Mitek

Cześć Juice to, że Niko nie jest blafiarzem tylko naprawdę zna się na rzeczy wiadomo bo wystarczy przeczytać kilkanaście postów. Watpliwości mogą mieć tylko Ci co się po prostu nie znają na sprawie. Ja mam również Taką wiedzę z innego źródła, któremu w pełni ufam. Spór jest jednak zawsze bardziej twórczy niz przyklaskiwanie, tym bardziej, ze są tezy głoszone przez naszego Szanownego Kolegę z ktorymi, trudno mi się zgodzić lub je nie do końca rozumiem - a ja jestem z drążących. (Sorry, ze bez Ciebie o Tobie Niko) PS Janek papier topaier a wiedza to wiedza. Czasami się to łączy ale nie zawsze - nie musi. Pozdro

Cześć Minimum to malo powiedziane to absolutne minimum. Ja bym radził 175cm i pracę nad techniką - tutaj jest problem. Aleś gośc mlody więc dasz radę. Pozdro

Cześć Niko ja pisalem o porównaniu jazdy na tyczkach i jazdy wolnej a Ty raczej o metodzie treningowej (w pierwszej części postu). Z tym zgadzam się całkowicie. Zawodnik, ktory jest katowany tylko na tyczkach cszybko sie spali a niewile nauczy. Zwróć uwage na przykład treningi we włoskich szkółkach. Młoszi chlopcy mają głownie jazdę w terenie a treningi techniczne zajmują niewiele czasu. Co do drugiej części postu to się zupełnie nie zgodzę. Ci co mają możliwość jeździć na tyczkach to nie szczęściarze tylko ludzie, którym się chciało taką możliwość sobie stworzyć. Plany pewne są i jeżeli wszystko pójdzie po mojej mysli to w przyszlym sezonie serdecznie Cię na jazdę tyczkową zaproszę. (tylko bez klakierów;) ) Pozdro serdeczne Cześć Napisałeś o metrach bierzących więc jak nic sklep z tkaninami. Ja miałem Sudety czerwone robione już w zaawansowanej technologii z krawędziami przykręcanymi na śrubki. Choc może to te Twoje były późniejsze nie pamiętam. Czasy jasne że fajne były bo nie mielismy na karku prawie pięciu dych tylko niecałe dwie. Ale teraz też jest nieźle. Pozdro

Cześć To te narty były z rolki cięte. Nie obrażaj się ale musiałem. Pozdro

Cześć Pozwolę sobie podkrślić to mądre zdanie a bawię się doskonale Darku. Serdecznie pozdrawiam

Cześć Mógłbyś troszke więcej informacji podać. Jak z trzymaniem. Czy but nadaje się do ostrzejszej jazdy czy raczej do typowo spokojnej? Pozdro

Cześć Mam do testów bardzo ostrozny stosunek ale z tego co opisuja koledzy myslę, że będzie warto zapoznac się z wynikami. Czy mają telemarketerów nie wiem ale może. :) Pozdro

Cześć Nie wiem jak będzie z Atomikiem Sławek ale ktoś kto namawia do nieuczciwości poniesie porażkę zawsze. Pozdro

Cześć To są uczciwi testerzy a nie jakieś gnojki! Kup sobie i sprawdź choć i tak wiadomo, że to będzie porażka. Pozdro

Cześć Dlatego wałśnie czekałem z postem coby nie byc dosadnie rozpaczliwym. Dzieki serdeczne. Sądząc z Waszych opisów i ogólnie dostępnych informacji to jeden z bardziej profesjonalnie zaplanowanych i przeprowadznych testów i podobno dość odporny na jakieś naciski. Zdaję sobie sprawę z wad testów i interesowało mnie właśnie jak to oceniasz będąc, ze tak powiem częścią maszyny. Zgadzam się w 100% z tym co piszesz o samoocenie. To jeden z trudniejszych elementów narciarskiej wiedzy a błąd można zrobić tak w jedną (raczej faceci wieku młodym i dorosłym ) lub drugą (raczej panie w wieku dorosłym) stronę. Prawidłowa samoocena ma kluczowy wpływ nie tylko na prawidlowy dobor narty ale przede wszystkim na bezpieczeństwo. Co do języka to chodziło mi o jednolitość i jasność sformułowań i jeżeli piszesz, że kwestionariusze były przejrzyste i jednoznaczne świdczy o profesjonaliźmie przygotowujących. Mnie osobiście wydaje się to sprawą bardzo trudną bo bardzo często spotykam się z niezrozumieniem wynikającym z braku ujednolicenia pojęć. Jeszcze raz dzięki za komentarz. Pozdro serdeczne

Cześć Czytaj posty. Jest dość blisko więc nie trzeba się cofać. ja żadnych ocen w skali 4 stopniowej nie podaję w przeciwieństwie do Ciebie więc nie odwracaj kota ogonem bo to nie na miejscu. Pozdro

Cześć Tak oficjlanie (np w SiTn) lub innych federacjach jak i nieoficjalnie (na forach na przyklad) stosowana jest skal 10 punktowa. Czy i tu chcesz zmieniać ogólnie przyjete standarty? Moja prywatna skal ma 4 punkty ale używam jej dla własnych potrzeb. Na forach dostosowuję się jak wszyscy. Czy Ty również mógłbyś. Pozdr serdeczne Pozdro

Cześć Uważam, ze pewne sprawy nalezy doprowadzac do końca. Inaczej pozostaje niedosyt. Pozdro

Cześć Długo sie zabierałem do postu w tym temacie bo zazdrość mnie zżerała okrutna. Szczęściarzami jesteście i tyle. Jak się tam znaleźć w przyszłości???? :) Pytanie mam takie: Jak z perspektywy uczestników oceniacie przydatnośc publikowanych materiałów przy podejmowaniu decyzji o zakupie sprzętu. Czy przyjęta formuła, sklad testerski, warunki, język kwestionariuszy i budowa pytań itd. powodują, że test jest bardzo dobrym wyznacznikiem porównania poszczególnych modeli i może słuzyć jako podstawa przy wyborze czy jednak bedzie to tylko pewna sugestia wymagająca subiektywnego sprawdzenia? Pozdrawiam serdecznie

Cześć Nie - a przynajmniej ja nie chcę. Nasze zdanie w kwestii dobory sa tak rózne, że chciałbym poznac czy Rossi sie kieruje. Byc może to ja robie błąd myślowy. Zasugerował, że: "Wiem że możesz mieć z tym trudności. Czytałem parę Twoich postów i tak mi się wydało że jesteś niezorientowany..." Więc staram się zrozumiec o co chodzi. Z Rossignolem mam stały kontakt za pośrednictwem PM Sportu więc możemy od razu weryfikować dane. Nie zamierzam kupować żadnych nart bo z zasady nie wydaje na narty za duzych pieniędzy. Chodzi o zrozumienie i ujednolicenie myślenia Pozdro

Cześć Tak sie składa, że ma Rossignola o bardzo podobnej konsrukcji i parametrach (RPM 177cm długości dokładnie) i narta jest znakomita na np. wiosenne miękkie sniegi lub na miękkie lekko rozjeżdżone podłoże ale na twardym .... niestety bardzo kiepsko ale to może byc mkwestia zuzycia i w związku z tym pytanie: Czy ta narta nie siądzie zbyt szybko przy mojej masie i dośc siłowym stylu jazdy. Po trzecie narta nie jest wyposazona w płytę co z pewnością będzie odczuwalne przy większych prędkościach. Dlaczego uważasz, że 177 to narta już za długa biorąc pod uwage, że większośc czasu spędzam raczej na narcie 182cm lub 188cm raczej zdecydowanie sztywniejszej od wspomnianej? Pozdro

Cześć Mam 180 cm wzrostu ważę koło 100kg. Wiek 45. Zalezy mi na narcie możliwie uniwersalnej, która będzie w miarę spisywać sie na trasach oraz pozwoli na jazdę w głębszym sniegu oraz po nieprzygotowanym podłożu. Jak jeżdżę wiesz więc z tym nie ma problemu. Nie moge wysłać do Ciebie PW - nie wiem dlaczego, wygląd jakby były zablokowane. Jakbys mógł przytoczyc te posty w formie cytatów bo nie chciałbym, szerzyć jakichs głupot. Proszę też o sugestie co do błędów abym ich później nie powtarzał - konkretne sugestie jeżeli możesz. W takim razie przepraszam choc zdanie: wydaje mi się dość jednoznaczną krytyka doboru narty ale mogę oczywiście źle interpretowac albo (aż sie boje to napisać) Ty źle przekazałeś swoje mysli. Pozdrawiam serdecznie Cześć Piękny opis Piowolta - szacunek wielki - w którym kryje sie jednak sporo raf. Pisał o tym Niko a jako pierwszy Mihumor w cytowanym powyżej poście. Otóz: - długośc narty - pierwszy element wpływający na diametralnie rózne odczucia - przygotowanie narty, narta nowa (testowany wcześniej Zenith był z Rossigniol Demo a więc szykowany codziennie) Już te dwa elementy wystarczają aby odczucia Piowolta były takie a nie inne choćby była to najgorsza narta w swojej klasie. Tak jak zasugerowali koledzy o !obiektywnej! wartości danego sprzętu może wiedzę dać tylko test porównawczy gdy narty są jednolicie przygotowane testowane w takich samych warunkach są o tym samym stopniu zużycia itd. Pamietajmy też - pisze o tym Mihumor , że często testy obarczone sa błędami samych testerów- zły dzień, zmęczenie, kolejność testowanych modeli itd. Piszę o tym nie dlatego aby obnizyć wartość relacji Piowolta ale by osoby próbujące oprzeć na niej swój wybór wiedziały jak subiektyne są tego typu relacje. To jest zbiór subiektywnych wrażen z jazdy na tej narcie a nie obiektywna jej wartość i w ten sposób nalezy to traktować. Pozdrawiam serdecznie

Cześć No cóż tytuł mówi wszysto. Daleś się w.... i koniec myślę. Myslę, że niewiele możewsz zrobic poza tym co robisz - czyli ostrzeżeniem innych przed zbytnią ufnością, która suię wykazałeś. Rozumiem to bo sam bym pewnie też zaufał - taki już jestem. Myslę, zresztą że to dobrze. Większośc ludzi to ludzie uczciwi, ktorym warto ufać. Jasne, że trzeba byc ostroznym ale jednocześnie nie pozwólmy by zdarzające sie czasami spotkania ze zwyklymi gnojami zmienialy nasze podejście do ludzi. Obni są w mniejszości. Pozdrawiam Bode i mam nadzieję, że wakacyjne szusy pozwioliły Ci zapomniec o tej niemiłej sprawie. Pozdro serdeczne

Cześć Ostanio krytykowałeś Jarka dobór nart a tutaj widzę wybraleś nartę skrojoną dla mojej żony. Dla kogo w takim razie zrobiona jest długość 177cm? Jak rozumiem dla gośc Który waży 110 kg i mierzy 190? O co chodzi? A dla kogo w takim razie najdłuższa - takich ludzi nie ma. Pozdro

Cześć Zerknąłem na wyniki na stronie Gardenissimy i Pan Marek S w zeszłym roku był drugi. Zaszokował mnie jednak Pan z Włoch, ktory startował w edycji 2010 i dojechal do mety z niezłym czasem. Nie byłoby w tym nic dziwnego ale uwzględniając rocznik - 1925 - wielki szacunek dla formy. Pozdrawiam serdecznie

Cześć Kto?? Pozdro

Cześć Zawody dwuosobowe? Wyścig - fajna sprawa. POzdro

Cześć Gdzie i kiedy, byłbym zainteresowany z Kacperionem jakie wpisowe? Pozdro

Cześć Tak wiem, znam sprawę. Cóż śmerć w każej działalności "na granicy" jest wpisana w jej zakres. Zwróć uwagę, że nawet Heinrich zginął choć był znany z wielkiej ostrozności. Chocby słynna sparwa na zimowej wyprawie na Everest - każdy by ryzykował. A w wątek chetnie zajrzę dzięki. Pozdrawiam

Cześć Maria Skłodowska-Curie.