Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Chopok kilka pytań:) itd:)


Gagi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was wszystkich:)

Jako że razem z dziewczyną rok temu nauczyliśmy się śmigać na nartach postanowiliśmy nie jechać na letnie wakacje tylko właśnie teraz na zimowe:] Wybór już chyba padł -Chopok - dużo różnych tras, większość poleca i ogólnie pozytywne opinie:) Stąd kilka pytań dla Was czyli tych doświadczonych co już zapewne byli kilka razy:):

1.Chcemy na pewno jakiś hotel z racji dostępu do jedzenia + innych atrakcji.oczywiście nie musi być przy samych stokach z racji tego że jedziemy autem ale tez żeby nie trzeba było dojeżdżać 20 km...jakieś propozycje? :)

2.Planujemy jechać w okolicach połowy lutego +/- .Jak wyglądać mogą /wyglądają drogi w takim czasie? potrzebne łańcuchy? Czy spokojnie na zimówkach można jechać?:)

3.Pobyt planujemy na około 8 dni czy w cenie hmm max 2000 tys Zł na osobę możemy spędzić tam udany czas?:)

Czyli Nocleg w hotelu w miarę blisko stoków(razem ze śniadaniem i obiadokolacją) + karnet na te 8 dni-zamkniemy się w tej kwocie?(maxxx 2000 zł:) Sprzęt już cały mamy także te koszty odchodzą :)

pozdrawiam i czekam na cenne informacje:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisuje sie pod przedmowca. Dwa lata temu uczylam sie jezdzic na Chopoku. Zapamietam przede wszystkim ogromny tlok w kolejkach do wyciagow i na stoku. Z ta iloscia tras tez bym nie przesadzala. W zeszlym roku bylismy w Austrii i tego po prostu nie da sie porownac, to jest zupelnie inny narciarski swiat.

W Austrii spokojnie znajdziecie miejsce w pensjonacie z naprawde porzadnym i obfitym sniadaniem za 25Euro/os, czasami mozna znalezc cos nawet ciut taniej. Skipass na 6 dni to ok.200Euro, ale w tej cenie masz prawdziwa mnogosc i jakosc tras. Austria po podliczeniu pewnie jest troche drozsza, ale stosunek ceny do jakosci oferowanych uslug jest wprost nieporownywalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no myślę że Alpy to za wysokie progi jednak:) Dopiero co nauczyliśmy się jeździć rok temu a do tego ceny trochę wyższe choćby w zwykłym sklepie:)

A wyruszać będziemy z Wrocławia bo aktualnie tam mieszkamy:) także 600 Km to nie będzie..:) Ale dziękuje za propozycje rozwarze ją też:) Jednak bardziej skłaniam się na ten Chopok:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no myślę że Alpy to za wysokie progi jednak:) Dopiero co nauczyliśmy się jeździć rok temu a do tego ceny trochę wyższe choćby w zwykłym sklepie:)

A wyruszać będziemy z Wrocławia bo aktualnie tam mieszkamy:) także 600 Km to nie będzie..:) Ale dziękuje za propozycje rozwarze ją też:) Jednak bardziej skłaniam się na ten Chopok:)

Ceny wcale nie są takie wysokie. Paliwo na dzień dzisiejszy kosztuje tyle samo.

Różnica w kilometrach to ok x 2, więc nie tak szokująco daleko.

Tereny narciarskie... nie ma co porównywać.

Ceny zakwaterowania nawet z wyżywieniem podobne.

Zobacz tutaj: http://www.skionline.pl/hotele/?co=hotel&co2=oferta&id_hotelu=15362&id_pakietu=470 serce regionu Ski Amade

Napisz tutaj: http://www.skionline.pl/hotele/?co=hotel&co2=opis&id_hotelu=15952

Tu masz ofertę ze skipassem: http://www.skionline.pl/hotele/?co=hotel&co2=oferta&id_hotelu=4424&id_pakietu=838

I tak można wyliczać bez końca. poszukaj, a znajdziesz coś super dla Was

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no myślę że Alpy to za wysokie progi jednak:) Dopiero co nauczyliśmy się jeździć rok temu a do tego ceny trochę wyższe choćby w zwykłym sklepie:)

A wyruszać będziemy z Wrocławia bo aktualnie tam mieszkamy:) także 600 Km to nie będzie..:) Ale dziękuje za propozycje rozwarze ją też:) Jednak bardziej skłaniam się na ten Chopok:)

Zrobisz jak uważasz ale Austria wcale taka straszna nie jest.

Jedynym plusem wyjazdu na Chopok może być tylko brak bariery językowej ale jeśli znasz kilka dosłownie kilka podstawowych słów po niemiecku to warto wybrać Austrię.

Zresztą z Zielonej Góry masz ok. 7 może nawet 8 godzin jazdy do Liptowskiego Mikulasa, do tego piszesz że na Chopoku kwaterka niekoniecznie przy stoku być musi. Skoro tak, to zapewne będziesz dymał codziennie samochodem wzdłuż Diemianowskiej Doliny a im później przyjedziesz pod stok to i miejsca na parkingu będą raczej daleko a w butach narciarskich sie chodzi raczej kiepsko.

Sądzę jednak że dla ciebie jest świetne rozwiązanie. Do granicy z Niemcami masz bliziutko, tam wskakujesz na autostradę i w 8, 9 a na pewno w 10 godzin dojedziesz do rejonu narciarskiego Alpbach. Nawet winietki możesz nie kupować zjeżdżając w Kufstein z autostrady i jadąc wzdłuż niej ok. 40 km.

Rejon bardzo sympatyczny, nie zwalający z nóg cenowo a w Reith jest takie duże pole dla nowicjuszy. Zresztą wielu trudnych tras tam nie ma i ośrodek polecany jest właśnie dla rodzin i nowicjuszy. Tras ok. 50 km wystarczy w sam raz dla kogoś kto po raz pierwszy znajdzie się w Alpach. Noclegi niekoniecznie w Alpbach ale w sąsiednich osadach nawet po drugiej stronie autostrady się znajdą nawet i w cenie ok. 15 E od osoby za nocleg, choć w lutym może być z tym dużo trudniej. Sklepy jak u nas samoobsługowe, więc do koszyka wrzucasz co chcesz i płacisz. Jak nie zrozumiesz ile kasjerka powiedziała to się uśmiechnij i spójrz na wyświetlacz jak go nie dostrzeżesz to wskaż by ci go okazano. Kasjerka w mig będzie wiedziała o co chodzi a jej uśmiech będzie trzy razy szerszy niż dotychczas. Jak coś powiesz po polsku, nie wstydź się, nie biją z tego powodu. Ceny jak napisane powyżej bardzo podobne choć bywają i rzeczy droższe ale i tańsze. Jeśli lubisz np. wino to spadniesz z krzesła jak zobaczysz ile ono tam kosztuje, np Gluhwein w Polsce kosztuje dwa razy więcej niż w Austrii (ten sam) !!!.

Ale jeśli wolisz jechać na Chopok, to proszę bardzo też fajna górka ale ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz, że jeździcie od zeszłego sezonu to może poszukaj jakiegoś wyjazdu ze szkołą narciarską. Pojeździcie, a przy okazji nie będziecie jednymi z wielu "zjeżdżających" tylko jednymi z niewielu jeżdżących. Tydzień z instruktorem i następny sezon już inny od poprzedniego. Znajomy był i zapłacił coś ok. 2000.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie Alpy to bliżej macie do Szpindlerowego Młyna. Ilość tras podobna do tych na Chopoku, ale chyba mniej ludzi i taniej. Nie daleko jest Cerna Hora i z jednego noclegu można objeździć dwa ośrodki w Szpindlerowym i Cerną. Byłem kilka razy na Chopoku i w Szpindlerowym i w obydwu miejscach jest gdzie pojeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, żebyście nie byli zaskoczeni Słowacją. Po wejściu do strefy Euro ceny tam się zrobiły zachodnioeuropejskie, ceny w restauracjach i na stoku również.

Ceny słowackie trzeba liczyć ceny polskie +15%. Jedzenie w restauracjach w centrum ok 4-7E.

W sumie też się zastanawiam czemu nie alpy ale skoro chcecie chopok to myślę że będziecie zadowoleni, bo tam jest fajnie. Po co jeździć autem wystarczy nocować w hotelu/pensjonacie przy trasie skibusów i problem załatwiony- gratisowo z kwater na stok i z powrotem.

NOCLEGI http://www.jasna.sk/pl/zima/ w prawym górym roku wpisz termin.

Zobacz oferty ze strony czasami mają promocje. Przez cały sezon przy zakupie od (chyba) 4 noclegów dostajesz kartę liptov card dzięki której masz zniżkę na skipassy 30%, baseny termalne itd.

Ciekawą opcją jest spanie w tatralandii gdzie są baseny termalne, od tatralandii też jeżdzą skibusy darmowe na chopok jest ok 13km. A zawsze po nartach można odpocząć w basenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chopok

Byłem na Chopoku ale od 13 do 18 grudnia czyli przed sezonem. Wtedy się opłaca - 25 euro z śniadaniem i obiadokolacją w Hotelu ***(Hotel Junior na stoku Biela Put). Skipas 19 euro cały dzień. Mało ludzi, brak kolejek prawie wszystkie trasy działały. W tej chwili to samo kosztuje 31 euro dzienny skipas (165 6 dni) , hotel - 42 euro. Czyli przed sezonem zapłaciłem 60% aktualnej ceny czyli w ferie zimowe.

Ja aktualnie wybrałbym Polskę.W 3 tys. spokojnie dwie osoby się zmieszczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Chopoku byłem 2 lata temu, teraz wybieram się do Špindlerůvego Mlýna. Dla mnie z wwy to trasa podobna ale z Wrocławia to do młyna masz dużo bliżej niż na Chopok a ceny zupełnie inne. Co prawda Liptovski Mikulasz jest wart grzechu, ale to nie wszystko. Jeśli ceny Chopoka Cię nie przerażają to z Wrocławia chyba lepiej już w Alpy bo ceny podobne a standard....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Chopoku spędziłem wiele sezonów i wiem, że w lutym jechać tam nie warto. Po 20 marca spadają ceny karnetów o połowę, ilość ludzi o jeszcze więcej, a śniegu jeszcze tak bardzo nie ubywa - to jedyny okres gdy opłaca się tam jechać. W lutym jest zimno, wietrznie (zwłaszcza na górze), tłumy ludzi, choć same trasy są jednymi z najlepszych na Słowacji, a wyciągi bardzo nowoczesne. Natomiast dopiero w marcu ruszają na ogół wyżej położone wyciągi. Tak więc zgadzam się z przedmówcami - w głównym sezonie 6-dniowy karnet kosztuje 156 Euro - to nawet więcej niż w typowym, mniejszym ośrodku alpejskim, a różnica ogromna.

Co do dojazdu pod wyciągi - na ogół nie ma z tym problemów (bez łańcuchów się obejdzie), ale warto pamiętać, że w okresie ferii często zatrzymują samochody u wlotu doliny i dalej dowożą bezpłatne busy. Teraz dobudowali trochę parkingów więc mogło się to zmienić, ale lepiej się na to przygotować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie forumowicze.

Wybieram się na Chopok w lutym, druga połowa. Możecie polecić jakieś noclegi w okolicy? Kompletnie nie wiem co wybrać, ofert jest wiele. Wiem, że jeździ tam skibus więc nocleg nie music być w bezpośredniej okolicy. Tym bardziej, że chyba wtedy jest taniej. Zależy mi na przyzwoitym spaniu, ale bez szału. Bardziej skupiam się na jeździe na nartach. Będę bardzo wdzięczna za wszelkie wskazówki. Bardzo proszę o pomoc.

Pozdrawiam, Sylwia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie Alpy to bliżej macie do Szpindlerowego Młyna. Ilość tras podobna do tych na Chopoku, ale chyba mniej ludzi i taniej. Nie daleko jest Cerna Hora i z jednego noclegu można objeździć dwa ośrodki w Szpindlerowym i Cerną. Byłem kilka razy na Chopoku i w Szpindlerowym i w obydwu miejscach jest gdzie pojeździć.

moim zdaniem Szpindel nie ma żadnego porównania z Chopokiem, który w mojej ocenie jest dużo ciekawszy. Sam fakt, że Szpindler jest podzielony na dwie części tak, że nie da się przejechać z jednej na drugą na nartach to duży minus.

co do Chopoka to myślę, że bardzo fajny wybór, ale trzeba zwracać uwagę na warunki, zdarza się, że na trasach najzwyczajniej wystają kamyczki z powodu zbyt małej ilości śniegu. Jak byłem tam parę lat temu to kwatery szukaliśmy na miejscu bez żadnej rezerwacji, może nie wyszło ostatecznie najtaniej bo wylądowaliśmy w domku 3 pokoje(na 3 osoby :D) cieplutki piecyk i wg bardzo miło, nie wyszło też jakoś super drogo. Pamiętam, też że była taka fajna knajpka jak się jechało właśnie z wyciągów w strone Liptoskiego blisko miasta już nazywała się mustang czy jakoś tak(nie wiem czy dalej istnieje to było kilka lat temu) miała naprawdę super jedzonko(wg na Słowacji w mojej opinii jest dużo lepsze jedzenie niż w Czechach!) no i baseny termalne(dodatkowo płatne) ale też fajna sprawa.

Natomiast czasy się zmieniły Austria dla nas potaniała Słowacja podrożała, więc naprawdę polecam przeanalizować oferty austriackie, standard oferowanych usług jest parę klas lepszy(darmowe baseny przy kupnie karnetu, mnóstwo parkingów, skibusów itd.) co do samej drogi to jest to z Wrocka tylko okolo 1100 km ale cały czas autstrada myślę, że czas podróży będzie podobny nie mówiąc o komforcie podróży. Co do tras to nie ma co się przejmować wysokością Alpami, jest tam naprawdę mnóstwo tras niebieskich czerwonych, które są świetnie przygotowane przez co nie ma żadnego problemu jest gdzie pojeździć ;) warto się zorientować posprawdzać jak nie w tym roku to w następnym przeżycia widoki niezapomniane !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz to już sami nie wiemy:) Chyba jednak jak na drugi wypad na narty nie będziemy szaleć - jeszcze mamy kilka lat życia Austria nie ucieknie a myślę że doświadczenia można nabrać w Czechach - blisko,taniej....z tym Chopokiem całe szczęście że wybyliście ten pomysł z głowy(drogo) dziękuję bardzo :))

Także jednak Czechy i tu w sumie wchodzą w grę 3 lokalizacje z racji tego że dziewczyna jeszcze trochę bojaźliwa to powiedzmy że chcę aby była i trasa jakaś fajna niebieska dla niej i dla mnie coś "mocniejszego" :)

Tylko teraz gdzie:

1.Rokytnice nad Jizerou (fajnie że jest długa trasa niebieska Turistická 2920 m oraz długa czerwona Červená FIS 2543 m

2.Černá hora - Janské Lázně ( dla mnie super kilka czerwonych ale czy ja wiem czy nie za mocne jak na 2 raz dla dziewczyny) ?:)

3.Špindlerův Mlýn ( wygląda bardzo fajnie mnogość tras tylko czy te dwa skupiska wyciągów nie są za daleko od siebie?)

Swoją drogą myślałem ze to będzie łatwiejszy wybór:) Jednak tych wile różnych kryterii powoduje na prawdę zamęt w głowie

Edytowane przez Gagi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm a ja jednak pozostanę fanem słowacji - noclegi jak dobrze poszukasz i nie oczekujesz pięciu gwiazdek w cenie jednej to znajdziesz tanio (np. w bodicach familia antol ok. 10 e za pokoj; hotel Garni w Mikulaszu - cos kolo 7, kamenna chata w demanovskiej itp), jak wezmiesz liptov card bedziesz miał znizki na skipassy i inne atrakcje. Dla mnie osrodek dobrze utrzymany i warty odwiedzenia, choć lepiej w marcu niż lutym, no ale to tyczy sie chyba wszystkich osrodkow;) no i slowacy dosyc preznie u nas działają, mozna na fb czy stronce wygrac jakies karnety, a przynajmniej sprobowac, zawsze cos taniej wychodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko teraz gdzie:

1.Rokytnice nad Jizerou (fajnie że jest długa trasa niebieska Turistická 2920 m oraz długa czerwona Červená FIS 2543 m

2.Černá hora - Janské Lázně ( dla mnie super kilka czerwonych ale czy ja wiem czy nie za mocne jak na 2 raz dla dziewczyny) ?:)

3.Špindlerův Mlýn ( wygląda bardzo fajnie mnogość tras tylko czy te dwa skupiska wyciągów nie są za daleko od siebie?)

ad 1. bardzo fajny kurort dla początkujących, trasy są długie szerokie bardzo fajne, malowniczy widok na różne góry i pagórki. Jako narciarz zaawansowany troszkę się nudziłem mimo to wywiozłem bardzo pozytywne wrażenia. Byłem już w tzw niskim sezonie (marzec?) i nie było najmniejszych problemów, ze śniegiem choć w tym roku jakoś tak mało go a ekspozycja stoków południowa radze sprawdzić warunki śniegowe! Byłem na weekend i te główne 4 osobowe szybkie krzesło było dość przeludnione około 1 było około 25 min czekania(myślę jednak, że w tyg będzie już bez normalnie)

ad 2. Jańskie, może lepiej nie będę się wypowiadał, bo zdecydowanie nie lubię tego miejsca. Choć zastałem dobre warunki(do popołudnia) to jednak profil tras mi się nie spodobał(są długie i proste w miarę szerokie) można na nich rozwinąć dużą prędkość.(nie chce zrażać swoją opinią, bo wiele ludzi jeździ chwali i wraca w to miejsce. Mnie jednak za nudziły swoją prostotą(wole zdecydowanie gdy trasy są bardziej pokręcone jak w Rokietnicy) nie były dla mnie w żadnym stopniu wyzywające.

ad 3. Szpindel - skupiska są zdecydowanie za daleko od siebie tj z jednego na drugie nie ma możliwości przejechania na nartach. Ośrodek bardzo fajny "czeskie zakopane" jednak przez to ciut droższy. Co do tras-moim zdaniem te czerwone są znacznie trudniejsze od tych z Jańskich czy Rokietnicy, a niebieskich trochę mało ;)

podsumowując nie wiem jak jeździcie ale z tych 3 przyjrzałbym się bliżej Jańskim i Rokietnicy z delikatnym wskazaniem na tą drugą miejscowość-szersze trasy są moim zdaniem lepsze do nauki, ładniejsza sceneria, dłuższe trasy(choć dla uczących się to nie musi być zaleta-ale istnieje też parę mniejszych kolejek i krótszych tras, więc spoko) no i Jańskich jeżeli wybieram zjazd do gondolki czerwoną trasą to pod koniec natykamy się na mostek, na którym robi się zator, dość szybko się on obladza i tworzą się muldki. Taka mała zupełnie nie groźna, krótka przeszkoda, takie newralgiczne miejsce, które zabiera trochę przyjemności z zabawy szczególnie gdy mamy problem z jego pokonaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Rokytnice nad Jizerou (fajnie że jest długa trasa niebieska Turistická 2920 m oraz długa czerwona Červená FIS 2543 m

2.Černá hora - Janské Lázně ( dla mnie super kilka czerwonych ale czy ja wiem czy nie za mocne jak na 2 raz dla dziewczyny) ?:)

3.Špindlerův Mlýn ( wygląda bardzo fajnie mnogość tras tylko czy te dwa skupiska wyciągów nie są za daleko od siebie?)

W Rokytnicach fajnie, ale moje wspomnienia wiążą się głównie ze średnio przygotowanymi stokami. Poza tym OK

Bardzo lubię za to SM. Ostatnio byłem parę dni temu i po raz kolejny potwierdziło się, że potrafią tam bardzo dobrze przygotować stoki, bez względu na pogodę. Wydaje mi się, że trasy są wystarczająco zróżnicowane, żeby każdy znalazł coś dla siebie.

Pomiędzy Hromovką/Sv.Petrem a Miedviedinem jest trochę dystansu (ok. 2 km), ale jeżdżą bezpłatne skibusy, a poza tym nie ma chyba powodu żeby w środku dnia przemieszczać się pomiędzy tymi miejscami. Można być jednego dnia tu, a drugiego tam :)

W Cernej nie byłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Cześć,warunki były bardzo dobre,miejscami rewelacyjne:D,na szczęście w Niskich Tatrach spadło trochę naturalnego śniegu,więc nie było tak twardo,minerałów nie spotkałem:D

Rano do 11 jazda bez kolejek,potem pojawiło się trochę ludzi,ale bez tragedii max 3-4 minuty stania,a bałem się że będzie tragedia bo we wszystkich hotelach full.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chopok warunki

Witam!

Byłem na Chopoku południe 28,02 i 01.03, śniegu mało, warunki znośne, zwłaszcza rano. Później w środku dnia zaczyna się tłok (falami) na trasach i wychodzi lód w wielu miejscach (stromizny, dochamowania) oraz momentami muldy ale nie dużo. Prawie wszystkie wyciągi chodzą, nie da się tylko wyjechać na sam szczyt ze względu na małą ilość śniegu. Nie było kolejek do wyciągów, a jak już to nie duże. Polecam jeździć od samego rana:) W razie pytań priv.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...