Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Pomocy-czy to porwanie!


Rekomendowane odpowiedzi

Mam podejrzenia, że po tej relacji Mariusza trafiłem na listę zainteresowań CIA, NSA, CBA itd. :angry:Dopowiem jeszcze parę szczegółów do pierwszych dwóch dni. Molek (czyli Molltaler Gletscher) to popularny karyncki lodowiec który możemy znaleźć na paru karnetach sezonowych. Na początku sezonu można tutaj na spotkać tłumy sportowców z różnych narodowych reprezentacji (w tym i naszej). Ale oprócz tej "sportowej" strony jest też ta druga - off pistowa. To całkiem przyzwoite miejsce gdzie można zaczynać swoją przygodę z jazdą przy i poza trasową. A ponieważ czasem nie ma wyboru (z racji pogody czy sezonu) i tylko lodowce pozostają w grze to tym bardziej warto je zinwentaryzować.

729.jpg

Najciekawszy (moim zdaniem) zjazd nie został tutaj zaznaczony. Zaczynamy go na Scharecku - początkowo jedziemy równolegle do czarnej "4" a później stromszym kotłem dojeżdżamy do trasowej "5" niewiele powyżej stacji krzesełka. Na schemacie niezbyt to widać ale jest tam 700 m przewyższenia - po odliczeniu startu i końca zostaje z 600 m do zjechania. Czyli przyzwoicie. Początek zjazdu w osi stoku jest dość płaski, im bardziej odjedziemy na prawo (patrząc w dół) tym robi się stromiej - pod samymi ścianami jest na pewno 45 stopni i nie warto zbyt blisko podjeżdżać. My wyznaczyliśmy sobie linię do 30 stopni i tam się poruszaliśmy. Dalsza część jest zdecydowanie najciekawsza - szeroki dość stromy kocioł. Można tu znaleźć kupę wariantów o różnym nastromieniu. Jak jeździłem tam w listopadzie to była dosłownie jedna dość wąska dróżka wśród skał a teraz można było jeździć wszędzie. Co dobrze widać na szkicu Mariusza.

13064566_226797094356946_4178391963863505040_o.jpg

Kolejnym wartym uwagi miejscem jest krzesełko Alteck - zjazd prowadzi niezbyt czytelnym żlebem (na zdjęciu Mariusza z lewej). Ponieważ ten stok jest nasłoneczniony to będzie tam się szybciej przetwarzało czy rozpuszczało.

13122866_226797907690198_169701150899024188_o.jpg

Można także spokojnie jeździć pod "powrotnym" krzesłem PanoramaBahn - jedynie trzeba uważać na przecięciach tras (można spaść z bandy).

13071955_226797694356886_6338321239182702966_o.jpg

Te dwa opisane miejsca wymagają sporo śniegu i na początku sezonu raczej tam się nie pojeździ. Jeszcze więcej śniegu musi być na bardzo ciekawym zjeździe pod gondolką zakończonym stromym efektownym żlebem - tego ostatniego nie było szans zjechać mimo ogólnie niezłych warunków śniegowych.Podsumowując - szału nie ma ale nie jest źle i na pewno można sobie tutaj fajnie pojeździć pamiętając, że to bardziej warunki jak miejsce decydują o radości z jazdy.PozdroWiesiekDodam jeszcze jedno ciekawe zdjęcie z Molka

lawine_grafik_1420226846961380_v0_h.jpg

Jak widać nawet na terenie stacji narciarskiej na terenie wydawałoby się dość bezpiecznym potrafi zejść "niezła" lawina - tutaj nawet na trasę ("4"). Jakaś świadomość, że jazda nawet w pobliżu stoku nie musi być bezpieczna plus odpowiednie wyposażenie powinna wszystkim "bawiącym" się w freeride powinna przyświecać...W

729.jpg.fd82d8ff1f47b99485032af64ef82ca7.jpg

13064566_226797094356946_4178391963863505040_o.jpg.edec294b8e8e1a3c9ba45eeccc8d9641.jpg

13122866_226797907690198_169701150899024188_o.jpg.405a83582107da2e79ce4cdced7e45dd.jpg

13071955_226797694356886_6338321239182702966_o.jpg.9f39d402f9300aff662239d8f3ac8b54.jpg

lawine_grafik_1420226846961380_v0_h.jpg.2713c8e2fda636d0fa8ccccd25e3f044.jpg

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mario - fotki w ruchu? Cud, miód, malina!!! :applause: :applause: :applause:

Chłopaki jeszcze raz - brawo za wyprawę i to porwanie.

Super się czytało i oglądało - pozdro for All Gangsta!!!

PS. Mario... się rozrusza kolano w Górach, na pieszych wędrówkach - to na przyszły sezon będzie jak nowe!

Zdrówka życzę!!!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz Sportgastein - to dość niezwykły ośrodek - w zasadzie jedna długa gondola o przewyższeniu prawie 1100 m! Góra jest prawie na 2700 m npm czyli jak na Salzburgerland wysoko. W dodatku ośrodek jest czynny tylko w soboty i niedziele. Nic dziwnego, że w weekendy przeważnie przyjeżdżają tu miejscowe sępy freeridowe licząc, że załapią się na jakieś ( siłą nie rozjeżdżone przez tydzień) zasoby puchowe. Na pierwszym zdjęciu widać skiroute (czarna, przerywana linia, najbardziej na prawo). Ze względu na ukształtowanie terenu jest to w zasadzie jedyna wygodna trasa off piste dostępna w ośrodku. I tam się bawiliśmy.

karte-sportgastein.jpg

Podobno znacznie fajniejsza jest opcja zjazdu do skibusa (na tym schemacie z lewej), nie jechałem ale może Jurek coś skrabnie.

Przechwytywanie.JPG

W dniu naszego pobytu narciarzy było jak na lekarstwo, spadło sporo świeżego ale też nieźle wiało. Do tego stopnia, że obok puchowych pól trafiały się partie wywiane do czystego lodu (dzień wcześniej było upalnie). Na górze była mgła, poniżej coś było widać, choć z kontrastem słabiutko. Jeździliśmy do pośredniej bo na dole śniegu było zbyt mało.PozdroWiesiek

karte-sportgastein.jpg.bc11d1a9efc4d49576aafa7e06b85a81.jpg

Przechwytywanie.JPG.21b166121e24bee8dae96400a1e7f251.JPG

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W celach rehabilitacyjnych, dzisiaj po napisaniu relacji, pojechaliśmy z Anią pochodzić po górkach. Padło na Góry Opawskie - Biskupia Kopa i Góry Złote - Kowadło. Moje kolano zniosło to dzielnie. Choć tempo nie było zbyt forsowne (delikatnie mówiąc), dałem radę więc nie było źle. Leciutki ból to nie problem, jeszcze trochę ruchu i nie będzie śladu.

Pozdrawiam serdecznie.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po głowie zaczął mi chodzić pewien pomysł. Podjarałem się relacjami z Kasprowego i Chopoka. I tak głośno myślę, czym się strułeś tym się lecz. Kolano nadwyrężyłem w Alpach, to może powinienem je podleczyć też w Alpach. Uważam, że 2 dni na Tuxie były by dla mnie niezłym lekarstwem. Chciałem też porównać widoki z Tuxa do innego lodowca, bo nie jestem pewien gdzie ładniej. Kombinuje nartowanie w najbliższą sobotę i niedzielę. Czy ktoś może planuje w tym terminie pobyt na Tuxie?

Edytowane przez marionen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedzielny wieczór nie napawał mnie optymizmem, ale najważniejsze jak będzie rano. Miałem opracowane trzy warianty rozwoju wydarzeń na poniedziałek.

1. Jemy śniadanie, wsiadam do busa i jeździmy do oporu. (ten najbardziej mi przypadł do gustu)

2. Jemy śniadanie, wsiadam do busa i zjeżdżam raz lub dwa i dalej robię za fotoreportera (nie najgorzej, ale i bez rewelacji)

3. Jemy śniadanie, nie wsiadam do busa i pije cały dzień ( to najgorsza z wersji)

Rano budzę się z lekkim bólem kolana po bokach i od spodu. Na śniadanie zjadam jednak 2 razy po setce ketonalu i jedziemy na Molltaler. Idąc do kreta stwierdzam - nic mnie nie boli. Wjeżdżamy kretem na górę i widać już, że warunki nie będą rewelacyjne. Temperatura około -15 C. Mocno wieje i pada. Na górze działa tylko gondola, inne wyciągi stoją. Cały dzień spędzamy na trasie nr 9. Trasa dosyć szybka, niezbyt trudna i dość szeroka, ale w porównaniu do off piste - strasznie nudna. Ważne, że ja daję radę.

13118893_229249934111662_6074700948287867429_n.jpg?oh=d472ae41c9b4705f76b4c6c9df492985&oe=57A7C642

13131613_229249997444989_3744768567303583948_o.jpg

13062882_229250024111653_1475774851100439193_o.jpg

13131537_229250070778315_7560226866202824244_o.jpg

13062882_229250100778312_7652176714498265459_o.jpg

13131366_229249890778333_4687783756050502234_o.jpg

13087241_229250134111642_1237407148135424668_o.jpg

A tutaj polska ciekawostka

13115927_229249980778324_7581375706074503946_o.jpg

Parę razy na krótką chwilę troszkę widoczność się poprawiła

13123329_229250160778306_1597622213081068753_o.jpg

13131487_229250187444970_1791229275538345598_o.jpg

13116300_229250250778297_5902594136899796634_o.jpg

A na dole wydawało się, że jest tak pięknie.... niestety to tylko pozory

13123052_229250327444956_2880473330946247732_o.jpg

Pozdrawiam serdecznie.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz byłem w Alpach i ani razu nie byłem w restauracji, nic nie jadłem i nic nie piłem.Faktem jest też, że nie było nawet czasu pomyśleć o knajpie, a co dopiero pójść. Piłem i jadłem tylko to co dostałem w bazie, toż to prawdziwy szok. U terrorystów wszystko odbywa się błyskawicznie. Wyżywienie było super. Ledwo wstaliśmy, a już były gorące parówki, kiełbasy i jajecznica, do tego różne sery i serki, pomidory, ogórki, papryka, szczypiorek i wiele innych dodatków. Nikt nie chodził głodny. Po przyjeździe z nart w parę minut i jedzenie gotowe, zanim się wykąpaliśmy, już talerze na stołach i gorące posiłki, zupy - flaczki, gulaszowa, grochówka z wkładką (po prostu genialna), do tego krokiety. Jeszcze codziennie wieczorem Jurek przygotowywał wspaniały twarożek z papryką, pomidorami, cebulą i rzodkiewką. Po posiłkach talerze i sztućce błyskawicznie lądowały w zmywarce i ani śladu po posiłkach. Wieczorem sprawdzanie warunków na kolejny dzień i wybór ośrodka na który jedziemy rano. Wszystko dokładnie zaplanowane. Nie można się do niczego doczepić. Warunki mieszkaniowe doskonałe. Spaliśmy po 2 osoby w pokojach z łazienkami. Jedynie Aras (musi być ważną postacią w tym ugrupowaniu) spał sam i do tego z telewizorem, ale jak przyszedł groźny Wujot to i tak wszyscy musieli oglądać MŚ w Snookerze. Jeśli gdzieś Ich spotkacie uważajcie, są niezwykle przebiegli, mnie jak tylko byłem w busie zrobili pranie mózgu (z wami pewnie zrobią to samo - nikt się im nie oprze). Teraz z niecierpliwością czekam, kiedy będą nowe przyjęcia do organizacji narto-terrorystów i gotów jestem na wszystko by się dostać.

PS Nie bierzcie wszystkiego dosłownie, trochę w niektórych sprawach mijam się z prawdą, np. sadystyczny Wujot - to tak naprawdę bardzo miły i sympatyczny gość, do tego świetny narciarz, mający doskonałą kondycję i dlatego ciężko jest utrzymać Jego tempo. To samo dotyczy reszty grupy.Ale jeśli spędza się co roku od 60 do 100 dni na nartach (prawie wszystko w Alpach) to nie ma się co dziwić! O kosztach nie będę pisał bo i tak nikt mi nie uwierzy. Ale Chopok nie jest jedyną alternatywą na niedrogie nartowanie.

Edytowane przez marionen
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z niecierpliwością czekam na relację (a szczególnie foty) z ostatniego dnia. To było prawdziwe creme de la creme naszego wyjazdu i bardzo udane zamknięcie tego wyciągowego sezonu narciarskiego. W "zjazdówkowym bloku" wyszło mi 18 dni na off piste co dało 46% z ogólnego czasu jazdy - biorąc pod uwagę ograniczone opady naprawdę nieźle...

Pozdro

Wiesiek

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kosztach nie będę pisał bo i tak nikt mi nie uwierzy. Ale Chopok nie jest jedyną alternatywą na niedrogie nartowanie.

Mariusz,a ja bym Cię prosił o uchylenie rąbka tajemnicy. Nie wykupiłem całosezonówki na Chopok i teraz myślę nad strategią na przyszły sezon narciarski. Na pewno będzie więcej skitourów,może nawet większość moich wypraw,ale muszę nieco więcej przegonić Żonę po dobrych trasach,żeby się więcej nauczyła. Jeśli znasz sposób na tanie nartowanie w Alpach,to podziel się z kolegą. :wink:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poniedziałek jazdy skończyliśmy nieco wcześniej i po obiedzie było trochę czasu na pospacerowaniu po okolicy. Poszliśmy zwiedzać miasteczko z Tomkiem. Mieszkaliśmy w Obervellach.

13116245_229266617443327_632011613411024199_o.jpg

13112771_229265937443395_4816140393210063721_o.jpg

13087225_229265707443418_9002095842238771956_o.jpg

13131031_229266520776670_4818980802881518_o.jpg

Można powiedzieć, że pod takim drzewem się wychowywałem

13123012_229265814110074_8295066202828683871_o.jpg

Naszą bazę z resztą miasteczka łączyła taka ścieżka

13123089_229265774110078_7721255667894019509_o.jpg

13086822_229265630776759_8798007073499225727_o.jpg

Zakamuflowana baza tak się zowie

13131218_229266650776657_3997791566181063306_o.jpg

A z bliska tak wygląda

13123235_229266644109991_613312464382530697_o.jpg

13122963_229265567443432_7664607836649385287_o.jpg

Pożegnanie z Molltalerem i już narada nad miejscem wtorkowego jeżdżenia

13147579_229265477443441_1651946996820604631_o.jpg

W celu wybrania właściwego miejsca na narty, korzystają z takiego między innymi sprzętu

13123246_229426720760650_2987506742533648227_o.jpg

Zapowiadało się, że na wtorek będziemy mieli super warunki, musimy tylko zdążyć na pierwszy poranny pociąg i rano po 6 meldujemy się pod rampą załadunkową. Ostatni dzień spędzimy na lodowcu, ale nie będzie to Molltaler Gletscher.....

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapowiadało się, że na wtorek będziemy mieli super warunki, musimy tylko zdążyć na pierwszy poranny pociąg i rano po 6 meldujemy się pod rampą załadunkową. Ostatni dzień spędzimy na lodowcu, ale nie będzie to Molltaler Gletscher.....

Czyżby Kaprun:rolleyes::

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapowiadało się, że na wtorek będziemy mieli super warunki, musimy tylko zdążyć na pierwszy poranny pociąg i rano po 6 meldujemy się pod rampą załadunkową. Ostatni dzień spędzimy na lodowcu, ale nie będzie to Molltaler Gletscher.....

Czyżby Kaprun:rolleyes::

Innej możliwości nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ z górki mam nie tylko narciarstwo.... to lubię też historię. Na tych zdjęciach z 1998r. jest ten sam lodowiec, trasy prawie się nie zmieniły, ale infrastruktura techniczna jest w większości wymieniona, no i narciarz też już nie ten.... ale radość z narciarstwa czerpie jeszcze większą! Chyba łatwa zagadka:stupid:

13100670_229531687416820_6956441650780743608_n.jpg?oh=7153e3e4872d52328099855e7bf34aa0&oe=579B4728

13118919_229531720750150_2125178134068881454_n.jpg?oh=f6a9c27dd70027c8f2aa2b747b7a567c&oe=57AB2A30

Niestety zdjęć z wtorku tyle, że ich nie ogarniam, połowa mi się podoba.

Pozdrawiam serdecznie.

PS Leitnera pewnie jeszcze nie było na świecie:laughing:

Edytowane przez marionen
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W celach rehabilitacyjnych, dzisiaj po napisaniu relacji, pojechaliśmy z Anią pochodzić po górkach. Padło na Góry Opawskie - Biskupia Kopa i Góry Złote - Kowadło. Moje kolano zniosło to dzielnie. Choć tempo nie było zbyt forsowne (delikatnie mówiąc), dałem radę więc nie było źle. Leciutki ból to nie problem, jeszcze trochę ruchu i nie będzie śladu. Pozdrawiam serdecznie.

P5013159.jpg

Forma wraca.:smile:

P5013159.jpg.9ec4c19a34f1b945fc4d087bd906eed7.jpg

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaprun - Kitzsteinhorn

W ostatni dzień narto-terroryści dowożą nas kilkanaście minut po 8 do Kaprun. Osobiście dla mnie, to powrót w to miejsce po 18-tu latach. Pogoda wreszcie nas rozpieściła, dużo słońca, doskonała widoczność, niewielki wiatr i temperatura około - 7 stopni. Ludzi jak na ten lodowiec niezbyt dużo. Do tego po wczorajszych opadach śniegu warunki off piste prawie doskonałe. Narciarstwo free, to w takiej ilości dla mnie nowość. Muszę trochę popracować nad swoją techniką, bo jeżdżę zbyt siłowo, a trzeba więcej dobrej techniki. W porównaniu do jazdy trasowej, wysiłek jest mega większy, ale to do czasu - za rok będzie lepiej. Do tego jeśli uda się zrealizować pewne plany skiturowe, to myślę, że za rok będzie sporo łatwiej poruszać się w takich warunkach jak dzisiaj (czyli wtorek). A zresztą niech przemówią foty....

10469539_229723480730974_6570932862170142797_o.jpg

13119970_229723500730972_7163335114877842760_o.jpg

13086945_229723514064304_1365304487962426587_o.jpg

13131261_229723534064302_5562491028994835490_o.jpg

13119926_229723554064300_5349277657810124481_o.jpg

13147836_229723577397631_9007993109843718798_o.jpg

13161908_229723590730963_5483937828857837333_o.jpg

13123240_229723604064295_4807286016538701125_o.jpg

13119740_229723620730960_2047025251822912328_o.jpg

13130859_229723637397625_4980448598215306189_o.jpg

13147865_229723444064311_6269478304963651736_o.jpg

13131779_229723470730975_1266952273987637790_o.jpg

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...