: i sru na 2 godziny. wbrew pozorom rano śnieg szybki i do 12 OK. trochę przetarć itd. ale mnie to nie stresuje:biggrin: a właściwie to jutro dlaczego nie? :applause:
    1 punkt
  15. Na Kasprowym zima. Dziś pierwszy wyjazd koleją z Kuźnic o 8 - wszyscy chętni sie zmieścili. Warunki iście alpejskie, słońce i niebieskie niebo. Krzesła puste, ludzi malo trasy przygotowane na 5 z +. Acha, no i zjazd do samych Kuźnic, bez przetarć i kamieni. Pakujcie się i jedźcie na Kasprowy !
    1 punkt
  16. Link do artykułu: http://www.tvnmeteo.pl/informacje/swiat,27/ziemia-zsunela-sie-ze-zbocza-tyrolu-betonowy-mur-zgniotl-tira,39046,1,0.html
    1 punkt
  17. Na Kasprowym wciąż bardzo dobre warunki. Zjazdy na dół możliwe zarówno przez nartostradę z Gąsienicowej, jak i z Goryczkowej. Dzisiaj rano było -6 stopni. Jest słonecznie. Widoczność bardzo dobra. Ludzi w weekend było sporo, ale teraz rano do kasy nie ma kolejki.
    1 punkt
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...