Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

MajorSki

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    831
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Zawartość dodana przez MajorSki

  1. Mariusz tutaj jest błąd, ponieważ Ueli Steck dostaje sprzęt Petzla rok lub dwa wcześniej do testów brał wersję która obecnie się nazywa Irvis Hybrid czyli ze stalowym przodem, tylko pewnie wtedy jeszcze nazwa mogła być "robocza" :). On sporo porusza się w terenie mikstowym, więc aluminiowe szybko by zajechał zresztą droga "włoska" jest trudniejsza i więcej mikstu niż "normal". Pakowność raków "doceniłem" jak zobaczyłem pakunek... albo raczej "pakuneczek" Kamila , gdy wyciągnął pokrowiec z rakami z plecaka i przez moment zastanawiałem się co to jest
  2. Za 2-3 lata jak ktoś kupi nowy sprzęt to pewnie też się okaże, że jest lepszy od mojego - Kask co prawda ma gorszą wentylacje od góry, ale otwory z boku i tyłu są dużo większe od Sirocco, dlatego sumarycznie wyjdzie pewnie porównywalna wentylacja. Zdecydowałem się na Mammuta, a nie Petzla bo: rozwaliłem kask też Mammuta, więc skoro raz uchronił mi głowę to stwierdziłem, że zostaję przy "Mańku" :P, jest trochę ładniejszy :), sporo tańszy o jakieś 100zł, niby cięższy, ale 165g vs 195g to nie jest aż taka znacząca różnic, nie posiada magnetycznej zapinki pod brodą tak jak Petzl. Na rynku mało jest lekkich kasków ze spienionym polipropylenem, pewnie za kolejne 3-4lata wybór będzie większy. Ale pewnie z wagą nic się nie zmieni, nie liczyłbym na kaski <150g. - co do skialpinizmu to myślę, że Camp Race z 92g czy Cilao z 82g są ok, chybaże ktoś chce większą wygodę w ubieraniu czy noszeniu sprzętu to może pomyśleć o Petzl. Ja będę ją wykorzystywał również do zaawansowanej turystyki latem i zimą stąd decyzja raczej w kierunku Petzla. Cena tych uprzęży jest podobna w granicach 200-250zł. - waga 505g jest z antisnowami (na mojej wadze pokazuje 530g zmierzę jeszcze na innej), więc jest to zaskakujący wynik jak na stalowy przód i świetną pakowność. Znowu gdyby nie zastosowanie do zaawansowanej turystyki pewnie pomyślałbym o Leopard LLF (sporo nad tym myślałem), na wyjeździe tatrzańskim w marcu pewnie porównamy z Mariuszem :). Jeszce co do wagi to zwróć uwagę, że Camp dla 390 z oryginalnymi antisnowami podaje wagę 525g (niby 20g więcej niż Irvis Hybrid), nie wiem jaka jest realna waga Campa z robionymi antisnowami (power tape), ale obstawiam, że z 450-470g? i wtedy robi się już tylko 60-80g różnicy za dużo bardziej pakowne raki, oraz dłuższe przednie zęby i cały przód stalowy. Jednak gdybym używał ich tylko do skiturów (czyli 95% wykorzystywania to leżenie w plecaku) pewnie wziąłbym Leopardy - nowe foki to zawdzięczam Tobie ;), a dogonić będzie mnie łatwo, ponieważ cały sezon poświęciłem wspinaczce i turystyce, niestety prawie w ogóle nie było biegania i rowerów :P. Może jeszcze coś w 3-4 miesiące podgonie :P, ale obstawiam, że w marcu i kwietniu to ja będę Was musiał gonić szczególnie Kamila i Mariusza Tak czy inaczej sprzęt "idzie do przodu" i nie ma co patrzeć, że nasz obecny się starzeje, bo trzeba byłoby wymieniać go co 2-3 lata :P. Ale na pewno podczas zakupu lub wymiany warto się zastanowić nad tym co jest dostępne na rynku i czy nie dołożyć trochę do sprzętu lepszej klasy. Pozdr Tomek p.s. i jeszcze taka ciekawostka co zabiera Ueli Steck na wyprawy wysokogóskie? m.in na MB. What’s in Ueli Steck’s Pack? “The full Brouillard Ridge” starts in Val Veny on the Italian side of the Mont-Blanc Range. This striking route, 7 kilometers long and rising 3500 meters from the valley floor, leads to the summit of Mont Blanc without ever deviating from the ridgeline. Here Ueli Steck details the gear that he puts in his pack to complete a truly amazing route that usually requires a bivy or two high up on the ridgeline… https://www.petzl.com/INT/en/Sport/News/2016-2-29/What-s-in-Ueli-Steck-s-Pack-#.WBsaqsmAlVp
  3. Aby zobrazować różnicę w oddychalności materiałów warto oglądnąć ten filmik: Osobiście mam SS firmy BD (z przeznaczeniem na turystykę i skitury), ale nie do końca mógłbym polecić go typowo na narty, raczej szukałbym grubszego >500g Rozglądnąłbym się na wyprzedażach znanych marek BD, Marmot, Mammut, Salewa, Dynafit itp, ewentualnie zerknął do Decathlonu (są Softshelle Simonda w cenach ok 200-250zł). Ewentualnie ciekawą opcją jest też Neoshell, niby membrana, ale wygląda na to, że bardzo dobrze oddycha, osobiście nie mam, ale w wielu testach czy relacjach całkiem dobrze wypada. Kto wie, czy cienka koszulka + neoshell nie sprawdziłby się całkiem fajnie na nartach. Tutaj porównanie kurtek membranowych: Pozdr Tomek
  4. Widocznie nie rozumiesz czym jest softshell, a czym polar. Polar ma główną funkcję izolacyjną jest przewiewny i nie chroni od wiatru! Softshell głównie ma bardzo dobrze oddychać i chronić od wiatru. Jeżeli szukasz softshella prawdziwego to: - musi chronić od wiatru - dobrze oddychać (jeżeli będzie posiadał membranę to pogorszy ona oddychalność i to znacząco) - nie koniecznie musi chronić od deszczu (może posiadać DWR, ale bez membrany) Czy suwaki pod pachami są konieczne? Jeżeli jest to dobry softshell to nie! ponieważ softshell bardzo dobrze oddycha. Natomiast dużo softshelli posiada ociepliny oraz membrany, a wtedy suwaki pod pachami są dobrym rozwiązaniem. A co z ociepliną? ja jestem przeciwnikiem, ponieważ jak jest ciepło to wole cienkiego SS, a jak jest zimniej to ubieram warstwę izolacyjną pod SS (polar, chociaż częściej polarstretch) Pozdr Tomek
  5. Hej Przed zakupem raków, zrobiłem sobie "porównanie" i pomyślałem, że podzielę się przeglądem rynku co do lekkich raków aluminiowych lub stalowych. Kolejność przypadkowo, celowo nie wskazuje, które są lepsze lub gorsze, ponieważ każdy musi wybrać raki pod własne upodobania (umiejętności, teren gdzie będą wykorzystywane, ale również cenowe :P). Pakowność oznacza bardzo małą ilość miejsca którą zajmują raki w pokrowcu i jest to jednoznaczne z wyeliminowaniem stalowego łącznika i zastąpieniem go elementem "ruchomym" z dyneemy (raki Petzl - reep, Camp - taśma). Pozdr Tomek
  6. Hej Jakoś tak mi umknął nasz kwietniowy wypad :), ale powiedzmy, że dojrzewał forum nie działało a sezon się zbliża, więc można coś wrzucić Tak czy inaczej w składzie Wiesiek, Paweł, Kamil i ja byliśmy na 8dniówce w rejonie GrossVenedigera, drugiego co do wysokości szczytu Wysokich Taurów i 4 szczytu Austrii. Ekipa: Co tu dużo mówić, może w pierwszym wpisie skrótowa fotorelacja, a później dokładniejszy opis Wystartowaliśmy 2 kwietnia do Matreier-Tauernhaus By dojść do schroniska Neue Prager Hutte i kolejnego dnia wejść i zjechać z GrossVenedigera 3666m n.p.m. Cel został zrealizowany wejście i zejście okazało się dużo łatwiejsze niż się spodziewaliśmy co uskuteczniło tego dnia ok 40-50 osób! GrossVenediger 3666m n.p.m. Sam szczyt to ogromna "czapa" lodowa, którą ładnie widać od północnej strony Zjazdy były dużo łatwiejsze niż tatrzańskie, ale trzeba było uważać, ponieważ poruszaliśmy się w terenie lodowcowym. A szczeliny były... Te "małe" Trochę większe... Były też seraki wielkości bloków mieszkalnych Zjeżdżaliśmy też wąwozami, gdzie pod śniegiem latem płynie rzeka Były też nieplanowane przygody jak gubienie nart... i to dwukrotnie z tego raz ok 300-400m na lodowcu tutaj ekipa już po wyprawie "ratunkowej" Gdy pogoda załamała się to odbywaliśmy koleżeńskie doszkalania z autoratownictwa Razem z symulacją wpadnięcia narciarza (tutaj za modela robił Wiesiek :P) do szczeliny lodowca Naszą przygodę zakończyliśmy jak na prawdziwych freerajderów przystało... nart nie chcieliśmy ściągnąć do samego końca (nie chcieliśmy powielać powrotu z Mięguszowieckiej :P) No ale, cóż nasza droga powrotna do auta została odcięta (opad śniegu + mgła) więc nie chcieliśmy się pchać na plateau lodowca i wracaliśmy inną doliną... wylądowaliśmy ok 45km od auta https://photos.google.com/album/AF1QipPdRBrpWky64ORnRSsY8zWqFKA_xoQtcaW-WC7K To tak w "telegraficznym" skrócie... Pozdr Tomek
  7. Hej Chłopaki w tym roku nie kupiłem całosezonówki, ale obiecuję pojawić się jak będą promocyjne karnety, oraz oczywiście na skiturach Johnny, Jasiek, Torres oczywiście wspólne piwko a po może któryś skusi się na wspólne żlebobranie
  8. No to i ja się "pochwalę" 1. Już w kwietniu kupiłem foki Colltex Race - po alpejskich testach Wieśka modelu http://www.colltex.ch/en/products/skins/race 2. Ostatnio na wspinaczce rozwaliłem kask więc trzeba było zakupić drugi prawie kupiłem Petzl Sirocco :P, ale wybrałem inny również ze spienionym polipropylenem w wadze 30g więcej - Mammut Wall Rider https://www.polarsport.pl/kask-mammut-wall-rider.html 3. Uprząż Petzl Altitude 150g (rozpinane nogawki + małe szpejarki) https://www.petzl.com/GB/en/Sport/Harnesses/ALTITUDE#.WAUlLMn-VVo 4. Raki Petzl Irvis Hybrid 505g (raki automaty i półautomaty, przód stalowy, tył alu) https://www.petzl.com/GB/en/Sport/Crampons/IRVIS-HYBRID#.WAUlK8n-VVo Jak na razie jestem miło zaskoczony podejściem Petzla - czyli dać produkt bardzo wartościowy, kompletny w niskiej wadze (czyli projektując całe wyposażenie do skialpinizmu - czekan, raki, kask, lina na lodowiec, bloczek, taśmy itp) Artix filmiku raczej nie będzie, ale jak przekonasz Wieśka, żeby tym razem zabrał aparat to będzie piękna fotorelacja ze Ski&Sail Pozdr Tomek
  9. Hej Jeżeli pytasz czy można wstawić szkło korekcyjne jako jedną szybę do googli to nie kojażę musiałbyś pytać dystrybutora (HimalSport) albo pisać do centrali. Natomiast mają wersje OverTheGlasses: https://www.julbo.com/en/14/products/goggles/sfamily/over-the-glasses-otg_253.html?_ga=1.190463723.1959375123.1475757004 Wersja z szybką Zebra Light to np. Titan (to jest praktycznie to samo co Aerospace tylko bez uchylnej szybki) Pozdr Tomek
  10. Lato nam się kończy, a temat coś nam umarł chwilowo chyba jak całe forum Aby ożywić wątek przesyłam pozdrowienia Z Gerlacha 2655m Z Kończystej 2540m Załupa H - Zadni Kościelec Via Ferrata HZS - Martinske hole Sokolica - Prawy Komin Pozdrawiam Tomek
  11. MajorSki

    WZF Babia Góra 06.2016

    Darek, ale ten zjazd to chyba nie w lipcu? Najprawdopodobniej będę też na OP w lipcu, ale chciałbym zrobić w końcu całość z Zakopca, kto wie może się uda spotkać na szlaku Moja ostatnia próba we wrześniu, zrobienia z "dołu" całej OP + Świnicy skończyła się na Skrajnym Granacie , ale kto wie, gdyby nie nocna impreza dzień wcześniej + 1,5h snu może by się udało , a tak to trzeba było "podkulić ogon", schować dumę do kieszeni i zejść grzecznie w dół A co do Pilska to dajcie znać chętnie się wybiorę
  12. MajorSki

    WZF Babia Góra 06.2016

    Darek, widzę że odkryty na Babiej Górze bezalkoholowy Żywiec zasmakował )))))), bo i na Skrzycznym się pojawił
  13. MajorSki

    WZF Babia Góra 06.2016

    To dzieci chciały poczuć się studentami i ciągnęły do "akademika" ))), a dorośli nie zauważyli podstępu, bo chyba zapomnieli jak mogą wymęczyć imprezy w akademiku )))) I tak dzieci wyprowadziły wszystkich "w pole" Dzięki wszystkim za bardzo miły WZF! no i pogoda wytrzymała Do następnego WZF! (Justyna również pozdrawia i nie może doczekać się następnego! ) Pozdrawiam Tomek
  14. Oczywiście w Twoim przypadku model Aerospace nie ma sensu kupować, raczej szukałbym modelu Orbit lub Titan. Jak dobrze poszukasz lub popytasz dystrybutora to jesteś w stanie znaleźć za 300-400zł. Co do polaryzacji to w narciarstwie nie koniecznie jest ona wskazana - eliminuje odbicia na tafli wody, śniegu, lodu itp, przez co może być trudniej ocenić strukturę śniegu, lub rozpoznać lód. Raczej kupuj normalne, lub fotochromy. Pozdrawiam Tomek
  15. Kobylańską bardzo lubię, ale chyba ze względu na "tyły" czyli okolice Grupy nad Źródełkiem, początek jest strasznie zaludniony (Kula i Żabi Koń). Wspinasz się jeszcze rekreacyjnie? czy po wypadku całkowicie zaprzestałeś? z tego co mi się kojarzy to był to chyba wypadek przy zjeździe? jeżeli możesz to napisz coś więcej. Co do poziomu to pewnie w tych czasach wspinanie w starych butach (pewnie korkery?) to i tak było coś, VI+ to pewnie teraz VI.2 w nowych butach wspinaczkowych Ja dopiero w tym roku poświęciłem więcej czasu na wspinanie i przygotowanie w lutym/marcu, trochę żałuję, że nie zacząłem tego od grudnia, bo miałbym kilka cyklów treningowych więcej. Efekty widać po pierwszych wypadach w skały. Jeżeli uda się poprowadzić VI.1+ OS'em, i VI.2+/VI.3 RP to będę bardzo szczęśliwy. Nie jestem fanatykiem skałkowym, nie wiszę tam na wędce i nie patentuje godzinami jednego ruchu. Tak jak trening zimą na panelu traktuję jako przygotowanie fizyczne do sezonu skałkowego (siła i wytrzymałość anaerobowa), tak wspinanie w skałkach traktuję jako podnoszenie taktyki, techniki i psychiki przed wspinaniem w Tatrach. To jednak góry mnie ciągną, chociaż nie ukrywam, że wspinanie na Sokolicy jest tego namiastką i daje ogromną frajdę , wolę zrobić tam łatwe V+ czy VI niż męczyć palce na dziurkowych VI.1 . Dlatego chyba styl OS dużo bardziej mi odpowiada, bo w górach nie można sobie pozwolić na wiszenie i patentowanie, dlatego często jeżeli odpadnę to robię drogę dalej i rzadko do niej wracam aby przejść niby "czysto". A nie ma dla mnie przyjemniejszej rzeczy (no oprócz skiturów i ładnych zjazdów ) niż jakaś piękna IV lub V droga w Tatrach! niby łatwa, ale to jest coś wspaniałego! majestat gór i piękna pogoda i możliwość przebywania w miejscu gdzie większość osób nigdy nie postawi nogi to daje takie poczucie wolności (szczególnie jak się stoi na szczycie w pobliżu wierzchołka turystycznego np. Zadni Kościelec czy taternicki na Świnicy). Może kiedyś jakiś mini mityng w Kobylańskiej albo Będkowskiej (chociaż ja bardzo polubiłem Słoneczne Skały w Dolinie Szklarki ) Dla tych co uważają, że już jest za późno na wspinaczkę bo są za starzy polecam film o Mirku Wódce - rocznik 60', swoje najtrudniejsze drogi zaczął prowadzić dopiero po 40. [video=youtube;HjoYRJcsHPg] Pozdrawiam Tomek
  16. Dzięki W tym roku w maju/czerwcu przed wyjazdem tatrzańskim mam w planach rozwspinać się na Sokolicy, celuje w Prawy Komin VI+, Warianty Miksera VI.1 i właśnie Droga Ostapowskiego VI.1+, ale ta ostatnia może mnie porządnie "zdoić" . No i pytanie jak wygląda 3 wyciąg, bo niby łatwy IV, ale na własnej... muszę poszukać info jak z asekuracją . Dla mnie żywcowanie dróg >III+ to jest jakiś kosmos! Ogólnie to wczoraj pod Sokolicą był jeden wielki piknik! spacerowicze, turyści, rolkarze, rodzice z dziećmi, rowerzyści, no i wspinacze . Zapraszam wszystkich czy z buta czy na rowerze bo jest pięknie! My tylko zrobiliśmy Lot na Brandysa VI (doszkalałem znajomych ze wspinania wielowyciągowego) i poszliśmy na małą przerwę, a później w stronę Wąwozu Przecówki na Sarnią Skałę. Na dole Sokolicy trwają od tamtego roku prace porządkowe, zostało już sporo oczyszczonej skały z roślinności i kruszyzny, wczoraj spadła sporej wielkości wanta . Dowiedziałem się, że dojdzie sporo dróg z asekuracją na własnej bo jest dużo rys. Lot na Brandysa będzie startował z dołu, więc dojdzie kolejny wyciąg.. tak na oko ok 20-25m. Wspaniale, bo w tamtym roku robiłem go, bez stanowisk pośrednich i udało się zrobić do górnego stanowiska na linie 50m (zostało jakieś 1,5m) czyli wychodziło, że droga ma ok 48,5m jak dojdzie z 20m to będzie ok 70m! Najdłuższa droga w Polsce, poza Tatrami? Oj trochę Maćkowi po zaśmiecaliśmy wątek , ale co tam sezon narciarski dla większości skończony, a czymś teraz trzeba żyć . Zostają góry, rower, bieganie i wspinanie! Pozdrawiam Tomek
  17. Jeżeli zdecydujesz się na coś droższego (ok 500zł) to mogę polecić Ci Julbo z szybką Zebra Light, ja posiadam model Aerospace ze względu na skitury/backcountry. Tutaj masz małe porównanie: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/21363-Gogle-Julbo-Zebra-Light?highlight=Julbo a tutaj znajdziesz jeszcze kilka fotek: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/21410-Skiturowa-4dni%C3%B3wka-%29 Dobre optycznie - ABBE number 45,fotochromy 1-3 (szybka Zebra 2-4) w technologi NXT (materiał Trivex) Pozdrawiam Tomek
  18. A widziałeś gdzieś tam dwór? , ja tam wszędzie widzę hale czyli na polu zdjął Moja żona w tamtym tygodniu wyszła dokładnie w 1.5h, ale od dolnej stacji Funitela. Strasznie się wlokła no ale nie chciałem jej popędzać chociaż Maciek i Jacek czekali Jak najbardziej dajcie cynka gdzie, kiedy i jak tylko trochę wcześniej bo ja teraz co chwilę gdzieś jestem, aktualnie siedzę (tz. wspinam się ) na Jurze pierwsze VI.1 OS zrobione , a dzisiaj wielowyciągówki na Sokolicy w Będkowskiej Maciek gratuluje udanego zakończenia sezonu! Do zobaczenia na rowerze Pozdrawiam Tomek
  19. Mi też filmik bardzo się spodobał dlatego chciałem się podzielić spostrzeżeniami dotyczącymi sprzętu w temacie o minimalizmie skiturowym , bo warto podpatrywać na jakim sprzęcie realizują takie przygody . Kto wie, może w przyszłym roku będziemy mieli namiastkę takiej tury , ale nie chcę zapeszać . W pewnym towarzystwie strach się przyznawać czego się pragnie , bo ani się oglądniesz, a siedzisz w schronisku nad Popradzkim Stawem, albo jedziesz już w aucie do Matreier Tauernhaus i startujesz na lodowiec , ewentualnie jesteś już zapisany na listę sail & ski , a w najgorszym wypadku zostajesz uprowadzony i budzisz się nago w kolejce gondoli . Boję się wieczorem zamknąć oczy, ponieważ wspomniałem kiedyś "sadyście" o północnej ścianie Mont Blanc i Elbrusie . Czy aby czasami rano nie obudzę się w Refuge des Grands Mulets albo pod Prijut 11? Pozdrawiam Tomek
  20. Jeżeli to mają być krótkie podejścia to rozważ opcję, którą zaproponował Ci Wujot - Alpine Trekker http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/19955-Alpine-Trekker http://www.skialpshop.cz/pl/wi-zania/adapter-contour-startup + dokupienie fok Ale jak dobrze poszukasz (a teraz jest po sezonie) to znajdziesz używany sprzęt narty + wiązania + foki w cenie 600-1000zł. Pozdrawiam Tomek
  21. MajorSki

    Jasna Chopok

    Przemo to trzeba się zorganizować w 10 narciarzy i możecie sobie ubić nartami jedną trasę ale pozwalam tylko jedną! reszty nie dotykać!
  22. Przy okazja info i fotka z skitury.fora.pl Beskid jak widać trzeba uważać po takim opadzie, zresztą mamy 3 lawinową!
  23. Jak to często się słyszy... góry nie uciekną, stały tutaj 1000lat temu to i za rok będą. A ja Ci powiem, że to nie prawda góry się sypią! co chwile jest jakiś spory obryw! kilka dni temu rozleciał się Kościelec (przy okazji wywołał sporą lawinę). Nie trać życia! nie wiadomo co będzie jutro! może TPN zamknie wyciągi PKL i już nie będziemy jeździć . Korzystaj póki można i taki warun się zrobił na majówkę! to może być całkiem udane zakończenie sezonu! miłe jak jajko niespodzianka *post ma charakter żartu ale zawiera częściowo prawdziwe informacje informacja w celu uniknięcia nieporozumienia
  24. Nawet nie gadajcie takich "głupot", że wyjadą ratraki! . Byłbym bardzo niezadowolony gdyby to wszystko zepsuły . Nie po to napadało 40cm, żeby mi ktoś to teraz spychał na boki! Dobrze, że nie napisali oficjalnie o otwarciu, bo by się tłumy zjechały , a takto jest szansa na własne linie w świeżym śniegu (pewnie już trochę zsiadłym ) na trasach lub w pobliżu *oczywiście użyłem "", ale dopisze, że to delikatny żart, bo jeszcze dojdzie do nieporozumienia Pozdrawiam Tomek
  25. Proszę nie wrzucajcie więcej zdjęć! bo będę zmuszony zapakować narty jeszcze dzisiaj
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...