Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

jacekk

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    36
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez jacekk

  1. @prez7- generalnie zgadzam się z tym, co napisał @Wujot - bałbym się jechać w kwietniu do ośrodka, który górę ma na 2000m. Mi się wydaje, że trafiłem na końcówkę dość fajnych warunków (no i trafiłem na ładną pogodę, co też wpływa na wrażenia), niemniej, patrząc na pogodę to od jutra ma być trochę ochłodzenie, a w nocy z dziś na jutro ma padać trochę śniegu - https://www.snow-forecast.com/resorts/Nassfeld/6day/mid - możesz popatrzeć na kamerki, czy to się sprawdziło. Jeśli się sprawdzi to może stoki jeszcze trochę potrzymają. Jeśli chodzi o wysokość poniżej której nie chciałbym jeździć to zależało to od pory dnia (wiadomo pod koniec dnia już prawie wszędzie była kasza). Ja akurat na tym wyjeździe jeździłem głównie na desce, bo na miękki i wolny śnieg wolę deskę, także moje wrażenia mogą się nie przekładać na narty. Sztruks był jednego dnia na samej górze przez jakąś godzinę od otwarcia. Muldy tworzyły się w weekend na uczęszczanych odcinkach, ale poza weekendem w zasadzie do końca dnia nie było muld - za mało ludzi, żeby je narobić. Jedyne miejsce, w którym widziałem jakieś przetarcia to wąska niebieska omijająca stromy odcinek czerwonej. Jakichś tragicznych warunków typu totalna breja/galareta to poza samym końcem dnia na samym dole ("sam dół" rozumiem jako 1300m, bo poniżej tej wysokości jest tylko jedna trasa, której w ogóle nie liczę, bo tak naprawdę była w takim stanie, że powinna być zamknięta) w zasadzie nie było (ale weź poprawkę, że mogę mieć trochę zaburzoną percepcję przez to, że jeździłem na parapecie). Ale też na tych 1300m było +8 stopni i słońce. Także reasumując warstwa śniegu na trasach jest jeszcze dość gruba, ale jak będzie za dwa tygodnie - nie wiadomo, zależy od pogody. Co do cen karnetów to od 26 marca są trochę niższe - tu masz cennik, nawet jest wersja po polsku - https://www.nassfeld.at/pl/Winter-World/Sun-Ski-World/Skigebiet-Nassfeld/Skipasspreise/Tages-Mehrtageskarten Myślę, że możesz nie rezerwować noclegu i podjąć decyzję na ostatnią chwilę, patrząc na warunki.
  2. Wyjazd się udał i rzeczywiście było po czym jeździć Śnieg był miękki, ale trasy były w dobrym stanie (poza zjazdem na sam dół Millenium Expressa, no ale to jest na 600m n.p.m.) i można było się fajnie najeździć, zwłaszcza że w sobotę i we wtorek było pełne słońce, a w pozostałe dni wysokie chmury bez wpływu na widoczność. Poza weekendem mało ludzi, kolejek do wyciągów brak (poza jednym wyjątkiem, o którym niżej), a na stokach luźno. Nie polecam parkowania pod dolną stacją Millenium Express. Nawet nie chcę sobie wyobrażać, jak to wygląda w szczycie sezonu. W poniedziałek o 8:45 stałem pół godziny do gondoli. Fakt, że akurat trafiłem na najazd szkółek, które chyba wszystkie zaczynały w jednym momencie, ale mimo wszystko w ośrodku były niemalże pustki, a do gondoli na samym dole absurdalna kolejka. Dodatkowo kabiny są niby na 15 osób, ale w praktyce wchodzi po 5-6 i obsługa w ogóle nie pilnuje, że gondole jeżdżą wypełnione nawet nie w połowie. Znacznie lepiej dojechać autem na górę - jest dużo miejsc do parkowania przy różnych wyciągach i absolutny brak kolejek. Polecam knajpę The Remo Bar & Grill przy dolnej stacji Madritschenbahn. Ogólnie ośrodek zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, zarówno jeśli chodzi o trasy jak i widoki. Jednego dnia pojechałem do Bad Kleinkirchheim i warunki były tam dużo gorsze - zdatne do jazdy były praktycznie tylko stoki o północnej ekspozycji (czyli część ośrodka na południe od drogi), a nawet tam stan tras był dużo gorszy niż w Nassfeld, pomimo znacznie mniejszego obłożenia (ośrodek świecił pustkami i czuć było, że to już sama końcówka sezonu). W samym Bad Kleinkirchheim natomiast polecam termy (zwłaszcza część saunową), z których widać stoki i vice versa, można kupić skipass kombinowany ze wstępem do term. Kilka fotek w załączeniu.
  3. W Solden najlepszy stosunek vertical/czas wjazdu ma zjazd z Gaislachkogl. Przewyższenie 1670m (3040-1370), a wjeżdża się dwoma szybkimi gondolami z wygodną przesiadką na stacji pośredniej. Jest to trochę mniej niż z lodowca, ale można robić to kilka razy pod rząd bez problemu i jeszcze jest kilka wariantów zjazdu. I do tego sama trasa jest bardzo fajna. Polecam
  4. Dzięki, to brzmi pozytywnie I dzięki za przydatne info, nie byłem nigdy w Nassfeld, więc wszelkie informacje bardzo cenne. Zjeździłem prawie wszystkie ośrodki w Tyrolu, ale w Karyntii byłem tylko na lodowcu Molltaler, w Heiligenblut i w Katschberg. Termin dość późny, ale praktycznie wszystkie wyżej położone miejscówki austriackie znam, więc chciałem jednak odkryć coś nowego. Co do jeżdżenia "gdzie indziej" to gdzie masz na myśli? Z tego co widzę nie bardzo są inne ośrodki w granicach sensownego czasowo dojazdu. Kwaterę mam w Kostendorf, więc na upartego dałoby się dojechać do Bad Kleinkirchheim, ale to godzina drogi więc musiałobaby być naprawdę po co (no i słyszałem, że akurat ten ośrodek jest znany z problemów ze śniegiem). Jeśli chodzi o mróz na wyciągach to jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza, ale fakt, że nie lubię jeździć jak nic nie widać.
  5. Z tego co widzę to Bergfex zapowiada raczej deszcz (granica śniegu na ~1500m), temperatury na plusie, ale fakt że nie jakimś ekstremalnym. Wg https://www.skiresort.info/ski-resort/nassfeld-hermagor/snow-report/ ostatni opad był 26 lutego, jest lawinowa jedynka więc dawno musiało nie być istotnego opadu śniegu. A właśnie z tego co pamiętam to w lutym już była wiosna Ale z tego co piszesz to może jednak nie jest tak źle? Patrząc na kamerki to górne stoki wyglądają spoko, choć w dolinach zielono.
  6. Witajcie, Mam kwaterę niedaleko Nassfeld zarezerwowaną na termin 18-22 marca. Tak patrzę na pogodę, prognozy i ogólne warunki śniegowe w Alpach w tym sezonie i się zastanawiam na co się nastawiać? Teoretycznie ze statystyk otwarcia tras i wyciągów to jak na razie wszystko chodzi, więc pewnie za 1.5 tygodnia większość też będzie? Ogólnie zastanawiam się czy nie odpuścić zaliczki i nie jechać jednak do jakiegoś wyżej położonego ośrodka? (choć w takich pewnie będą tłumy?) Reasumując - co myślicie o wyjeździe do Nassfeld w tym terminie? Pozdrawiam Jacek
  7. Jechałem do Szwajcarii na narty w marcu 2021 - środek pandemii, wszędzie w Europie cyrki, na granicy austriackiej ludzie w kombinezonach, jakby właśnie przygotowywali się do usuwania skutków katastrofy elektrowni jądrowej, pytali nas gdzie jedziemy (jak tranzytem to ok, jak nie to na kwarantannę)... Za to na granicy szwajcarskiej - Szwajcarów w ogóle nie interesowało skąd ani dokąd jedziemy w kontekście Covida, jedyne co ich interesowało to czy przewozimy MIĘSO - przetrzepali nam bagażnik w poszukiwaniu tegoż mięsa! Znaleźli dwie paczki kabanosów (tyle mieliśmy, często bierzemy kabanosy na wyjazdy bo świetnie się sprawdzają jako przekąski), ale było to poniżej limitu więc nas puścili. Alkoholu nie przewoziliśmy, ale nawet o niego nie pytali, byli zafiksowani na tym MIĘSIE. Cała sytuacja była dość kuriozalna. Być może wynikało to z tego, że był mały ruch na granicy i się nudzili, ale myślę, że polska rejestracja miała wpływ na wytypowanie nas do kontroli. Wiem, że to jest wyciąganie wniosku na podstawie jednego przypadku, ale biorąc to pod uwagę odradzam próbę przejazdu na zasadzie "może się uda".
  8. Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Skiresort.info to nie jest strona ośrodka, więc nie jestem pewien czy mają aktualne informacje, ale z relacji powyżej wynika, że ośrodek działa Zobaczymy, jaka będzie zima w tym roku (najważniejsze, żeby nie była nuklearna ), może śniegu będzie trochę więcej.
  9. Znajomy zaprasza do Turynu w styczniu i zastanawiam się nad tym ośrodkiem, jako że jest to duży ośrodek położony najbliżej Turynu. Jedna rzecz, która wydaje mi się bardzo dziwna: 400km tras, więc ogromny ośrodek, a ostatni news na ich stronie jest z lutego *2021* (informacja o zamknięciu w zwiazku z covidem)! Jestem z tego pokolenia, że jak czegoś nie ma w internecie, to to nie istnieje, więc zastanawiam się czy kojarzycie coś czy ten ośrodek w ogóle działa? Zbankrutował przez covid? Nie mogę znaleźć żadnych informacji, ceny skipassów są z niewiadomo kiedy (bo dzienny jest za 40 euro - przy tej wielkości ośrodka nie chce mi się wierzyć). Ostatni sezon był specyficzny przez certyfikaty covidowe i testy, ale z tego co kojarzę wyciągi chodziły, przynajmniej w Dolomitach, więc wydaje mi się dziwny brak jakiejkolwiek aktualizacji strony w zeszłym sezonie. Ktoś ma jakieś informacje co tam się wydarzyło?
  10. Moim zdaniem Solden to najlepsza opcja na pierwszą połowę grudnia. W tym czasie na lodowcu powinna być już pełnia zimy, a o ile początek sezonu nie będzie katastrofalny śniegowo, powinno już sporo chodzić w nielodowcowej części, jak również w pobliskich Gurglach (Obergurgl/Hochgurgl), dostępnych na tym samym karnecie. Trochę tu zależy czy ta pierwsza połowa to bardziej 1 grudnia czy bardziej 15 grudnia i jak będzie wyglądał start zimy pogodowo. Może być bajka i warunki będą jak w szczycie sezonu, a ludzi na lekarstwo, a może być "tak sobie" przy czym przy tym "tak sobie" i tak najeździcie się bardziej niż gdziekolwiek kiedykolwiek w Polsce Jeśli w Solden będą kiepskie warunki to gdzie indziej w Austrii praktycznie nie będzie dało się jeździć więc i tak lepszej opcji nie znajdziesz No chyba, że będzie taka mega pechowa kombinacja, że początek sezonu będzie bardzo słaby śniegowo, a do tego będzie mocno wiało i lodowiec będzie zamknięty - wtedy kiszka, ale to raczej mało prawdopodobny scenariusz. Ogólnie jak już raz pojedziecie w Alpy to nie będziecie już chcieli jeździć w Polsce
  11. Dzięki, napisałaś dokładnie to co chciałem przeczytać
  12. Wybieram się do Austrii na przedłużony przyszły weekend i zastanawiam się który ośrodek wybrać. Mam ochotę na jakiś duży ośrodek gdzie można natrzaskać kilometrów i pozwiedzać czyli celuję w okolice Ski Welt/Kitzbuhel/Saalbach, ale trochę się obawiam o warunki, bo te ośrodki są dość nisko, a prognoza pogody nie wygląda na specjalnie zimową. Czy jednak lepiej jechać gdzieś wyżej? Macie jakieś aktualne info jak tam teraz wygląda z pokrywą śniegową w tych okolicach?
  13. jeśli masz 3 szczepienia lub 2 szczepienia + test PCR to nie musisz nigdzie się rejestrować
  14. https://www.wnp.pl/rynki-zagraniczne/austria-mimo-rekordu-zakazen-rzad-nie-planuje-dodatkowych-restrykcji,526831.html Oczywiście wiadomo, że nic nie wiadomo i politycy już wiele razy zmieniali zdanie z dnia na dzień, ale może ten artykuł (z przedwczoraj) nieco Cię uspokoi
  15. Bo żeby się *zameldować w hotelu/apartamencie* wystarczy 2G. Ale żeby *wjechać* do Austrii potrzeba 2G i dodatkowo booster ("trzecia dawka") lub test.
  16. Byłem chyba we wszystkich większych ośrodkach w Tyrolu i wielu mniejszych więc motywacja pojechania akurat tam była "zwiedzić kolejny ośrodek". Ogólnie zgadzam się z Wujotem, że ośrodek jest mniejszy niż by wynikało z mapki i liczby kilometrów. Byliśmy tam dwa dni i pierwszego w zasadzie zjeździliśmy wszystkie trasy w głównej części (czyli oprócz Niederau). Na pewno nie wybrałbym się na tydzień żeby jeździć tylko tam (ale można kupić superskicard i połączyć to ze Skiwelt na przykład). Co do czarnej w Niederau to dzisiaj zlodzona była niemiłosiernie więc mi się akurat nie podobała No i dojazd do niej od gondoli niewygodny, bo trzeba pod górę podchodzić. Ogólnie jakiś nowy opad by się przydał, bo trasy są już strasznie wyślizgnane i ratrakowanie nie bardzo pomaga, nie wiem od czego to zależy, ale na tym wyjeździe trasy są wyjątkowo twarde. Drugiego dnia w Alpbach było nawet lepiej niż pierwszego, ale wczoraj w Ski Welt na stromszych trasach było lodowisko, dzisiaj w Niederau tak samo. I to pomimo znikomej ilości ludzi. Na pewno zaletą ośrodka jest mniejsza ilość ludzi niż w większych. Teraz to w ogóle były pustki wszędzie, ale trzeciego dnia byliśmy w Ski Welt i była wyraźna różnica. Dzisiaj w Niederau jeździliśmy praktycznie sami Same trasy są dość spoko, jest dużo bardzo szerokich stoków. Co do offpiste to się nie wypowiadam bo warunków śniegowych na to nie było. Ogólnie już wracamy. Wyjazd super. Pusto, lampa non stop Ale jak ktoś się wybiera między świętami a sylwestrem to jak nic nowego nie dopada to warunki do jazdy będą trudne.
  17. Jestem właśnie w Alpbach (ośrodek Ski Juwel). Pogoda jak widać na załączonym zdjęciu Dojazd: przez Niemcy, bezproblemowo, mały ruch, zero kontroli na granicach. Przy kupnie karnetu trzeba było pokazać certyfikat szczepienia i skanowali kod QR. Działają wszystkie wyciągi poza orczykami, otwarta jest większość tras. Trasy twarde, śniegu na trasach jest wystarczająco ale przydałby się nowy opad, czuć że śnieg jest w dużej części sztuczny, pod koniec dnia na stromszych odcinkach robi się lód. Poza trasami śnieg jest, ale raz że skorupa, dwa że często wystają z niego różne rzeczy. Ludzi mało. Kolejek do wyciągów brak, często z dziewczyną jechaliśmy sami na 6-osobowym krześle albo w gondoli. A dzisiaj jest niedziela. Ciekawe jak będzie jutro. W gondoli trzeba nosić maseczki, na krzesełkach nie trzeba, z przestrzeganiem różnie, większość ma ale nie wszyscy, dzisiaj nie widziałem żeby ktoś z obsługi zwracał uwagę tym co nie mają. Ogólnie najeździliśmy się i nałapaliśmy witaminy D na słońcu 
  18. OK, znalazłem tą informację na stronie MSZ Francji: https://www.diplomatie.gouv.fr/en/coming-to-france/coming-to-france-your-covid-19-questions-answered/article/coming-to-france-your-covid-19-questions-answered#sommaire_4 "Compulsory documentation You must present a sworn declaration to border/transport officials stating that you have no symptoms of COVID-19 infection and have not, to your knowledge, been in contact with a confirmed case of COVID-19 in the 14 days prior to the journey. The declaration also mentions your agreement to be tested on arrival by personnel in France. " Wytłuszczone zdanie jest tym o czym mówię - że MOGĄ wyrywkowo ludzi testować przy przyjeździe. Pytanie brzmi czy w praktyce to robią i czy ktoś się z tym spotkał? W samym formularzu jest też mowa, że dotyczy przyjazdów z krajów "zielonych" czyli z UE. Dokładne zdanie brzmi: "I hereby agree on my honour to take an antigen test or biological examination that may be conducted on arrival in metropolitan France (traveller aged above 12 years)."
  19. A propos Francji to jakiś czas temu mignęła mi informacja, że zaszczepieni z UE nie potrzebują testu na wjazd, ale trzeba wypełnić formularz w którym m.inn. wyraża się zgodę na ewentualne poddanie się (bezpłatnemu) testowi przy wjeździe. Czyli że mogą ludzi wyrywkowo testować. Ktoś wie jak to wygląda w praktyce? Zakładam, że jeśli już to bardziej spodziewałbym się czegoś takiego na lotniskach niż na granicach lądowych, ale kto wie.
  20. Jest to w ogóle do ogarnięcia logistycznie żeby zrobić test 24h przed wyjeżdżając np. z Warszawy? Do granicy włoskiej to jest jakieś 13h (jeśli nic się po drodze nie wydarzy) więc wyjeżdżając o 8 rano w sobotę jest się 21 na granicy - co oznacza, że trzebaby zrobić test po godzinie 21 w piątek i to bez żadnego zapasu, jakiekolwiek korki i jesteśmy w przysłowiowej dupie. Jest to w ogóle możliwe, żeby tak późno zrobić test? Orientujecie się? Czy trzeba kombinować z testem gdzieś po drodze, np. w Niemczech czy Austrii, co oznacza mega kłopoty w przypadku pozytywnego wyniku (jak wyjdzie w Polsce to po prostu zostajemy w domu, a tak to co - izolacja niewiadomo gdzie na niewiadomo ile, oczywiście na własny koszt?)
  21. Jeśli Polska będzie jedynym krajem, w którym będzie można pojeździć na nartach to raczej sezon nie będzie normalny... Paradoksalnie już bym chyba wtedy wolał, żeby wprowadzili "Covidowe obostrzenie" w postaci ograniczenia ilości osób na stokach i jakiś sensowny system rezerwacji online, bo inaczej to będzie tylko stanie w kolejkach a nie jazda. Ale z pozytywnych informacji, ze strony Zieleńca: w sobotę, 4 grudnia ruszamy oficjalnie z nowym sezonem narciarskim 2021/2022! Czynne będą wszystkie koleje linowe, większość talerzyków i wyciągów taśmowych w godzinach 09:00 – 21:00 I patrząc na kamerki wygląda tam naprawdę nieźle...
  22. Akurat w tym artykule jest wyraźnie napisane, że przedłużają lockdown DO 11 grudnia. Czyli przedłużają 10-dniowy lockdown (od 22 listopada do 1 grudnia) o kolejne 10 dni. Czyli to co wszyscy od początku zakładali. Nie ma nic o świętach... Nie mówię, że tego nie zrobią, ale akurat nic o tym nie ma w tym artykule. Od początku było mówione, że wprowadzają lockdown na 10 dni z możliwością przedłużenia o kolejne 10, przy czym raczej wszyscy zakładali, że na pewno przedłużą i dlatego przewidywana data końca lockdownu była zazwyczaj podawana jako 12 grudnia. Czyli NA RAZIE nic się na gorsze nie zmienia.
  23. Przykra informacja, ale myślę, że akurat w ich przypadku Covid był tylko przysłowiowym "gwoździem do trumny". Ten ośrodek był za mały i za nisko. 2h od Wiednia, OK, można było przyjechać na jeden dzień, na weekend, ale nikt w takie miejsce nie pojedzie na tygodniowy urlop jeśli jadąc tylko trochę dalej ma ośrodki z kilkuset kilometrami tras i praktycznie gwarancją śniegu. Parę lat temu zrobiłem rundkę po tyrolskich małych ośrodkach - lubię takie miejsca, bo jest tam PUSTO, nawet w szczycie sezonu. Tym bardziej żałuję, że znikają, ale finansowo to się nie ma prawa spiąć. Podobny los spotkał parę lat temu Pettneu niedaleko St. Anton. Być może Covid przyspieszy upadek takich małych ośrodków, ktore operowały na granicy rentowności. Niemniej jednak podpisuję się pod tezą, że jeśli ten sezon będzie wyglądał tak samo jak poprzedni to przyszłość całej branży narciarskiej może stanąć pod znakiem zapytania. Najsilniejsi oczywiście przetrwają, ale konsolidacja rynku to rzadko dobra wiadomość dla konsumenta...
  24. A wiadomo jak wygląda sprawa nocowania u znajomych (nie rodziny) w Austrii? Mają prawo przyjmować gości? Z tego co wiem w niektórych krajach w lockdownach był zakaz nocowania poza stałym miejscem zamieszkania i/lub przyjmowania gości na noc więc pytanie czy znajomi, którzy potencjalnie zgodziliby się nas przenocować nie mieliby problemów (zakładam, że auto na polskich rejestracjach pod wyciągiem mogłoby wzbudzić zainteresowanie policji więc dobrze by było żeby taki nocleg u znajomych był 100% legalny).
  25. Ja rozumiem powyższą informację jako "niski sezon obowiązuje od początku sezonu do 24 grudnia i od 2 kwietnia do 1 maja", a nie jako informację o otwarciu ośrodka 24 grudnia (jest to nieskładnie napisane, ale raczej taka była intencja autorów, bo inaczej to nie ma sensu).
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...