Dobór nart i butów do szlifowania techniki.

[kolo99]

Witam.

Założyłem ten temat żeby poradzić się bardziej doświadczonych narciarzy w temacie doboru sprzętu (buty i narty). Porad "ekspertów" z decathlona czy gosport raczej sobie odpuszczę. Więc:

1. Mężczyzna

2. 25 lat

3. 88 kg

4. 190 cm

5. Na nartach jeżdżę od 6 sezonów, ( do 20 dni w sezonie)

6. Moje umiejętności określam na 5

7. Moje buty to Salomon Mission 770

8. Teraz jeżdżę na nartach Head mpulse 3.70 170cm, promień 17m.

9. Preferuję styl jazdy długim skrętem, rekreacyjną, 100% po przygotowanych stokach, chciałbym doszlifować swoje umiejętności (chodzi o jazdę na krawędziach)

10. Brak upatrzonych nart

11. Mój budżet na narty i buty to około 1700zł.

Aktualny sprzęt był kupiony kompletnie przez "przypadek". Kupiłem kilka lat temu bez żadnej wiedzy na temat sprzętu narciarskiego. Aktualnie jeżdżę na przygotowanych trasach (Wierchomla, Jaworzyna, Białka, ostatnio Chopok). Stąd przydałby się lepszy sprzęt. Głównym celem jest nauka szybszej jazdy na krawędziach. Po obejrzanym filmie Pana Kurdziela skłaniałbym się do typu AllRound. Jaka długość nart (pewnie ponad 170cm) i konkretnie model polecicie do mojej charakterystyki jazdy? Również pytanie o buty, jaki flex i konkretnie model. Mój rozmiar buta to 46.

Dziś odwiedziłem komis narciarski. Miałem wrażenie, że chcą mi tylko sprzedać narty a nie doradzić.

Proszę o opinie doświadczonego forum. Z góry dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam!

[Plywak]

Mam zbliżone parametry do ciebie i jeżdżę na nartach typu AR o długości 176 oraz GSach 191 cm. Jak chcesz ARy, to jak najdłuższe - zazwyczaj robią 175-180 cm. Pewnie ktoś ci poleci jakieś konkretne modele, bo mój jest sprzed kilku lat i już niedostępny.

[kolo99]

Dzięki za odp. Właśnie chodzi mi o konkretne modele. Chciałbym, aby taki zestaw narty+buty był dobrany z głową. Oczywiście moga być to używane narty.

[Mitek]

Cześć

Dzięki za odp. Właśnie chodzi mi o konkretne modele. Chciałbym, aby taki zestaw narty+buty był dobrany z głową. Oczywiście moga być to używane narty.

Nikt uczciwy nie może Ci polecić konkretnych modeli - to byłoby zawsze w jakimś stopniu oszustwo. Zbyt wiele zmiennych składa się na odczucia z jazdy na nartach. Doszkolenie techniki nie ma zresztą nic wspólnego z nartami czy butami tylko ze szkoleniem. Moja rada jest taka:

Buty - nowe najtwardsze akceptowalne i dobrze dobrane. Pamiętaj o dobrym zmierzeniu stopy i dobraniu buta na wymiar, pamiętaj, ze im but bardziej w zaawansowany w stronę buta sportowego tym agresywniej trzyma nogę (ugięcie w kolanie wzrasta w uproszczeniu).

Używane - grupy race czyli na bazie nart sportowych: np. http://www.skionline.pl/sprzet/narty,12-13,dynastar,speed-course-ti,6047.html

albo ambitniej:

http://www.skionline.pl/sprzet/narty,12-13,rossignol,radical-gs-wc-master-r18,5962.html

znakomita narta o niewielkim promieniu skrętu.

Narty są wyborami marzeń ale może gdzieś trafisz. Długości oczywiście maksymalne.

Najważniejsze na koniec to.....szkolenie.

Sam nie nauczysz się niczego. Poszukaj szkoleń grupowych z dobrymi instruktorami z praktyką. Mogą to być szkolenia przygotowujące do zawodów regionalnych i późniejszych prób dostania się na obóz instruktorski. Pamiętaj, szkolenia mają być kompleksowe. Skrętem ciętym na narcie o małym promieniu i równym gładkim stoku potrafi zjechać każdy leszcz. Ważne żeby zjechać tam gdzie nie każdy zjedzie a najlepiej gdzie nikt czego Ci niniejszym serdecznie życzę.

Pozdrowienia

[kolo99]

Witam.

Byłem dziś w decathlonie. Przymierzałem kilka modeli butów narciarskich. Najwygodniejsze dla mnie były buty HEAD 295 adapt edge flex 105. Ich cena to 1099zł. Macie jakieś alternatywy dla tych butów? Czy ten model to dobry wybór?

[Hembro]

Kupiłem te buty. Jeżdżę w nich czwarty dzień po 8 godzin. Były jedynymi, które pasowały na moje nogi. Dzisiaj wiem, że był to donry wybór. Polecam z czystym sumieniem. Jedna uwaga. Wziąłem rozmiar mniejszy o połowę niż pokazywała miarka. 27 zamiast 27,5. Mierzyłem na cienką skarpetkę w sklepie. Były ciasne, a po założeniu grubszej skarpety bardzo ciasne, ale już pierwszego dnia ma stoku zrobiły się idealne.

Wysłane z mojego GT-I8200 przy użyciu Tapatalka

[MAIKEL 1977]

Kupiłem te buty. Wziąłem rozmiar mniejszy o połowę niż pokazywała miarka. Były ciasne, a po założeniu grubszej skarpety bardzo ciasne, ale już pierwszego dnia ma stoku zrobiły się idealne.

A to ciekawy przypadek:stupid::wink:

[Hembro]

Czy ja wiem, czy ciekawy... Skorupa ta sama, botek ma opisany rozmiar 270/275 czyli jak wszyscy znawcy twierdzili różni się wkładką (pytałem na innym forum przed zakupem). Kupiłem ciaśniejszy, bo twierdzili, że się ugniecie, a mam uraz do jazdy w zbyt luźnych butach;)

Wysłane z mojego GT-I8200 przy użyciu Tapatalka

[Mitek]

Cześć

A to ciekawy przypadek:stupid::wink:

Postąpił absolutnie normalnie. Przecież połówka nic nie mówi o długości a tylko o obszerności. To but niezbyt twardy więc wiadomo było, że kapec w jeździe się podda. Bardzo dobry, świadomy wybór. Widać, że gość ma wiedzę i myśli a nie powiela stereotypy.

Pozdrowienia

[Hembro]

Mitek z tą wiedzą, to bym nie przesadzał A głównie pisząc o znawcach miałem na myśli Ciebie (bez wazeliny), bo wybór zapadł po Twojej odpowiedzi w moim temacie.

Wysłane z mojego GT-I8200 przy użyciu Tapatalka

[Mitek]

Cześć

Mitek z tą wiedzą, to bym nie przesadzał A głównie pisząc o znawcach miałem na myśli Ciebie (bez wazeliny), bo wybór zapadł po Twojej odpowiedzi w moim temacie.

Wysłane z mojego GT-I8200 przy użyciu Tapatalka

A to tego nie zapamiętałem. Fajnie, że dobrze służą.

Pozdrowienia

[aklim]

a propo's rozmiarówki w butach narciarskich , to przekazuję info , które uzyskałem niezależnie z kilku różnych , ale dla mnie wiarygodnych źródeł ( sklepy , serwisy , ale takie profi , a nie szwarc , mydło i powidło ) :

Buty z pełną numeracją i połówką , np 27 i 27,5 mają identyczną skorupę ( długość , obszerność itd ) , różnią się tylko botkiem , który w rozmiarze połówkowym , czyli większym jest nie tyle mniej obszerny (mniej wypełnienia ) , co spód botka jest ciut cieńszy , co pozwala włożyć do niego trochę dłuższą stopę .Ot i cała tajemnica . Oficjalnie producenci tego chyba? nie potwierdzają , ale ponoć tak jest i w sumie jest to dla mnie logiczne .

Ps

a Hembro zrobił dobrze ,kupując but pozornie za ciasny , bo z dyskusji z w/w źródłami a też z własnych doświadczeń , wynika , że w Polsce (nie wiem jak gdzie indziej ) , ponad połowa narciarzy jeździ w za dużych butach

Edytowane 6 Styczeń 2016 przez aklim

[Bumer]

a propo's rozmiarówki w butach narciarskich , to przekazuję info , które uzyskałem niezależnie z kilku różnych , ale dla mnie wiarygodnych źródeł ( sklepy , serwisy , ale takie profi , a nie szwarc , mydło i powidło ) :

Buty z pełną numeracją i połówką , np 27 i 27,5 mają identyczną skorupę ( długość , obszerność itd ) , różnią się tylko botkiem , który w rozmiarze połówkowym , czyli większym jest nie tyle mniej obszerny (mniej wypełnienia ) , co spód botka jest ciut cieńszy , co pozwala włożyć do niego trochę dłuższą stopę .Ot i cała tajemnica . Oficjalnie producenci tego chyba? nie potwierdzają , ale ponoć tak jest i w sumie jest to dla mnie logiczne .

Ps

a Hembro zrobił dobrze ,kupując but pozornie za ciasny , bo z dyskusji z w/w źródłami a też z własnych doświadczeń , wynika , że w Polsce (nie wiem jak gdzie indziej ) , ponad połowa narciarzy jeździ w za dużych butach

Moja sąsiadka , w dawnych, dawnych czasach, narzekała na swego męża mówiąc ze bardzo często ma ciasne buty. Znaczy się był na ratuszu.

[artix]

Ja najczęściej spotykam ludzi którzy narzekają na ból w stopach spowodowany butami a nie ze maja za duże buty. Przy każdej okazji odpinają klamry aby noga odpoczęła, co ja zresztą sam robie. Ale że by kupowac za ciasne? Szok!

No ale każdy ma prawo wyboru i nie wnikam.

A może chodzi o dopasowane a nie ciasne?

[JC]

a propo's rozmiarówki w butach narciarskich , to przekazuję info , które uzyskałem niezależnie z kilku różnych , ale dla mnie wiarygodnych źródeł ( sklepy , serwisy , ale takie profi , a nie szwarc , mydło i powidło ) :

Buty z pełną numeracją i połówką , np 27 i 27,5 mają identyczną skorupę ( długość , obszerność itd ) , różnią się tylko botkiem , który w rozmiarze połówkowym , czyli większym jest nie tyle mniej obszerny (mniej wypełnienia ) , co spód botka jest ciut cieńszy , co pozwala włożyć do niego trochę dłuższą stopę .Ot i cała tajemnica . Oficjalnie producenci tego chyba? nie potwierdzają , ale ponoć tak jest i w sumie jest to dla mnie logiczne .

Ps

a Hembro zrobił dobrze ,kupując but pozornie za ciasny , bo z dyskusji z w/w źródłami a też z własnych doświadczeń , wynika , że w Polsce (nie wiem jak gdzie indziej ) , ponad połowa narciarzy jeździ w za dużych butach

To dokładnie wyjaśnił Marek Żurawiecki w pierwszym z naszych filmów o doborze butów

[Mitek]

Cześć

Ja najczęściej spotykam ludzi którzy narzekają na ból w stopach spowodowany butami a nie ze maja za duże buty. Przy każdej okazji odpinają klamry aby noga odpoczęła, co ja zresztą sam robie. Ale że by kupowac za ciasne? Szok!

No ale każdy ma prawo wyboru i nie wnikam.

A może chodzi o dopasowane a nie ciasne?

Zazwyczaj wynika to z tego, że nie umieją tych bytów prawidłowo użytkować. Zakładam, że buty są prawidłowo dobrane bo w innym wypadku nie było rozmowy oczywiście.

Pozdrowienia

[paolomario]

Witam.

Byłem dziś w decathlonie. Przymierzałem kilka modeli butów narciarskich. Najwygodniejsze dla mnie były buty HEAD 295 adapt edge flex 105. Ich cena to 1099zł. Macie jakieś alternatywy dla tych butów? Czy ten model to dobry wybór?

I ja zrobiłem sobie świąteczny prezent tymi butami Chociaż akurat modelem z poprzedniego sezonu z flex'em 100 (i w subiektywnej ocenie, trochę lepszą kolorystyką )

No, powiem szczerze, że po dwóch dniach rozjeżdżania się z nimi to nowych nóg też potrzebuję Nie sądziłem, że tak drastyczna będzie przesiadka z bamboszy o flex'ie 70 do tego o numer za dużych. Muszę właściwie od nowa się na wszystko przestawić. Nawet ciągnąc się na talerzu czuję mięśnie w nogach, o których istnieniu nie miałem pojęcia (w udach na przykład).

Tym razem chyba jednak po lekturze cennych forumowych uwag dobrałem buty znacznie lepiej.

Rewelacyjny jest ten system zmiany szerokości buta. Moja lewa stopa jest pół numeru mniejsza i w tym bucie ustawienie mam na najwęższe, gdzie w prawej na najszersze (tutaj to właściwie przydałby mi się kapeć z pół numeru większy, ale ten pewnie i tak z czasem się trochę porozłazi).

Te buty mają regulowany spojler z tyłu, a ja chciałbym zapytać do czego on służy w praktyce? Narazie w obu powykręcałem, co dało więcej miejsca na łydki (też szerokie), ale może zasadne byłoby korzystać z ich zalet???

A co do cen w Decathlonie... Przynajmniej w Anglii... Poszedł w ruch tandetny "chłyt marketingowy". W drugi dzień Świąt, tzw Boxing Day, ruszają wyprzedaże i promocje. Liczyłem, że i w Decathlonie będą upusty cenowe, ale się przeliczyłem. Skubańcy zostawili ceny jak były, za to poumieszczali informacje ile to niby buty wcześniej miały kosztować. Rzeczone Head'y w cenie 179funtów "przecenione" niby zostały z 250 ( http://www.decathlon.co.uk/adapt-edge-105-ski-boots-id_8346202.html ). Cóż... Ja trafiłem na prawdziwą promocję

[aklim]

......Ale że by kupowac za ciasne? Szok!

No ale każdy ma prawo wyboru i nie wnikam.

A może chodzi o dopasowane a nie ciasne?

jak sprzedawca sprzętu narciarskiego zna się na rzeczy to powinien przekonać klienta żeby kupił buta , który w momencie założenia wydaje się za ciasny w sensie zbyt krótki . Po dociągnięciu klamer , dopasowaniu się botka do stopy pod wpływem ciepła oraz ustawieniu się mniej więcej w pozycji zjazdowej but okazuje się nagle dobry rozmiarowo . Oczywiście są różne nogi , więc dobierając buta należy zwrócić uwagę na wiele elementów m.in. szerokość stopy . Bo co z tego , że kupimy twardego buta , jak okaże się , że skorupa za szeroka i noga nam lata w środku przez co kontrola narty już nie taka jak byśmy sobie życzyli . Każdy kupi takie buty jakie zechce , ale wydając tysiąc złotych albo i więcej warto zrobić to z głową .

[kolo99]

Powiem szczerze. Dużego porównania co do butów nie mam. Przymierzyłem kilka modeli (w tym Rossignole, Wedze i te Head-y). Wg mnie Rossignole (2 modele) kompletnie nie wygodne. Już lepsze były Wedze. Jednak nie wydałbym 1000zł za buty Wedze.

Właśnie mam problem co do wyboru butów. Przeglądałem kilka tematów, sporo czytałem o wyprzedażach, outletach narciarskich. W moim rejonie (Kielce) bardzo licho z typowymi sklepami narciarskimi. Już nie mówiąc o wyprzedażach. Orientujecie się czy w ok. Śląska, Krakowa można znaleźć fajne sklepy?

Witam. Wybór padł na buty Dalbello Axion flex 100. Teraz pytanie czy narty Fischer Progressor 800 w rozm 175 cm będzie dobrym wyborem?

Edytowane 18 Styczeń 2016 przez kolo99
dopisano buty