Techniki jazdy oraz nasze filmiki

[mysiauek]

"Płaskie narty"-to jest właśnie brak fazy prowadzenia skretu,poprzez wysoką pozycję,małe krawędziowanie/ruch skrętny kolan/; brak)taki skret cięty powinien być wykonany w pozycji niskiej bez odciążenia-czyli przejście z krawędzi na krawędź/nisko-nisko/,wiadomo,że fachowcy powiedza,że w tej fazie też jest odciązenie:pNajważniejsze,że Kolega nie stracił zaufania do swoich umiejętności i ma chęć ćwiczyć w celu ich podwyższenia:rolleyes:,jak My Wszyscy .

Tego określenia jesze nigdy nie slyszałem.

Rozszerzam swoją wiedzę narciarską- dziękuję za wytłumaczenie.

[niko130]

Przyznam,że też nie znałem znaczenia WTF;),ale nie uważam,że uwagi -poszukaj w .... lub gdzie indziej są dobre:pKolega przedstawiając swój film chcial rzetelnej oceny:rolleyes:-i w miarę ją otrzymał,nie jest załamany,ponieważ reprezentuje poziom wiekszości narciarzy;).Niko 130 już się przedstawil,wiadomo,że jest to narciarz z bagażem doświadczeń i czasmi może pisze w stopniu mało zrozumiałym dla większości/jak Alfredo;)/,ale to nie znaczy,że nie ma pojęcia o narciarstwie:p.Trochę za bardzo miesza różne techniki -ale traktują Nas/Alfredo i niko 130/jako doświadczonych narciarzy:p"Płaskie narty"-to jest właśnie brak fazy prowadzenia skretu,poprzez wysoką pozycję,małe krawędziowanie/ruch skrętny kolan/; brak)taki skret cięty powinien być wykonany w pozycji niskiej bez odciążenia-czyli przejście z krawędzi na krawędź/nisko-nisko/,wiadomo,że fachowcy powiedza,że w tej fazie też jest odciązenie:pNajważniejsze,że Kolega nie stracił zaufania do swoich umiejętności i ma chęć ćwiczyć w celu ich podwyższenia:rolleyes:,jak My Wszyscy .

Całkowicie popieram, Darek dobrze wyczuł moje intencje.

Będąc lekko odpychanym (na początku) w komentarzu troche pojechałem za daleko.

Nakresliłem droge kemyR pełna wyzwań.

Tak to było jakby "wsadzenie do jednego worka"calej kwintesencji narciarstwa.

Co do plaskiego prowadzenia nart i wysokiej pozycji to uważam ze jest to doskonała pozycja do opanowywania różnych elementów (technik).

Pozwala nam ogarnąc naszą równowagę, opanowanie napięć mięsni (a wlasciwie ich zdjęcie).

Robię to zawsze gdy chce znalezć chwilę

relaksu. Do tego dodałbym jeszcze zabawę w zeslizgiwanie tyłów , przodów, równomiernie całych nart, przez przesuwanie ciężaru (środka ciężkosci) przód tył. Można wykonywać płynne obroty 180, 360 stop.

Ma to klosalne znaczenie do znalezienia czucia krawędzi i inicjowanie skrętu.

Dla kamyR dodam, że wartosc twojego skrętu można ocenic patrząc na tor dziobów i piętek.

Skręt jest poprawny jesli potrafimy poprowadzić dzioby w ruchu po łuku, a do tego potrzebne jest opanowanie tych wszystkich elementów o których wspomniałem wczesniej.

Narazie próbuj przedlużyć fazę skrętu (skrętu wlasciwego) , bo za wczesnie je konczysz. To co robisz jest dopiero pierwszą fazą skrętu.

Od tego zacznie się Twoje narciarstwo (od przedlużenia fazy)

Darku (nie wiem czy mogę tak sie zwracać), do dnia wczorajszego nic mnie nie łączyło z Alfredo powiem więcej nie lubiłem go.

Własnie wczoraj spotkaliśmy się na nartach

i przekonaliśmy sie jak dużo mamy wspólnego.

Rozstaliśmy sie jak najlepsi przyjaciele.

[dareklewandowski]

.

Darku (nie wiem czy mogę tak sie zwracać .

Śmiało:),wszyscy mogą

[Mitek]

Cześć

...Co do plaskiego prowadzenia nart i wysokiej pozycji to uważam ze jest to doskonała pozycja do opanowywania różnych elementów (technik).

Pozwala nam ogarnąc naszą równowagę, opanowanie napięć mięsni (a wlasciwie ich zdjęcie).....

.

Jeżeli pozwolisz, że wyrwę nieco z kontekstu.

W warunkach jazdy amatorskiej większość odbywa się lub powinna odbywać właśnie w pozycji wysokiej. Przyjmowanie pozycji zbyt niskiej jest moim zdaniem nagminne głownie z powodówo których piszesz - generalnie brak umiejetności jazdy w tej pozycji. Jakże częstym widokiem jest płaski stok i narciarz , który wygina kolana i biodra zbyt mocno, do tego dochodzi zazwyczaj za szeoki rozstaw nart i tzw. podałówa czyli nadmierne wysuwanie narty wewnętrznej.

Cwiczenie sugerowane przez Niko są bardzo dobre i warto popracowac nad tym, ze by wyglądać na nartach swobodnie bo za tym idzie technika.

Pozdro

[pennas]

Karpun Carving

[YOUTUBE]

[/YOUTUBE]

[Boogie]

wydaje mi sie ze tak jak ja troche za szeroko masz ręce reszty nie da sie dopatrzeć bo wszystko kręcone od tyłu w ogonie ze sniegu:)

[mysiauek]

wydaje mi sie ze tak jak ja troche za szeroko masz ręce reszty nie da sie dopatrzeć bo wszystko kręcone od tyłu w ogonie ze sniegu:)

A mnie się bardzo podoba i zazdroszcze kondycji

Nigdy tam nie przejechałem tak całości

Jedno ale: ktoś kiedyś pisał tu o bodajże "szuraniu": raz jedna raz druga noga do przodu ale jam amator kompletny a bardzo mniem się podobało.

[Ambro]

wydaje mi sie ze tak jak ja troche za szeroko masz ręce reszty nie da sie dopatrzeć bo wszystko kręcone od tyłu w ogonie ze sniegu:)

Mi też się podoba. Rzeczywiście szkoda, że ujęcia są tylko z tyłu a co do rąk to na pewno Pennas nie miał tak szeroko jak Ty w awatarze Boogie

[Boogie]

bo to co mam w zdjątku to było specjalnie:P

[niko130]

[YOUTUBE]

[/YOUTUBE]

Lewa noga mocniejsza, na prawej nie wyszlo.

W jezdzie na jednej narcie zły balans , przez co skręt w prawo mocno nie dokręcony. Dopiero w piątym skręcie (poprzez mocniejsze pójscie do przodu) uzyskaleś równowagę i weszłeś bardzo ładnie do skrętu.Myślę, że narta w górze powinna być prowadzona bliżej narty na której jedziesz, albo bardziej pochyl tułów do przodu (ugiecie w biodrach)

Próbując na prawej pogubiłeś się. Potem była cała seria podwójnej pracy kijkami (stanowczo za krótkimi). Powodowalo to szarpaną jazdę .

Potem ładny skręt karwingowy. Nie potrzebnie koncentrowałeś się na wbijaniu kijka.

Jedziesz w za dużym "wypadzie". Nie jest on wynikiem ukladu (byłby wtedy o połowę mniejszy).

Trudno ocenić , widząc jazdę z tyłu.Wydaje się , że wysuwasz wew. i równoczesnie cofasz zew.

Przy mniejszym "wypadzie" , będziesz miał jeszcze lepszy układ.

Ponieważ jazda pod koniec była szybsza, ruchy obu rąk do przodu zakłócają włąsciwy atak w skręcie. Nie pozwalają Tobie wyjsc atakująco z dolnej narty.

Ładnie jezdzisz, ale jeszcze nie jesteś pewny każdego skrętu.

Jest to tylko moja opinia, nie musisz się z nią zgadzać. :)

Edytowane 21 Grudzień 2010 przez niko130

[pennas]

Witam dzięki za komentarze:

Co oznacza, że jadę w za dużym WYPADZIE.

Rozumiem że za bardzo wysuwam nartę do przodu.

Prawa noga zdecydowanie słabsza, zwłaszcza kiedy była już skostniałą bo warunki ok. minus 25 stopni. ALe trzeba będzie ją poćwiczyć.

[niko130]

pennas

Tak chodzi o wysuwanie. Doslownie Ty ją wysuwasz.

Ona powinna samoczynnie wyjśc do przodu w wyniku stosowanego ukladu.

Nadmierne wysuwanie powoduje zablokowanie ruchu kolana (dolnej nogi), czyli jego ugięcie pod wpływem grawitacji. Ponadto utrudnia jazdę w równowadze.

Nie jest to problem w Twojej jezdzie, ale napewno pomoże (też w atakowaniu skrętu).

Pozdrawiam!

[pennas]

Czy są jakieś ćwiczenia. no to żeby nie szurać nogami za bardzo nie wysuwać i chować nóg tzw. pedałowanie. Jak się tego pozbyć.

[dareklewandowski]

Lewa noga mocniejsza, na prawej nie wyszlo.

. :)

Mam ten sam problem,nogą dominującą jest lewa,ręka prawa i muszę przyznać,że noga prawa musi wykonywać większy wysiłek;)Tak mam też w piłce nożnej-strzelam lewą:DAch ten mózg:pAle nie wysuwam dominującej nogi,obecnie staram się wykonywać skręt na równolegle obciążonych krawędziach,no chyba,że warunki na to nie pozwalają.Obecnie staram się ćwiczyć nogę słabszą,ale w jeździe jest ok,tylko w późniejszym odczuciu zmęczenia mięśniowego czuję róznicę

Edytowane 22 Grudzień 2010 przez dareklewandowski

[dareklewandowski]

Czy są jakieś ćwiczenia. no to żeby nie szurać nogami za bardzo nie wysuwać i chować nóg tzw. pedałowanie. Jak się tego pozbyć.

Jeździć bardziej fizjologicznie:D,czyli idziesz za skrętem;)-noga samoczynnie się wysunie,ale nie w takim stopniu jak to robimy celowo:rolleyes:

[niko130]

Czy są jakieś ćwiczenia. no to żeby nie szurać nogami za bardzo nie wysuwać i chować nóg tzw. pedałowanie. Jak się tego pozbyć.

Mozna to uzyskać przez własciwe ustawienie się do skretu (nie chodzi tu układ).

Najlepiej to wytłumaczyć na sucho.

Stan w pozycji srednio wysokiej (jak byś jechał w linii spadku). Wykonaj obrót stóp w dowolną stronę (osią obrotu powinny byc pięty - Uzyskasz lekko przesuwając cieżar w kierunku pięt).

Przyjrzyj się co się stało ze stopami , biodrem i rekoma. To jest prawidłowa pozycja do wchodzenia w skręt.

Zauważ że wysuwanie się stopy wew. odbywa się samoistnie. I takie tylko powinno być w jezdzie na nartach. Odbywa się bez Twojego udziału.

Ja nazywam to wejsciem w skręt biodrem (nie myl z dostokowym układem biodra - to jest pożniej)

Czyli prawy skręt - prawe biodro, lewy skręt lewe biodro .Biodra jakby "wpychają sie w skręt".

P.S

Darku byłeś szybszy, ciesze się że jesteś tego samego zdania.

Pozdrawiam!

Edytowane 22 Grudzień 2010 przez niko130

[dareklewandowski]

P.S

Darku byłeś szybszy, ciesze się że jesteś tego samego zdania.

Pozdrawiam!

:Dno bo teraz należę do speedholików;),może na dziś w postach,ale się staram:rolleyes:jazda na nartach taliowanych przeciez jest łatwiejsza i ma polegać na bardziej fizjoligicznych ruchach człowieka:rolleyes:niż kiedyś

Również Pozdrowienia:),czytając Twoje posty o technice,czuję,że masz ogromną wiedzę w tej sprawie i zaczynam je rozumieć

[zzocha]

http://sendables.jibjab.com/view/rENHpDrTfRcaKoCP

a to mój filmik i moja technika:D

[dareklewandowski]

Wszystko jest ok,układ,ucieczka przed lawiną,ale ta głowa:D-mam kolegów neurochirugów,którzy mogą ją zmniejszyć:DCiekawy pomysł:rolleyes:

[nurek1974]

Witam proszę o opinie i ewentualne uwagi

[YOUTUBE]

[/YOUTUBE]

[YOUTUBE]

[/YOUTUBE] Edytowane 12 Styczeń 2011 przez nurek1974

[niko130]

Jedziesz spokojnie, kontrolujesz sytuację na stoku (ładny skręt prawy , do zatrzymania , koncówka , film 2)

Tylko nie wolno obracać się tułowiem do stoku (rotować).

Rytm jazdy dobry. Kierujesz dzioby do skrętu (to tez dobre).

Podczas jazdy ( na wprost, w skrętach) Twoje ciało jest ustawione krzywo . Prawa połowa ciala jest lekko cofnieta. Sprawdz to spacerując , stojąc. Jak zdasz sobie sprawę , ze tak robisz, łatwiej będzie wprowadzić korektę.

W jezdzie konsekwencją tego jest rotacja w prawym skręcie.

Film 1 w 2 sec. to wejscie do skrętu lewego. Masz dobre ułożenie bioder (lewe biodro lekko z przodu, noga lewa z przodu), bedzie dobre wejscie do skrętu.

3 sec. - wejscie do prawego skretu biodra cofniete (pozycja odchylona do tylu),

ponadto biodro prawe, bardziej cofniete od lewego (popatrz na brak wysunięcia nart). To jest przyczyna Twojego skrzywienia o którym pisalem wczesniej.

W obu momentach widać złą pracę rękoma (a raczej jej brak) Rece do przodu, wyzej i dalej od tułowia.

Masz pozorną równowagę. Osiągasz ją poprzez przenoszenie ciezaru ciała (zaraz po inicjowaniu skretu ) na nartę górną.

Powoduje to natychmiastowe przerwanie jazdy po łuku, a w najlepszym przypadku obslizg.

Jazda na nartach to nic innego jak przechodzenie z "nogi na nogę" ale dzieje sie to na zewnętrznych "nogach" a Ty robisz to na wew.

Parodiując Twoją jazdę mozna powiedzieć , ze narte wew jadą na wprost a Ty odsyłasz tylko zew na boki.

Twój srodek cięzkosci cięgle jest nad górnymi nartami.

Błedów jest więc sporo, ale widzę szybką ich poprawe .

Aby pilnowac swoją jazdę proponuję zrób sobie maly bryk (sciągawkę), i od pierwszego skretu przyjmij kontrolę nad swoimi ruchami.

Zacznij od przestawienia sie na obciązenie narty zew.

Styl jaki przyjąłes nie pozwoli na dalszy postęp i na jazdę na krawędzi.

Jaki powinneś mieć uklad. Łatwo to wykonać bez jazdy w kolejce na barierce.

Usiadz na pupie na barierce(rowkiem ) narty w tym samym kierunku.

Biodro ręce nogi, narty ułożą sie w piękny układ.

Aby sprawdzic czy dobrze zrozumiałes mój przekaz opisz tą pozycję dokładniej.

[aklim]

no to Nurek masz teraz temat do przemyśleń przed zaśnięciem:)

ja dodam od siebie ,że "trochę" iksujesz nogi w kolanach, co przekłada się na to ,że pod innym kątem krawędziujesz nartę zewnętrzną i wewnętrzną i każda przez to chce jechać innym promieniem

[aklim]

no to Nurek masz teraz temat do przemyśleń przed zaśnięciem:)

ja dodam od siebie ,że "trochę" iksujesz nogi w kolanach, co przekłada się na to ,że pod innym kątem krawędziujesz nartę zewnętrzną i wewnętrzną i każda przez to chce jechać innym promieniem

aha , zapomniałem dodać ,że jest na to ćwiczenie :

jazda z balonikiem między nogami lub z naciągniętą gumą ( taką do spinania np bagażu ,żeby nikt nie pomyślał że z inną..... )

[nurek1974]

aha , zapomniałem dodać ,że jest na to ćwiczenie :

jazda z balonikiem między nogami lub z naciągniętą gumą ( taką do spinania np bagażu ,żeby nikt nie pomyślał że z inną..... )

Właśnie miałem pytać jak się tego pozbyć

a co do ułożenia rąk to myślę że jazda z kijami trzymanymi z przodu oburącz za dwa końce przed sobą to wyeliminuje ich złe trzymanie tak przynajmniej usłyszałem od znajomego, i jeszcze nurtuje mnie fakt z tym że nie wysuwam narty wewnętrznej ?? a cały czas słyszę że narty mają być równolegle i dlatego tak robie wiec pytam o co biega??

[niko130]

no to Nurek masz teraz temat do przemyśleń przed zaśnięciem:)

ja dodam od siebie ,że "trochę" iksujesz nogi w kolanach, co przekłada się na to ,że pod innym kątem krawędziujesz nartę zewnętrzną i wewnętrzną i każda przez to chce jechać innym promieniem

O ułożeniu "x" nie pisałem , bo jest to wynikiem jazdy na górnej narcie.

Górna narta to u niego płaska narta.

Pisałem:

Parodiując Twoją jazdę mozna powiedzieć , ze narte wew jadą na wprost a Ty odsyłasz tylko zew na boki.

Twój srodek cięzkosci cięgle jest nad górnymi nartami.

Dzięki własnie krawedziom otrzymanym z "X" zmienia kierunek jazdy.

Zmieni obciązenie - nie będzie "X". A zabawę z balonikiem hmm ......, chodzi o stok? ;o

Nurek1974:

a co do ułożenia rąk to myślę że jazda z kijami trzymanymi z przodu oburącz za dwa końce przed sobą to wyeliminuje ich złe trzymanie tak przynajmniej usłyszałem od znajomego, i jeszcze nurtuje mnie fakt z tym że nie wysuwam narty wewnętrznej ?? a cały czas słyszę że narty mają być równolegle i dlatego tak robie wiec pytam o co biega??

Tylko nie to , to jazda manekina. Ty masz problem z ustawieniem ciala w równowadze w pionie. To ręce mają Ci pomóc w uzyskaniu pozycjii Ich nie mozna usztywniać trzymaniem kiji, one mają współpracować z kijkami.

A wysuwanie narty znajdziesz jak siądziesz na płotku jak polecałem. Nie idz na gotowce.

W zadnym wypadku nie wysuwaj nart , ona wysuwa się w wyniku poprawnego układu.Przeczytaj mój post wczesniejszy z uwagą.

Ponieważ ocenialem jazdę narciarza na innym forum (jezdzącego lepiej od ciebie), wykorzystaj film i popatrz co przed Tobą do zrobienia. Poczytaj jakie uwagi zaliczył też od innych.

http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=35375

Pozdrawiam!

Edytowane 13 Styczeń 2011 przez niko130