aklim Napisano 7 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 7 Styczeń 2011 czy zna ktoś skuteczny i prosty sposób na bieżące (czyli w trakcie sezonu ) zabezpieczenie krawędzi przed rdzewieniem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 7 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 7 Styczeń 2011 (edytowane) czy zna ktoś skuteczny i prosty sposób na bieżące (czyli w trakcie sezonu ) zabezpieczenie krawędzi przed rdzewieniem ? No chyba najskuteczniejszym sposobem jest codzienna jazda na nartach lub prawie codzienna... A tak na poważnie, w trakcie sezonu jak krawędzie w moich nartach podrdzewieją - to zwyczajnie przecieram je delikatnie papierem ryżowym. Edytowane 7 Styczeń 2011 przez marboru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomi33 Napisano 7 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 7 Styczeń 2011 W sezonie tego nie zauważyłem ,częściej wypadaj na narty to zaoszczędzisz przykremu zjawisku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 7 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 7 Styczeń 2011 W sezonie tego nie zauważyłem ,częściej wypadaj na narty to zaoszczędzisz przykremu zjawisku Coś mi się wydaje, że Alim nas podpuszcza Sezon się dopiero co zaczął, a On 13 dni na nartach ma...krawędzie na pewno mu nie przyrdzewiały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zzocha Napisano 8 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2011 coś mi się zdaje że wiele zależy od nart moje volkle rdzewieją bardzo mocno a żony dynastary wcale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KP Napisano 8 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2011 Po nartowaniu koniecznie wytrzyj do sucha i przeciągnij jakimś uniwersalnym smarem. Nic nie zardzewieje. To stal więc jak dostanie wilgoci - koroduje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 9 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2011 Przychylam się do zdania poprzednika. Może to banał, ale zawsze po powrocie z nart wycieram, przede wszystkim krawędzie szmatką, aby były suche. Narty rozkładam, aby nie stały spięte. Ale tego Aklim Tobie nie muszę mówić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 9 Styczeń 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2011 W sezonie tego nie zauważyłem ,częściej wypadaj na narty to zaoszczędzisz przykremu zjawisku jak tylko mogę no to jadę na te narty:) ale jak w garażu mam trzy pary:p i na wszytkich w sezonie jeżdżę , to siłą rzeczy niektóre stoją dłużej nieużywane:rolleyes: i wtedy właśnie pojawia się ta nieszczęsna rdza . Najprostsze sposoby są najlepsze więc na razie spróbuję wycierać je do sucha a jak to nie pomoże to trzeba będzie krawędzie potraktować jakimś smarem . Próbował ktoś może smarowideł typu WD40, czy jednak lepsze , bepieczniejsze będą zwykłe parafiny ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 9 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2011 jak tylko mogę no to jadę na te narty:) ale jak w garażu mam trzy pary:p i na wszytkich w sezonie jeżdżę , to siłą rzeczy niektóre stoją dłużej nieużywane:rolleyes: i wtedy właśnie pojawia się ta nieszczęsna rdza . Najprostsze sposoby są najlepsze więc na razie spróbuję wycierać je do sucha a jak to nie pomoże to trzeba będzie krawędzie potraktować jakimś smarem . Próbował ktoś może smarowideł typu WD40, czy jednak lepsze , bepieczniejsze będą zwykłe parafiny ? Parafina powinna wystarczyć. Ja mam w domu Olejek Goździkowy (do zabezpieczenia mojej Katany) - też się sprawdza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 10 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2011 ... wystarczy wycierac narty do sucha po jezdzie na koniec dnia i trzymac w suchym pomieszczeniu i nie powinno sie nic dziac. Najgorzej jest zostawic mokre narty w pokrowcu, wtedy rdza murowana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ewa78 Napisano 10 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2011 Parafina powinna wystarczyć. Ja mam w domu Olejek Goździkowy (do zabezpieczenia mojej Katany) - też się sprawdza. :D no to jescze w dodatku masz pachnące narty:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tiara Napisano 11 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Styczeń 2011 Ja mam w domu Olejek Goździkowy (do zabezpieczenia mojej Katany) Wiem że off topic, ale... Ken-Jutsu? czy inne szczęście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bańka Napisano 15 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Styczeń 2011 PRAWDA!!!! Zwykłe przetarcie do sucha działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koval047 Napisano 23 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Luty 2011 Najlepszym, najtańszym i najszybszym sposobem jest po prostu przejechania delikatnie kostką smaru po suchych krawędziach. Nie ma co się martwić o to, że zostanie na krawędziach bo po jednym skręcie zniknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Kowal Napisano 24 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 24 Luty 2011 (edytowane) ……………... Edytowane 16 Kwiecień 2011 przez Jan Kowal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 25 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2011 W trakcie ostatniego pobytu w Alpach miałem ze sobą dwie pary nart. Jedną używałem, drugą nie. W ostatni dzień używaną parę nart wytarłem do sucha i włożyłem do boxu. Obie pary nart pozostały w boxie przez trzy dni. I co się stało? Krawędzie nart używanych pokryły się nalotem rdzy:eek:, a nart nieużywanych nie miały śladu nalotu:). Ot takie moje spostrzeżenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ravick97 Napisano 25 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2011 Krawędzie nart używanych pokryły się nalotem rdzy:eek:, a nart nieużywanych nie miały śladu nalotu:) Rozumiem JC, że obie pary miałeś uprzednio nasmarowane. Serwis czy własna robota? Pytam bo czasami tak się dzieje, jak po smarowaniu nart nie ściągnie się smaru z krawędzi, co czynią w większości serwisów, z którymi miałem do czynienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 25 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2011 Rozumiem JC, że obie pary miałeś uprzednio nasmarowane. Serwis czy własna robota? Pytam bo czasami tak się dzieje, jak po smarowaniu nart nie ściągnie się smaru z krawędzi, co czynią w większości serwisów, z którymi miałem do czynienia. Pewnie smaru na nartach na których jeździłem nie było, a druga para była "nófka" z fabryki. Być może coś na krawędziach było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
logos Napisano 25 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2011 Ja stosuje WD-40. Psikam na szmatkę i przecieram krawędzie które najpierw wytarłem do sucha. Pozdr Wojtek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 25 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2011 czy zna ktoś skuteczny i prosty sposób na bieżące (czyli w trakcie sezonu ) zabezpieczenie krawędzi przed rdzewieniem ? Ja po wyjeździe staram się dobrze wysuszyć narty . Najmniej mi zależy na krawędziach najwięcej na wiązaniach . Jak muszę zostawić narty w samochodzie ( bardzo rzadko ) to nie w bagażniku a w samochodzie. Rozkładam je i owijam starą kołdrą . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nurek1974 Napisano 25 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2011 Ja po wyjeździe staram się dobrze wysuszyć narty . Najmniej mi zależy na krawędziach najwięcej na wiązaniach . Jak muszę zostawić narty w samochodzie ( bardzo rzadko ) to nie w bagażniku a w samochodzie. Rozkładam je i owijam starą kołdrą . Rossi co ty na narty kołdrę targasz ze sobą :eek:sorki ale ten tekst trochę do innego tematu się nadaje;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 25 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2011 W porządku . Targam nie tylko kołdrę ale dużo innych rzeczy ( zapasowe kijki , tyczki , skuter na przyczepce , itd . ). Nigdy nie wiadomo co się przyda na wyjeździe . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.