Dobór narty !!!

[babyson12]

Witam!

Przedstawię Wam mój problem

Mam nartki Atomic Redster Doubledecker 13/14 i muszę wam powiedzieć , że nartki idą fajnie , ale hmm jakby to powiedzieć nie są tak stabilne jak Salomon 3V Pro Race.

Chodzi o to , że Salomon idzie jak czołg są jak przyklejone do ziemi a już Atomic taki nie jest. Myślę , że umiem jeździć startowałem raz w zawodach i nawet nieźle poszło :laughing:

Zastanawiam się co zrobić , co myślicie o narcie Salomon X- RACE + Plate XX 14/15 , lubie duże prędkości i wycinać skręty Czy może zostać przy Atomicu ? Mam jeszcze szansę zamienić w sklepie !!!

Pozdrawiam Wojtek !

[Andi]

myślę że umiem jezdzić ..?? ja tez tak kiedys myślałem a na kursie w KLUSZKOWCACh facet nagrał kazdego z nas na kamere Video a potem puścił w funkcji SLOW i pokazał kazdemu błedy....

Startowales raz w zawodach i nawet nieżle ci poszło .. nie podajesz rangi zawodów jaka trasa. ile mila czas 1 zawodnik a ile ty miałeś straty. ???

badż raz facetem i podejmij decyzje co do wyboru NART.... to będa twe narty .. my nie znamy

twoich preferencji .

[Gość]

... Mam nartki Atomic Redster Doubledecker 13/14 i muszę wam powiedzieć , że nartki idą fajnie , ale hmm jakby to powiedzieć nie są tak stabilne jak Salomon 3V Pro Race. Chodzi o to , że Salomon idzie jak czołg są jak przyklejone do ziemi a już Atomic taki nie jest...

Ojezusie! Redstery mu się nie kleją :eek: i nie nie są stabilne :sorrow:

Chłopie nie grzesz!!!

[jodek1]

Witam!

Przedstawię Wam mój problem

Mam nartki Atomic Redster Doubledecker 13/14 i muszę wam powiedzieć , że nartki idą fajnie , ale hmm jakby to powiedzieć nie są tak stabilne jak Salomon 3V Pro Race.

Pozdrawiam Wojtek !

czyli jakie ?

[Tadeusz T]

Ten wątek, a właściwie pierwszy post jest doskonałym dowodem tezy Mitka o nikłej wartości samodzielnego "testowania" nart.

Nie piszę tu o kontrolowanych warunkach jak podczas oficjalnych testów. Określona trasa, niezmienne warunki, narty zmieniane co zjazd.

W takich warunkach coś o porównywanych nartach można powiedzieć, choć wcale nie jest to łatwe.

Wracając do problemu z postu 1.

Zakładam, że autor ma na myśli slalomkę Atoma, choć wprost tego nie napisał....

Moim zdaniem dla w miarę dobrze jeżdżącego amatora wszystkie pierwsze slalomki są mało rozróżnialne. Czyli opinia o Redsterach, że są mało stabilne wynika li tylko z przypadkowych gorszych warunków lub gorszego dnia narciarza...

Jeździłem przez chwilę na Redsterach DD, na bardzo stromej i miejscami oblodzonej trasie. Doskonałe narty. Jak wszystkie pierwsze slalomki na których tego dnia jeździłem - po tej samej trasie! (Atomiki, Heady, Elany)!!! :biggrin:

Czyli:

Jeśli lubisz duże prędkości, to slalomka nie jest optymalnym wyborem.

Pewnie te Salomony X - race będą lepszym.

Choć to tylko opinia kogoś kto ani nie widział jak jeździsz, ani nie jeździł na tych nartach...

Siłą rzeczy nie może być bardzo wiarygodna, a na pewno nie wiążąca... :smile:

Tadek

Edytowane 3 Marzec 2016 przez Tadeusz T

[Bumer]

Tadeusz T, to kto powinien przetestować i wybrać narty dla Ciebie? Uważam, że przy wyborze nart, opiniami innych powinniśmy się jedynie posiłkować. Nic nie zastapi samodzielnej próby/testu konkretnych nart na stoku.

[artix]

Z odczuciami różnie bywa. Było nas trzech. Wymienialismy się nartami tak aby każdy mógł spróbować wszystkich par. Moje odczucia i uwagi były identyczne jak jednego z kolegów. Jeden zaś miał inne.

Więc 63.333% miało te same odczucia.

Gdyby nas było np dziesięciu sytuacja była by ciekawsza :smile:

[Mitek]

Cześć

Panowie błagam nie piszcie o testowaniu. Testować będzie Mariusz, Johnny i JC. Będą mieli wyselekcjonowane i identycznie przygotowane narty. Będą mieli wydzielony stok o w miarę stałych warunkach. Będą mieli możliwość porównania podobnych nart w (na tyle na ile da się to zrobić) obiektywnie identycznych warunkach.

My wszyscy po prostu przejechaliśmy się na jakichś nartach i mamy jakieś tam odczucia ale z testowaniem nie ma to nic wspólnego.

Pozdrowienia serdeczne

[Bumer]

Jest jakaś jednoznaczna definicja "testowania nart"/ "próbowania nart"? Dla mnie przejechanie się na nich jest testem/ próbą, sprawdzeniem i jak tam inaczej to zwał. Po co dzielić włos na czworo? Czyzby do udowodnienia, że opinię o tym czy narta jest np. skrętna, mógł wydać jedynie człowiek z jakąś tam legitymacją? A co mnie to obchodzi! Jeżdziłem co najmniej na 50 parach różnych nart. Na jednych jeżdziło mi się przyjemnie, na innych fatalnie. Takie mam odczucia po tych próbach i też nimi mogę się z innymi z uprzejmości podzielić.

[Tadeusz T]

Tadeusz T, to kto powinien przetestować i wybrać narty dla Ciebie? Uważam, że przy wyborze nart, opiniami innych powinniśmy się jedynie posiłkować. Nic nie zastapi samodzielnej próby/testu konkretnych nart na stoku.

Oczywiście, i potem mamy takie kwiatki, że Atomy R DD to kiepskie narty... :biggrin:

Jak potrzebowałem slalomek, to śledziłem późną wiosną ebay'a .

Brałem pod uwagę zarówno pierwsze slalomki - przy moich umiejętnościach całkowicie wystarczające, jak i komórki - zawsze lepiej mieć lepsze... :biggrin:

Jedynym kryterium była cena.

Byłem o włos od kupienia Dynastarów i Felków (pierwsze sklepowe) na których nigdy nie jeździłem. Ale trafiły się komórki w cenie powalającej, więc jestem ich szczęśliwym posiadaczem. Akurat na komórkach tej firmy jeździłem, ale to czysty przypadek, gdyby były inne, też bym kupił.

Tadek

Edytowane 3 Marzec 2016 przez Tadeusz T

[marboru]

Nie piszę tu o kontrolowanych warunkach jak podczas oficjalnych testów. Określona trasa, niezmienne warunki, narty zmieniane co zjazd.

W takich warunkach coś o porównywanych nartach można powiedzieć, choć wcale nie jest to łatwe.

Cześć Tadeusz.

W zeszłym roku miałem przyjemność uczestniczenia w Word Ski Teście.

Przed tą imprezą myślałem podobnie do Ciebie... a tak naprawdę, wg mnie ocena jest bardzo prosta i łatwa (warunki na stoku chyba nie mają aż tak dużego znaczenia).

...ależ jakie było moje zdziwienie, w trakcie trwania tej imprezy, w czasie jazdy, gdy okazało się, że pośród wielu SLek są tak wielkie różnice w komforcie jazdy dla mnie - ocena subiektywna.

Szczerze, to tylko 3 pary desek mi się podobały - reszty nie chciałbym nawet za darmo aż takie to były różnice.

A najfajniejsze w tym teście było to, że Salomony X-race, na których jeżdżę na codzień nie okazały się dla mnie najlepsze mimo dużego objeżdżenia tej narty.

Jeśli chodzi o Atomica konkretnie - to mnie osobiście mocno rozczarował.

Moje typy z tego testu:

1. Rossignol.

2. Salomon.

3. Dynastar.

A jeszcze śmieszniejsze jest to, że będący na tym teście Piotr_67 w pierwszej trójce wytypował zupełnie inne deski (w sumie mnie to nie ździwiło bo obydwaj z Piotrem preferujemy na co dzień zupełnie inny styl jazdy)...

...z całą pewnością na dobór idealnej dla siebie narty mają osobiste preferencje narciarza - to jest moja opinia...

...dlatego uważam, że przed kupnem nart warto je wypróbować na stoku.

Edytowane 3 Marzec 2016 przez marboru

[dembus]

Marboru - tak jak wspomniałeś to próbowanie/testowanie strasznie subiektywne jest. Będąc w Solden na otwrcie sezonu wypożyczyłem Salomony X-race, między innymi dlatego, że pochlebnie o nich pisałeś. No i.... kupa. Mi nie siadły. A preferuje styl "cięty", skręty krótkie i średnie, zdecydowanie na krawędzi, więc chyba podobnie jak ty. Aż tak mi sie Salomony nie podobały, że podejrzewam słabe ich przygotowanie, mimo zapewnień, że krawędzie "zeer gut".

Niedawno potestowałem 3 pary: Hedy iSl, Atomic D3 SL i Voelkl Ricetigery , wszystkie w tym samym dniu, na Nowej Osadzie. Atomy wziąłem z wypożyczalni w centrum Wisły, a Hedy i Voelkl z wypożyczalni przy Nowej Osadzie. Na każdej parze mniej więcej 1 h jazdy na dość twardym stoku. Wniosek - wszystkie fajne i niewielkie różnice, może niewielka przewaga po stronie Atomów co do trzymania krawędzi na lodzie (bylo dość "betonowo" na stoku). Ale w pierwszej chwili stwierdziłem, że kupuje Felkle. Tyle, że sa dość drogie, a tydzień później znalazłem we Wrocławiu Atomy w dobrej cenie i BABAM! - nabyłem.

Po pierwszym całym dniu spędzonym na nich jeszcze bardziej cieszy mi się mordka. :biggrin:

A Dynastar SLi Rosignol SL z testów World Ski test to zdaje się bardzo podobna deska. Niestety nie miałem okazji na nich pojeździć i to jedyny powód dlaczego bym ich nie kupił, o tak na bazie opini innych.:wink:

Edytowane 3 Marzec 2016 przez dembus

[Astro]

... warto je wypróbować na stoku.

I oto mamy słowo klucz, które jest rozwiązaniem naszych dylematów.

Wypróbować.

[artix]

Marboru - tak jak wspomniałeś to próbowanie/testowanie strasznie subiektywne jest. Będąc w Solden na otwrcie sezonu wypożyczyłem Salomony X-race, między innymi dlatego, że pochlebnie o nich pisałeś. No i.... kupa. Mi nie siadły.

W Leogang zamieniłem się z Marboru na narty. Moja reakcja była podobna do twojej.

Mnie nie siadły tak jak Mariuszowi moje Rally.

Te decyzję nie znaczą że narta jest zła czy dobra. To preferencje, styl jazdy. Każdy odbiera to inaczej.

Może za bardzo skupiamy się na własnych oczekiwaniach a mniej na uczciwej ocenie sprzętu?

[marboru]

Marboru - tak jak wspomniałeś to próbowanie/testowanie strasznie subiektywne jest.

Tyle, że sa dość drogie, a tydzień później znalazłem we Wrocławiu Atomy w dobrej cenie i BABAM! - nabyłem.

Po pierwszym całym dniu spędzonym na nich jeszcze bardziej cieszy mi się mordka. :biggrin:

Dokładnie! Ocena nart jest strasznie subiektywna – dlatego warto je wypróbować przed zakupem.

No i ciekawe, czy jeździłeś na Salomonach Ti2 - bo tych X-Raców jest trochę?

Gratuluję zakupu – najważniejsze, że Atomy właśnie Tobie siadły.

hahaha Dembus ale za to moje Salomony ładniejsze :wink:

I oto mamy słowo klucz, które jest rozwiązaniem naszych dylematów.

Niby ta sama grupa nart ale twardość, elastyczność, trzymanie krawędzi, długi, krótki skręt odczuwalny przez każdego z nas, ma zupełnie inny wymiar komfortu i pewności w jeździe, na każdej desce, przez każdego z nas - to jest moje zdanie w temacie.

Podkreślę, że to jest opinia uczącego się jeszcze narciarza średniozaawansowanego.

W Leogang zamieniłem się z Marboru na narty. Moja reakcja była podobna do twojej.

Mnie nie siadły tak jak Mariuszowi moje Rally.

Rally są dla mnie po prostu zbyt miękkie. Podobną charakterystykę i wagę mają moje Aero - a one już mi nie "starczały"... stąd moja zmiana desek. Potrzebowałem czegoś twardszego.

Myślę, że Ty Arturze kiedyś zmienisz zdanie na temat SL :happy:

Choć na Rossi jeździło Ci się dobrze z tego co pamiętam :happy:

Edytowane 3 Marzec 2016 przez marboru

[dembus]

hahaha Dembus ale za to moje Salomony ładniejsze :wink:

.. niech ci będzie :wink:

Testować nie tylko warto, ale koniecznie trzeba! Nie kupiłbym teraz narty bez przetestowania jej.

Jakie warunki były podaczas WorldSkiTest, jak testowaliście SL? O ile pamiętam było dość miękko i grząsko - zgadza się ?

[artix]

Myślę, że Ty Arturze kiedyś zmienisz zdanie na temat SL :happy:

Choć na Rossi jeździło Ci się dobrze z tego co pamiętam :happy:

Mariusz dlaczego ty mi tak źle życzysz? Chcesz mnie pozbawić jazdy w każdych warunkach i na każdym stoku?

Carvingiem przecież każdy potrafi pojechać :tongue:

[Gość]

No i popieram MX5! zero amatorstwa!

Testami powinni zająć się profesjonaliści! a my "pleps" na stoki! :biggrin:

Ciekawe że, każdy kto założył moje redstery mówi: ŁAŁ!!! zaje...te, jak to trzyma... samo skręca... (mówię o ludziach, którzy wiedzą do czego służą narty!!! a nie zastanawiają się po co im krawędzie!)

A niby... : TESTERZY no jestem zawiedziony!!!

[marboru]

Jakie warunki były podaczas WorldSkiTest, jak testowaliście SL? O ile pamiętam było dość miękko i grząsko - zgadza się ?

SLki testowaliśmy rano na wyratrakowanym stoku po świeżym opadzie śniegu - cienka warstwa puchu na sztruksie. Wszystkie narty mniej więcej w tych samych warunkach.

Jeśli dobrze pamiętam :happy:

Ciekawe że, każdy kto założył moje redstery mówi: ŁAŁ!!! zaje...te, jak to trzyma... samo skręca...

Jaśku żebyś mógł obiektywnie ocenić deski - musiałbyś przetestować ich więcej tego samego dnia. Ciekaw jestem, co byś wówczas napisał?

Taki test, to bardzo ciekawe doświadczenie i szczerze mówiąc jestem ciekawy jak ocenię deski w tym roku, jakie będę miał doznania? Które ocenię dobrze, a które średnio i źle?

PS. Sam jesteś amatorem, czy zawodowcem? :wink:

Edytowane 3 Marzec 2016 przez marboru

[Góral spod Skrzycznego]

A czyż my amatorzy nie kupujemy tych nart? Moim zdaniem tak właśnie powinny wyglądać testy.

[Gość]

...Jaśku żebyś mógł obiektywnie ocenić deski - musiałbyś przetestować ich więcej tego samego dnia. Ciekaw jestem, co byś wówczas napisał?

Taki test, to bardzo ciekawe doświadczenie i szczerze mówiąc jestem ciekawy jak ocenię deski w tym roku, jakie będę miał doznania? Które ocenię dobrze, a które średnio i źle?

PS. Sam jesteś amatorem, czy zawodowcem? :wink:

Zdecydowaniem jak większość z nas: amatorem, samoukiem! jak jeżdżę...? niektórzy już widzieli na LIVE, myślę że nie jest źle... jakoś daję radę. Jak odważam się wylecieć poza trasy na 88 czy 118 : to chyba spoko :biggrin: a z resztą... co mnie opinia innych interesuje! mnie się podoba! a reszta to pffffff! i mam ją w...

Pozdrawiam :biggrin:

PS. tak jak pisałem bawcie się dobrze bo w sumie przecież wszystkim nam o to chodzi... narciarzom znaczy :biggrin: a testy... ajtam, ajtam! coś tam napiszcie.

[Gość]

...Testować nie tylko warto, ale koniecznie trzeba! Nie kupiłbym teraz narty bez przetestowania jej...

a ja Redstery kupiłem tak po prostu... i rewelacja :biggrin:

ale masz racje, Fischery Progresorki 800 kupiłem po przeczytaniu opinii i testów! i... totalna PORAŻKA! narty dla początkujących! badziew!

PS. a nawiasem mówiąc wróciły do mnie :sorrow: niestety ten który je testował też stwierdził że to się nadaje do...! jakby ktoś był chętny to na PRIWA!

[artix]

Dziwne. Rozmawiamy jak to każdy inaczej odbiera narty, a ja czytam i jak narazie moje własne doświadczenia z nartami o jakich piszecie pokrywają się w całości. Fajnie.

Ps. Jasiek. Masz jakieś wideo?

[Gość]

...Ps. Jasiek. Masz jakieś wideo?

Człowieku jak ja rano w lustro popatrzę to mam takie video że aż mnie odrzuca :biggrin:

a tak serio nienawidzę kręcić sam siebie... (no może jeszcze z kija) :sorrow: tylko takie jak co...

[artix]

Dzięki Jaśku ale z twojego cienia ciężko ocenić jazdę :tongue: