m!xeR

Heniek się wyrobi, młody jest, dajcie mu trochę czasu. Radzić sobie z presją też trzeba umieć. Szkoda to widzieć, że taki zawodnik jak Kostelic rozmienia się na drobne bo niczego już nie zwojuje a startuje już chyba tylko dla kasy :-( Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Livigno ma inną przewagę nad Francją Ballentine's za 8e/1l

Hmmm w Livigno warunki były idealne, śnieżyli codziennie w nocy, rano zmrożony sztruksik. Jedynie ostatniego dnia była lodowa rzeźnia bo coś dziwnego podziało się z temperaturami (musiała się podnieść, rozpuścić wierzchnią warstwę a potem spaść poniżej zera i zrobić dziwną niby nie lodową ale potwornie twardą i śliską powierzchnię). Więc chyba nie do końca jest tak źle z tymi warunkami na zachód od Jasnej ;-)

To jakieś silikony z wbudowaną funkcją wibracji ? Apropo żartu o owłosionych rękach to trzeba zobaczyć Meksykanki...tam to jest dopiero masakra...śliczne buzie, owłosione ręce i...60/90/60 i druga noga tak samo mimo, że buzie ładne i szczupłe...geny to jednak dramat.

6 godzin w nogach pewnie nie odczułeś ale w rękach na pewno Trzeba było mocno się odpychać kijkami żeby w ogóle jechać "w dół" ?

Jaja sobie robisz ? Buszując po SkiTeam'ie (takim stacjonarnym, nie internetowym gdzie pokazana jest masa towarów) stwierdziłem, że wszystkie sklepy, które do tej pory znałem i uważałem za drogie to "outlety". Po pierwsze wybór taki sobie, po drugie modele raczej z minionych kolekcji, po trzecie ceny...totalnie z dupy. Reakcja obsługi na chęć dokonania zwrotu lub wymiany...Zresztą w ogóle poziom profesjonalizmu pracowników pozostawia wiele do życzenia...ot grupka znudzonych ludzi, bez chęci do życia a co dopiero pracy. Jeden z pracowników załatwiał sobie nawet przy mnie swoje prywatne sprawy przez telefon Osobiście bardzo zraziłem się do tego sklepu, jasne jeżeli ktoś ma mokro w majtkach na widok metki Descente lub Spyder'a to idealne miejsce dla niego, szkoda tylko, że płacąc tyle kasy można oczekiwać w przeważającej części tylko modeli z kolekcji z poprzednich lat. Opinia o sklepie w Krakowie w Modlniczce. Nie wiem jak jest w innych miastach, być może lepiej, być może nie.

Harenda podobno też już śnieży :-)

Wypadałoby, żeby były bo anatomia nogi kobiety różni się od tej męskiej, więc i buty się różnią. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Albo opija porażkę :-D jednak bez względu na wynik zazdroszczę mu, że jest teraz tam gdzie jest i ma taką pogodę :-) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ale naklejkę z rozmiarem mogłeś zerwać ;-) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A rządzę się bo drażni mnie strasznie słabą zimą :-) trochę wiary Przyjaciele ;-) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Panie Jacku, Pan się zlituje nad ludźmi o słabych sercach, którzy siedzą w domu/pracy i dopiero odliczają dni do pierwszego wyjazdu na narty w tym sezonie i jakoś ostrzega przed wrzucaniem takich pornograficznych fotek ;-)

Znachorom przewidującym brak zimy lub co gorsza jeszcze "lepszą" niż ta ostatnia, dziękujemy :-) uprasza się o nieudzielanie w tym temacie walka o morale zimowej aury trwa ;-) ps. Pan Szafrański ma zaplanowany ski-camp w Białce na 12-14.12 ;] zatem miejcie trochę więcej wiary w to, że zima nadejdzie i śnieżek będzie skrzypiał pod nartami :-)

Odezwij się do Łukasza Szeligi, bądź kogoś ze START'u. Może coś pomogą.

Do kiedy można typować? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To była ironia ;-) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wprawdzie nie miałem do czynienia z tym sklepem ale już kilka razy się wybierałem przeglądając ich ofertę na stronie a, że jest blisko WINDSPORT'u to możesz tam również podjechać i sprawdzić co i jak. Sklep nazywa się Krakowsport i mieści się przy ulicy Zbrojarzy 26. O fachowości Windsportu byłem przekonany od pierwszej wizyty ale kiedy odwiedziłem ich ostatnio to trochę mnie zawiedli :-( Podjechałem z Tatą popatrzeć za butami dla niego z racji tego, że mieli wystawioną ubiegłoroczną kolekcję i dopiero wykładali na półki modele z tego roku. Kiedy tylko podszedł do Nas sprzedawca, którego kojarzę i który nas też kojarzył zapytałem o Fischera Rangera 130 bo słyszałem, że to taki typowy but ukierunkowany na wygodę (nie mam pojęcia skąd wzięło mi się takie przekonanie...) i gość poszedł szukać ale ponieważ nie mógł znaleźć to przyprowadził drugiego więc powtórzyłem całą litanię na temat tego buta. Na co Pan uznał, że teraz tego modelu jeszcze nie mają ale jak przyjdzie to do Nas zadzwonią. Wróciliśmy do domu, usiedliśmy przed pc żeby poczytać coś o tym bucie, a gdzie indziej niż na skionline -> sprzęt -> buty narciarskie -> Fischer Ranger 130 Vacuum a tam pierwsze zdanie "Najwyższy model freeride'owy dla profesjonalistów" no i myślę sobie...pięknie...;-) Nie wiem tylko czy Panowie w WS przez grzeczność nie wyprowadzili mnie z błędu czy może w zamieszaniu przy wykładaniu nowego sprzętu gdzieś im to uciekło czy może...;-) Nie mniej jednak do WS wrócę i to pewnie nie raz.

+1 rownież polecam Windsport Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Eee szkoda, że tak odbieracie moje posty. Życzę Kopie jak najlepiej. Po prostu pomysł wydaje mi się mało realny. Wrócę do tematu za dwa lata. Tymczasem żegnam i zachęcam do poczytania o Arrinerze, polskim supersamochodzie ;-) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Panie Jacku, obawiam się, że na dobrze znanym mi przykładzie wiem, że takich inwestycji nie buduje się z własnej kieszeni :-) Dla mnie projekt wygląda jak lep na muchy a ponieważ z budownictwem mam trochę do czynienia to wiem jak piękne plany i wizualizacje tworzą ludzie szukający kasy. Czasem tylko z takich planów zostaje dziura w ziemi a 7mln złotych wyparowuje ;-) Życzę wszystkim i sobie również, żeby takie plany jak powyżej doczekiwały się realizacji bo Polska i ich potrzebuje i na nie zasługuje :-)

Inwestor bez kasy ;-) wyraźnie napisane jest, że funduszy dopiero szukają. Te ładne renderingi i ambitne plany mają zapewne przyciągnąć grupę ludzi z kasą. Obawiam się, że do realizacji jeszcze daleko

ROCH,aaa myślałem, że zagadka forumowej tożsamości Marcina jest tak prosta ;-) Areski, czym jest doping ? Czy erytropoetyna jest dopingiem ? W sporcie istnieje coś takiego jak limity substancji powyżej, których zawodnik zostaje zdyskwalifikowany za tzw. doping. Mieszcząc się w tych limitach nie oszukujesz :-) Zgadza się, że dzisiejszy sport nie istnieje bez zastępów ludzi spędzających większość czasu w laboratorium ale czy to powód aby rezygnować z zawodowego uprawiania sportu ? Czy dzisiejszy sposób życia i odżywiania się przeciętnego człowieka nie jest równie "niezdrowy" ? Dla mnie dobrym przykładem była paraolimpiada w Sochi, znajomy startujący w sporcie wytrzymałościowym opowiadał mi jak wyglądała rywalizacja z Rosjanami. W jednym słowie : zwierzęta. Ponadludzka siła i wytrzymałość. Wszyscy mieszczący się idealnie w limitach na testach antydopingowych. A to "tylko" sport niepełnosprawnych, więc można sobie tylko wyobrazić co dzieje się w sportach gdzie walczy się o sporą kaske. Imho, narciarstwo alpejskie jest stosunkowo mało narażone na różnego rodzaju wspomagacze. Fajnie wyjaśnia przyczyny tego Bode Miller w swojej książce.

To taki schizofreniczny wywiad ?

Be-ja, trudno odpowiedzieć a próbując można kogoś zupełnie niesłusznie zdyskredytować. Oczywiście, można stwierdzić, że brak startu na otwarciu sezonu to brak profesjonalizmu(podobnie jak sytuacja z sochi) ale może (nie wiemy tego) to wynik leczenia jakiejś mikrokontuzji o czym sztab i sam zawodnik nie chce się chwalić ? Wielu można się domyślać ale czasem bez nieoficjalnego głosu w rozmowie zaufania nie dowiemy się prawdy ;-) Mnie jest przykro patrzeć na PŚ i nie móc oglądać polskiej flagi a to jakie nazwisko bedzie tam wpisane to dla mnie bez znaczenia, byle o jego/jej starcie decydowały umiejętności a nie nazwisko czy sponsor Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Bez szału narta(13/14), lepiej jeździło mi się na Atomicu d2 sl 12/13. Teraz czekam na komórki Atomica 14/15 ale może wpadnie tez komórka sl heada 14/15 to może na nowo przekonam sie do Headow Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk