johnny_narciarz Napisano 27 Grudzień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2015 (edytowane) Po wczorajszym wypadzie rowerowym,dziś postanowiliśmy z Żonką nieco po nartować.Możliwości wiele nie ma,ale to nie znaczy,że się nie da.Najlepiej jest na Słowacji,na Chopoku czy Tatrzańskiej Łomnicy,ale tam daleko.Nam się wstawać nie chciało,więc obraliśmy najbliższy stok w okolicy - Złoty Groń.Niewątpliwie to miejsce,gdzie walczą o każdy płatek śniegu!Tu wielki mój szczun dla całej ekipy Złotego Gronia! Jak wspomniałem wcześniej,wstawać nam się nie chciało,więc i wyjazd był dość późno.Do tego trzeba dodać "ekspresowe" gramolenie się kobiety... Tak więc już o 11 przed południem (dobrze,że nie wieczorem) jedziemy w kierunku Istebnej.Drogi suche,korków brak,jedzie się przyjemnie.Droga zajmuję nieco ponad 40 min. - to naprawdę niewiele.Mówię tu o jeździe zgodnej z przepisami.Niestety na parkingu dość sporo aut,choć nie widzę kolejki do wyciągu.Wszystko idzie na bieżąco.Nie ma co się zastanawiać,tylko się przebieramy i po karnety.Bierzemy dwie godzinki.Na taki stok wystarczy.Przy okazji dopytałem o Sylwestra,bo przy tej aurze nie wiadomo co planują.Otóż impreza się odbędzie!Jakby tego było mało,planują uruchomić krzesełko!Ponoć już dziś w nocy było - 3 st.,a z każdym następnym dniem,mrozu ma być zdecydowanie więcej.Ja im wierzę! Bez namysłu kupujemy już teraz karnety sylwestrowe. Będzie jak będzie,ale na pewno coś tam pojeździmy i atmosfery nie braknie! Przy kasach spotkaliśmy jeszcze starszego syna Andy-w - Marka,a wcześniej,już na parkingu wypatrzył mnie Mati1981.Fajnie,że nie byliśmy sami! Czas ruszać na stok.Szału nie ma,ale ta czapka śniegu wygląda obiecująco. Ruszamy do wyciągu.Jest piękna wiosenna pogoda,aż nam za bardzo ciepło.Żona w ogóle ubrała się jak na środek zimy i nieco jej zbyt ciepło było... Kolejek brak.Wchodzimy za każdym razem niemal bezpośrednio.Ilość szusujących,można powiedzieć,odpowiada przepustowości wyciągu i stoku.Ktoś wcześniej pomyślał i po trasą talerzyka znajduję się igelit.Tak więc nawet przy małej ilości śniegu,dają rady. Teraz ruszamy na stok.Warunki określiłbym jako dobre.Gdyby wziąć po uwagę aurę,to nawet bardzo dobre!To co zostało udostępnione,jest równe,mimo ciepła nawet dość twardo,dość szeroko i bez przetarć czy minerałów.Na prawdę dobrze się przygotowali.Oczywiście trasa krótka,płaska,ale mimo to dało się fajnie pośmigać.Oczywiście po kilku wizytach na Chopoku,to tylko takie rozruch,ale bardzo przyjemny.Żona przynajmniej czuła się komfortowo. Maciek (Mati1981) też chyba dobrze sie bawił z rodzinką,bo uśmiech z twarzy nie schodziły.Za to Marek,będący na kursie instruktorskim usłyszał,że nie umie jeździć klasykiem... Przepraszam! Śmigiem! (Może Mitek tego nie czyta... :wink: ) Obserwując go,podczas wielu naszych wspólnych wypadów,nawet bym nie pomyślał,że czegoś może nie umieć.Jak dla mnie,jeździ perfekcyjnie. Na koniec wspomnę o jedzeniu.Ostatnio tłuczony tu temat.Poszliśmy na Kwaśnicę,ale tej nie było.Menu dość ograniczone,bo miało być zamknięte... Zamówiłem Żurek i... znakomity! Na prawdę dobry Żurek,podany w ładnym kamionkowym naczyniu,w przyjemnym,ciepłym barze.Nie mówię tu o jakimś wyjątkowym podaniu,ale zdecydowanie smacznie,schludnie i do tego niedrogo. Kolejny super dzień na nartach,mimo braku zimy!Pozdrawiamy,Dżonka i Johnny. :cheerful: Edytowane 27 Grudzień 2015 przez johnny_narciarz 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marionen Napisano 27 Grudzień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2015 (edytowane) Cholera, a ja Święta przy barze!:stupid: Gratuluję i zazdroszczę.:wink::applause: Pozdrawiam serdecznie. PS To ostatnie zdjęcie BOMBA! Edytowane 27 Grudzień 2015 przez marionen 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 27 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2015 Cholera, a ja Święta przy barze!:stupid: Gratuluję i zazdroszczę.:wink::applause: Pozdrawiam serdecznie. PS To ostatnie zdjęcie BOMBA! Dzięki! No,Nam też ciężko było się zwlec... :wink: Ale jakoś pogoniłem i się udało.Oboje jesteśmy bardzo zadowoleni. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 27 Grudzień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2015 Na południu "ruch" na całego a na nizinach brzuchy rosną... Super, że Iza walczy Niebawem w Alpy zabrać będziesz musiał Cieszy to, zwłaszcza Paulę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 27 Grudzień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2015 Cześć Czyta. Pięknie wygląda taki Złoty Groń. My pakujemy się właśnie i jutro odpalamy do...Sidorówki - stacja hydrogeologiczna za Suwałkami. Bierzmy rowery i narty. Rezygnujemy tylko z biegówek bo na nie nie ma żadnych szans. Pewnie skoczymy do Druskiennik. Zobaczymy co będzie. Pozdrowienia serdeczne 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 27 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2015 Na południu "ruch" na całego a na nizinach brzuchy rosną... No to siadaj na rower i jazda! :wink: Trza korzystać z tego co daje aura. :cheerful: Super, że Iza walczy Niebawem w Alpy zabrać będziesz musiał Cieszy to, zwłaszcza Paulę W Alpy to za wcześniej,ale może next sezon? Kto wie? Choć pewnie na tamtejszych trasach,szybciej rozwinęła by skrzydła. : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plywak Napisano 27 Grudzień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2015 W Alpy to za wcześniej,ale może next sezon? Kto wie? Choć pewnie na tamtejszych trasach,szybciej rozwinęła by skrzydła. : na Alpy nigdy za wcześnie - moja żona, po jakiś 3-4 dniach w Białce pojechała w Alpy i teraz tylko tam chce jeździć :laughing: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 27 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2015 Cześć Czyta. Pięknie wygląda taki Złoty Groń. My pakujemy się właśnie i jutro odpalamy do...Sidorówki - stacja hydrogeologiczna za Suwałkami. Bierzmy rowery i narty. Rezygnujemy tylko z biegówek bo na nie nie ma żadnych szans. Pewnie skoczymy do Druskiennik. Zobaczymy co będzie. Pozdrowienia serdeczne Ha ha ha... Mały,ale daje sporo frajdy. :wink: Aura jest jaka jest.Jak kiedyś mi napisałeś - nie płaczę za tym czego nie ma,ale cieszę się tym co jest. A dziś było fantastycznie!Wczoraj też... Miłej zabawy i pozdrowionka serdeczne - ode mnie i Żonki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 27 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2015 na Alpy nigdy za wcześnie - moja żona, po jakiś 3-4 dniach w Białce pojechała w Alpy i teraz tylko tam chce jeździć :laughing: No,teraz to się czuję postawiony pod ścianą... :eek: Niech tylko Ona to przeczyta... :wink: A tak po prawdzie,to chcę ją tam zabrać,żeby zobaczyła,jak wygląda prawdziwe szusowanie! : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 27 Grudzień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2015 W Alpy to za wcześniej,ale może next sezon? Kto wie? Choć pewnie na tamtejszych trasach,szybciej rozwinęła by skrzydła. : Poczekaj tylko aż SB to przeczyta :biggrin: Zaraz wysmaruje posta takiego, że zrozumiesz, jaki jest "jedyny słuszny kierunek" tak do szusowania zaawansowanego, jak i początkującego. Ale co by nie mówić, nie jest to błędna teoria 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 27 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2015 Poczekaj tylko aż SB to przeczyta :biggrin: Zaraz wysmaruje posta takiego, że zrozumiesz, jaki jest "jedyny słuszny kierunek" tak do szusowania zaawansowanego, jak i początkującego. Ale co by nie mówić, nie jest to błędna teoria Absolutnie się z tym zgadzam! :cheerful: Jeśli wreszcie będziemy mogli coś zaplanować,to na pewno to wykorzystam... i to z premedytacją... :wink: Ale takie życie,że nie zawsze można zrealizować,co by się chciało i nie zawsze chodzi o finanse... :frustrating: Ja biorę z życia,co mi daję i się w tył nie oglądam... : 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 27 Grudzień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2015 Ja biorę z życia,co mi daję i się w tył nie oglądam... : No to akurat wszyscy wiemy i myślę, że szanujemy Z resztą Twój podpis mówi sam za siebie - ponad 50% dni w roku znalazłeś czas na rower lub narty 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 28 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2015 Złoty Groń walczy dalej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.